dynia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dynia
-
Hej, U nas tez przygotowania swiateczne jak na razie ograniczajce sie ozdabiani niektórych pomieszczen,dzis np jadzia dostałą piekny adwentowy kalendarz z 24 aniołami,powiesiąłm jej nad łozkiem zeby mogłą znajdowac od jutra słodkosci :) Jesli chodzi o zasypianie to u nas podobnie jak pisze Myshka ktos lezy z Jaga az usnie ,ona tez sie strasznie wtula .Od jakiegos czasy ma manie na dotykanie do mojej reki (podwiaj pidzamę) tuli sie i całuja ja i mówi miłoś(tak tak dobrze sie domyslacie miłość oczywiscie ;) )Strasznie sie przylepka z niej zrobiła,podbiega,całuje mniw usta i mamus miłoś,zanim zasnie to wycmoka mnie dokumentnie :) Pieknie Jasiek mówi la żaba mnie rozbroiła :) Ja miałąm podobnie pare dni temu wstałam rano z zamiarem zrobienia prania,skonczyło sie na myciu oiken ,gruntownym wyszorowaniu łazienki i tu uwaga !!!prasowaniu(podkreslam to poniewaz jest to cznnosc ,której unikam jak ognia) ;) Dzieki za pierniczkowy przepis zamierzam wypróbować ! Widziałm ostatnio ładna swiateczna ozdobke,pomarancze poukładane w taka wiezyczek tudzięz choinke poprzetykane liscmi bobkowymi.Wygladało cudnie jakze musiało pachnieć! Katrinko mam nadzieje,ze tircik wyjdzie lepiej niz Logosm:)Trzymam kciuki !!! Buziaki P.s MYSHKO CO TO ZA DZIWNE ZNACZKI WTWOJEJ WYPOWIEDZI? Wygladaja jak chinskie?Czy to tylko moj komputer tak koduje niczym Enigma ???? Dobra uciekam ...
-
Katrin i ciagłe nic nie dostałam :( Dzis cosik nie ma humoresu na pisanie :O Wpadnę z lepszym nastwieniem ,buziaki :)
-
Katrin nic nie dostałam :(
-
Amelko ,wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzin
-
Witajcie! Ja na szybko tylko pytanie do KAtrinki ,jaka profilaktyka homeo w wlace z cadida obrzydliwą ? Uciekam korzystac ze słonca,które o dziwo mamy w listopadzie :) MIłej soboty
-
Kuk ale tak mi się wydaje,ze o to chodzi w swietach ,to taki specyficzny czas ,ze nawet spora ilosc kiczu i tandety zostaje przełknieta bez mrugniecia okiem ;)Tak na poważnie to nie jest taka dekoracja czyms trwałym,po 3 tyg zostanie usunieta i ostatecznie nie musi pasowac.Liczy sie nastrój!Przynajmniej dla mnie ;)
-
..połączyć za pomoca drucików czy nawet poprzeszywać nitką! Tak miało wyglądać ost.zdanie ;)
-
Kuk o mało bym nie zapomniała. Jemioła!!! Tak włąsnie duża i rozłozysta powieszona w jakims ciekawym miejscu ,natutralna bron boże pozłacana.Cudna mamy ja do teraz (czeka na zmiennika) :) Tak sobie myslę,ze takie stroiki jesli miałyby miec jakas bardziej wyrafinowana forme to mozna jakos poaczyc za pomaca drucików czy nawet popszszywac ntka :)
-
Kuk niestety nie mam włAsnych fotografii :( Ale te moje ozdoby to były czesto luzne kompozycje ułozone w jakims naczyniu ,i takie zwyczajne łancuchy z ponawlekanych w róznych kombinacjach ww składników.Takie łancuchy maja taka zalete,ze mozna je wszedzie powiesic nad drzwiami nad kominkiem czy tez na samej choince ;) Popatrz co znalazłam w sieci,do tego czerwona swieca w środek i jak dla mnie bomba ;) http://www.e-dekoracje.pl/img/wience/w_zoledzie.jpg
-
Psikulcu,przepis smakowity wypróbuje jak tyko dorwe bakłazany :) Co do hamowania laktacji to o ile mi wiadomo Karen ka z przyczyn zdrowotnych chyba tez nie karmiła takze moze ona Ci pomoże ;) z tego co wiem daja lekarstwa lub zastrzyk na tak zwane \'przepalenie pokarmu\'. Tak z ciekawosci Psikulcu z jakich stron do nas klikasz ? Myshko,zeskanuje dzieło farbowe Jagi to podeslę ;)Spirala narysowana byla niestety na takiej tablicy do zmazywania także juz przepadła :( (mam nadzieje,ze to nie byl jednorazowy wybryk)
