Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

voltare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez voltare

  1. Martt - wow - jestem pod wrażeniem:D Faktycznie zadziałało! A myślałam, że Admin oleje interwencję;) To teraz przekonamy się czy zabraknie w towarzystwie kogoś znajomego czy też nie:P Pomarańczko kochana - może jeszcze jakaś opinia?:D
  2. Cześć Babolki Kochane!:) No i znowuż dym - o rany - dlaczego jeden pomarańczowy wpis jest w stanie zmącić spokój wśród tylu osób? Proszę po raz kolejny - olewajmy takie wpisy... Zauważcie same - przecież to jest specjalna zagrywka - spory na topiku cichną, zaczyna się robić fajnie - wówczas nasza \"pomarańczowa przyjaciółka\" sruuu kropelkę oliwy do ognia i wszystko zaczyna się od nowa:( Przecież jakby nie miała kibiców dla swojego chorego postępowania, to nie miała by do kogo pisać. A tak to proszę bardzo - po raz kolejny ktoś się świetnie bawi naszym kosztem. Dziewczyny - nie odpowiadajcie jej - po co dajecie się podpuszczać? Powoduje to tylko kolejne docinki, kolejne uwagi nie na miejscu i kolejne przykrości - bo niektórym dziewczynkom może być rzeczywiście przykro gdy czytają przytyki pod swoim adresem. Co z tego, że ktoś pisze na innych forach? Jadirka gdyby miała ochotę mogłaby przez tydzień się u nas nie odzywać, pisząc jednocześnie np. na topiku dla miłośników stokrotek - i nikomu nic do tego - jest wolną wspaniałą kobietą i może chwilowo woli towarzystwo miłośników kwiatków niż nasze - jej prawo! A może woli posiedzieć i popatrzeć na śpiącą twarz kochanego człowieka? Ktoś zawistny łapie nas za słówka, bo widzi, że przynosi to pożądany przez niego efekt...:O Jadirka - Tryni - no ja właśnie podobnie jak Ty - rzucam na luz! Nie wierzę już w cudowny przypadek i naturalne poczęcie. Stawiam raczej na medycynę i wierzę, że ona mi pomoże doczekać się maleństwa:) Dlatego nie myślę już o tym kiedy jaki dzień (teraz tylko chciałabym wstrzelić się z kolejną IUI przed, albo po świętach). Dlatego kiedy teraz @ spóźniała mi się o tyle dni - i zaczynałam powoli wierzyć w cud - szybko zrobiłam sobie \"rachunek sumienia\" i uświadomiłam sobie, że w ostatnim cyklu wyluzowałam do tego stopnia, że serwowałam mojej potencjalnej dzidzi po 3 kubki kawy dziennie (odpuściłam dopiero kiedy w spodziewanym dniu się @ nie pojawił), po 4-5 godzin snu na dobę (bo przecież szkoda czasu na spanie:) ) i na dodatek podczas jednego ze spacerów z psiurem zjechałam w lesie po suchych liściach na kolanach z całkiem pokaźniej skarpy:P (nie przewidziałam, że tych liści jest taka spora warstwa:P ) I uświadomiłam sobie wówczas, że ostatnio przestaję się nakręcać... - może to i jakiś sposób, żeby co miesiąc nie wariować? I do czegoś Ci się Wam przyznam;) - owszem - było mi przykro, że najpierw dostałam od losu nadzieję, a zaraz potem zimny prysznic - ale nie pisałam wówczas na topiku przez pewien czas z całkiem innego powodu - bynajmniej nie smutnego - wręcz przeciwnie;) - ale nie chcę o tym pisać na topiku - postaram się może później albo jutro wysłać Wam maila:) Martt - nie złość się kochana takimi wpisami:) Admin raczej i tak nic nie zrobi w tej kwestii - bo niby co - zabroni komuś wolności słowa? Nawet jeżeli są to słowa delikatnie mówiąc nie na miejscu - tak jak nam wolno pisać wszędzie, tak i naszej \"pomarańczowej psiapsiółce\" niestety wolno do nas zaglądać. Szkoda tylko, że zamiast popisać z nami miło i sympatycznie woli zionąć jadem!:PMartt - popatrz Słonko na inne topiki co się dzieje - jakikolwiek nowy temat się pojawia zaraz zaczynają się pojawiać \"życzliwe\" osoby - ktoś pyta czy kafeteriuszom podoba się jego fryzura i zaraz 90% towarzystwa z przekory zaczyna na ową fryzurę \"grupowy najazd\", chociaż sami osobiście u fryzjera byli ostatnio przed własnym weselem albo - przypadku kafeteryjnych feministek - w ogóle nie wiadomo kiedy:P Podobnie jest w każdej innej kwestii, dziedzinie, pytaniu etc. Nie ma się co przejmować - grunt aby nam