Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dynia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dynia

  1. Tu macie moje foto,czekam na Wasze mailowo :) http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6bded4e5b888b9ed
  2. Moj mail jest w profilu wystarczy kliknac jakby coś ;)
  3. Kuk,fantastyczny jest ten Franiowy domek :)
  4. Psikulcu,uwazam zeTwoje wyrzuty sumienia sa nieuzasadnione:) Ja od poczatku tzn od takich niemowlecych ciuszkow,łacznie z ta niby wyprawką do szpitala co to musi byc nowa,mialam rzeczy z second handow lub po dzieciach znajomych,nie kupuje Jadze nowych rzecy z wyjatkiem bielizny i tak jak pisala Shalla dobrych butow.Uwazam to za strate pieniedzy. Poa tym jak dla mnie jest to bardziej ekologiczny sposób :) Uwazam,ze dziecku naprawde wszystko jedno jest czy smiga w super sztruksikach 10zl zlumperka czy za 250 ze Smyka,efekt wydartego kolana cy tez sladow po trawie ,wierz mi jest ten sam :D Dzieciecy biznes to ogromna machina,zeruja wlsnie na takich uczuciach \'\'dziecku zalowac nie bede!!!\'\' I biedni rodzice wydaja ciezko zarobione pieniadze,na zupelnie nieuzytecne markowe rzeczy :O Z drogich zabawek(bedacych najczesciej w otchlani zapomniena),Jaga ma tylko te .ktore przyniesli jej goscie.Nie precze,ze nie kupujemy jej zabawek ale jest to przemyslany zakup zawsze i cieszy sie jej zainteresowniem nie tylko przez 5 min(no moze wyjatkiem byl kon na biegunach) :) Powiem Ci,ze ja ty razem nawet wozek mam zamiar kupic uzywany ;) Shalla ja bym sie zupelnie nie przejmowala tym zaciaganiem Nastulki,jak Cie to wnerwia to ja koryguj dyskretnie ,nie ma szans sie nie nuczyć :) P.S Co do kosmetykow to polozna mi kazala kupic dla dziecka ;Alantan puder,masc,oliwke Bambino i spiryt do pepka,powiedzial,ze wiecej sie nie przyda i miala rację ;)
  5. I ja napisac chcialam ,ze ruch tu dzisiaj jak w Rzymie ;)
  6. Jaga dlatego tak teskni bo jadła czekolade moze 3 razy w zyciu :)
  7. Pati,nareszcie nas odwiedzialas ,super :) A z Asi mala spryciarka :D Cos podobnego(apropos slodkosci) przechodzi moja jaga tylko nieswiadomie ,przez sen.Juz kilkakrotnie udalo mi sie podslyszec co moje dziecie nawija pod nosem spiac gleboko.Tak bylo i dzis,powiem Wam,ze wywoluje to u mnie napad smiechu i nie moge sie opanowac nawet w nocy.Jaga artykuluje takie dzwieki (wł.słowa);ciekoladka,daj mi ciekoladke,pyszna ta ciekoladka i jescze pare razy mlasnie slodko sobie przez sen :D
  8. Shalla własnie gł. w tym upatruje Twoja stalowa silę.Ja nie umiałabym chyba znalezc sie w takiej sytuacji,oczyma wyobrazni widze juz jak gryze z samotnosci koce i takie tam ;) Nie potrafie normalnie funkcjonowac z dala od Pitu,moze jest to rodzaj jakiegos chorego uzalenienia ale juz widze po mojej ltorosli,ze ma podobnie.Kazde wyjscie taty na dluzej wgory tj ok 8 h to okres notorycznych pytan o jego osobe ,o to kiedy wroci etc. Nikki to samo odnosi sie do Ciebie.Dziewczyny no twarde jestescie,mimo rozłaki potraficie normalnie funkcjnować!!!! Zdaje sobie sprawe,ze jest to te z kwestia oswojenia tej samotnosci ale jest to trudna sprawa. Troche zmienie temat :) Wczoraj wybralismy sie na ok 3 h wyciecke,wlasciwie przechadzke po naszych gorkach.Pora byla moze dosc nietypowa bo grubo po godz 16 a majac na uwadze,ze robi sie jeszczce wczesnie ciemno wyczyn prawie karkolomny.Ale czuc juz wiosne na kazdym kroku,ptaki urzadaja trele ponad glowmi,przebisniegi i paki na drzewch a zapach wiosennego lasu po prostu oszalmiajacy.Jaga biegala,wskaiwala w kaluze,zbierala lesne trofea,pies nasz wariowal z radosci,my gleboko wciagalismy zapach wiosny w nozdrza.Piekna ,spontaniczna wycieczka.W polowie drogi powrotnej kiedy bylo juz ciemno zlapal na deszcz ,wiosenny ale dosyc obfity,my odziani jedynie w kurtki 2 na 3 z kapturami bez zadnych peleryn,mozecie sobie wyobrazic Pitu be kapturny z Jaga na barna,ta wyspiewuje w deszczu trzymajac w raczkach bazie.Dotaralismy do domu przemoknieci do suchej nitki ,niezwykle jednka zdowoleni.Ja miewajc zazwyczaj wieczorne sensacje ,mdlosci i takie tam zjadlam kolacje i razem z Jaga zaleglam w lozku kolem godz 21,spalo mi sie wysmienicie,zadnych zmulajacych wizji :D Dziewczyny jak ja sie ciesze na ta wiosnę :D
