dynia

Kasiu ,czy ja dobrze wyczytam,ze Ty masz dzisiaj urodzinki?????????

Kasia W ,Ty Kochana nie przesadzaj z tego co pisałas to Twój Arek sie urodził wielkim bobasem także pewnie po tatusku :) Co do wachania dziwnych zapachów,to tez miałm niezłe jazdeczki ,teraz jakby mniej ;)

Dziewczyny rewelacyjne wiesci od gienków :) Kasia W,to Ada faktycznie duża pannica,moje dziecie na ost.badaniu miało 2200g i to jest tak jakby 2 tyg do przodu ale nic mi kolo nie powiedział o zmianie terminu hmmm :O Co do pampersów new born to z autopsji Wam napisze,ze sa za małe no były przynajmniej za małe na Jage ,która jakims wielkoludem nie była 3480g i 57 cm i jakies takie ciasnawe były,lepiej wypadły huggisy w wersji new born.Tym razem zakupiłam paki pampków 2 od razu ;)

I ja mam czesto ochote popisac o bzudrkach :) Musze sie Wam pochwalic,ze kupilismy sobie koze tzn piecyk i jak choc byłam zagorzałą przeciwniczka tego przedsięwziecia juz nie moge sie doczekąć zapachu drewna i odgłosu strzelajacych polan w długie,dżdżyste jesienno-zimowe wieczory :) Jaga od pewnego czasu nie bawi sie w nic innego jak w psy :D Lata na czworakach ,po całym ogrodzie ,z rulonem po recznikach papierowychw zebach,każe mi,zeby jej powiedzieć \'\'siad\'\' potem mam jej ten rulon rzucic i powiedziec \'\'aport\'\' po czym biegnie wielce uradowan aprzez ogród i ponownie przynosi mi ten rulon :D Wczoraj myslałam ,ze padne ze smiechu :D Własciwie to ostanioe dni lata i pozwalam jej na totalne szalenstwo,biega caly dzien jedynie w koszuli i majtasach ,boso z rozwianym włosem po ogrodzie ba nawet ostanio stwierdzila,ze absolutnie nie potrzebuje obuwia do wyjscia po zakupy i tak też sie udała,miałam stresa ,ze nadepnie na jakis ostrzejszy kamien czy szklo ale była tak ostrozna ,ze w koncu sobie odpusciłam.Przypomniałąm sobie o spotkaniu z pewnym człowiekiem ,który od 30 lat przemierzał swiat na boso,co ciekawe stopy jego ukształtowałay na spodzie coś w formie naturalnej podeszwy. Rezultatem hipisowskich szalenstw Jagi,jest stan w jakim sie prezentuje wieczorem,dodam,ze pochłania jeszcze ogromne ilosci owoców prosto z karzaka i tak buze ma jagodowo-malinowo-sliwkowa z dodatkiem błota,kolana zielono-błotne o koszulinie biednej nie wspomne bo nadaje sie tylko do namoczenie potem do gotowania :) Całą Jaga zreszta nadaje sie tylko do wieczornego namaczania w wannie :) Nie musze Wam pisac jaka jest szczesliwa.Zaraz pow satniu rano pędem leci do okna i oberwuje jak jest pogoda i tak krzyk radosci,mamo sjest pi,ekne słonce zaraz idę na podwórko ,lub o nie znowu pada :( Powiem Wam,ze nawet po ostanich obfitych opadach poszłysmy szalec w kałużach ,Jaga miałą co prawda kalosze ale to i tak nie przeszkadzało jej powrocic w stanie gdzie jedynym jasnym elementem były jej błekitne oczeta :D Jesli chodzi o nalesniki to jest potrawa,za ktora zabrałam sie jakies poł roku temu i poczatki były podobne jak u Ciebie Myshko,ale teraz nieskromnie musze przyznac ,ze dosząłm do takiej wprawy,ze wychodza mi idealne cienkie jak mgiełka nie umien jedynie podrzucać :O Acha ja smaze bez oleju tzn ,oliwę dodaje do ciasta dzieki czemu nie sa niemiłosiernie tłuste ;) Matko jedyna alez potok słow ze mnie wypłyn, i tak pewnie nikt tego nie przeczyta ale ochote miałam niezmierna :) Pozdrawim ciepło

