Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

voltare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez voltare

  1. malolepsza - nie będę się żalić, bo jak zacznę to się zaraz rozryczę i tyle z tego będzie:P Wiedziałam, że tak się skończy, ale do dzisiaj miałam jeszcze nadzieję, że może jednak... Ale nic to - to tylko przejściowe:P - jutro będzie lepiej - jadę gdzieś poszukać tego decapeptylu...
  2. czołem! Ja się chciałam też wyżalić, ale poczytałam sobie malolepszą i nie będę dolewała już oliwy do ognia:P Powiem tylko że generalnie dzisiaj czuję się do d... bo się łudziłam do końca, że się uda, a tutaj z samego rana niespodzianka apropos obecności facetów przy badaniach - mój mężuś zawsze ładuje się do gabinetu, o czym już zresztą pisałam, twierdzi, że musi być na bieżąco:P a już odkąd jeździmy do gina-faceta to nie ma mowy, żebym wlazła do gabinetu w pojedynkę:P nie chcę Was dzisiaj zanudzać - wszystko mnie boli brzuch, cycki, a nawet głowa idę sobie zrobić budyń waniliowy..... staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................17....... .................28.06 Voltare...............31........................74...... .................22.07 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................20....... ................17.07 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................2........ ................6.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Aisza..............24...........36 .........(Bartuś) przelom 06/07.2008 moniś..............27...........34...... ...(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........31.........(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33............31...........(Marcelinka) ok. 26.08. 08 BETTY83..........25...........31............(Al icja) 30.08.08 Fasolka81........27...........24...........(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........24...........(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........22............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............6....................... ok. 20.02.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08
  3. cześć babolki :) Fakt pusto - moja wina również, ale ostatnimi czasy mam full roboty - jak nie na działce, to w firmie po godzinach - tylko na chwilę otrząsam się w piątki i natychmiast żal, że 2 dni później trzeba wracać z powrotem do szarej rzeczywistości. Czekam na urlop jak na zbawienie - taka pogoda w 4 ścianach to zabójstwo! Czytam cały czas na bieżąco, ale nie zawsze mam siłę, aby cokolwiek wystukać - dzisiaj też padam na twarz:O Dzisiaj zrobiłam rozeznanie w aptekach krajowych, jutro jadę na zwiady do Czech i muszę poszukać gdzieś decapeptylu... Łudziłam się do ostatniej chwili, że uda się \"samo\" ale niestety: Trinity /k.Łowicza.........31..............30................ok.14.0 7.08 Lenka/O-ka..................30..............24.......... ....... ...02.06.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27..............37....................???.05.08 Karolcia_26.................28...............26......... ...........16.07.08 Eliza333/Kraków...........31..............19............ .....ok.28.05.08 Marta24/USA................25..............14........... ....... .14.07.08 Voltare ......................31..............74.................... 22.07.08 Justynka24..................25.............24........... ... .......24.07.08 Katia100/Gliwice...........24.............17............ ..........???.05.08 Martika-2327/cz-wa......24..............16.............. . ......???.05.08 Martt/Głogów ..............27.............11.....................01.07 .08 Mychass/Kraków...........36.............73.............. ....... ???.05.08 xxmadziaraxx/k.Kalisza....29............45.............. ........23.06.08 kkarolina/tęcza..............28......................... ............26.06.08 cytrynka20/.................24..........12.............. .. ...........?.06.08 ivett...........................26............?......... ......................?..... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu Marta 1983/Warszawa......21............9.....................13.11 . 2008 Pazia/Warszawa..............27...........14............. .......27.12.2008 olawd/uk.................... .28..............10..................... 23.01.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ...........10.12.2007 Martynia/Legnica.....coreczka......Lenka.............. …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka……..Hanna Maria.. ........07.04.2008 Kseńka...................syn..........myślimy........... ..........30.05.2008 destination25/białystok....------- Zosia------------ ----------?????????????? Surfitka ...............................Ninka .......................16.06.2008 Mam nadzieję, że cykl który rozpoczynam będzie ostatnim, który zakończy się dla mnie @ - no...przynajmniej na jakiś czas:) Trzymajcie się!
