voltare

Czołem! a jak któraś ma ochotę na obiadowego grilla to również zapraszam - zaraz wybywam "na zieloną trawkę" :D A tak w ogóle miłego słonecznego dnia i udanego wypoczynku!:)

Cześć Babolki kochane:) Dzisiaj wpadam się tylko przywitać i zmykam do sprzątania, póki słońce się jeszcze nie rozhulało na dobre - i tak jest już chyba ze 30°C. Rano zaliczyliśmy zakupy - kupiłam sobie 2 pary krótkich spodenek, mężusia też zaopatrzyłam w jakieś dodatkowe cieńsze gacie - teraz padam z gorąca! Na dodatek brzuchal daje znać o sobie:O - tak przy okazji poprawiam tabelkę: Trinity /k.Łowicza.........31..............29................ok.20.0 6.08 Lenka/Ostrołęka...........30..............24............ ........???.05.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27..............37....................???.05.08 Karolcia_26.................28...............25......... ...........22.06.08 Eliza333/Kraków...........31..............19............ .....ok.28.05.08 Marta24/USA................25..............12........... ....... .??.05.08 Voltare ......................31..............73.................... 27.06.08 Justynka24..................25.............24........... ... .......15.06.08 Katia100/Gliwice...........24.............17............ ..........???.05.08 Martika-2327/cz-wa......24..............16.............. . ......???.05.08 Martt/Głogów ..............27.............11.....................01.07 .08 Mychass/Kraków...........36.............73.............. ....... ???.05.08 xxmadziaraxx/k.Kalisza....29............45.............. ........23.06.08 kkarolina/tęcza..............28...........10............ . .........XX.05.08 cytrynka20/szczecin......24..........10................. ...........?.05.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu destination25/białystok.....26............40............ . .....17.04.2008 Ksenia ..........................29............40................. . 23. 05.2008 Surfitka/Kraków..............28............33........... .......14.06 .2008 Marta 1983/Warszawa......21............9.....................13.11 . 2008 Pazia/Warszawa..............27...........10............. .......27.12.2008 olawd/uk.................... .28..............6......... ........... 23.01.09 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ...........10.12.2007 Martynia/Legnica.....coreczka......Lenka.............. …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka……..Hanna Maria.. ........07.04.2008 jadira - współczuję choroby w taką pogodę:( Szybkiego powrotu do zdrówka!Ciężko mi wyobrazić sobie Ciebie w kręconych włoskach i na dodatek w takim kolorku...;) Myślałam że na tych starszych zdjęciach które nam kiedyś podrzuciłaś miałaś trwałą:) Cytrynka - zdjęcia super:) Tryni - udanego grillowania! Paziu - a Tobie aby godziny w pracy jak najszybciej mijały!:) Ok - kończę sprzątanie, zbieram manatki i spadam na ogród i nad rzekę się troszkę poopalać;) Buziaki dla wszystkich!

muszę uciekać, bo mężuś się pcha do kompa - do jutra! cytrynka - zdjęcia obejrzę jutro - na spokojnie, bez poganiania ze strony K.:P

cytrynka - kończę z kafe na dzisiaj:D:D:D Ooo tak - dzisiaj odpoczynek jest mi niezbędny - od 4:30 jestem na chodzie:P:D

Helloł!:) Wraca córka marnotrawna:P Jagoda - ja w życiu złości na kafe nie miałam tylko nie podoba mi się jak moje kolejne posty po kolei gdzieś przepadają :P A teraz na swoje wytłumaczenie mam tylko jedno - moje lenistwo ups... tzn chęć wypoczynku na łonie natury jest silniejsza niż chęć wypoczynku w czterech ścianach:P A chwaliłam się Wam, że będę miała hamaczek na ogrodzie?:P To się dopiero wybyczę!:P Omega - żadnych strajków, jak wszyscy zaczną strajkować, to w końcu kto tych strajkujących będzie do porządku przywoływał?:D Fasolka - gratuluję egzaminów Surfitka - Ty też się nie waż zamilknąć - Ty teraz to powinnaś przynajmniej 2 razy dziennie chociaż jakąś parafkę wrzucić na topik, żebyśmy wiedziały, czy to już pora czy jeszcze nie na przekazywanie brzuchalka;) Chyba muszę kończyć, bo mężuś się drze, że się chce jeszcze dzisiaj do kompa załapać:( Pozdrawiam wszystkie niewymienione koleżanki , a dla wszystkich bez wyjątku po wielkim