  9. Bardzo ciekawa dyskusja :) Powiem Wam,ze Jaga jest samodzielna jak na 2 latke ale nie bierze sie to z tego ,ze ja trenuje specjalnie w niej ta samodzielnosc nic bardziej mylnego.Bierze sie to mojego lenistwa.Pomyslalm sobie,ze im wczesniej nauczy sie robic cos samodzielnie tym wiecej czasu bede mogla poswiecic sobie :P Moze zabrzmialo to dosyc egoistycznie ale taka jest prawda.Dlatego angazuje meza do zajmowania sie Jaga,babcie takze i to nie tylko w tym czasie kiedy mam powiedzmy spadek formy ale odkad pamietam tak było.Nie czuje sie przez to gorsza matka ,wrecz przeciwnie obserwujac Jagi postepy utwierdzam sie w przekonaniu,ze postepuje slusznie.Uwazam,ze we wszystkim nalezy zachowac zloty srodek i fakt ,ze spedzam z córa cale dnie nie musi oznaaczac calkowitego podporzdkowania tego czasu jej.Jesli czuje potrzebe klade sie na kwadrans lub dwa ,Jaga wie o tym i bawi sie w zasiegu mojego wzroku czesciej słuchu. Oczywiscie ,ze dzieci sa roznorodne przy jednym mona sobie na to pozwolic ,drugie zas jest z zupelnie z innej gliny i na moment nie mozna go spuscic z oka.Mam troche takie wrazenie,ze diewczyny sa łatwiejsze do ulozenia ale moge sie mylic :) Zauwazam takze o ile ze wzrostem Jagi ,rozszerza mi sie wachlarz mozliwosci negocjacji,mozna sie nia na cos umowic,nie musze juz posuwac sie do szantazu(nie zaprzecze ,ze nie stosowalam go ) . Od zawsze zostawialam Jadzce ogromne pole do manewru,wydaje mi sie ,ze dzieki temu potrafi sobie sama zorganiowac czas,pojsc do swojego pokoju i tam bawic sie nieprzerwanie prez poł godziny sama.Uwazam to za ogromny sukces,fakt ze moje dziecko upraszcza nam wiele problemow jak np bylo z zasypianiem,sama zdecydowala,ze po bajce odmeldowuje sie i zasypia w e wlasnym lozku(fakt ten teraz nabral innego znaczenia od kiedy to panna wedruje w nocy do naszego lozka ;) ) Jako matka mialabym sobie wiele do zarzucenia, ale zamiast robic sobie wyrzuty staram sie jakos walczyc z moimi licznymi niedoskonalosciami charakteru.Jedno mi juz nawet wychodi a mianowicie wieksza cierpliwosc :) Dziewczyny mysle,ze kazda z nas wychowuje tak jak moze i potrafi najlepiej a ,ze dzieci sa rozne to o tym juz było :) Nie da sie wszystkich potraktowac jedna miara .
  10. Bazadora heloł:) mojaspinka take\'it easy :D
  11. Ha,ha,ha poleglam od Waszych gazowych wpisów :D
  12. Katynko ,fakt faktem ,ze jestesmy tez ofiarami cywilizacji niestety.Masz racje piszac,ze nie ma co porownywac sie do minionych czasow,kto 30 lat temu słyszal np o modyfikowanym genetycznie jedzeniu :O
  13. Kasia W. nie pisalam tego konkretnie do Ciebie,konkretnie do nikogo nie adresowałam mojej wypowiedzi.Apelowalam o wiekszy spokoj ogolnie ;) Oczywiscie,ze masz prawo martwic sie o swoje dziecko bo kazdy ma ale nerwowa sytuacja na pewno mu nie pomagasz!Pozdrawiam serdecznie :)
  14. Majka alet o całkowicie normalne w ciazy blizniaczej,ze jeden płod jest mniejszy,czesto zyja one tak jakby pasozytnico wzgledem rodzenstwa,takze sie nie martw :)
  15. Majka to szczescie do kwadratu ,super :D Platynowa,a kto powiedzial jaka kolejnosc jest prawidłowa ;) Bycie przewidywalny zionie nuda jak cholera a tak beda mile zaskoczeni ;) Powiem Wam,ze ja przestalam sie stresowac po tym jak uswiadomilam sobie,ze na pewne rzeczy nie mamy wpływu wiec nie ma co sie na darmo zamartwiac,lepiej mi z tym :)