-
Shalla gratki dla suchych gatek Nastulki :) Kuk ,ja robiłam stroiki z pomaranczy ,cytryn suszonych ,z jabłek owoców jałowca,,jarzebiny(zasuszonej i nawleczonej na nitki)szyszek,lasek cynamonu,ostrokrzewu i innych aromatycznych. Takie szybkie ozdobne i jedoczesnie bedace naturalna aromaterapia sa pomarancze (całe) i ponabijane w nie rózne wzorki w nie godziki ,wyglada swiatecznie i pachnie tez :) Co do laktacji to ja tez podobnie jak Shallka byłam holenderska krową :D Pierwsze 3 dni posuchy a potem to juz rzeka mleka ;)
-
Wodny Psikulcu,ja bardzo chętnie reflektuje na przepisy rodem z Indii ,tez bardzo lubie tamtejsza kuchnie(choc takie bardzo doprawiaone to nie,zawsze staram sie robic w wersji \'mild\') Powiem Ci,ze to róznie z dostepnoscia przypraw jest ,czasem w sklepach typu\'Pachnaca ksiegarnia\',czesciej w orientalnych sklepikach w Czechach a najczesciej to zamawiam przez internet z takiego sklepiku z Angli (przy wiekszej ilosci przypraw opłaca sie wysyłka) a wybór maja przeogromny przez tysiace odmian curry po asofetidę(matko co ja sie jej naszukałam) :) Co do zastawniania sie nad wygladem naszego potomka,to ja tez snułam wizjie ,przez cała ciaze :) Kuk polecam Ci zabawe z farbami,ubaw Jaga miała nieziemski :)
-
Katrinko ,ja tez chciałm wyrazic swoje ochy i achy nad Kubusiem,jaki z niego duzy i silny chłopaczek.Urósł Wam na potęge,dogonił błyskawicznie inne dzieci i przeskoczył wszystkie wczesniacze problemy! BRAWO DLA TEGO PANA!TAK TRZYMAC! Elffiku ano spi od kilku dni sama w tymze łózu i powiem Ci,ze jeszcze nie spadła.Łózko jest dosc niskie ale za to szerokie bo ma 120 cm takze ma całkowity komfort.Mysle,ze przyzwyczaiła sie juz bo spała na naszym .Spi spokojnie tak do połowy nocy potem sie budzi(najczesciej na siku) no i trzeba ja utulic i okryc bo sie strasznie rozkopuje.Jest to dla niej nowa sytuacja poniewaz jest sama w pokoju,my spimy za sciana dotychczas bylismy wszyscy razem ale mysle,ze pora sie przyzwyczaic :) Dobranoc Wszystkim mówie i juz zmykam
-
Kuk mozna normalnych ale one trudno sie zmywaja z łapek.Ja kupiłam w normalnym papierniczym takie do malowania paluszkami zmywaja sie doskonale (maja taka konsystencje troche zelowa) :)
-
Kuk jacie dopiero doczytałam Twój ostatni post,supr pomysł naprawdę rewelacja :)
-
Fisia już wysłane :) Zawsze wysyłałam Wam fotki z tego adresu pod nickiem i były zwroty a teraz dokopałam sie Twojego innego maila ;) Takze przepraszam za niedogodnosci ;) KUK ,spróbujcie poeksperymentowac farbami,Jaga stworzyła takie dzieło farbami do malowania rękami,ze Jackson Pollock to pikuś ;)(oczywiscie oprawione jak trza)
-
Logosm oj to sie macie z ta operacja :(Nie mam pojecia w tym temacie zadnego,samo słowo operacjia i szpital działaja na mnie odrazajaco :O Powiem Ci,ze ja tez nigdy jescze nie robiłąm żadnych badan Jadzce (tzn krew,mocz)az boje sie pomyslec.. Trzymam kciki za Stacha w koncu jak mus to mus i jak trzeba juz cos zrobic to lepiej jak najszybciej. Dopuszcaliscie jeszcze opcje zafałszowanych wyników,wiem ze w laboratoraich czesto sie to zdrarza :( Co do swiat z przyszla synowa to mysle,ze luzik wszystko bedzie ok nie ma co sie spinac ;)
-
