Marghi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marghi
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorcia nie chce ujawniac o kogo chodzi,bo się boje,że koleżanka może mi to miec za złe,co nie znaczy że napewno.Myśle,że będe u niej w najbliższych dniach-to jej nadmienie,że poznałam na necie \"Jej\" sąsiadke.Podejrzewam,że Wy się znacie -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mieszka tak od zawsze i niestety,ale nie ma dzidziusia -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Boże jaki świat jest mały!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ULECZKA Nie przejmuj się błędami mi też sie często przestawiają.Obecnie pisze z kompa siostry to jest w miarę ok,ale jak pisze ze swojego a mam laptopa włoskiego to sobie nie radzę:(jest zupełnie inna Dorcia Jezu kochany nie chcę dawac za dużo danych ,bo naprawde nie chciałabym ,aby mi to miała za złe-ja Ją bardzo lubie ,cenię i poważam.Ja mam 32 lata,ale ona jest o jakies 5 lat starsza odemnie.Skoro mieszkasz nad kościołem to ją musisz chyba znac. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdzie chodziłam wcześniej w Nowym Sączu to nie chce pisac publicznie,ale się bardzo zawiodłam,a obecnie jeżdzę do Krynicy i jestem zadowolona bo widze,że doktorka robi wszystko ,abym to dzidzi mogła urodzic. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to supcio bo jadąc do centrum musisz przejeżdzac obok mnie przez Chełmiec.W Podegrodziu ja mam bardzo,ale to bardzo dobrą koleżankę która mieszka nad kościołem-nie chce podawac publicznie nazwiska i jeszcze dodam Ci,że przyjęcie weselne miałam właśnie w podegrodziu u Pana Konstantego-każdemu ten dom weselny polecam. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorcia piszesz,że w 8-smym tyg. ciąży widziałaś swoje dzidzi.Jeżeli możesz to napisz mi ile miała mm?bo moja w miniony poniedziałek miała 15mm,czyli 1,5cm -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorcia Kochanie z kąd jestes bo ja z Nowego Sącza.Mieszkam dokładnie 3 km od ratusza-po drugiej stronie dunajca -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Domiś Kochanie to samo mi powiedziala moja gin. w miniony poniedziałek ,aby zacząc brac witaminy-mi akurat poleciła PRENATAL,ale powiedziała,aby folik odstawic,bo w witaminach też jest folik i nie ma co przesadzac,bo nadmiar też nie jest zdrowo.Bądz spokojna!!!!!!!!!!!! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Domiś Nie zrozum mnie żle,ale ciesze się ,ze ty tez odczuwasz lekki ból-nie jestem sama to pewno jest normalne.Wczoraj byłam zmuszona jechac samochodem coś około 80 km,a wiesz jakie sa nasze drogi-dziura na dziurze.jechałam bardzo ostrożnie,ale i tak mnie wytrzepało troche-jechałam soś około 2 km. drogi remontowanej to miałam wrażenie,że jade po oranym.Wtedy to się bałam bardzo o miją dzidzie i jechałam może z 20km/h.Jak wróciłam do domu brzuch czułam jeszcze bardziej-zaraz poszłam do łożka i tylko prosiłam Boga ,aby z moją dzidzią było wszystko w porządku. Domiś musimy sobie chyba tutaj założyc tabelkę i powpisywac się po koleji-kto i kiedy spodziewa się dzidzia,ale na to oczywiście muszą zgodzic się kobietki. Domiś pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życze powodzenia-ślicznej i przedewszystkim całej i zdrowej dzidzi w najbliższe wakacje -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uleczka Dziękuje Ci ,że mnie podniosłaś na duchu.Masz chyba racje,że macica się rozszeża,bo wiesz są momenty,że mnie coś zakłuje ni tak przykurczy w macicy i potem to mija.Dziewczyny dziękuje Wam za pomoc.Dla kogos to się może wydawac śmieszne,ale uwierzcie mi ,że po tym co przeszłam to się okropnie bije,aby i tego dzidzia nie stracic.Drugie dziecko gdyby mi nie umarło to na 20 grudnia br. miałam termin porodu. Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i życze miłego dnia -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Ojojo Agatko przejełam się Tobą!powtórz to badanie i jak wyjdzie dobrze to ok,ale jeżeli by znowu było białko to nie czekaj 2 tyg. tylko idz do gin.Ja słonko trzymam mocno kciuki za Ciebie.Mi gin. kazała zrobic badanie bakteriologiczne,ale dopiero w przyszłym tyg. więc umówiłam się na wtorek.Dziewczyny napiszcie mi czy odczuwacie ból podbrzusza,jajników?nie jest to mocny ból ale jest-martwie się i to bardzo.Leże bardzo dużo,ale wczoraj wieczorem zaistniała sytuacja,że musiałam zawieśc męża do biura.Choroba został jego samochód pod firmą i musiałam go zawiesc ,aby potem on mógł wrocic swoim samochodem:( Przejechałam coś około 80 km,ale wiecie jakie są nasze drogi-dziura na dziurze-jechałam pewnuym odcinkiem drogi remontowanej chyba z 2 km.Trzepało mną jak niewiem,ale jechałam bardxo wolno-miałam nie więcej wtedy jak 20km/h.Jak wróciłam do domu brzuch czułam jeszcze bardziej,ale to nie jest mocny ból ,ale jest.czasem coś też mnie zakłuje w macicy/to jest kilka takich niby przykurczy ni kłucia i potem mija.Martwie sie troche.Jak wy myślicie takie trzepanie jak ja wczoraj przeżyłam w samochodzie mogło wpłynąc negatywnie na dzidzie?Powtórze,że na tej drodze remontowanej-a miałam wrażenie ,że jade po oranym nie jechałsm więcej ajk 20km/h a zwykłą drogą nie przekraczałam 70km.Jezu dziewczyny ja ogółem mam ciężką stope:D ,ale wczoraj naprawde bardzo uważałam.Bałam sie troche jechac,ale z drugiej strony chciałam pomóc mężowi. Balbinka dobrze wybrałaś,bo ten pierwszy leżaczek jest odjazdowy:D ,ale będzie sie w nim Misio bujal jak prawdziwy książe:Ducałuij go odemnie Pozdrawiam wszystkie kobitki i dla każdej przesyłam całuska ,a ja ide się położyc bo czuje brzuch-martwie się:( -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki prosze napiszcie mi czy pobiolewał,albo pobolewał Was brzuch w ciaży/8tydzien/mam lekki ból w podbrzuszu,głównie to chyba najbardziej czuje jajniki.martwi mnie to.Leże prawie cały czas.pOZDRAWIAM WAS BARDZO SERDECZNIE -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gośka. Kochanie trzymałam Was w napięciu-zdaje sobie sprawe z tego,ale ja też sama wczoraj to wieczorem płakałam ze strachu.U gin wczoraj byłam dopiero kilka minut przed godz.22;00.Wizyte miałam na godz.21:20,ale wiesz jak to jest-zawsze coś się przeciągnie. Gosiu dziękuje Ci za pamięc w modlitwie:) ja też o Tobie pamiętam,i bede się modlic ,abyś szybko zaszła w ciąże.Trzymam kciuki za Ciebie Lolu słoneczko zaraz Ci napisze sms-ka i zostanie Ci mój numer. Tak bardzo sie ciesze,że narazie wszystko jest w porządku z moim dzidziusiem.Od wczoraj weszłam w 8-smy tydzien i dzidzia ma 15mm.Lolu ile miało Twoje maleństwo jak byłas na moim etapie?Twoje obecnie jest już duże-ma prawie 5cm.Ciesze się bardzo i życze ci powodzenia Agatko słoneczko a co u Ciebie? teraz ja czekam na Twoją wizyte u gin i trzymam mocno kciuki:) A! dziewczyny doktorka kazała mi przestac brac acard i duphaston kazała brac tylko raz dziennie-kazała mi także brac witaminy dla kobiet w ciąży.Dostałam skierowanie na posiew z pochwy-chodzi o to czy nie mam jakiejs bakterii w pochwie.Myśle ,że i to badanie mi wyjdzie dobrze ponieważ nic nie odczuwam niepokojącego i nie mam też żadnych upławów,ale gin . powiedziała,że lepiej to sprawdzic i dmuchac