voltare
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez voltare
-
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Tryniu - nie martw się tak bardzo - dzisiejsza medycyna potrafi dużo zdziałać - będzie dobrze. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale mojej koleżanki z liceum siostra leczyła się na tarczycę \"od zawsze\" (tylko też nie wiem czy z niedoczynności czy z nadczynności) - w każdym razie ma dwa słodkie aniołki, które urodziła rok po roku zaraz po ślubie i nie miała z zajściem w ciążę najmniejszych problemów:) -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Hej kobietki:) Widzę, że nim dotarłam do kompka - tutaj znowu pustka:( Ale nic to: dzisiaj wysprzątałam sobie po pracy mieszkanko, jutro mam w związku z tym labę i będę tutaj częściej zglądać:) Tracy i karolcia - zdjęcia super:) A nie mam jeszcze zdjęcia Elizy - mogłabym poprosić?:) Ja swoje poskanuję wieczorkiem, jak już wszyscy pójdą spać, bo teraz szkoda mi czasu na zmagania ze sprzętem - wolę coś tam Wam napisać - a nóż jeszcze któraś nie śpi i się odezwie;) Karolcia - ale Ci zazdroszczę takiego wyjazdu - zawsze marzyły mi się ciepłe kraje, ale w tym roku nie będzie wakacyjnego wyjazdu... A może będzie, ale najwyżej na 3-4 dni - tyle najwyżej uda nam się z Miśkiem wygospodarować \"wspólnego\" urlopu. Surfitka - masz rację-na Białystok i in vitro jeszcze za wcześnie - jeszcze nie spróbowałam wszystkich \"pośrednich\" etapów, a leczyć się mogę równie dobrze gdzieś tutaj. I z badaniami też raczej poczekam do wizyty w klinice. Niech już tam mi konkretnie powiedzą co im tam potrzeba:) Narazie spokojnie czekam na @ i próbuję \"rzucić na luz\" - przynajmniej troszeczkę:) Katia - ja też Ci radzę, żebyś powiedziała ginowi że starasz się ponad rok - nie wiem dlaczego niektórzy z nich dyskwalifikują na starcie pary które starają się krócej. Kukusiu - trzymam kciuki: przede wszystkim za Twoje chęci do nauki (oj w taką pogodę zebrać je do kupy to jest sztuka;) ) no i za wyniki:) Martika - z akupunkturą to masz rację - mój sąsiad dzięki kilku wizytom przez zimę zrzucił kilkanaście kilogramów - tylko że on za 1 wizytę zapłacił 100zł, a potem po 50 - no ale poskutkowało - szkoda, że ta kobieta, która mu pomogła nie leczy również problemów związanych z zajściem w ciążę. Martika - facet jak zostanie postawiony \"pod ścianą\" (a jeszcze z dwójką głodnych dzieciaków) to poradzi sobie nawet z obiadem i garami - mój Misiek w każdym razie sobie w takich podbramkowych sytuacjach radzi, gorzej tylko jest potem ze zmywaniem garów - po jego jednym obiedzie brudne gary są dosłownie wszędzie, a posprzątać oczywiście nie ma komu:P -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
jadira - pierwsza cyfra wiek, druga liczba cykli od ilu się starasz o dzidzię, trzecia - data spodziewanej @:) A \"czerwcówka\" - to ta z nas, której się BAAAARDZO poszczęściło i w której w tym właśnie miesiącu zalęgła się fasoleczka:) Fotki dostałam:) Jutro postaram się coś poskanować to też Ci wyślę, bo teraz tylko nasłuchuję piorunów i trzymam rękę na pulsie żeby mi sprzętu nie spaliło... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
no - jakiś helikopter by mi się w tym celu przydał:P Ze dwa dni by mi na samą jazdę poszło, a wizyta jakby potrwała godzinę to pewnie i tak sporo... No pożyjemy zobaczymy. Spróbuję jeszcze wziąć pod lupę Opole i Wrocław - może tutaj kogoś dobrego namierzę. Ale hormonki i tak muszę wcześniej zrobić sama... jeszcze jakieś 4-5 dni do @ - ciekawie czy przyjdzie... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
oj burza wraca - ale walnęło! Jak jeszcze raz tak stuknie to wyłączam kompik, żeby się coś nie popaliło... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