  16. Aga K. dokladnie,kiedys nasze mamy nawet nie słyszaly o czyms takim jka toxo ,byly spokojne i rodzily zdrowe bobo.
  17. Majka znajomej w ciazy w pierwszym trymestrze wyszła aktywna toxoplazmoza. Dostała skierowanie na badania w przychodni zakaźnej. Pobrano jej jeszcze raz krew i dostała antybiotyk (rovamycynę - jest bezpieczna dla maleństwa). Po tygodniu odebrała wyniki i okazało się że nic się nie dzieje. Takze wskna jest w prypdku leczenie antybiotykoterapia. Folicum,mozesz sama robic sobie te badania na wlasna reke ;)
  18. Mojaspinka absolutnie sie z Toba zgadzam.To moze byc przeniesione nawet w powietrzu i wchłoniete prez gałkę oczna takze kazdy jest potencjalnie zagrozony,takze nie a co tragizowac ;)
  19. mal_a jesli pytasz czy znaczenie ma czy kot jest podworkowy czy tez domowy ,to powiem Ci,ze nie ma znaczenia bo larwy toxo sa w jego odchodach a tak czy siak ma z nimi stycznosc.Kazdy kot moze byc nosicielem,ale nigdy nie zachoruje na nia ,jako zywiciel ostateczny
  20. W przypadku wystąpienia Toxo ważna jest awidność, jeśli jest niska to nie ma dużych powodów do obaw. Jeszcze to dla wszystkich\'\'IgG (-), IgM (-) – oznacza brak kontaktu z chorobą. Nie jest sie odpornym i mozliwe jest zakazennie. Powinno się badanie powtórzyć jeszcze 2 -3 razy i unikać źródeł zakażenia przez całą ciążę IgG (+), IgM (-) – oznacza to ,że osoba ta zetknęła się z zarazkiem już wcześniej i jest to późna faza toczącego się zakażenia lub przeciwciała pochodzą z zakażenia dawno przebytego. Niezwykle ważne jest odróżnienie tych dwóch sytuacji. W tym celu należy ponownie oznaczyć poziom przeciwciał po 3 tygodniach. Jeżeli wzrośnie to mamy do czynienia z fazą przewlekłą zakażenia ( należy stosować leczenie ). Jeżeli spadnie lub nie zmieni się to zakażenie zostało już przebyte i osoba jest odporna. IgG (+), IgM (+) – oznacza że było (lub właśnie jest) świeże zakażenie daną chorobą. Ponadto wykrywamy obecność wirusa w moczu i krwi metodą PCR, która wykazuje namnażanie się wirusa. Należy rozpocząć leczenie \'\'
  21. Czakus pieski sa bezpieczne,ostatecznym żywicielem ostatecznym toxoplasmosa gondi JEST ZAWSZE KOT!!! Takze nie ma mozliwosi zarazic sie od psa juz bardziej po zjedzeniu rzodkiewki,salaty czy szczypiorku ,który rosł na ziemi na ktorej zalatwiło sie jakies kocie ;) Poza tym,zeby byc bezpiecznym naprawde trzeba by robic badania na toxo co 4 tyg.Jest to do wyleczenia juz gorzej jest CMV :O Dziewczyny dajcie troche na luz,mam cos wrazenie ze panikujecie za bardzo.Stres jest tutaj najmniej pozdanym gosciem .
  22. Shalla poleglam od Twego postu :D Na pocieszenie dodam,ze czuje sie bardzo podobnie :P Logosm,to ja podziwiam Cie kobieto,3 dziatków ,praca i jeszcze wieczorkiem smiga ochocza na wodny aerobik,no czapki z głow dla tej pani :D Nikki widze,ze kolejny osobnik z gatunku;aktywni :D Gitara,angielski intensywnie ,no brawo :) Dziewczyny jak Wy to robicie???Dajcie jakies wskazówki co by nie czus sie jak rozlazły klapek auuuuuu :O Mysho,witaj Kochana z powrotem.Czekam na relacje z wyprawy toscanskiej,napisz wiecej o tej monotematycznej diecie Jaska ,zaciekewilo mnie to jego wzbranianie sie przed nieznanych pozywieniem ;) Kuk \'\'wolny strzelcu\'\' :D Jako,ze pislas z pracy to domyslam sie ,ze czujesz sie juz lepiej.Ale dbaj o siebie,oszczedzaj sily i nie dawaj wyprowadzic sie z rownowagi przesympatycznej szefowej.Jak pisala Karenka ,spokój, OMMMM i herbatka malinowa :)
×