Marghi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marghi
-
Nati napisz mi jaką Ty masz grupe krwi i Twoj mąz.Chodzi mi głównie o RH Wasze.
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny -starające się mamusie-głowa do góry!!! Zobaczycie ,żę dwie kreseczki się wam pokarzą i to wnet-zobaczycie!!! U mnie to jest nie ciekawie-jak wam pisalam kilka dni temu,że robiłam badania i liczyłam,że może cos z nich wyjdzie,a tu nic mam badania dobre.Co mam tereaz robic genetyke? nie masensu!!! jak mamy cos w genetyce czaśnięte to tak i inaczej o dzieciach moge sobie zapomniec -
Nati Super !!! ciesze się bardzo,że twoje życie zaczeło dobierac barw:) :D Pamiętasz? jeszcze nie tak dawno byłas tak bardzo zrezygnowana,że jakoś nic Ci nie wychodzi,wszystko opornie idzie pod górke:P Moja mama zawsze mowi,że nie może byc zawsze zle,że karta życiowa się odwraca-wydaje się ,że u Ciebie już tak zaczyna byc-już jest praca teraz tylko brakuje Ci dzidzia,abyście mogli byc szczeslowa rodzinką,a ja tej dzidzi Ci zycze z całego serca.Trzymam za Ciebie kciuki i życze powodzenia:):):):):):) Ja natomiast od kilku dni mam DOŁA:( Buziaczki
-
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatho trzymam mocno kciuki za Ciebie i życze powodzenia Balbinko ciesze się razem z Tobą ,że z Dzieciątkiem jest wszystko w jak najlepszym porządku.Wyobrażamsobie jakie to musi być piekne,bay móc oglądac dziecko jeszcze we wlasnym łonie.Dzidzi któremu widac buzie ,nosek,nózki,rączki itd-widac ,że sie rusza-to musi byc cos nie samowitego......:) :) :D Pozdrawiam wszystkie kobietki i życze miłego dnia -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gdybym ja wiedziała jakie badania mi wystarczą to dla mnie byłaby to połowa sukcesu-robienie wszystkich jakie tylko są-to naprawde kosztuje.Nie przymieram na dzień dzisiejszy glodem ale chcący robic wszystkie z możliwych badań to naprawde studnia bez dna.Na samą myśl,żę musze iśc do lekarza,robic badania to mi jest nie dobrze,ja bym to okresliła jeszcze gorzej,ale staram sie zachowywac i wyrażac kulturalnie.Robie badania ,ale problem wielki dla mnie jest w tym,że co lekarz to mowi co innego i co jeden to kazuje zrobic inne badania.Komu zaufac? -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatho ja wiem ze Was męcze tym swoim lamentem w kółko ale doradz jeżeli możesz,postaw się w mojej sytuacji.Mianowicie:zrobiłam przeciwciała antyfosfolipidowe kardiolipidowe posiew z pochwy. jeżeli to mi wyjdzie dobrze to może faktycznie cos jeszcze bede robic dalej-głównie ten kariotyp którego się jakoś boje i chyba nie chce zrobic/nie mam w rodzinie nikogo z wada genetyczną-u mnie nie ma par bezdzietnych/,ale jeżeli cos z tych 3 badan wyjdzie nie dobrze to co Ty na moim miejscu uznałabys to za przyczyne i dała spokój z robieniem innych badan czy robiła cos dalej. -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinka Nie doszedł e-mail? idzie na piechote?Jak nie dojdzie to wyśle Ci jeszcze jednego-nic az tak bardzo ważnego w nim nie napisałam.Daj znac jutro po Usg.Powiedz gin. o wszystkim co mi pisałas.-jezeli można sobie ulżyc to dlaczego nie,a gin.chyba siedzi w tym temacie.Przesyłam Ci całuski,a dla Michałka to takiego specjalnego jak to przystaje od cioci wirtualnejczesc -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatha piszesz aby robiła jak mysle,ja tak naprawde to bym żadnych badań nie robiła,żyje jakąś dziwną nadzieją,że miałam po prostu 2 razy pecha ,ze ja i mąż jesteśmy zdrowi,ze nie mamy genów pieprzniętych.Ludze się ,ze mój sen się spełni....ale pewności nie mam i dlatego jakies badania chce zrobic i robie.kariotypu się boje ,bo wiadomo,że genów się nie da leczyc. Zycze Ci przyjemnej i owocnej nauki -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatha piszesz aby robiła jak mysle,ja tak naprawde to bym żadnych badań nie robiła,żyje jakąś dziwną nadzieją,że miałam po prostu 2 razy pecha ,ze ja i mąż jesteśmy zdrowi,ze nie mamy genów pieprzniętych.Ludze się ,ze mój sen się spełni....ale pewności nie mam i dlatego jakies badania chce zrobic i robie.kariotypu