  4. cześć dziewczyny:) Uff - ale upał, ale mimo wszystko i tak wolę taką pogodę, jak jesienno-zimowe szarugi;) cytrynka - właśnie - jak długo już oczekujesz na @? A może Ci się owulka przestawiła i jednak coś z tego wyszło? Może warto teścik powtórzyć? Duże już to opóźnienie? Przepraszam, ale pogubiłam się już w obliczeniach... akasia - dobrze, że tylko na strachu się skończyło:) Justynka - castagnus bierzesz bez przerwy przez 90 dni. Nie robisz przerwy \"przedowulacyjnej\" w pierwszej połowie cyklu. Mi po tych tabletkach prolaktyna lekko opadła. Nie wiem jak często zaglądasz na maila, ale wczoraj wysłałam Ci odpowiedzi na pytania które wcześniej zadałaś:) Postaram się zdawać relację na bieżąco:)
  5. Cześć Kobitki:) A ja chyba teraz będę wpadać na krócej, przynajmniej póki jest ładna pogoda - muszę nadrobić zaległości na działce;) Pogoda sprawiła że wszystkie zielska rosną jak najęte - szkoda, że cała jadalna reszta trochę wolniej;) Uczciwie powiem, że zazdroszczę tym wszystkim, którzy się nad jakąkolwiek wodą wczasują (omega :P ) albo wczasować będą (ryba ;) )- ja mój tegoroczny urlop przeznaczam w całości na wiadomo co (póki co nie chcę brać L4), ale później to sobie odbiję z nawiązką;) Buziaczki dla wszystkich obecnych i nieobecnych!
  6. ryba - coś mi się przypomina, że nie kto inny jak Ty goniłaś malolepszą, żeby sobie stopkę zmieniła!:P:P:P A teraz proszę uprzejmie - okaz niedowiarka!:P
  7. Czołem! Ja dzisiaj wpadam się tylko przywitać - i uciekam do wanny - dzisiaj cały dzień przesiedziałam na powietrzu i teraz marzy mi się chłodna kąpiel:) Jak mnie później jeszcze mężuś dopuści do kompa, to postaram się zajrzeć:) Buziaki!
  8. Cześć babolki:) Dzisiaj calutki dzionek spędziłam na słoneczku:) Tzn. w cieniu, ale na powietrzu - upał niesamowity! Ale ja tam lubię taką pogodę:) Jadira - badania to dopiero początek;) Właściwie większość mam już za sobą - zostały mi tylko LH, FSH i Estradiol - bo z tym muszę czekać na @, no i posiewy - bo to już w klinice. Cała \"impreza\" zacznie się dopiero po wizycie w klinice - nie mogę się już doczekać;) Kseniu - początki niestety zawsze są trudne, bo to i dla synka i dla Ciebie całkowicie nowa sytuacja:) Ale niedługo z pewnością już wypracujecie sobie jakiś konkretny \"plan dnia\" i znajdziesz dla siebie troszkę więcej czasu:) Trzymam za Was kciuki:) Pytanie - masz dla małego huśtawkę? Pytam, bo u bratowej okazała się ona zbawiennym gadżetem:D wtyczka w gniazdko i mały mógł się bujać delikatnie nawet 2 godziny bez marudzenia - zdecydowanie wolał to niż noszenie na rączkach. Postawiła go tak, żeby miał ją na oku :P i ze wszystkim się zdążyła w tym czasie uporać:) Pazia - super, że wypoczynek się udał:) Zaraz będę podziwiała fotki:)
  9. malolepsza - tzn. inaczej - rady mile widziane są zawsze - zwłaszcza Twoje , ale wraz z nowym cyklem odstawiam wszelkie internetowe "dochodzenia";) i nie będę się za mocno nakręcać.
