Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

voltare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez voltare

  1. myśmy już też dwóch ginów \"przetrzymali\";) U jednego leczenie skończyło się na etapie HSG, u drugiego po laparoskopii. Też rozkładają ręce... U nas na początku czepiali się wyników M. że trochę słabe, ale podfaszerowali nas hormonkami i teraz już jest lepiej. Na tyle dobrze, że wg nich z dzidzią nie powinno być problemów. A są. I jest skutek uboczny - dodatkowe 11kg mimo dietki warzywno-owocowej - wściec się można. A teraz ze względu na ewentualność ciąży gin kazał zrezygnować z dietki i w zamian walnął mi następną serię tabletek. No i stąd decyzja o rezygnacji z jego \"usług\". Gdybym wiedziała, że to mi pomoże, ale póki co-nie pomaga. Chyba trzeba się zdecydować na coś bardziej radykalnego...
  2. miało być: którymi udało mi się wygrać z moim skanerem powtarzam się już z wrażenia:P
  3. Hejka:) Wysłałam po 2 zdjęcia, którymi mi się udało mi się wygrać z moim skanerem (uff-cały dzionek coś mi się dzisiaj wiesza:( ) Jak któraś z Was jeszcze nie dostała, to proszę o cynk ;) bo coś mi się z pocztą w międzyczasie mieszało (ale pokazało, że wysłane, więc może doszło). Justysiu - ja też trzymam kciuki za synalka i jego żołądeczek - wszystko będzie dobrze:) surfitko - witam - my z moim M. podjęliśmy właśnie decyzję o zamianie jednego gina na całą klinikę innych ginów ;) w końcu ile można się łudzić... W sumie wygląda na to, że zaczynamy właściwie jakby od początku, ale wciąż jeszcze jestem dobrej myśli:)
  4. a teraz postaram się powyszukiwać gdzieś tu na ostatnich stronkach Wasze maile i mykam walczyć ze skanerem - postaram się Wam podrzucić na \"wkupne\" jakieś fotki:)
  5. w takim razie pozwolę sobie \"wprosić się\" do tabelki;) tylko nie wiem jak te wszystkie cykle zliczyć przez te całe 5 lat... Przyjmuję tak mniej więcej jeden na miesiąc - czyli w sumie około 60 (oj uzbierało się, uzbierało...) Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............19.............ok 08.07.07 Trinity /k.Łowicza........30.............17.............ok.17-18.06. 07 Lenka/Ostrołęka........ .28.............10..................15.06.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............26.............. ....26.06.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................14.06.07 Surfitka/ Kraków............27...........31..............ok.11.0 6 .07 kukusia ......................25..............6..............ok. 10.06.07 karolcia_26...................27 ..........12 ..............ok.09.06.07 Eliza333/Kraków.............30............9............ . ok06.06.07 Monia80/ Kutno..............27...........30 ..............ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3......... .....ok 01.05.07 Martika-2327................23............13.......... . ........14.06.07 Marta 24/USA.................24............1................02. 07.07 voltare........................30.............60..............ok.25.06.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25.............23............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............22............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............18......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław............28..............9............ ..........22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica...........26............8.............. ....31.01.2008 r.
  6. Cześć Dziewczynki:) Można się do Was jeszcze przyłączyć? Ja też chcę dzidziusia... Właśnie minęła 5 rocznica naszego ślubu :O i właśnie dzisiaj stwierdziłam, że nadal stoimy w miejscu:( Nie wiem czy to kwestia nieodpowiedniego doboru lekarza (trochę Was podczytywałam od jakigoś czasu i widzę, że mój gin - mimo 5 lat staranek - nie zlecił nam jeszcze niektórych badań, które właściwie należą do tych \"podstawowych\"), czy może kwestia psychiki... A jeszcze czara mojej goryczy się przepełniła gdy dowiedziałam się, że moja młodsza o 5 lat bratowa właśnie dowiedziała się o tym, że powiększy się im rodzinka. Nie zrozumcie mnie źle - cieszę się z tego, ale ja też chcę takiego małego słodkiego bobaska. Przyjmiecie mnie do siebie? Widzę, że tutaj aż gęsto w powietrzu od ciążowych fluidków, może i ja podłapię chociaż jeden z nich? ;)
×