się boje ,bo wiadomo,że genów się nie da leczyc. Zycze Ci przyjemnej i owocnej nauki -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko Cos Ci skrobne na malia-nie chce pisac tutaj za szczególowo,bo kazdy ma tu prawo do wglądu.......... Agula prawie że zaciążona:D Agatha ma plany na lipiec-myśle,ze jak Agula dobrze zapoczątkuje sznureszek i zacznie zarazac to i może ja się zdąże na niego załapac -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie jest chyba az tak duzo ja jestem z Nowego Sącza,ale mysle ze cos ok.200km -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mam tez ciocie mieszka w sosnowcu-sosnowiec zagórze.w sumie to nie tak daleko od Ciebie.Nie wybieram się tam narazie,a raczej to oni do nas przyjadą.Gdyby nie Twoja ciąża to bym Cię ciągła do siebie na siłe,no ale poczekam abys przyjechała z rodzinką -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kzady lekarz mówi co innego-nie wiadomo komu zaufac-uf!!! co za młyn człowiekowi w głowie robią. Jak sie Michałek urodzi to Cię zaprosze do siebie-zrobimy sobiwe weekend wsród zieleni,jakiegos tam srtumyczka płynącego -oczywiscie na tle gór w około.jest takie jajne miejsce 20km odemnie.poszukaj sobie w necie rytro,a potem hotel perła poludnie w rytrze.Michałek pooddycha sobie świeżym gorskim powietrzem -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiesz Balbinko chyba co ma byc to bedzie.Nie chce nic planowac,bo z moich planów robią się nici.Lekarz w krakowie powiedzail nam ze kariotypu nie ma sensu w naszym przypadku robic.dziewczyna wczoraj na topiku-ciążą obumarła-dlaczego-przeczytaj jak chcesz raszi mi abym jednak to badanie zrobiła.Każdy mówi inaczej-nie wiadomo komu zaufac, a znowu nie chciałabym robic wszystkich badan jakie tylko istnieja,tak o aby zrobic,bo bede musiała chyba na nie kredyt w banku zaciągnąc.Powiedz jak bys to ty zrozumiała:P{owiedzielismy ginekolowi tak chcemy zrobic przeciwciała antyfosfolipidowe na poczatek,potem kardiolipidowe nasienie posiew z pochwy i ten piepszony kariotyp.ze wszystkim się zgodziłtylko dodalze nasienie tylko pod kątem chromatyny ,bo odnosnie płodnosci nie n=ma sensu bo jest wiadome ze jest płodny i kariotyp powiedział ze nie ma sensu i nam tego nie zrobił.balbinko co bys zrobiła na moim miejscu?! dodał,ze on stawia ze mam bakterie w szyjce macicy-widocznie chyba takie przypadki musiAŁ MIEC.Nie chciałabym juz przejsc przez lyzeczkowanie -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinka jestes prawda?:D :D :D -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To musi byc cos wspaniałego,fantastycznego jak sie czuje kopniaczki z brzuszka-uczucie chyba nie ziemskie? Chciałabym ja tez móc je poczuc -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Te 4 miesiące będą troche dawac znaki o sobie,ale żyj świadomością,ze to jest tylko chwilowe,a po tym będzie nagroda.Odnośnie kręgosłupa to nie wiem co Ci poradzic-spróbuj zmieniac często pozycje i jak masz lożko ,naroznik twardy to spróbuj spac na nim,a odnosnie łydek to pamietam,ze ta dziewczyna o której Ci pisałam wczoraj..... tez miała ten problem,jej nawet na koncu okropnie nogi spuchły.Na zmiane ile nas było w domu masowalilismy jej te łydki tylko uwaga!!! od kostki do kolana-nie wiem jak Ci to wytłumaczyc tz. od dołu do góry.Ważne aby to nie było na odwrót-PODOBNO W TEN SPOSÓB LEPIEJ KREW KRĄŻY I DOBRZE TO WPŁYWA NA MIĘŚNIE.pOPROS MĘŻA ALBO BRATA,MAME KTO JEST OBOK CIEBIE-NIECH CI MASUJĄ.MOZE TO CI PRZYNIESIE ULGE.mOŻESZ TERAZ MIEC MASE NIESPODZIANEK-TO WSZYSTKO ZALEZY NA CO NA JAKI NP.NERW MAŁY CI BĘDZIE NACISKAŁ I DRUGI PROBLEM TO TEN JAK SAMA PISAŁAS ,ZE BARDZO PRZYBYWASZ NA WADZE.NIE STÓJ DŁUGO NA NOGACH ABY ZA BARDZO NIE OBCIĄŻAC KRĘGOSŁUPA-ZMIENIAJ POZYCJE.i CO? BĄDZ MOCNA! cAŁUSKI -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko jak sie czujesz dzisiaj? czt to co Ci dokuczało ustąpilo,czy nie?Chyba będziesz musiała to na pewien okres zaakceptowac,ale to fajnie bo po czasie będziesz to zapewne mile wspominała.Zawsze jest cos za cos;) -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agula