  10. malolepsza - nasz gin sam zapytał, jak adres zobaczył, czy mamy taką możliwość zakupów w Czechach, bo udałoby się nam sporo zaoszczędzić. Szukając info o tych Czechach chodziło mi właściwie o znalezienie tej różnicy żeby się zorientować o jakich kwotach jest mowa. Widać różnica spora! Ja już lecę wszystkie topiki po kolei na bocianie - każda mądra rada mile widziana, ale tylko jeszcze przez tydzień, potem nie mam zamiaru dać się zwariować - nowy cykl zaczynam na luziku:)
  11. akasia - ja Tobie również już kiedyś podałam dane;) W razie czego puść maila i się jakoś odnajdziemy;) martynia - od czegoś trzeba zacząć, więc przynajmniej te badania będę już miała za sobą:) Mój mężuś pojechał ze mną - też musiał zaliczyć swoją działkę badań i bohater wymiękł:P Tzn wytrwał do końca, ale stwierdził, że już by wolał iść do chirurga zdejmować paznokieć:P niż żeby jeszcze kiedykolwiek pobierano mu krew:P jadira - taka gospodyni jak Ty z pewnością sobie ze wszystkim świetnie poradzi:) Czekamy na fotki:) A teraz z innej beczki - jeszcze wrzucę tutaj to, co już wkleiłam na topiku u Justynki, bo być może przyda się komuś kto nas podczytuje a jest na etapie przygotowań do IVF (zresztą nie tylko): http://rudaslaska.naszemiasto.pl/na_zdrowie/ specjalna_artykul/531997.html i cytat z tej strony: \"Taniej o 1150 złotych! DZ porównał setki cen leków w polskich i czeskich aptekach. Najbardziej zaskoczyła nas ogromna różnica w cenie preparatu stosowanego w terapii bezpłodności. Jedna ampułka leku menopur (w Czechach ma nazwę menogon) kosztuje w Polsce 100 zł. Pełna terapia z wykorzystaniem dwudziestu ampułek pochłonie 2000 zł, a za Olzą pacjent zapłaci jedynie 850 zł! Po lek opłaca się więc jechać nawet z Gdańska!\" bez komentarza - wszędzie jest taniej jak w Polsce - zamierzam z tego skorzystać:)
  12. Ani77 - nie biorę antyków - mam jechać z wynikami do kliniki dopiero w połowie lipca i od 21 dnia cyklu startujemy z decapeptylem. Też zastanawiałam się nad antykami, pytałam gina, ale twierdzi, że nie zawsze jest to praktykowane. Tłumaczył mi dlaczego, ale w nawale spraw - nie potrafię tego przytoczyć. Poszperałam w necie i rzeczywiście jest tak jak mówi - no sama popatrz - długi protokół zaczyna się od decapeptylu w 21dc: http://nieplodnosc.medigo.pl/artykul/document.php?id=1652&dalej=5 byłam spokojna, ale teraz znowu się nad tym zastanawiam... Malolepsza - na pomoc! - pamiętam, że Ty brałaś tabletki antykoncepcyjne - to jest konieczne? Wówczas doszedł by mi dodatkowy miesiąc na początku protokołu? pogubiłam się w tym - postaram się wrócić do tamtych postów, ale nie wiem czy tam podawałaś uzasadnienie dlaczego to się brać powinno. Mam robić dym mojemu doktorowi czy nie? Siedzę i przerabiam całą Internetową bazę:P, nie chcę się nakręcać i chcę podejść do tego na takim luzie jak to jest tylko możliwe. Wierzę, że wrócę z kliniki z dzidziusiem:) Ale nie chcę mieć żadnych wątpliwości, bo jak zacznę się na nich koncentrować to dupa blada! A teraz z innej beczki - dla wszystkich ewentualnie podczytujących, a mieszkających w pobliżu granicy polsko-czeskiej: szukałam różnicy w cenie decapeptylu u nas i u nich - jeszcze nie znalazłam. Znalazłam za to coś innego: http://rudaslaska.naszemiasto.pl/na_zdrowie/specjalna_artykul/531997.html i cytat z tej strony: \"Taniej o 1150 złotych! DZ porównał setki cen leków w polskich i czeskich aptekach. Najbardziej zaskoczyła nas ogromna różnica w cenie preparatu stosowanego w terapii bezpłodności. Jedna ampułka leku menopur (w Czechach ma nazwę menogon) kosztuje w Polsce 100 zł. Pełna terapia z wykorzystaniem dwudziestu ampułek pochłonie 2000 zł, a za Olzą pacjent zapłaci jedynie 850 zł! Po lek opłaca się więc jechać nawet z Gdańska!\" w poniedziałek obdzwonię okoliczne apteki i przejadę się do Czech jak sugerował gin - to jest kilka kilometrów, a zawsze lepiej, żeby została na leczenie jakaś większa rezerwa finansowa...