Heloł, Chemical własnie ja bardzo powaznie rozwazam opcje porodyu w Wałbrzychu i choc to 74 km od nas to w sumie nie jest tak zle,mam blizej J.gore ale jakos naczytalam sie mega negatywnych opinii na jej temat i zwatpilam(choc Jage wlasnie tam rodzilam) Czytalam wlasnie ,ze masa dziewuch z Wro wybiera ten szpital bo wroclawskie porodówy to syf i malaria :O I ja nie słyszałam o tych bakteriach ,tak z ciekawosci to do jakigo wrocławskiego wracza chodzisz? Dziewczyny z lubuskiego ponoc Sulechów i Miedzyrzecz maj baaardzo dobra opinie ,warto poczytac ;) Platynka.przyklasne Ci w kwestii Emaljugi to naprawde bardzo dobrze wózki ;)

Ula,przyjmij trochę naszej siły!!!!Przytulam Cie Kochana

Kasia W ,to wynik glukozy rewelacyjny,teraz mozesz byc spokojniejsza,bardzo sie cieszę :)

Chemical cosik ci posłałam ;)

Platynka ja te polarowe to w zasdzie mam 2 jeden taki newborn to chyba 56(taki na wyjscie ze szpitala ) a drugi ciut wiekszy to 62 ,oba kupilam okazyjnie w lumpiku :)

mal_a zwolnienia moze wypisac nawet na 4 tyg(ale robia czesto na 3 bo tak czy inaczej czesciej go musisz odwiedzic i wiecej mu grosza zapewnisz),ale ja tez zawsze chodzilam co 3 a teraz mam wyjatkowo co 4 tyg .

Folicum ja tam zakupilam gl rozm 62 bo pamietam jak Jaga sie urodzial i miala 57 cm to w te 56 nozki jej sie nie prostowaly i mila podkulone,ale rozmiar rozmiarowi nierowny i niekiedy 56 jest nawet wieksze od 62 nie kumam numeracji,kazda jest inna .

Folicum ,powtarzam tylko co mi gienek na ostaniej wizycie powiedzial .Nie wiem sama moze chodzilo o szanse na przezycie po urodzeniu ,ale tak to mi dokladnie przedstawil ;) Dla mnie tez to chore z takim podczytywaniem ale uswiadomilam sobie to dopiero jak kilkanascie osob zaczelo sypac komnentarzami w kierunku innych,masakra my tu sobie piszemy w cichym zakateczku niby a tu okazuje sie cale grono podczytywaczy ,ale cos mi sie wydaje ,ze takie chamstwo to troche domena kafe ,niestety :O

Olatynka w kwestii kombinezonu to ja na te pierwsz 2,3 m-ce mam gruby polar bo itak dziecko bedzie opatulone w kocyku i gondolce ,dopiero na zime i srogie mrozy mam taki oratalionowy juz w wiekszym rozmiarze. Co do trolli pomaranczowych ,to powiem Wam ze wcale nie koniecznie tak jest jak piszecie.Udzielam sie aktywnie na innym topiku od 3 lat i wierzcie mi ,ze takich cichociemnych podczytywaczy i smetnych komentatorow jest wiecej nizby nam sie moglo wydawac :O Ja osobiscie bylam w szoku ,ze ktos poza gremium zainterefere bezp.tematem moze sie az tak angazowac w zycie topiku :O

Balbinko,masz racje powinno byc napisane dziecko od 32 tyg.nie jest traktowane jako wczesniak ,ot czeski błąd ;) Chemical,blog zapowiada sie super,i ja musze podesłac Ci jakies info ;) Odebrałam wyniki wszsystko w porzadku,robilam tez pod katem HBS i kolejny raz WR ,teraz wymagaja ponoc tego w szpitalu,jescze 3 lata temu lekarka nic mi nie mówiła.