hej justynka - no może i są jacyś specjaliści tylko czemu ja do cholery nie mogę trafić do któregoś z nich?! Trafiam cały czas do takich na których wydaje tylko kasę a efektów zero! -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
ale gafa się wstrzeliła: oczywiście nie nafet tylko :nawet szef fajny\" ;) -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Cześć dziewczyny! Ale u mnie przeszła burza z piorunami - mówię Wam jakie efekty! Próbowałam nagrywać sobie kamerką niebo z piorunami i nawet jednego udało mi się uchwycić:P jadira, tracy - ja też chcę zdjęcia: voltare@interia.eu swoje też prześlę tylko muszę poskanować coś nowego,bo te które wysyłałam dziewczynom wurzuciłam już z dysku. martynia i paula - dbajcie o bejbusie i o siebie - odpoczywajcie sobie ładnie i zero stresów! :) Tak czytam o waszych perypetiach w pracy - rany ale ja mam szczęście, że trafiłam tutaj gdzie trafiłam:) Ale wcześniej pracowałam w urzędzie gdzie miałam stały kontakt z klientami. Po pierwsze nie lubiłam tej pracy bo w zasadzie podjęłam ją tylko \"na chwilę\" i tylko dla kasy, poza tym nie była ani w moim zawodzie ani w kręgu zainteresowań, ale starałam się jak mogłam, żeby wywiązać się ze swoich obowiązków jak trzeba. Szefową miałam w porządku, za to niektórzy klienci - masakra. Zresztą ja mam wyrobione zdanie na temat niektórych urzędników i nie chciałam, żeby mnie ktoś identyfikował z tym zawodem. Za to teraz jest ok - fajna pracka, fajni ludzie i nafet szef fajny:) A dzisiaj byłam na badaniach okresowych i porozmawiałam sobie z panią doktor... Wiecie co - poradziła mi, żeby po tak długim okresie nie marnować czasu na szukanie lekarzy w tutejszej okolicy, tylko od razu uderzać do Białegostoku - tam ponoć leczenie jest dość skuteczne. Tylko jak ja mam tam jeździć - prawie 700km w jedną stronę... Ech chyba jednak poszukam jeszcze czegoś nieco bliżej... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja też dzisiaj uciekam szybciutko do łóżeczka - byłam dzisiaj calutki dzień na wyjeździe służbowym - rany czemu mój szef nie potrafi zrozumieć, że ja takich \"imprez\" nie znoszę:( A jeszcze przy temperaturze ponad 30°C:( Buziaczki i dobrej nocy -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Cześć dziewczynki:) No tak: ja z pracki - to Marta do pracki, a reszta pewnie korzysta jeszcze ze słoneczka:) Katia - z wróżkami różnie bywa, ale jak Ci wywróżyła dzidzię, to może się trzymaj tej myśli i nastawiaj się pozytywnie... A nóż coś z tego będzie;) Dzięki za fotki - fajną parkę tworzycie:) Jadira - jaki kiepski dzionek?! Tutaj nie ma kiepskich dzionków, zaraz podnoś uszy do góry, uśmiech na buźkę i nie stresować mi się! (ale ja dzisiaj mądra jestem - a jeszcze parę dni temu sama \"wymiękłam\" no ale ponieważ dzisiaj już jest ok, to \"trzymam rękę na pulsie\", żeby nikt nie ważył się tutaj smucić:P ) Miło by mi było gdybyś przesłała mi również swoją fotkę - mail pod nickiem :) Martyniu - ty leż dużo i odpoczywaj - zwłaszcza w taką temperaturę. Upał pewnie daje Ci się we znaki jeszcze bardziej niż nam... Maluchowi pewnie też gorąco tam w środeczku i dlatego tak daje znać o sobie w taki sposób - ♥. justyna24 i Marta24 - jak Wy jesteście stare baby, to ja już w ogóle nie powinnam się chyba przyznawać do swojego wieku:P A przynajmniej odejmować sobie kilka jakby kto pytał:P Żartuję oczywiście.:) W wieku 30 lat jestem jeszcze młoda i tego się będę trzymać;) I będę miała tą swoją dzidzię. Wprawdzie jeszcze nie wiem kiedy, ale będę:) -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Szkoda, że jak jesteście przy kompkach do południa, ja muszę się \"mordować\" w pracy...:( Ale wszystko skrupulatnie po południu doczytuję:) Za to jak będę na urlopie to przynajmniej z jeden tydzień przesiedzę przed kompkiem od rana do wieczora:P A pozostałe 2 będę się opalać na działeczce. Albo może na odwrót jakby coś z pogodą nie wypaliło... Hm - chyba już śpiąca