odnosze wrazenie po tym co piszesz,że chyba Ci się swiatełko zaswiecilo.Z gratulacjami poczekamy dopóki nie potwierdzisz czarnego na białym.Dbaj o siebie-pamietaj o foliku:) -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o fajnie,że się pojawiłas:) napisz co u Ciebie -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agula nie będe gratulowac ,aby nie zapeszyc.ta druga kreska jest mało widoczna ale koloru tego samego co pierwsza? czasem na tescie sa wtłoczenia ale to jest koloru bardziej białego-ja tak kiedys miałam,ale jezeli ona ma blady kolor rózowy albo granatowy to jest dzidzia.Zawaliłas,a uprzedzałam Cię wczoraj aby to był 1-wszy mocz poranny-moze to byc dopiero bardzo wczesnA CIĄŻA.mUSISZ ZA KILKA DNI TEST POWTORZYC.bĄDZ SPOKOJNA NIE STRESUJ SIE BO TO DOBRZE NA DZIDZIE NIE WPŁYWA.cAŁUSKI.cIESZE SIE RAZEM Z TOBA:) -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatho bądz mocna.Tak to jest czym bardziej czlowiek chce to chyba gorzej mu wszystko wychodziNie trac nadzieji-skoro teraz Ci nie wyszło...to miejmy nadzieje,ze w lipcu zielone światełko się zapali.Ja tez bardzo chciałabym się już starac ale jeszcze 2 miesiące musze odczekac,a potem to nie wiadomo czy będe i tak mogła-to wszystko jest do d**y!!! Moze Agula da nam dzisiaj dobrą wiadomosc,a potem co miesiąc po niej będzie się zarażała inna dziewczyna. Raaria Dzieki Ci za dobre słowo ,ale tym razem to napewno zdąże się wyszalec na rowerku-by najmniej w wakacje napewno,a potem to się okaże.Umieszczaj linki przynajmniej nie będzie tu tak nudno-ostatnio tu są takie pustki.Pozdrawiam wszystkie kobietki -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agula mi powiedziała gin .ze te testy sa bardzo wiarygodne,tylko widząc,że jestes jeszcze przed datą miesiączki to go zrób z pierwszego moczu porannego.Jeżeli Ci wyjdzie tylko jedna to zobaczysz ,ze @ dostaniesz-nie będzie nawet potrzeby robic 2 testu,a jezeli wyjdą dwie to wiadomoMówią też ,ze zaraz po poronieniach jest jeszcze łatwiej zajsc w ciąże.Nie chce Cie za duzo naręcac,ale bądzmy dobrej myśli.Zycze Ci tych dwóch kreseczek -Całuski -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piszesz Agula o kluciu-pamiętam,ze ja miałam objawy takie same jak przy okresie-czułam troche jajnki i w pochwie kłucia,tylko nie wiem czy to było spowodowane moją psychiką czy faktycznie to były objawy ciąży.Tak jak Ci pisałam wyżej ,że ja robiłam test jeszcze przed okresem,bo ta nie pewnosc i ciekawosc była mocniejsza odemnie.Ja Cie doskonale rozumie co obecnie czujesz,ale jak nie zrobisz testu to chwestia jeszcze kilku dni i będziesz wiedziała co i jak........Zyczę Ci aby Twoje marzenie sie spełniło,abyś zaczeła wakacje z dzidzią pod sercem:) -
Po stracie- staranka i ciąża
Marghi odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AGULA Nie wykluczam,że jesteś w ciąży,a wręz przwciwnie żyje razem z tobą nadzieją,że tak faktycznie jest i jest tego bardzo duże prawdopodobieństwo,bo przeciez się o nią starałaś.Cienko to widze ,ze te objawy o któtrch piszesz mogą byc objawami ciąży.u Ciebie ogromną role odgrywa psychika.Wiem co to znaczy bo przez to samo przechodziłam ichyba przechodzic będe.Ja w lutym czułam mdłosci ,dziwne kłuvia w pochwie,byłam pewna ze to ciąża i co? dostałam okres nad którym płakałam gorzej jak dziecko.W marcu już okresu nie dostałam-zrobiłam test który wykrywa już ciąże w 6dniu od zapłodnienia.Nazywa się QUICK VUE.Jest dziecko na nim namalowane w różowym ręczniku-robiłam go z moczu porannego i wyszły mi 2 kreseczki.Jeżeli Cie psychika męczy to zrób test i się okaże czy jest dzidzi czy nie,a jeżeli dasz rade to poczekaj jeszcze te 4 dni.tylko spokojnie ,bo ta nasza psychika ma ogromny wpływ na nas.A ten test kosztuje chyba 10zł-poleciła mi go moja gin kilka lat temu jak zyłam strachem,ze jestem w ciąży.Jaka ja wtedy byłam GŁUPIA!!!!! dzisiaj za dziecko oddałabym wszystko.A! Ty miałas problemy z zajsciem w ciążę? bo jeżeli nie to masz duze prawdopodobienstwo ,że obecnie jest was już dwoje.Trzymam za Ciebie kciuki,i daj znac...... bo sama jestem ciekawa.buziaczki