Marghi

Witajcie słoneczka Wczoraj wieczorem widziałam się z Sarą-z Nią jak zawsze czas fantastycznie upływa:) Miałam nawet okazje poznac Jej Mamusie i dwóch przystojniaków-jeden miał na imię Oskar a drugi nie pamiętam-tak to jakoś wypadło,że nie zrozumialam jak mi się przedstawiał,a ja oczywiście wstydziłam się zapytac-Sara jezdzi z obstawą. Ania jak się ma pępuszek Michałka?,a Ty?normalnie już siedzisz czy jeszcze dyskonfort Ci towarzyszy?tak czy inaczej co dzien to będzie tylko lepiej. Agulka a Ty słoneczko jak się czujesz? nudnosci?u Ciebie też będzie tylko dobrze,nawet bardzo dobrze Malawronka-co tam u Ciebie słychowac? Agatko Madusia Sara a Ty pweno obecnie zabiegana jesteś po Mysłowicach?z Ciebie to jest kobieta pracująca bardziej jak p. Kwiatkowska/słynna aktorka z 40-sto latka/hihihiihi-buziaczki dla Ciebie Gawit-wysłałam Ci maila.dziękuje Ci buziaczki Lolu Megi1982 odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kiedy mnie nie ma to jesteście wszystkie,a jak jestem to nie ma żadnej:( ide do centrum ,bo się umówiłam z Sarą około 19:00 BUUUUUUUUUUUUUUUUUUziaczki dla Was:D

Gawit piszesz ,że jutro idziesz zrobic sobie poziom hormonów.prosze napiszesz mi jakie robiłaś? Ja Cię nie chce straszyc-czego Boże broń!!!!!!!!!!!!!,ale doszły mnie słuchy,że przyczyną obumarcia płodu przed 12 tyg.często bywa zakałą immunologia-to jest coś powiązane z słabą odpornoscią organizmu.Gdybys miała kontakt z lekarzem to zapytaj co Ci na to powie.Więcej na ten temat będe wiedziała w piątek-wybieram się do koleżanki która to robiła-musze jej dokladnie o to wypytac.Natomiast mi takie namiary do Łodzi dała moja ginekolog. Tam na dzien dobry -oczywiscie za pierwszym razem trzeba miec 4 tys. zł,a potem ile jeszcze to się okaże-to zależy od badan.Wizyta jednorazowo kosztuje 250 zł.Trzymam mocno za Ciebie kciuki i życze powodzenia

Witajcie Kochane Perełki Dziękuje Wam za dobre serce które macie wobec mnie-Jesteście Kochane. Wczoraj troche pojojczyłam Ani-wybacz Mi prosze,ale to wszystko jest mocniejsze odemnie.Nie chce juz rozwijac tematu ponownie bo co to da,ale Ania ja jestem juz przekreslona.Ania piszesz cos o pempuszku Michałka -zaraz zadzwonie do siostry piotra-ona jest połozną i zapytam jej co by było dobre aby mu mozna było przyłozyc. No z Anią już rozmawiałam i pepuszek mamy załatwiony. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki

Dziękuje Ci bardzo Nati:D Co słychac u Ciebie?Tak rzadko sie odzywasz,ale mam nadzieje,że wszystko ma się w jak najlepszym porządku ,no i że wnet zakomunikujesz ,że Ci brzuszek rośnie:D:D:D BUUUUUUUUUUUUUUUUZIACZKI

Agatha To faktycznie szczęście od Boga,że nic się Jasiowi nie stało-wyobrazam sobie jak to wszystko musiało wyglądac.naprawde przy malych dzieciach to wystarczy chwilka nie uwagi,aby doszło do tragedi-oczy z przodu,z tyłu i nie wiadomo jeszcze gdzie to czasem za mało. Jasiu? jak byłam w ciąży to mówiłam,że będe miec Jasia.......podoba mi się bardzo to imie.Ucałuj Jasia odemnie. Odnosnie dzieci z domu dziecka to też troche wiem,bo moja sąsiadka zaadoptowała chłopczyka-dziecko miało wtedy 3 miesiące,i od tego czasu na swięta,czy jakis dłuzszy weekend bierze 2 dziewczynki-2 siostry 11 i 9 lat,to poprostu jest szok jak te dziewczynki się zachowują-biją między sobą,wyrywają zabawki,przeklinają-margines społeczny.Sąsiadka mówi,że one przesiąkły domem dziecka.Szkoda mi ich,szkoda mi tych dzieciaków,bo cierpią przez rodziców.Mam też koleżanke która się wychowywała w domu dziecka,ale o dziwo z niej jest porządna kobieta.Pracowałam z nią.Często mi opowiadała jak wyglądało jej życie w domu dziecka,SZOK!,ale na ten temat napisze wieczorem,bo teraz musze jechac na wies gdzie mieszka,czy mieszkała moja babcia-mam sporo rzeczy tam do załatwienia.Uciekam-buziaczki