  13. Justyna - załatwione;) - poszło - jak któraś nie dostała to krzyczeć. Ok - teraz je sobie sama pooglądam i już na serio spadam, bo nie dość, że chłop wpadnie do nieposprzątanej chaty, to jeszcze nie zastanie w niej obiadu :P
  14. Justyna - nie ma mowy!!!! Z dwojga złego wolę miotłę i gary - prasowania to już niecierpię totalnie!:D:D:D
  15. akasiu - jak nie będzie żadnych niespodzianek, to wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że z transferem załapiemy się na sierpień. Do końca sierpnia powinno już być wszystko jasne:) Dobrze, że Hania już się lepiej czuje . Takie maleństwa nie powinny cierpieć - nie potrafią same powiedzieć, kiedy jest im źle, kiedy je coś boli, co im smakuje a co nie. Tym bardziej ulga następuje, kiedy można im w czymś ulżyć
  16. Jagoda - mi po prostu tyle czasu zajęło nasmarowanie tak długiego posta!:P Oczywiście z przerwami na kilka spraw które koniecznie musiały zostać w międzyczasie zrobione:P cholercia, jakoś nie mogę się zmusić do chwycenia za miotłę:P - nie ma tutaj kogoś do pomocy?:P
  17. A skoro już dzień otwarty, to mogę spokojnie skoncentrować się na poście;) Sorrki za tak długą nieobecność, ale przez calutki tydzień nie wiedziałam w co palce wsadzić. Od poniedziałku - sprawy bankowo-uezpieczeniowo-urzędowe:P W końcu musieliśmy się zmobilizować i uporządkować parę z tych spraw. No a potem wojowaliśmy z prądem:P Jagoda - mój mąż się nazywa fachowiec od wszelkich kabelków:P, Wszystko ładnie powymieniał, popodłączał - 2 dni i wszystko świeciło z powrotem:) Jagoda, bo czegoś znowu się od Ciebie dowiedziałam:P:P:P - czyżby wianki puszczane w noc świętojańską miały jakiś wpływ na ewentualną ciążę?:D Bo jeżeli tak, to ja bardzo chętnie służę pomocą:D Serio! Ja w przeciwieństwie do Surfitki, mimo chłopskiego zawodu:P w dzieciństwie uwielbiałam laleczki, wózeczki, szmateczki itp:P:P:D i rzecz jasna w celach upiększająco-estetycznych nauczyłam się i wianki pleść:P:D Gdybyś mieszkała gdzieś w dorzeczu Odry, to byłaby nawet szansa, że mogłabym Ci coś tam spływem podrzucić i jakiś wianuszek wrzucony do mojego potoku, mogłabyś gdzieś po drodze wyłowić:D Niestety póki co musisz próbować sama:P Surfitka - nie miałam wcześniej okazji - gratuluję Ci kochana z całego serca takiej ślicznotki - nareszcie doczekałaś się swojego skarbulka:) Nic dziwnego, że tata dumny jak paw! Wiadomo, że córeczki są tatusiowe;) A już tak długo wyczekiwane córeczki to dopiero:D moniś - gratuluję córy i jej wyników! To musi być wspaniałe uczucie, jak się idzie do szkoły i odbiera pochwały! W końcu w wielkim stopniu to Wasza zasługa, że córcia jest zdolniacha i przynosi do domu nagrody i dyplomy:) betty - Ty to niepoprawna jesteś - nie ma dnia, żebyś jakiejś roboty nie odwaliła - takiej niekoniecznie odpowiedniej dla kobiety w ciąży:P Ale skoro dobrze się czujesz i z dzidzią wszystko w porządku, to w jakimś umiarkowanym stopniu można sobie przecież pozwolić na wykonywanie lżejszych prac. A z Asi jest śliczna dziewczynka! Jeżeli i druga córa tak Ci się uda, to się kawalerów spod domu