Heloł :D Kasia no to miałas nocne spotkanie ze spajedrmenem ,brrrr tez nie ubóstwiam pajaków ;) Tym ugryzieniem sie nie martw takie pajaki nam nie zagrazaja . Kurcze dzis wyjatkowo tez bytlismy na jakis zakupach ,gl po trzewiki dla Jagi ,ja przy okazji kupilam sobie jakies szpitalne klapki i mega przecenony fajowy pajacyk w 5*10*15 za 12 zyka ,jak macie gdzies koło siebie to sa nawet fajne promocje i mozna cosik zakupic.Zaczynam powaznie myslec o kompletowaniu i pakowaniu torby ,zakupilam nawet juz te podkłady belli ;) Piszecie o kompdach ,faktycznie swietna sprawa ale te typowo dzieciece np drewex sa strasznie drogie ,my kupilismy calkiem fajna sosnowa za 200 zł w Yusk(niew iem czy tak sie pisze) sprawdzial sie zawodowo przy Jagi bambetlach;) Zarzeczyny o matko nie pamietam nawt kiedy to było :O Wiem ,ze Pitu kupil mi srebry pierscionek z turkusami i byłoby na tyle ale my nie przykladamy wagi do takich spraw,srednio romantyczni jestesmy :P Wiecie ,ostatnio lekarz mi powiedzial ,ze najgorszy okres ciazy mamy za soba .Bo nawet jak dziecko urodzi sie wczesniej to do 32 tyg.juz nie jest wczesniakiem. Mam nadzieje,ze sprawdzi sie to co mówicie o spokojnych dzieciach,Franek jest niezwykle aktywnym tancerzem :D Wózek z linka fajny ale trzebaby bylo go ocenic na zywo ,bo to roznie bywa. Platynka a Ty siew dowiedz dokladnie co to za wóz z planu bo okazja calkiem fajna. Kasiu W ,szampanskiego wieczorku zatem!!!! Dziewczyny zmykam i pozdrawom

Czołem.alez produkcja :) Ja po czwartkowej wizycie u gienia.Wszystko w sumie w porzadku ,mały wazy nuz 2200 g takze kawałek chłopaczyska ,ustawi sie głowka w dól takze spoczko ;) Kurcze coraz bardziej uswiadamiam sobie,ze troche sie boje porodu chyba bardziej niz za 1 razem bo teraz wiem czego sie spodziewac ;) Zakupy dla juniorowe wlasciwie sfinalizowałam we wtorek teraz z utesknieniem czekam na zamontowanie nam w domu szaf ,mieszkamy juz 3 lata i wstyd sie przyznac dorobilismy sie tylko 2 komodek i wszystkie szamaty walja sie po calym domu :O Czekam na ta ogromna szafe jak na pewnego rodzaju katharsis:) Dziewczyny dopominma sie o jakies nowe fotki moja skrzynia placze i usycha z tesknoty ;) Platynka ,fajne wrazenia z tej szkoły rodzenia ,mysle ze to bardzo przydatna praktyka i w sumie tez nawet chetnie bym skorzystala ale chyba odleglosc mnie troche przeraza,zdecydowalam sie chyba rodzic w szpitalu oddalonym ok 70 km ,bo jak czytam opinie na temat tego co sie w nim ostanio Jaga narodzila to normalnie ogarnia mnie blady strach :O Zgaga tez mnie morduje wieczorami i noca,nie chce sie tak faszerowac tymi maloxami i walcze ale czuje ,ze oddechem mogłabym podpalic Rzym cholera jak Neron :P Dobra koncze smety ,aaa ktos tram pytal o kosmetyki dla bobo ,ja tym razem zakupilam mydło,balsam i oliwke Hippa ,zeszlym razem tzn dla Jag mialam zwykła Bambino i okazala sie rewelacyjna :) Pozdrawiam Was serdecznie Holcziczki [serce P.s Platynka napisac mialam jeszcze ,zebys olała sikiem prostym wszystkie komentarze zyczliwych ,bezimiennych i niezmiernie odwaznych komentatorów :O

Katrinko prosze Cie o adres do wysyłki na maila ,przegrałam te masaze na 3 płytki i jutro postram sie Ci wysłać(okazało sie ,ze jednak nie mozliwe sa do sciagniecia a tak dostaniesz juz gotowe)Znalazłm dodatkowo swietny kurs masazu hinduskiego własnie głowy ,szyji ,barków i pleców cod idealnego przy migrenach ;))(aha oba kursy po angielsku ale to chyba nie problem,bo dodatkowo wszystko jest b.obrazowo ukazane) Psikulec,dzieki za pamiec.Franio ma sie calkiem dobrze,wciaz bardzo ruchliwy,jutro sie z nim zobacze na USG takze dam Wam znac.Ja tez o dziwo ! pomimo upałopw trzymam sie rzezko i nader aktywnie,wvczoraj zafundowalam sobie dzien zakupowy,jakies brakujace pierdoły ,zeby potem nie zaprzatac soebie tym głowy.Z jednym czym nie daje sobie rady to prasowanie :OHelp jest któras z natury lubiaca ta czynnosc,cos ni sie wydaje,ze zrzuce ta czynnosc na Pitu :P Co d wizualizacji to powiem Ci,ze to mnie strasznie wycisza i uspokaja,moge zasnac przynajmniej bez natłoku dziwnych mysli :) Kuk,jak znajdziesz chwilke to daj znac co tam w Waszym Kukuowie i jak najmłodsza córa topikowa :) Pszczoła tak jak juz Ci pisałam wygladasz promiennie :) Ja, tak mi sie wydaje jestem jakas nalana na twarzy i w rezultacie wygladam jak Janusz Gajos :P Elfiiku,dzieki za Bałtyckie fotki,czuc normalnie powiew morskiej bryzy :) Pozdrawim Was serdecznie

Platynowa najserdcznosci urodzinowe!!!!!!!!!!!!