a właśnie paziu - jak skończę buszowanie na kafe, to wysyłam zaproszenie na NK:)

cześć:) Dopiero wróciłam z powietrza - nadrabiam tam zaległości za wszystkie deszczowe dni;) Tryni - gratuluję pracy! Cieszę się, że się udało - a nie mówiłam, że przy Tobie konkurencja odpadnie w przedbiegach?:P Na pewno sobie doskonale poradzisz:) Mam tylko nadzieję, że nie będziesz nas przez tą prackę bardzo zaniedbywać?;) jadira, karolcia - ładne fryzurki:) Ciekawiej by było zobaczyć je jednak na Waszych główkach;) jadira - szybkiego powrotu do zdrowia:) cytrynka - a mi, jak szukałam jakiejś fryzurki dla siebie, zawsze się wydawało że to z kręconych włosów więcej można:) A ja nie dostałam żadnych fotek:( Podejrzałam na pazi profilu na NK - i tak przypuszczam, która to Ty jesteś, ale głowy nie dam:P) justyna - no mam nadzieję, że w realu nie czekały by mnie w Twoim towarzystwie żadne strachy:P A co do zwierzyńca - psiuńka stara się na siłę zaprzyjaźnić z futrzakiem - czasem te jej próby są nieco namolne - włazi do klatki i potrafi go wylizać ze wszystkich stron:P a u mnie pierwsze oznaki @ - dzisiaj rano zaczęły się plamienia, potem spauzowały, ale pewnie jutro @ przepisowo rozkręci się już na dobre:( Buziaczki na dobranoc

Cześć Słonka! Już się poprawiam:) Wybaczcie mi , ale jak widzę takie słońce za oknem, to aż żal mi w domu przed kompem siedzieć. A potem wpadam do domu ledwie żywa;) Dzisiaj z K. zaliczyliśmy zakupy - w domu wszystko się pokończyło i czas najwyższy był, aby napełnić lodówkę i uzupełnić chemię domową i kosmetyki. A przy okazji zaliczyliśmy parę sklepów z dziecięcymi akcesoriami - trzeba było się na Dzień Dziecka odpowiednio przygotować;) A dodatkowo za kilka dni znowu będziemy świętować w rodzinie narodziny kolejnego bobasa, a raczej bobaski;) więc przy okazji i ona \"się załapała\" na mały prezencik na powitanie:D Jadira - badanie zrobię dopiero po @. Wiem, że w przypadku prolaktyny nie ma znaczenia kiedy się ją robi, ale są pewne wskazania, których warto się trzymać, a to jest moje ostatnie badanie, więc zamierzam wykonać je w miarę rzetelnie;) Gratuluję samozaparcia i utraty wagi Oby Ci się udało osiągnąć ten wymarzony wynik:) Tryni - Cały dzień trzymam jutro za Ciebie kciuki - mam nadzieję, że to pomoże;) Jak będziesz już znała decyzję dyrekcji to dawaj znać:) Justynka - skoro praca i kasa Cię satysfakcjonują to dojazdy da się przełknąć;) Nie wiem skąd mi się to ubzdurało, ale śniłaś mi się wczoraj z jakimś zwierzakiem w jakimś starym kościele - to był sen pokroju horroru - obudziłam się zlana potem. Później już nie pamiętałam co mi się śniło dokładnie, pamiętałam tylko, że to byłaś Ty no i ten kościół:P:P:P karolcia - a Ty to chyba idziesz do nowej pracy dopiero po wakacjach? Bo szkoda by było rezygnować z tak długiego urlopu;) cytrynka, ola, pazia, martt dla całej długo nieobecnej reszty po