Powidz mi ile czekał mąż na wynik badania spermo...... nie pamiętam jak ono się nazywa dokładnie.Wiesz ja teraz załuje ze nie kazałam go jednak zrobic meżowi widząc ze wszystki badania moje które zrobiłam wyszły mi ok

aga2121 ja tez miałam wydzieline zółto-mleczną.Pytałam o to moją gin i mówiła mi ze jest to normalne,ale oczywiscie dobrze,że idziesz do gin.Zycze Ci powodzenia

(¨`·.·´¨) `·.(¨`·.·´¨) serduszka są dla Was Kochane dziewczyny ` ·.¸.·´

Gawit Wiesz żałuje,że nie kazałam mężowi zrobic badania nasienia.Powiedz mi czy jeżeli by on miał bakterie w nasieniu móglby mnie zarazic?ja robiłam sobie pakiet posiewu z pochwy i wszystko mi wyszło dobrze.Robiono mi także wymaz z kanalu szyjki macicy-to o czym piszesz Ty CHLAMYDIA TRACHOMATIS-wynik mam ujemny. A drugi wymaz z kanału szyjki macicy miałam w kierunku MYCOPLASMA HOMINIS ,UREALYTICUM.Wyniki tez mialam ujemne

Gawit Wiesz żałuje,że nie kazałam mężowi zrobic badania nasienia.Powiedz mi czy jeżeli by on miał bakterie w nasieniu móglby mnie zarazic?ja robiłam sobie pakiet posiewu z pochwy i wszystko mi wyszło dobrze.Robiono mi także wymaz z kanalu szyjki macicy-to o czym piszesz Ty CHLAMYDIA TRACHOMATIS-wynik mam ujemny. A drugi wymaz z kanału szyjki macicy miałam w kierunku MYCOPLASMA HOMINIS

Gawit Piszesz,że chcesz sobie zrobic poziom hormonow,ale jakie hormony masz na mysli?napewno progesteron i testosteron,ale co jeszcze? ja tylko zrobiłam te dwa.podobno najlepiej jest zrobic poziom progesteronu w 21 dniu cyklu-ja tak robiłam ,bo tak mi kazano.wynik wtedy miałam 8,78.Zycze Ci kochana powodzenia

Gawit Piszesz,że chcesz sobie zrobic poziom hormonow,ale jakie hormony masz na mysli?napewno progesteron i testosteron,ale co jeszcze? ja tylko zrobiłam te dwa.podobno najlepiej jest zrobic poziom progesteronu w 21 dniu cyklu-ja tak robiłam ,bo tak mi kazano.wynik wtedy miałam 8,78.Zycze Ci kochana powodzenia

Gawit Piszesz,że chcesz sobie zrobic poziom hormonow,ale jakie hormony masz na mysli?napewno progesteron i testosteron,ale co jeszcze? ja tylko zrobiłam te dwa.podobno najlepiej jest zrobic poziom progesteronu w 21 dniu cyklu-ja tak robiłam ,bo tak mi kazano.wynik wtedy miałam 8,78.Zycze Ci kochana powodzenia

Gawit Piszesz,że chcesz sobie zrobic poziom hormonow,ale jakie hormony masz na mysli?napewno progesteron i testosteron,ale co jeszcze? ja tylko zrobiłam te dwa.podobno najlepiej jest zrobic poziom progesteronu w 21 dniu cyklu-ja tak robiłam ,bo tak mi kazano.wynik wtedy miałam 8,78.Zycze Ci kochana powodzenia

Agatko wiem,że masz racje.Często wpajam sobie do głowy myślenie ,ze co ma byc to będzie i to mi pomaga,ale jak mnie łapią doły to jest troche gorzej.mi nawet powiedziała moja ciocia,ze jak się myśli zle i zle to zło mozna sciągnąc na siebie-pozytwyne myślenie jest bardzo ważne.

Ania ja Cię rozumie,ze czujesz strach przed jutrzejszą wizytą u gin,ale zobaczysz,że będzie wszystko ok i napewno lekarz będzie delikatnie Cię badał-główka do góry-nie stresuj się.Przykro mi ze kółko się nie sprawdziło w Twoim przypadku-może miałaś je za duże?kurcze szkoda:( -włoszce o której Ci pisałam pomogło. Sara a Ty już dojechałaś do domku czy jestes jeszcze na spotkaniu? Dziękuje Ci za mile spęszony wczoraj wieczór-jak zawsze z Tobą mi się fantastycznie siedziało.Z babcią jak Ci pisałam rano mamy problem z głowy-to może brzydko zabrzmiało z mojej strony,ale taka jest prawda.Babcia przepisała dom pole cioci,a ciocia się miała nią zajmowac do smierci-babcia podupadła na zdrowiu i przestali się ją interesowac......,a szkoda na ten temat pisac.Mówią,że Pan Bóg jest nie rychliwy ale za to sprawiedliwy i mam nadzieje,że ciocia i jej rodzina poniosą za to konsekwencje na drugim świecie.Dodam,że im się fantastycznie powodzi-mają 2 domy + ten babci i 3 samochody .szoooooooooooooooooooook!