na zimne. Tak bardzo się ciesze dziewczyny i prosze Boga,aby tak było do konca,abym to dzidzi urodziła całe i zdrowe,czego i wam życze z całego serca Balbinka Jak się ma Misiu?dzięki za zdjęcia-jest cudowny,ale jaki duży!!!!Słodkie całuski dla Niego Ja mam wobec Niego dług o którym pamiętam.Teraz jestem spokojniejsza po wczorajszej wizycie to nadrobie zaległości ....... Buziaczki dla MISIA,Misia którt ma 2 miesiące i 2 dni:D Gawitzobaczysz,że Tobie też się powiedzie i jak tylko zajdziesz w ciąże to dzidzi urodzisz.Wg. mnie przyczyne zanalżliscie,bo to jest nie możliwe,abyście ich mieli 5 naraz!!!!!!!!!!!!!Była ta której już nie ma i teraz to już będzie tylko dobrze-trzymam kciuki Malawronka zobaczysz ,ze i Tobie wnet się uda-trzymam kciuki Madusiakoncz szybko studia i...... zobaczysz,że też u Ciebie będzie w brzuchu kopało:D Raaria myśle,że wszystkie siostry topikowe spotkamy się wnet na Twoim weselu? :D Będziemy pic tydzien przed i tydzien po :D:D:D -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zyje moje dzidzi,żyje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak bardzo się ciesze,dziewczyny okropnie sie ciesze.Widziałam bijące serduszko .Jak narazie jest wszystko w porządku-ma 15mm. Nie wiem jak dziękowac Matce Bożej i prosic Ją nadal,aby mi pozwoliła to dzieciątko urodzic.Siostrzyczki tak bardzo się ciesze:D Dziękuje Wam,że byłyście i jesteście przy mnie duchowo i mnie wspieracie.Dziękuje,że służycie mi zawsze pomocą i dobrym słowem w każdej sytuacji.tak bardzo się bałam dzisiejszej wizyty,bo weszłam w 8 tydzien,a poprzednie ciąze zakonczyły mi się w 7 tyg. Tak bardzo się ciesze i życze Wam,abyście i Wy były takie szczęsliwe jak ja jestem dzisiaj.Buziaczki dla Was -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zyje moje dzidzi,żyje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak bardzo się ciesze,dziewczyny okropnie sie ciesze.Widziałam bijące serduszko .Jak narazie jest wszystko w porządku-ma 15mm. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-
Nati te wymioty to były sprowokowane przez ból głowy.Obecnie głowa mnie nie boli i ani mnie nie mdli ani nie ciągnie na wymioty.Wymioty jestem przekonana,że nie mialy nic wspólnego z ciążą.jedyny oznak ciążowy jaki mam to ,że cyce mnie troszke bolą i mam je bardzo nabrzmiałe.To tyle .Poza tym to nie mam nic,ani bóli brzucha,ani mdłości,ani upławów,ani kłuc w macicy.Coś takiego mialam przy tamtych ciążach,a przytej nic.Nati życze Ci miłego dnia.Całuski
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane dziewczyny Jestem.Męczył mnie bol głowy od kilku dni i przy tym towarzyszyły mi wymioty.Nie brałam lekarstw,bo się bałam,ale jakoś to przezyłam-dzisiaj jest lepiej. Martwie się bardzo,o moje dzidzi,tak bardzo się boje ,aby go ponownie nie stracic.Dzisiaj wieczór ide do gin.Dziewczyny boje się,boje bardzo :( -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meggi boje się jak narazie wpisywać do tabelki -myślisz,że bym nie chciała?bardzo bym chciala,chciałabym także wszystkim z którymi mam kontakt powiedzieć,że jestem w ciąży,ale się boje,aby znowu......................... Zaczekam jeszcze troszke i jak będzie dobrze to napewno się wpisze.Dzidzi to moje marzenie i zarówno każdej z Was. Meggi napisze Ci maila a w nim adres na mojego skype.Tamten drugi to jest mojej głupiej siostry-jest identyczna jak Twoja szwagierka,albo jeszcze gorsza:( -
Meggi życze smacznego obiadku