Cześć Słonka! Póki co - dla każdej po i zmykam na powietrze - postaram się zajrzeć wieczorem:) Tryni - dziękuję Ci ogromnie za przesyłkę - jesteś wielka!

coś się popieprzyło z kafe i wcina posty przy przechodzeniu ze strony na stronę zawsze kopiuję, a teraz nie zdążyłam Postaram się zatem zajrzeć trochę później - póki co pogoda jest tak booska, że lecę na ogród się choć trochę poopalać;) miłego popołudnia!

paziu - ja fotkę dostałam, ale nie mogę jej otworzyć, bo wykazuje mi jakiś błąd. Jak możesz (Ty albo któraś z dziewczyn) podesłać mi je jeszcze raz - byłabym wdzięczna:) Buziaki na dobranoc!

Hejka! I pierwszy słoneczny od dłuższego czasu dzionek mamy prawie za sobą:) Fasolka - no nie wiem co myśleć o tego typu sposobie zaliczania przedmiotów - na różne ewenementy trafialiśmy na uczelni, ale na szczęście na takich, u których czekały by nas wizyty domowe to nie. Mam nadzieję, że to będzie tylko formalność i gościowi nie chodzi o żadne łapówki itp...:O Oj żeby ta Twoja przyszła bratowa nie zaczęła po tej ostatniej rozmowie wiać z domu na czas Twoich wizyt:P Żartuję oczywiście - może rzeczywiście jakoś psychologicznie uda Ci się wywalczyć nieco bardziej rodzinne stosunki pomiędzy Wami Gratuluję pierwszego "kopniaka" i tak samo czekam z niecierpliwością na dalsze informacje co do płci malucha;) Mimi - czyżby faktycznie ząbki?:D A więc Natalce również należą się gratulacje, a Tobie życzenia cierpliwości;) Chociaż wiesz co - mojemu chrześniakowi zaczynają właśnie też teraz wychodzić ząbki - rodzice w pogotowiu, jakby trzeba było jakiemuś dodatkowemu marudzeniu sprostać, a ten sobie absolutnie nic z tego póki co nie robi - zero reakcji. Może zacznie jak pojawią mu się więcej niż 2 ząbki;):D Jagoda -a ta Twoja koleżanka nie będzie miała przypadkiem skopanego całego urlopu przez myśli typu "czy oni tam sobie beze mnie dadzą radę?" :P malolepsza - po imprezie wizyta na forum o 7 rano???:P No chyba, że teraz odsypiasz;) Te plany to narazie tak patykiem pisane, mam nadzieję, że wypalą tak jak bym chciała, a wtedy to na pewno będę Cię molestować z każdą najmniejszą nawet pierdołą:P Justyna - i dlatego eurowizji nie oglądam - na drugi dzień sprawdzam tylko które miejsce ma Polska i przynajmniej sobie stresów w ten sposób oszczędzam;) Kurcze jak ten czas leci - tak czasem wrócę do tego pierwszego zdjęcia Adrianka, które nam wysłałaś krótko po porodzie i aż trudno sobie wyobrazić, że to już taki rozrabiaka wyrósł z takiego maleństwa:D Chodzik, ząbkowanie, raczkowanie - ani się nie obejrzysz, jak będziesz przyjmowała w domu pierwsze "narzeczone":P Omega - oj coś chyba za szybko wczoraj ogłosiłaś ciszę nocną:P Pozdrowionka dla całej bandy!