Agatko te ciuszki mi też się bardzo podobały-ta biała sukieneczka.....patrzyłam przez dlugą chwile na te cudeńka. Wiesz co Agatko? ja jestem przekonana,ze napewno za niedługo któras z nas zajdzie w ciąże i po niej będzie napewno tez jakaś,ale kto jako pierwszy będzie miał szczęście?czas pokaze.Nie wiem kiedy na Ciebie przyjdzie ta chwila,ale jestem pewną,że będziesz tulic do swych piersi dzidzia.Ja się staram o dziecko,ale boje sie bardzo Agatko,aby znowu nie stracic........co ma byc to będzie..... przesyłam Ci słodkie buziaczki i życze powodzenia.jedno co Ci moge doradzic to nie zwlekaj z starańkami-pisze Ci to po własnym doświadczeniu.

Nie bój się przeciwciałkardiolipidowych-zobaczysz,że będzie dobrze,a gdyby nawet bylo coś nie tak to temu można zaradzic,a z genetyką nie ma żartów.Wiesz Nati ja jakoś też żyje nadzieją,że może będzie dobrze i 3 mi się uda urodzic.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zycze powodzenia

Agatha Wiesz co w szoku jestem -te lalki są jak prawdiwe noworodki.człowiek jest w dzisiejszych czasach do wszystkiego zdolny,ale ja osobiscie takiej lalki to bym nie chciała miec w domu.Przesyłam i buziaczki i życzę abys się takiej laleczki,ale żywej doczekała wnet

Witajcie Wczoraj widziałam się z Sarą - zawsze z Nia fajnie czas uplywa.Musze Wam powiedziec,że Sara przefarbowała włosy na ciemny bląd-bardzo fajnie wygląda-taka słodka laleczka z Niej,a ja natomiast-Sara widziała mam spitolone a nie pocieniowane włosy.Co do fryzjerów to ja mam pecha-umówiłam się z inną fryzjerką na wtorek/mam nadzieje,że mnie poprawi a nie spiepszy jeszcze gorzej/buziaczki dla Sary Malawronka Gratuluje podwyżki:D -życze i Tobie dzidzia wnet-będzie dobrze-zobaczysz,że wnet zajdziesz w ciąże-trzymam mocno kciuki,tak mocno mocno mocno Ja też podjełam decyzje o starańkach.Boje się i to bardzo,aby i tym razem nie skończylo się żle.wszystkie badania jakie zrobilam wyszły mi dobrze,ale nie robiłam genetyki.Tlumacze sobie ,że co ma byc to będzie,bo w przeciwnym razie ogłupieje.Buziaczki dla Ciebie Pozdrów męża:) ANIA Jak się słoneczko czujesz?myśle,że teraz co dzień to będzie tylko lepiej Michalek?ucałuj go odemnie-wiesz Ania bardzo chciłabym byc w twojej skórze...........-ciesze się razem z Tobą,że byl Ci pisany dar macierzyństwa. Gawit Madzia Agatka Agula2121 -jak sie czujesz? Meggi lolu

nati Często tutaj zaglądam,ale zawsze jest pusto-jak sama zauważyłaś. Ciesze si,że się odezwalaś-całusek dla Ciebie Gratuluje synka Twojej kuzynce Piszesz o badaniu kardiolipidowym-ja go zrobiłam i wyszło mi dobrze, ale nie robiłam badan genetycznych-przerażają mnie one.Nie wiem czy robie dobrze czy nie,ale podjełam decyzje aby się starac o następne dziecko. Pozdrawiam Cię i życze powodzenia

Balbinko ciesze się ogromnie i życzę ci aby ta sielanka trwała i trwała.Ciesze się,że krzysiu jest słodki dla ciebie i misiaja się męcze z moją babcią-czekam kiedy mnie zastąpi ciocia i biegne do Sary ,bo jest w Nowym Sączu:)

Agula2121 Gratuluje Ci no i trzymam mocno kciuki

Dziewczyny dlaczego tutaj jest tak pusto?gdzie jesteście? Jak mnie nie ma to jesteście wszystkie,a jak jestem to nie ma nikogo:(