w naszym towarzystwie było dobrze;) Ktoś pisał, że obcych źle się tutaj traktuje... Bzdura! Mili obcy są tutaj mile widziani, niemili - niemile, bo niby czego się spodziewali - grupowej aprobaty i przyklasku dla własnej głupoty? Nasze mamusie rzadko się odzywają, przyszłe mamusie również - może to brak czasu, a może brak woli pisania, a może brak chęci do czytania takich tekstów jakie się tutaj ostatnio niestety pojawiają - szkoda:( Ale w zasadzie nie możemy w nieskończoność się nawzajem przepraszać, bo któraś z nas napisze coś co się nie spodoba jakiejś pomarańczowej pannie! Przecież nie chodzi o to, aby pilnować się co wolno napisać, a czego nie wolno. Znamy się chyba wystarczająco długo, aby wiedzieć, że żadna z nas nie chce sprawić drugiej przykrości. Są lepsze i gorsze dni - i po tak długim okresie staranek atmosfera może stawać się chwilami napięta - ale przecież jesteśmy po to, aby się wzajemnie wspierać i sprowadzać do pionu kiedy którejś jest źle, czy jest to staraczka, czy ciężaróweczka, czy mamusia:) A tymczasem ktoś z zewnątrz upozoruje sztuczny atak, a potem zaczynają się niesnaski, niepotrzebne smutasy itp. Ufff - ale się rozpisałam! Życzę Wam wszystkim udanego wieczoru! I stawiam 10 do 1 :P, że zaraz będzie odzew i pojawi się jakiś pomarańczowy komentarz z kolejną próbą ataku:D:D:D Buźka!
  3. Jagoda - tak - żebym to ja była pewna, że te pęcherzyki nie popękają same przez święta... :O Ja już też uciekam - pa
  4. 2 dni szybciej, albo 2 dni później byłoby idealnie...:O Nie wiem może sobie jakiegoś stresa z adrenalinką zaserwować:P i się poprzesuwa...:O Tylko potem zaś z normalną owulką może być problem...
  5. zważywszy na moje 27-dniowe cykle - jak dostanę planowo 11 marca - IUI którą mi mój doktor wyznacza przy tych moich pęcherzykach na 13dc wypada jak w mordę strzelił w samą niedzielę wielkanocną. A potem na dodatek jest jeszcze lany poniedziałek...
  6. O rany wyliczyłam sobie, że nie mogę dostać następnej @ punktualnie!!! Co to robić...?
  7. Oj chyba by wypadało by się udać na spoczynek jak się do roboty nie chce zaspać...:O
  8. oo - z krateczkami w papierach to kolejna sprawa - spróbuj to wszystko zmieścić razem z miejscowością np. na przekazie pocztowym:P
  9. Jagoda - no popatrz - jak ja bym nazwała córkę np Katarzyna to zanim by się podpisała razem z nazwiskiem, to inne dzieci już by były w połowie klasówki!;)
  10. Fasolka - a moje aż na 12 liter:P
  11. Surfitka - PS. No właśnie nie było żadnej Ani;) ani w podstawówce, ani w LO, ani na studiach - nieprawdopodobne - nie? Nawet w sąsiedztwie:P Wokół za to były same Kaśki i Agnieszki:)
  12. No właśnie - moje będą miały długaśne nazwisko, to przynajmniej niech imiona mają krótkie (ja w szkole na sprawdzianach w pierwszych klasach podstawówki nigdy nie mogłam nadążyć z podpisywaniem kartki:P To szok ile czasu dzieciakowi zajmuje wpisanie własnego nazwiska:D )
  13. Acha - żadnego z tych imion w żadnej z moich klas w szkole nie było, więc może nie będzie tak źle z powtarzalnością;)
  14. A córa też będzie "banalna":P - Ania albo Ewa:)
  15. No to wychodzi na to, że moje będzie "banalne" :P Ale co ja poradzę na to, że mi się takie podoba:P
  16. Fasolka - będzie na M - ja chcę Marka albo Michała:)
  17. A ja zawsze chciałam mieć synka K. a trafił się mężuś K. :P I też nie będzie tego samego imienia... A co do wysuniętej kandydatury - czuję się zobowiązana;)
  18. Ulatniam się cichaczem z imprezy i lecę pooglądać "Na wspólnej" :P
  19. Omega - u mnie się otwiera (obowiązkowo z ogonkiem;) )
  20. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1f/Ice_Cream_dessert_01.jpg Teraz dobrze:P
  21. Surfitka - a to specjalnie dla Ciebie ;)
  22. nelcia - przyjedzie, przyjedzie - przez takie wirtualne to sobie można tylko większej ochoty narobić:P Fasolka - a gdzie pierwsze oficjalne fluidki:;)
  23. Malolepsza - póki co ja Ci podogadzam:P
  24. Fasolka - ale czaderskie krechy! Nie ma najmniejszych wątpliwości!
×