Shalla ,ja tez na początku ternowania nakładałąm pieluche na spacer(jesienna aura to srednio fajna pora) ale okazało sie oczywiscie,ze tylko dla mojego bezpieczenstwa,bo pielucha zawsze była sucha,starałam sie zawsze przed spacerem cos wynocnikowac z Jaga.Mysle,ze na samym poczatku jest miejsce na wpadki takze mozesz zakładac pampka \'\'just in case\'\' ;) Tak wogóle to Jaga bardzo lubi nosic kolorowe majteczki,i juz sama radocha byłą jak jej zakłądałam.Na spacer ubierałam jej pieluche na to majtki i było wporzadku.Kiedy Jag zaczynałą nauke to nie mogłąa powstrzymac siusków było mama siku i jak w tejze sekundzie nie było kibelka to były mokre galoty.Teraz ona mi komunikuje a jesli nie ma sposobnosci zrobic tego od reki to spokojnie wytrzyma jescze 5 min do najblizszej toalety.Funkcjonuje to juz troche jak u dorosłego ;) Aaaa i kwestai nocy u nas od razu Jag załąpaął ,ze jak w dzien nie wolno to w nocy tez i ona wołała nawet przez sen:sisi to wtedy szybkei wysadzenie i spała dalej :) Zawsze mozna spróbowac wysiusiac sie na \'\'zielona trawke\'\'ale o tej porze roku to troche ryzykowne.Pamietam kiedys jak bylismy na spacerze w górach i Jag zachciałao sie kupkę ,no i pieknie zrobiła co nalezy ,ubrałam ja ona w płacz,ze trzeba kupe zabrac ze soba bo ona sie tu sama boi :D Niezły ubaw mielismy ;) Teraz sie pochwale :D Jaga wczoraj narysowała regularna spiralę i nazwała ja ślimak :)
-
Kuk a moze tak złagodzić obyczaje(wzgl tesciowej) .Prezenty,które wymieniaja koleżnki sa bardzo ładne i jednoczesnie luksusowe ale ja np zastanowiłabym sie nad niekonwencjonalnym podejsciem.Wielka blacha pysznego sernika z rodzynami lub ogrooomny wór własnoręcznie z pomoca Frania wykonanych pierników(takich co dobrzeja jeszcze 2 mies) Zestawik dobrych win coby rozweselić atmosferkę + plus duży format zdjęcia jakiegos pieknego portetu Frania oprawiony odswietnie Boze Narodzenie to magiczny czas i cuda sie zdarzaja.Wydaje mi się ,że kazdy lubi cos z duszą i pewnei tesciowa by sie mile rozczarowałą gdyby pod choinka znalazłą zamiast drogiego prezentu ,podarek inny niz wszystkie :) Nie wiem może głupio myslę ale mi osobiscie byłoby miło W tym roku stawiam na prezenty hand made :D
-
Witaj Psikulcu i gratulacje zafasolkowania :) Dziewczyny nie pisałm,Wam że jeszcze niedawno Jaga mówiła na siebie DODA :O Teraz już nauczyła sie mówic Jagoda ale czasem w porywie szlenstwa mówi Doda ;0
-
Dziwczynki cosik Wam na pocztę posłałam ;)
-
Upsss szkoda,ze nie ma na topiku opcji poprawianaia błędów ale namodziłam ortografów :O
-
Kurcze macie rację,ze Nadki urodziny sa 21 czyli dzis ale ja swiecie przekonanabyłam,ze wczoraj był 21 ale nic to za to byłysmy pierwsze z zyczeniami ;) Shalla,ogromnie sie ciesze ze udało sie !!!Hip -hura i brawo dla Shaolinki !!!! KUK,powiem Ci,ze na mdłosci ciazowe jedynie działąłą na mnie herbatka imbirowa ze swiezego imbiru,tak poza tym to nic,moze spróbuj :) Dziewczyny zrobilismy w koncu pokój dla Jagi! Aktualnie zostalismy bez sypialni i skłotujemy na materacach w salonie ale warto było (tylko przejsciowo bo wiosna zabieramy sie za adaptacje strychy :) ):)Jaga jest przezadowolona,chodzi dumna jak paw i powtarza mój pokoik :D Wczoraj doszło zamówione łozko i jaóz ma swoje prawdziwe i dorosłe (duze bo 120x200).Moze cykne jakies foto to podesle Wam jak sie prezentóje Jagodowe królewstwo :)
-
Nadyjko Wszystkiego co najpiekniejsze z okazji 2 urodzinek
-
A propos risotto w 20 min to była robota kolektywna ,Pitu siekał cebulke ja pieczary.Tak własciwie poza dolewaniem wina i bulionu,potrawa robi sie juz sama :)Pod koniec gotowania ryżu ,rybka dochodziłia na patelence takze pełne synchro ;) Och tematy kulinarne to ja naprawde lubie :D