Cześć:) U mnie dzisiaj ładna pogoda, więc większość czasu spędziliśmy na powietrzu:) Zrobiliśmy sobie taką małą wycieczkę na łono natury;) przyznam się - mieszkam tutaj w tej okolicy właściwie od urodzenia z małą przerwą na studia, ale okazuje się, że są miejsca w których jeszcze nie byłam - jakieś polne drogi, lasy, kukanie kukułki, stare wieże wartownicze - jak na poligonie - nie wiem po czym to zostało - bosko! Acha - i żmiję widziałam - ale uciekła:P Tryni - zdjęcia super:) Będą przypominały o wiośnie w czasie jesiennej szarugi i zimowych wieczorów;) Ja idę w zaparte i zaczęłam sukcesywnie oddawać nasze fotograficzne archiwum do wywoływania - po trochę mam nadzieję przebrnę przez to - nie ma to jednak jaki taki tradycyjny album ze zdjęciami do którego można w każdej chwili wrócić:) cytrynka - no cóż nie ma co zgadywać - zobaczymy co Twój gin powie na to opóźnienie ola - wózek bardzo ładny - dziękuję za fotki - jak tyle ciotek będzie trzymało kciuki, to już niedługo będziesz miała pasażera do wożenia;) pazia - a Ty z pewnością jeszcze trafisz na jakiś szpanerski;), wygodny i praktyczny pojazd dla maleństwa:) jadira - a zrobię jeszcze raz to badanie - tym razem razem z obciążeniem - tylko tym razem zrobię to \"jak Pan Bóg przykazał\" zgodnie z wytycznymi: \"Badanie prolaktyny należy wykonywać po krwawieniu miesiączkowym, ale przed owulacją ponieważ zarówno menstruacja jak i owulacja mogą podwyższać wynik. Poziom prolaktyny może również podwyższyć współżycie oraz badanie piersi, z których należy zrezygnować przynajmniej na 3 dni przed planowanym badaniem.\" Okazuje się, że ostatnio nie spełniłam chyba żadnego z tych warunków , na dodatek na miejscu się jeszcze wkurzyłam na pielęgniarkę tą, co mnie tam podźgała tak igłą:P No i nie robiłam tego obciążenia - więc dla uspokojenia własnego sumienia, po @ jeszcze raz to zrobię. akasia - mi się też podobają wózki na wielkich dmuchanych kołach - co do tego jesteśmy z K. zgodni. Oby tylko było dla kogo taki pojazd kupić;) Miłego wieczoru!

pazia - ja takich stronek o niepłodności nie pozapisywałam do Ulubionych:P Mam tylko skopiowany link do stronki z badaniami i wynikami, to na wypadek jakbym potrzebowała \"na gwałt\":P i nie mogła \"ręcznie\" znaleźć:P Ale właściwie rzadko do niego sięgam. A no i w życiu nie wykasuję z ulubionych skrótu do kafe;):D Ale udaje mi się rzucać na luz. Nie siedzę, nie zastanawiam się po raz któryś z kolei \"dlaczego znowu nie\" i tak jest chyba lepiej. Kolorowych snów !

Betty - mam tylko nadzieję, że zawsze będzie taka kochana jak teraz - wszak teoretycznie to \"krwiożercze bestie\":P OK - zmykam do kąpieli i poszukam sobie jakiegoś filmu do obejrzenia:)

betty - dla niej to też nowa sytuacja, miejmy nadzieję, że instynkt opiekuńczy weźmie górę nad całą resztą i sunia zaopiekuje się szczeniakami... My się właśnie baliśmy, że nasz dzikus też jeszcze nie będzie wiedział jak się zachować przy młodych - a amstafy są wyjątkowo płodne - mogą mieć do 11 młodych i co wtedy? Chociaż nasza psiura zrobiła ostatnio coś co nas absolutnie zaskoczyło... W ubiegłym tygodniu byli u nas znajomi z 4-letnią córeczką. Mała się bawiła z psem, wymęczyła ją i psiura poszła spać. Usłyszała jakiegoś psa przez okno - i zaczęła się drzeć i przestraszyła małą tak, ża ta zaczęła płakać i uciekła do mamy. K krzyknął do psa "Uciekaj na miejsce! Patrz co zrobiłaś!" A nasza psina podeszła do małej, najpierw posiedziała chwilę przy niej ze spuszczonymi uszami, potem wsadziła jej łeb pod rączkę polizała ją po buzi, a potem po nóżce i poszła na miejsce. Scena była rozczulająca, a nas zatkało, bo nigdy jej czegoś takiego nie uczyliśmy...