niedługo nie będziecie mogli poodganiać!:P Ja mam taką małą sąsiadkę:D 9-latkę, ale mówię Wam jaka panna!:D Strojnisia, że szkoda gadać - śmiejemy się, że już się \"męskie\" towarzystwo schodzić zaczyna - póki co to tylko gry w piłkę, badmintona i takie tam duperele, ale sąsiad sam mówi, że młoda chyba zaczyna mieć świadomość, jakie przywileje jej się należą w związku z tym iż jest dziewczynką:D:D:D i wykorzystuje to na maksa - wszystkich na podwórku ustawia po swojemu:D A z tym staraniem się o syna \"do skutku\" to uważaj, bo moja koleżanka w ten sposób doczekała się 4 sióstr:D:D:D W końcu rodzice sobie odpuścili:D omega - udanych spacerków! Wczoraj rozmawiałam z teściową i powiedziała, że w Kołobrzegu jest zimna woda - taka, że ciężko się zmobilizować choćby do zanurzenia w morzu choćby jednego palca!:P Próbowałaś jakichś prowizorycznych morskich kąpieli, czy zostawiasz to na kolejną nadmorską wyprawę? Ryba - jak na USG będzie już coś widać, to wymuś niech Ci gin jakąś fotkę pstryknie i rzucaj tutaj - popodziwiamy tą Twoją \"krewetkę\" (no wszystko już chyba było, ale takiego określenia to jeszcze na pewno nie!:D ) Malolepsza - no i super, że wróciłaś, bo już myślałam, że naobiecywałaś wsparcie i się ewakuowałaś z topiku:P Leżcie grzecznie jak najwięcej, żeby Was znowu w szpitalu nie przyszpilili! Jakby nie było zawsze w domu lepiej i człowiek nie musi się ładować tymi wszystkimi szpitalnymi rewelacjami! Pomijając już te wszystkie nieszczęścia, które wcale podbudowujące nie są! Napisz mi proszę - w jakiej postaci jest decapeptyl, bo zapomniałam gina zapytać - chodzi o to czy to są zastrzyki do samodzielnego robienia, czy muszę sobie jakiejś pielęgniarki szukać? Narazie jeszcze go nie wykupywałam, bo jest drogi jak zbój, a ja do ostatniej chwili się łudzę, że być może ten ostatni cykl będzie właśnie \"tym\":O Wykupię receptę jak dostanę @. A dzisiaj byłam w laboratorium i zrobiłam już część badań - jestem o kolejnych kilka stów lżejsza - wyniki i druga tura badań - za tydzień. Dzisiaj była w lab. bardzo konkretna pani - od razu wiedziała, gdzie mam żyły:P i obeszło się bez siniaków na szczęście;) aisza - wytrzymajcie jeszcze trochę w dwupaku:) i wiesz co - nie zamierzam zwinąć jagodzie brzuchala sprzed nosa (innego zagrożenia w przewidywanym terminie nie dostrzegam:P ) - ja już powiedziałam, że w sierpniu będę łapać - a Ty się nie zastanawiaj, tylko rzucaj w jej stronę, bo inaczej rzeczywiście będzie kobieta pracowała dniami i nocami - a niedługo sobie jeszcze na wakacjach wynajdzie do prowadzenia jakieś zajęcia \"pozalekcyjne\":P Uff - ale się napisałam (kopiuję sobie nawet co chwila, żeby mi czegoś przypadkiem nie zeżarło!:P ) Pozdrowionka dla wszystkich niewymienionych - spadam sprzątać i jakiś obiadek chłopu trza ugotować - dzisiaj kuchnia serwuje gotowany kalafiorek z tartą bułeczką - mniaaaam!:P Jest wieeelki, więc chętnych zapraszam:)
  18. Cześć!:) Wow - nie wierzę, czyżbym mi przypadł w udziale zaszczyt rozpoczęcia ceremonii otwarcia dnia na kafe? Co to za spanie w sobotę do południa?