jestem... W takim razie ja już chyba też uciekam do łóżeczka - bo mężuś w jakąś apatię osamotnienia popadnie:P Siedzi na fotelu i do psa się zaczyna przytulać zamiast do mnie - oj niebezpieczny objaw:D Zmykam - buziaczki - i kolorowych snów:) -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Myszko - gin ginowi nie równy - koleżanka poszła do jednego na USG to powiedział jej, że jej synek ma prawdopodobnie wodogłowie. Oj ile ona się napłakała aż wpadła na pomysł żeby iść do drugiego... I? Nie dość że zamiast synka urodziła córcię, to jeszcze absolutnie zdrowiutką. Ja też mam ponoć jakąś nadżerkę, ale gin powiedział, żeby jej narazie nie ruszać, bo jest mała i szkoda marnować czasu przeznaczonego na staranki... No i ponoć nadżerka może się sama nieco podleczyć podczas ciąży - tak mówił, ale na 100% to nie wiem. -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
justynko - ja zmarnowałam na \"państwowego\" gina prawie rok:( No prawda jest taka, że nie pomogli mi nic. No bo sama powiedz - jeżeli gin na kasę chorych przyjmuje 2-3 godziny dziennie i ma w tym czasie kilkanaście pacjentek - to ile jest w stanie poświęcić jednej? Wkurzało mnie to, że czasem jeszcze nie zdążyłam się do końca ubrać, a pielęgniarka już się darła \"następna proszę\". A ja czasem potrzebowałam jeszcze o coś zapytać, wyjaśnić, a tutaj na nic nie było czasu. No a państwowy sprzęt też niestety pozostawiał wiele do życzenia... Mój ostatni gin do którego chodziłam prywatnie miał sprzęt do USG dopochwowego - wszystko było na nim widoczne - endometrium, pęcherzyki - dokładnie i wyraźnie. A w przychodni na NFZ - jedna czarna plama - jak w zepsutym telewizorze:( Ale prawda taka, że też na pierwszej wizycie - jakieś 2 miesiące po ślubie - powiedziałan, że staramy się ponad rok, bo inaczej nie byłoby w ogóle rozmowy. Fakt - zaczęliśmy staranki trochę wcześniej i już po tym czasie wiedzieliśmy, że skoro nie ma wpadki (kalendarzyk kalendarzykiem - jako w metodę antykoncepcyjną - nie wierzę w jego skuteczność) to chyba coś może być z nami nie tak... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Cześć dziewczyny:) Ale żeście się od rana rozkręciły;) Witam nowe koleżanki:) Katia - ja również prosiłam o fotkę i podawałam maila:) Nie martw się - miejmy nadzieję, że Twój mężuś raz dwa znajdzie coś nowego - lepszego. Mój też przymierza się do zmiany, a narazie wczoraj złamał sobie łapkę i teraz biega w gipsie i jak pisałam byczy się na L4 i jak każdy \"chory\" facet jest oczywiście \"umierający\" i najchętnej by chciał, żeby wszystko koło niego robić, łącznie z myciem, karmieniem i ubieraniem. (A trzeba było patrzeć pod nogi:P) Qrcze szkoda, że ja mieszkam taki kawał od Krakowa, też bym się z Wami chętnie spotkała, a tak to nie bardzo mam taką możliwość:( Ale może jeszcze się coś w tek kwestii zmieni:) A planów wakacyjnych już nie mam - tzn. mam w planie urlop, ale będę się chyba byczyć w domku i na działeczce - słodkie lenistwo:P No bo jak Misiek wróci z chorobowego to już się raczej o urlop nie odważy chyba poprosić... jadira - w mailu są imiona Twoje i Twojego mężusia? Ta taki sam \"układ\" jak u mnie hihi:) maleńka mysz - może \"ugniataj\" tego swojego chłopa tak po troszeczkę... Ja jak mojego chcę przekonać do czegoś czego on nie chce (i przed czym spodziewam się, że może się bronić:P ), to nie tak od razu \"z grubej rury, tylko zaczynam odpowiednio wcześnie i tak po trochę, po trochę, aż do skutku;) chociaż w kwestii dzidziusia akurat byliśmy wyjątkowo zgodni:) -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