Tryni - wrogości śluzu nie robiłam. Jak ja się dowiedziałam (od Was zresztą zamiast od lekarza) o tym, że istnieje coś takiego jak wrogość śluzu, to zaczęłam już poważnie myśleć o IUI, a w takim przypadku wrogi śluz nie miał i tak znaczenia. Teraz zrobię jeszcze raz tylko prolaktynę z obciążeniem i zobaczę - jeżeli rzeczywiście wyjdzie hiperprolaktynemia... (a propos - masz jakieś objawy charakterystyczne dla tej choroby? Ja właśnie nie mam... @ mam regularne, mlekotok u mnie nigdy w życiu nie występował, kilkukrotnie miałam monitoring cyklu - w różnych okresach u różnych ginów i pęcherzyki pękają same normalnie 14-16 dnia...) ...jeżeli wyjdzie hiperprolaktynemia, to jeszcze spróbuję przed IUI z bromkiem, chociaż specjalnie się nie łudzę. Ale jeżeli wszystko wyjdzie w porządku - to już tylko czekam na IVF. Badania na przeciwciała plemnikowe we krwi kosztowały - o ile dobrze pamiętam - 45zł. I na wyniki czekałam chyba z miesiąc! Mąż nie robił takiego badania, ale lekarz mówił, że skoro żołnierzyki są ok, nie ma żadnych nieprawidłowości w ich budowie i ilościowo nadają się do zrobienia dzidziusia, to nie ma potrzeby tego badania robić. Obiecałam sobie, że po tej prolaktynie nie będę już sobie niczego wynajdywała i wmawiała;) Oby do jesieni i mam nadzieję, że nasze przedsięwzięcie zakończy się sukcesem i doczekam się swojego małego szczęścia:)

Skończyłam robotę na dzisiaj. No prawie - właściwie jeszcze jedno pranie się dokańcza. Tyle czasu lało, że dzisiaj nadrabiam zaległości, bo niedługo nie miałabym w czym chodzić:P Surfitka - zatłukę chłopa i potem co? Nowego mam szukać?:D Jeszcze mi się do czegoś może przydać:P:P:P A tak serio to nie wiem czemu niektóre chłopy są takie, że jak sam musi wstać to i ja muszę, albo jak zaczyna jakąś robotę, to natychmiast się okazuje, że jestem mu niezbędna choćby w celu podania młotka:P Malolepsza - aleś się rozbestwiła ostatnio - codziennie impreza - wczoraj grillek, dzisiaj kinderparty:D Jakieś plany na jutro? A potem seryjnie lecą pomarańczowe nicki:P Victoria - a jakbyś była bardzo, bardzo ciekawa to masz link: http://wiki.28dni.pl/normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych i tam jest wszystko naprawdę przystępnie opisane: terminy, wyniki - ja sobie podrukowałam stamtąd parę rzeczy i przyznam się, że to jest taka moja mała ściągawka:P A z badaniem nasienia u nas też był na początku problem. Teraz już jakoś sobie z tym radzimy i nawet bez większych oporów ze strony K. Idę chyba na jakąś wieczorną kawę

starająca - ja prolaktynę też badałam w 3dc, ale tylko dlatego, że robiłam ją razem z innymi hormonami, które należy badać właśnie w 3-5dc. Generalnie samą prolaktynę robisz w dowolny dzień cyklu. Jeżeli chodzi o badanie z obciążeniem - najprościej rzecz ujmując - robisz ją raz, potem łykasz tabletkę (metoclopramid) i po godzinie badanie powtarzasz. Jak już będziesz miała wyniki to wpadasz tutaj na forum;) i zawsze Ci ktoś to pomoże zinterpretować:P Wracam do obiadu!