  19. cześć:) Z góry przepraszam za długą nieobecność! Ale calutki tydzień mam jakiś taki na wysokich obrotach! Od samego poniedziałku! Dopiero dzisiaj wyprawiłam K. do roboty i mam chwilę oddechu a i to zaraz uciekam bo jadę porobić część badań - już pod kątem IVF;) Jadira - widzę, że przygotowania idą pełną parą:) Na pewno będzie to dla Was niezapomniany dzień, a Ty będziesz wyglądała ślicznie! A przyjęcie w domu w niczym nie umniejsza doniosłości chwili:) A masz kogoś, kto Ci pomoże w organizowaniu całej imprezki i zapanuje nad sprawami kulinarnymi? martyniu - ranny ptaszek z tej Twojej córci:D Qrcze - ile mam tyle opinii - szkoda, że człowiek przekonuje się o tym co dobre dla maleństwa dopiero na własnej skórze! Nie ma złotego środka i idealnego wózka - mam nadzieję, że Wasz szybko do Was wróci:) karolcia - będziesz miała dzidziusia:) A planujecie w najbliższym czasie wznowienie badań? Zazdroszczę Ci tych wakacji! Rany jak ja już chcę urlop!!! Siedzę w tej robocie jak naćpana - co mi z tego, że ją lubię, jak \"zmęczenie materiału\" robi swoje:P Justynka24 - trzymam kciuki, żeby ten wstrętny @ w końcu o Tobie zapomniał. Każde opóźnienie daje cień nadziei - mam nadzieję, że dla Ciebie w końcu nadzieja zamieni się w ogromną radość:) Jeżeli w poniedziałek będziesz testowała - dawaj znać! Dawno już żadna nie oznajmiła dobrej nowiny;) anisik - podziwiałam Twoją Olę na NK - ANIOŁEK! Wcale nie wygląda na żadną rozrabiarę:D - jest śliczna cytrynka - a Tobie w przeciwieństwie do innych życzę oczekiwanej @ i tego, abyś jak najszybciej ruszyła z konkretnym leczeniem. Podczytałam, że sama pieczesz chlebek - masz jakiś sprawdzony przepis? Ja namierzyłam kilka w necie, ale jakoś tak w ciemno nie chcę się z tym babrać. A już od pewnego czasu za mną chodzi taki domowy, pachnący i z ziarenkami... mniam! (Rany jaka ja jestem głodna! A na dodatek nie mogę niczego zjeść do 10, bo lecę na te badania!) Tryni - znajdziesz dla nas w weekend chwilę czasu? Jak tam w pracy? Mam nadzieję, że podoba Ci się coraz bardziej!:) Buziaczki dla całej reszty!
  20. Ani - łapiemy obie, bo przecież nie chodzi o to, żeby przechwycić zawartość tego sierpniowego brzuchala, ale o to, żeby ta cała pozytywna energia i radość wynikająca z cudu narodzin sprawiła, że wkrótce stanie się on i naszym udziałem:) A jak chcesz łapać oddzielny brzuchal:P, to tak jak napisała Omega - w okolicach sierpnia jest taki na nie urodzaj, że może i po 2 fasoleczki u nas zagoszczą;)
  21. cześć:) Karolcia - kabel od kompa się na szczęście nie spalił:D:D:D Za to spalił się ten od TV i od lodówki:P I teraz do jutra wszysko hula na przedłużaczach, od gniazdka komputerowego:P Jutro powinno już być wszystko ok:) Jak Ci dobrze z tak długim urlopem!;) akasia - trzymam kciuki za córcię - nie podłamuj się - głowa do góry - będzie dobrze - wszystkie tutaj dobrze Wam życzymy - nie może więc być inaczej:) justynka24 - nie wiem jakie trapią Cię problemy, ale życzę Ci aby jak najszybciej się rozwiązały:) martynia - na basen mogą \"chodzić\" dzidzie po ukończeniu 3 miesiąca życia - przynajmniej w mojej okolicy taka jest zasada... Mój chrześniak niestety był za młody;) jak się kurs pływania zaczynał a nie wiadomo kiedy będzie kolejny - ale to super sprawa!:) Pozdrowionka!