myszko - ja sobie nie wyobrażam, że w moim życiu mogłoby nie być dziecka... Tylko czasem zastanawiam się dlaczego to tyle musi trwać... Czemu ja mam w życiu zawsze pod górkę? Niby przeważnie udaje mi się osiągać to co sobie zaplanowałam, ale nigdy nie przyszło mi nic łatwo - o wszystko muszę \"walczyć\" - może nie dosłownie, ale w każdym razie, w osiągnięcie każdego celu muszę włożyć tyle energii, że czuję się po prostu czasem \"wypalona\", czuję, że nie mam już siły. Popatrz- kiedyś na ból brzucha pod koniec cyklu reagowałabym dziką nadzieją, że pewnie się w końcu udało, a teraz chce mi się wyć jakbym z góry wiedziała, że ból brzucha - bólem brzucha, ale i tak kolejny miesiąc jest stracony. Dzisiaj nachodzi mnie generalnie falami pesymizm, łapię jakieś doły i w ogóle - idę lepiej spać - jutro będzie lepiej. Miłej nocki Wam wszystkim życzę -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Dianeczko - przykro mi... No coż - czasem przychodzi nam się zmierzyć z chorobą, cierpieniem, śmiercią tych, których kochamy, tych którzy byli \"od zawsze\". Trzymaj się cieplutko -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
już jestem - troszkę późno, ale Misiek miał dzisiaj mały wypadek przy pracy i trochę nas to nerwów kosztowało. W efekcie wylądował na L4 (i teraz będzie obiadki gotował dla żoneczki:P) Martyniu - ja tylko pytałam jakie hormonki badałaś, wiem, że brać coś na własną rękę jest zdecydowanie nie wskazane. Pospisuję sobie te wszystkie terminy i od przyszłego cyklu zaczynam działać z hormonami. Teraz już się nie opłaca, bo to tylko parę dni do @ zostało. Właściwie brzuchal mnie pobolewa od kilku dni, ale nie nakręcam się i na nic nie nastawiam. jjjjjjjjjjj - przykro mi bardzo... Ale może jeszcze nie wszystko przesądzone, może nie denerwuj się aż tak bardzo, tylko poczekaj na wyniki badanek... W każdym razie trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie jeszcze dobrze. martika - problm niepłodności jest chyba bardziej powszechny niż nam się wszystkim wydaje, tylko, że wiele par się z tym kryje, stąd tak naprawdę nie wiemy jaka jest jego skala - możemy tylko przypuszczać na podstawie ogólnych statystyk, ale rzeczywistość jest chyba nieco inna. Wiecie, że to, że jestem tutaj z Wami jakoś \"sprowadza mnie na ziemię\". Łapię się na tym, że ja taka niegdyś \"twardzielka\" robię się coraz większym mięczakiem. Wyję z byle powodu. Jakieś małe niepowodzenie, albo wzruszenie - a ja już wyję. Dzisiaj, też mnie tak w robocie naszły jakieś żale do całego świata i tylko się zastanawiałam, czy nikt tego nie widzi... Teraz już mi lepiej, ale jak wracałam do domku to kupiłam sobie cały litr lodów z nastawieniem, że zjem ten milion kalorii i może to mi pomoże. Ale nim doszłam na miejsce, to ochłonęłam - i jeszcze jutro będziemy je z Miśkiem dokańczać;) A w ogóle to całą noc dzisiaj kupowałam (oczywiście przez sen) wózek dla dzidzi;) I jak już kupiłam najładniejszy to potem się martwiłam, że zanim zajdę w ciążę to ten wózek już będzie niemodny. Rany - co za porąbany sen! Jaka moda?! To chyba ostatnia rzecz, którą normalnie bym się przejmowała, ale człowiek nabije sobie czymś łeptynę, a potem mu się w nocy śnią cuda:P -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
cześć dziewczynki:) Kukusiu - odpisałam Ci na maila:) Zjem obiadek i zaraz wracam nadrobić z czytaniem... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
martyniu - mam pytanko - powiedz mi jakie Ty hormonki badałaś na własną rękę? Chodzi mi o to, że się zastanawiam, że może ja też powinnam zacząć już działać - i te badania mogłabym też sama zrobić, ale właściwie jestem laikiem w sprawie hormonów i nie wiem o co mam poprosić, tzn. które hormony - bo rozumiem, że Ty robiłaś to badanie bez skierowania - tak? A może któraś z Was ma link do jakiejś strony gdzie byłby spis \"kompletu\" badań, które wypadałoby zrobić? Szukam, szukam ale póki co nie udało mi się czegoś takiego namierzyć. Muszę coś zacząć działać - na moim ginie postawiłam wprawdzie krzyżyk, ale nie chcę siedzieć z założonymi rękoma - głównie jak napisała Trynia - ze względu na