Omega - a Ty myślisz, że jakby K. dzisiaj nie szedł na 6:00 do roboty, to ja bym dobrowolnie się o takiej porze przed kompem pojawiła?:P To przecież u nas standard, że on się nie potrafi w sobotę sam po cichu do pracy wyprawić:P

Acha - Tryni - ja właśnie też łapałam się na tym, że dziecko chcę owszem, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie jakby to było jakby ono już było. Wiem że nie powinnyśmy tak myśleć, ale to chyba z czasem się tak dzieje, że takie głupie myśli człowiekowi do głowy przychodzą. Ja teraz staram się "ustawiać" swoją psychikę tak, żeby myśleć jakbym dopiero zaczynała staranki - wmawiać sobie, że przecież jestem zdrowa, więc dziecko być musi. Nie jest to już takie myślenie że chcę na siłę, że muszę itp, ale jestem już w stanie sobie wyobrazić to, że jestem mamą. Chyba idzie ku lepszemu;)

Tryni - to ja już Ci wstępnie dziękuję za pomoc i przesyłkę - zrobię w przyszłym tygodniu jeszcze to badanie z obciążeniem i się okaże - tylko to mi zostało do zrobienia.... Tak po cichu planujemy, że jak nic się nie zmieni z pracą u mojego mężusia, to być może w sierpniu zaczniemy program IVF... Ale tak na 100% to wszystko wyjdzie w międzyczasie. W kolejnym cyklu tylko muszę skoczyć i do kliniki i dopytać o parę spraw... Już nie chcę więcej żadnych eksperymentów;) Mi na przeziębienie pomaga Aspirin C - reakcja natychmiastowa, za to gripex mogę jeść opakowaniami i zero reakcji ze strony organizmu... Ok - miłego dnia! Zmykam dalej sprzątać

Cześć dziewczyny:) pazia - ciąża jest jedynym stanem, w którym można sobie pozwolić na spełnianie pokarmowych zachcianek i nie mieć z tego powodu większych wyrzutów sumienia;) To dobrze, że apetyt wraca:) ola - to teraz już oficjalnie można powiedzieć, że jesteś w ciąży;) Teścik schowaj i zdawaj na bieżąco relację;) A no i oczywiście dbaj o Was:) Tryni - widzę, że powoli idzie ku lepszemu - cykl się reguluje, jeszcze tylko, żeby podobnie zachowała się prolaktyna i może coś się wreszcie w tych naszych tabelkach pozmienia A gdzie reszta towarzystwa? Po dla każdej!

a tak w ogóle to widzę, że wczoraj wieczorem byłyście super rozmowne - to tak jak ja;) Właściwie to ja wieczorem miałam już czas, ale mam "genialnego" sąsiada, który mnie tak wyprowadził z równowagi, że przez cały wieczór cisnęły mi się na usta jedynie same niecenzuralne %$^#!%$^#!*%$^#! ... słowa:P To jest takie małżeństwo po 60-tce, siedzące w domu, zgorzkniałe, zazdrosne o wszystko i czepiające się wszystkiego! Są tak przyjaźni dla otoczenia, że nie odwiedza ich ani rodzeństwo (chociaż mają po kilkoro), ani wnuki, a dzieci baaaaardzo rzadko. Dobra, więcej nie piszę, bo nie będę się znowu ładowała od samego rana! Betty - to widzę, że Ci się rodzinka powiększyła i to od razu o 4 osobniki:D Myśmy planowali wstępnie dopuścić naszą psinkę w tym roku, ale wspólnie uznaliśmy, że to jeszcze głupol - sama zachowuje się czasem jak szczeniak - biega po lesie jak opętana - widać najpierw wywalony jęzor, potem uszy, potem resztę szczęśliwego psa:D w rzece takie harce odstawia, że aż trudno sobie wyobrazić, że byłaby w stanie zająć się szczeniakami. W sumie znajomi się już dopytywali, bo już kilka osób chciałoby od niej szczeniaczka, ale jeszcze damy jej jakiś rok aby bardziej dojrzała. Idę sobie kawę jakąś zrobić - nie będę zaczynała przecież dnia od sprzątania:P

Witajcie:) Siedzę i siedzę i skoro nie ma do tej pory :P chętnych to nie pozostało mi nic innego jak tylko wyprzedzić dzisiaj Omegę i uznać dzisiejszy topikowy dzień za otwarty☼ POOBUUUUDKA ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ WSTAĆ! ♪ ♫ ♪ ♫ :D