  22. cześć babole! U mnie dzisiaj dzień pod znakiem remontu - zjarało się nam część instalacji elektrycznej i w części pomieszczeń mamy światło a w części, w tym w kuchni, nie ma:P Dzisiaj przez pół dnia robiłam za pomocnika elektryka tzn. mojego K. i z uporem maniaka przytykałam miernik do różnych porozczapierzanych po całym domu drutów. Sytuacja prawie opanowana: rozpracowaliśmy (śmy:P ) układ kabli - część wymieniona - jutro reszta i będzie z głowy. Całe szczęście, że ten na którym komp jest podłączony działa bez zarzutu;) Jagoda - a wymądrzaj się ile wlezie:P Patrz - mam mgr przed nazwiskiem od 8 lat i do tej pory było mi w zasadzie wszystko jedno czy to tytuł czy stopień - człowiek całe życie się uczy (ot - mądrego po szkołach i przyjemnie posłuchać:P:P:P) muszę zapamiętać. A tak nawiasem mówiąc to podziwiam tych którym się chce tyle lat pracować naukowo, żeby dojść do profesora. Mieliśmy takiego profesora na Polibudzie - takiego prawdziwego, z zasadami, po uczelni Lwowskiej - kiedyś nam zrobił rozpiskę ile lat trzeba poświęcić, aby dojść do tego tytułu - jemu zajęło to lat 30 z porządnym hakiem... Mam nadzieję, że Ty się uwiniesz z tym znacznie szybciej;) Malolepsza - przychylam się do słów Jagody - niech Marcela nie waży się wyłazić z brzuchala przed 20 sierpnia :P wtedy u mnie już powinno być jasna sprawa jeżeli chodzi o transfer i jego rezultaty:) Wystawiam ręce po ten Twój IVF-owy brzuchalek i mam nadzieję, że nie przeleci mi on pomiędzy palcami;) Leżcie, wypoczywajcie i bez nerwów przede wszystkim Omega - fotki super - widać na nich wszystko za wyjątkiem Ciebie:P Ja też chcę nad morze!!! A tak nawiasem mówiąc moi teściowie też się obecnie urlopują w Kołobrzegu:) Ale dopiero od 2 dni, więc jeszcze za bardzo nie znam szczegółów co gdzie i jak:) Ryba - Ty rób małemu/małej dokumentację od samego testu! Rób fokę 2 krech!:D Buziak - spadam na film!
  23. cześć:) Też miałyście dzisiaj taki ciężki dzień? Normalnie znowu przysypiałam w pracy dosłownie \"na żywca\" - ale wstyd! Co sobie ci wszyscy ludzie pomyślą:P paziu - udanego wypoczynku! tryni - widzę, że i Ciebie praca sprowadza do parteru;) zazdroszczę Ci tych rowerków i basenu - mój rower K. ostatnio doprowadził do porządku, ale zaczynam czytać o przygotowaniach do IVF i to są ostatnie moje dni, w których jakikolwiek wysiłek fizyczny jest jeszcze wskazany. Potem na trochę szlaban. u mnie też leje i zimno - brrr! I jeszcze na dodatek, żeby nie było, że wszystko jest ok - spierdzieliła nam się w chacie instalacja elektryczna . Tzn. pół działa, pół nie - K. próbuje coś zadziałać - dobrze się na tym zna - ale konia z rzędem temu, kto wyczai tok myślenia fachowca, który łączył nam w domu te kable - wszystko jest dokładnie na odwrót niż być powinno - chyba nie obejdzie się bez wymiany instalacji :( Nie wyobrażam sobie kucia - mam nadzieję, że mżuś coś temu jutro zadziała. Jakby mnie przez najbliższe dni nie było na kafe, to znaczy, że koczuję w XVIII-wiecznych warunkach przy świeczce i bez kompa!;) Buziaki na dobranoc!
  24. Cześć babolki:) Surfitka - gratuluję!!! buziaczek w czułko dla Ninki:D Ryba - babo - cieszę się jak nie wiem:D, GRATULUJĘ! bo to znaczy, że jednak brzuchale przeskakują z jednej na drugą:D:D:D (A to znaczy, że mam szanse na brzuchal malolepszej;) ) mężatka - a Tobie gratuluję przebrnięcia przez obronę pracy i tytułu naukowego buziaki dla wszystkich!
×