Chemical dostałam dzięki

mal_a o tak wiem cos o zgadze rzezniczce u mnie pomaga mały łyczek maloxu własnie ;) Platynka co do kawioru to nie jestem pewna ,niby owoców morza(ale czy to owoc morza ?) nie mozna ale mysle,ze odrobina na pewno Ci nie zaszkodzi :) Dobra zmykam na zakupy ,obiad czas szykowac a cos mnie dzis brzuch boli i specjalnie nie mam ochoty wychodzic ale cóz dziatwa głodna ;)

jescze tak o tym zelazie mysle to groch ,fasola ,ciecierzyca ,owoce suszone zwl morele i chleb razowy!!! Pyszne produkty cos mozna wymodzic.Wydaje mi sie ,ze lepiej jest naturalnie nadrabiac niedobory niz faszertowac sie sztucznidłami ,ale powiedziała co wiedziała bo sama łykam mg z zalecenia gina ;)

Z tą watróbka to tez nie jest tak fajnie ,własciwue w ciazy nie zaleca sie jej podawania bpo zawiera mase wit A ,której nadmiar bywa szkodliwy a w jest nadmiernie spozywana w innych produktach przez ciezarówy.Duzo zelaza ma zółtko ,jest nie grozne także mozesz wcinac gotowane lub dodawać do potraw :)

Beybe tymi bakteriami w moczu to sie tak nie przejmuj zanim łykniesz cos to powtórz lepiej badanie bo próbka mogła być zle złapana ,takze nie martw sie na zapas. Co do hematokrytu i hemoglobiny to ,ze jest ponizej normy to tez nie wiele zmienia bo u ciezarnych czesto jest on pod kreska i taki ich urok :) Zbyt duza ilosc leukocytów powinna zastanowić,pogadaj o tym z lekrzem ;)

Chemical nic nie dostałam :( Co do zdjec,to ja tez nie otrzymuje duzej ilosci ale tez sama wysyłam tylko do tych osób ,ktore mam w ksiązce adresowej ot len nic więcej ! Chetnie nadrobie zaległoasci w jej uzupełnainiu ,ale jak na razie to nie narzekam na nadmiar swoich fotek takze co mam wysyłać ;) Nie przeszkadza mi to w zupełnosci jednak konwersowac z osobami \'\'bez twarzy\'\' tzn mojej ich znajomosci .

Kitek,to oczywiste ze płaczesz w ten sposób uwalniasz swoje nagromadzone emocje ,nie wspomnę tu jeszcze o dodatkowym dzialaniu hormonów.Wiem,ze jakichkolwiek słow bysmy nie uzyły zabrzmia one tu dosc banalnie,to własnie Ty sama nikt inny musisz sobie z tym poradzić.Zrobić taki sentymentalny remanent poodzielac wazne od mniej istotnego i zobaczysz ,ze stopniowo zaczniesz wychodzić na prostą w kwestii psychicznej.Moze dobrym rozwiazaniem byłby przyjazd kilkudniowy Twojej Mamy albo najlepszej przyjaciólki,fakt faktem,ze nie ma jak to sie wyzalic w rekaw kogos bliskiego.pamietaj ,ze jest tez to forum ,które jak zadne inne miejsce sie do tego nadaje,zawsze tez masz nas,które chetnie poradza,wysłuchaja i przytula co prawda wirtualnie ale dobre i to :) Uczucia ,ktore wciaz tkwia w Tobie do tego człowieka wciaz sa silne ,dlatego to włąsnie tak boli !!!Ale czas naprawde jest najlepszym lekarzem.Zajmij sie czyms co pozwoli Ci sie choc na chwile oderwac myslami od tej sprawy.Poszukiwania mieszaknia czy tez kompletowanie wyprawki moga okazac sie zbawienne. Kitek przytulam Cie z całych sił i przesyłam ogrom pozytywnych emocji,ktore ogrzeja serce