wiek - boję się, że im później, tym większe mogą być potem problemy i boję się, żeby dzidzia była na pewno zdrowa... Jak pojadę do kliniki to i tak pewnie coś będę musiała dorobić, ale przynajmniej coś bym już miała... Tryniu a mi coś przyszło do głowy - czy Twoje HSG musi być akurat w Warszawie? Bo ja na przykład miałam je wykonywane w Opolu, bo tam jeździłam do gina, ale w sumie ze względu na miejsce zamieszkania podlegałam wówczas pod szpital kilkadziesiąt kilometrów od tego miasta. Tylko nie wiem czy tak można... Ale gdyby tak - to mogło by być szybciej niż w sierpniu... Lenka - trzymam kciuki - i za egzaminek i za zmianę pracy:) Kukusiu - Ty musisz tego swojego chłopa jakoś chyba podstępem zwabić do domku w odpowiednim czasie i przygotować na niego jakąś zasadzkę, tak, żeby w żaden sposób przez przynajmniej kilka dni nie mógł się z niej wywinąć :P A w ogóle to się tak zastanawiam - może uderzyć jeszcze raz do \"starego\" gina i wymusić na nim inseminację...? Tylko czy jescze warto jechać akurat do niego... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Dzieńdoberek:) Surfiniu z tymi Czechami to tak tylko na wszelki wypadek... W sumie jeszcze nie wykorzystaliśmy wszystkich możliwości w naszym kraju. Tam by się to pewnie wiązało z załatwieniem masy innych formalności (jakieś meldunki, ubezpieczenia i pewnie dużo formalności urzędowych), o których nie mam pojęcia, a do tego bariera językowa - niby polski i czeski są podobne do siebie, ale to tak tylko na 1 rzut oka, a jak przychodzi co do czego to bez pomocy rąk ni w ząb nie idzie ich zrozumieć:P Narazie dopóki są jakieś szanse w naszym kraju - to łapię się ich jak tonący brzytwy;) Na szczęście przynajmniej w pracy mam bardzo tolerancyjne szefostwo jeżeli chodzi o \"kwestię powiększenia rodzinki\". Tutaj na topiku co miesiąc którejś z nas udaje się zafasolkować, a u mnie w pracy jest taka niepisana \"zasada\" że jednej na rok:) i wiecie, że od ładnych paru lat (jeszcze zanim rozpoczęłam tutaj pracę) to się bardzo ładnie sprawdza:D Tak, że mam nadzieję, że moja kolej jest tylko kwestią czasu;) Tryniuś nie wolno Ci się załamywać tą wstętną @ - w końcu uda Ci się - tak jak każdej z nas - rozłożyć ją na łopatki i przegnać gdzie pieprz rośnie:) Damy radę. Spróbuję poprawić Twoją tabelkę - może mi nie rozwali: MIało być tak: Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............19.............ok 08.07.07 Trinity /k.Łowicza........30.............18.............ok.13-14.07. 07 Lenka/Ostrołęka........ .28.............10..................15.06.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............26.............. ....26.06.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................14.06.07 Surfitka/ Kraków............27...........31..............ok.11.0 6 .07 kukusia ......................25..............6..............ok. 10.06.07 karolcia_26...................27 ..........12 ..............ok.09.06.07 Eliza333/Kraków.............30............10............ . ok05.07.07 Monia80/ Kutno..............27...........30 ..............ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3......... .....ok 01.05.07 Martika-2327................23............14......... . ........02.07.07 Marta 24/USA.................24............1................02. 07.07 voltare........................30.............60........ ......ok.25.06.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25.............28............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............24............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............18......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław............28............13............ ..........22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica...........26............8.............. ....31.01.2007 chyba się udało:) Miłego dnia - uciekamy z Miśkiem na jakąś przejażdżkę:) -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Dzieńdoberek:) Surfiniu z tymi Czechami to tak tylko na wszelki wypadek... W sumie jeszcze nie wykorzystaliśmy wszystkich możliwości w naszym kraju. Tam by się to pewnie wiązało z załatwieniem masy innych formalności (jakieś meldunki, ubezpieczenia i pewnie dużo formalności urzędowych), o których nie mam pojęcia, a do tego bariera językowa - niby polski i czeski są podobne do siebie, ale to tak tylko na 1 rzut oka, a jak przychodzi co do czego to bez pomocy rąk ni w ząb nie idzie ich zrozumieć:P Narazie dopóki są jakieś szanse w naszym kraju - to łapię się ich jak tonący brzytwy;) Na szczęście przynajmniej w pracy mam bardzo tolerancyjne szefostwo jeżeli chodzi o \"kwestię powiększenia rodzinki\". Tutaj na topiku co miesiąc którejś z nas udaje się zafasolkować, a u mnie w pracy jest taka niepisana \"zasada\" że jednej na rok:) i wiecie, że od ładnych paru lat (jeszcze zanim rozpoczęłam tutaj pracę) to się bardzo ładnie sprawdza:D Tak, że mam nadzieję, że moja kolej jest tylko kwestią czasu;) Tryniuś nie wolno Ci się załamywać tą wstętną @ - w końcu uda Ci się - tak jak każdej z nas - rozłożyć ją na łopatki i przegnać gdzie pieprz rośnie:) Damy radę. Spróbuję poprawić Twoją tabelkę - może mi nie rozwali: Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............19.............ok 08.07.07 Trinity /k.Łowicza........30.............17.............ok.13-14.07. 07 Lenka/Ostrołęka........ .28.............10..................15.06.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............26.............. ....26.06.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................14.06.07 Surfitka/ Kraków............27...........31..............ok.11.0 6 .07 kukusia ......................25..............6..............ok. 10.06.07 karolcia_26...................27 ..........12 ..............ok.09.06.07 Eliza333/Kraków.............30............10............ . ok05.07.07 Monia80/ Kutno..............27...........30 ..............ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3......... .....ok 01.05.07 Martika-2327................23............14......... . ........02.07.07 Marta 24/USA.................24............1................02. 07.07 voltare........................30.............60........ ......ok.25.06.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25.............28............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............24............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............18......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław............28............13............ ..........22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica...........26............8.............. ....31.01.2007 -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
martika - nie chciałam Cię wcale wystraszyć, tylko napisać jak to było u mnie po kolei:) HSG to tylko trochę kontrastu i parę fotek i kupa bólu w moim przypadku z powodu tej niedrożności jajowodu i braku znieczulenia podczas zabiegu (jak wszystko drożne, to ponoć nie boli) - zreszta sama wiesz jak to wygląda - da się przeżyć. A laparoskopia jest bardziej szczegółowa - no i już w narkozie ogólnej i na sali operacyjnej. Skoro po HSG była kicha, no to po 2 latach od niego drugi gin wysłał mnie na laparoskopię - zrobili mi 3 dziurki w brzuchalu, nadmuchali przez nie powietrza do środka i jakimiś tam nowoczesnymi wziernikami obserwowali ten środek czy wszystko w porządku. Przy okazji pobrali jakieś próbki do badania - m.in. z jajniczków i czegoś tam jeszcze, ale już w sumie nie pamiętam. I drożność chyba też jeszcze raz badali przy okazji. Generalnie nie było źle - spałam, więc nic nie czułam. Jakby nie ta