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane siostrzyczki Wy naprawde wszystkie jesteście kochane:D Dziękuje Wam wszystkim za wsparcie i za nadzieję którą mi tak zapewniacie.Wiem,że chcecie dla mnie jak najlepiej-jestem Wam za to tak bardzo wdzięczna.Gabrysiu dzięki Ci za modlitwe. Dodam,że ja moje dzidzi powierzyłam Matce Bożej i Ją prosze,aby pomogła by się urodziło,urodziło całe i zdrowe.Co ja biedna moge sama zrobić?nic Dzisiaj czuje się taka troche dziwna,słaba,troche mnie mdli-mam wrażenie jak bym miała kluske w gardle,troszke czuje cyce i pobolewa mni ebrzuch,ale wystarczy,że się położe to po kilku minutach mija. Mąż pojechał do mojej gin. po recepte,bo mi się kończy duphaston-wystarczy mi tylko do jutra a wizyte mam przewidzianą na poniedziałek. ANIA kochanie ja Cię rozumię i zdaje sobie sprawe jak się musisz czuć,ale słonko musisz to jakoś przezwyciężyć.Mówią,że do roku jest najgorzej,a potem to będzie już coraz to lepiej.Jest teraz kichowato ,ale napewno tak nie będzie zawsze,ten ciężki okres minie-zobaczysz!Ja tez bawiłam dziecko we Włoszech-napewno Wam o tym już wspominłam.Nie gotowałam obiadów-na mojej głowie bylo na pierwszym miejscu dziecko i jak dam rade to ogarnąć mieszkanie.Wielokrotnie było tak,że jak Anna/mama dziecka/ wracała z pracy to brała małą a ja sprzątałam,albo szłam się kąpać,bo przy małej nie było czasami jak.Ania główka do góry!,bo zobaczysz,że przyjdzie czas,że bedziesz się śmiała wspominając obecny czas.Półtora tyg. temu byłam u mojej kuzynki,rozmawiałyśmy o dzieciach,ciąży,bo ona też się stara o dziecko powiedziała mi tak;Gosia ile to kosztuje nerwów ,strachu i poświęcenia ,aby Ci miał kto mówić mamo i tato.Te słowa mi utkwiły w pamięci,ale to jest święta prawda. To dla Was moje Kochane siostrzyczki. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Marghi odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka co to jest za badanie Bhcg? Faktycznie sporo zapłaciłaś za te badania.Grupe krwi to mi zrobiono w szpitalu po 1-wszym poronieniu a tego drugiego badania nie robiłam nigdy. Pozdrawiam -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny sorry za błędy,ale ja nie odnajduje się na tym głupim komputerze-laptopie,a duży jest nie mój tylko siostry z którą ostatnio nie mam wspólnego jezyka.Ania zjadłam slowo pisząc.....chodziło,abyś nie pozwoliła szczepić nigdy Misia jak będzie sprawiał wrażenie,że nie jest zdrowy.Musisz mieć pewność na 100%,że dziecko jest zdrowe i lekarz ma Ci Go wcześniej obsłuchac-tz. zbadać. -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania nie wiem co jest tego powodem,że wiadomosc na gg. nie przeszła-może dlatego,że pisałam z laptopa i nie jestem przyzwyczajona do nowej klawiatury i wogóle.Nie lubie laptopu!!!!!!!!!!!!!! Aniu celinka była zdziwiona dlaczego taka była reakcja Misia po szczepionce.Twierdzi,że to dziwne i tak raczej nie powinno być.Zadała mi pytanie czy Misio był zdrowy jak Go szczepili.Powiedziałam,że nie wiem,ale ona mi mówiła,abym Cię uczuliła,abyś nigdy nie pozwoliła dziecka jak nie będziesz miała pewnosci czy jest zrdowe na 100% .Zero katarku,żadna biegunka itp.Napisałas,że Misiu czuje się lepiej to dobrze,bo Cela mówiła,że gdyby się tak dalej czuł to radzi Ci isc do lekarza.No ale dzięki Bogu jest już lepiej. Nie skontaktowałam się z Sara,bo w niedziele zapomniałam wziąc od tesciowej komórke.Sara o tym wie,bo jej mówiłam.W niedziele jak pisałam do Niej meska przed naszym spotkaniem wyciągłam z torebki i ją zapomniałam zabrać. Pozdrawiam Cię Widze,że Lolu i Agatka wpisały się do tabelki:P ja ja na dzień dzisiejszy się jeszcze boje:( -zaczekam jeszcze troche Boje się bardzo obecnego tygodnia-na 7 wszystko się kończyło...... Dla Lolu i Agatki Gabrysia