bakteria, 2 kilkucentymtrowe blizny (w \"normalnych\" ciuchach nie widać) i tamto zapalenie płuc, to by mi się to nawet podobało - wszyscy się mną w tym szpitalu opiekowali, chodzili koło mnie i nawet pytali czy nie nakarmić, jakbym sobie sama z łyżką poradzić nie mogła:P A jeżeli chodzi o hormony - to wtedy jak je robiłam, to nie za bardzo się w tym wszystkim orientowałam (wszystko działo się tak szybko), wyniki zostawiłam ginowi w moich papierach, powiedział, że ok. A teraz przestałam do niego jeździć a wyniki tam zostały. A potem znalazłam to forum i dużo się stąd dowiedziałam - gin widzę nie o wszystkim mi mówił i nie na wszystkie badania mnie skierował. I w sumie teraz jakbym miała te wyniki to teraz byłabym już trochę mądrzejsza, no ale nie mam - zresztą nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. I tak jak pojadę do innej kliniki to będę musiała wszystkie badanka powtórzyć, bo one ponoć (przynajmniej niektóre) są ważne tylko przez kilka miesięcy, a od moich ostatnich minęło już dużo czasu... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
martika - ja też wracałam po HSG do domku jak na skrzydłach, aż się poryczałam ze szczęścia po drodze, zwłaszcza, że ówczesna gin powiedziała mi wówczas, że przy okazji podczas zabiegu udało się udrożnić jeden z jajowodów i teraz ciąża to po prostu pestka - kwestia czasu. No i okazało się, że to niezupełnie tak. Potem była laparoskopia (jakiś partacz tak mi pozszywał brzuchal, że o 2-częściowym stroju kąpielowym mogę zapomnieć - zostały mi 2 paskudne blizny, no ale jakoś to przełknęłam, i nawet wybaczyłam tym moim ginom, że w szpitalu zarazili mnie jakąś bakterią, której przez 2 miesiące nie mogłam się pozbyć, a na dodatek operowali mnie chyba przy otwartym oknie, bo dwa dni po zabiegu dostałam pięknego zapalenia płuc - w samym środku lata. Ale widzisz - od laparoskopii mija rok i choć wykazała że wszystko tam w środeczku mam ponoć w porządku, to dzidzi dalej brak. Tak, że mój kolejny krok, to jakaś konkretna klinika, tylko jeszcze nie wiem która... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Surfitko i pytanko do Ciebie, bo m.in. Ty leczysz się poza granicami kraju - czy trzeba mieć obywatelstwo innego kraju, aby można się w nim było ubiegać o refundację inseminacji albo in vitro? Czy wystarczy tylko meldunek tymczasowy albo jakiś inny papier zezwalający na tymczasowy pobyt? Tak mi to dzisiaj przyszło do głowy... Chodzi mi o to, że ja mam w sumie całkiem niedaleko do granicy polsko-czeskiej, w Czechach ponoć jest kilka całkiem dobrych klinik no i tam in vitro jest ponoć refundowane. W zasadzie mam dalszą rodzinę w Czechach i mam nawet bliżej do jednego z czeskich miast niż do Wrocławia, do Warszawy to już mam całkiem daleko (choć nie wykluczam również takiej ewentualności), a do zachwalanego Białegostoku - to już porażka - ponad 700km w jedną stronę:( Jest jeszcze pobliskie Opole - parę kilometrów, ale w sumie, jak wcześniej wspominałam nie wiem jaka jest skuteczność tutejszej kliniki... -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
voltare odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Martika - wysłałam Ci zdjęcia - i poproszę o Twoje -i kuruj się kochana, kuruj:) kukusiu - kłucie w jajniczkach to na bank owulka (i tej wersji się trzeba trzymać;) ) Wiecie co - kiedyś słuchałam w radio wypowiedzi jakiegoś ginekologa - no i on powiedział że psychika nas - kobiet - jest bardzo przewrotna czasem lubi płatać figle i czasem podświadomie tak ją sobie \"ustawiamy\", że na przykład jest ona nas w stanie zabezpieczyć przed ciążą równie skutecznie jak tabletki antykoncepcyjne. No i ja zaczynam się zastanawiać, czy ja nie jestem jakimś ewenementem, który podświadomie jest w stanie wpłynąć na swoją psychikę. To ponoć odnosi się nie tylko do spraw ginekologicznych, ale w ogóle...