Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

voltare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez voltare

  1. Dzięki wszystkim za te kciuki - zmykam spać - niech już jak najszybciej będzie jutro!;) Dobranoc!
  2. Jagoda - a Ty nie wiesz, że teraz są modne podsłuchy i nagrywanie?:P
  3. ANNA - już Ci odpowiedziałam na sąsiednim topiku:) - niestety nie wiem jak to jest z tymi odcieniami - w moim przypadku zdawałam się raczej na mierzenie temperatury - do tej pory wykrywała owulkę bezbłędnie:) monilcia - witaj:) - a może póki co nie warto sobie wmawiać, że jest jakiś problem? Króciutko się staracie... Ale bez względu na to - wpadaj jak najczęściej, pisz (niekoniecznie na temat;) ) i nie trać optymizmu - w końcu każdej z nas prędzej czy później musi się udać:) Tryni - nie wrócę jutro z pracy zanim pojedziesz - trzymaj się i wracaj do nas z dobrymi wieściami!
  4. Uff - książeczki wypełnione - malolepsza u nas to ja jestem nadwornym wypełniaczem książeczek i nadwornym załatwiaczem wszelkich spraw urzędowych:P:P - K. co najwyżej pójdzie i zapłaci, pod warunkiem, że dostanie wszystkie książeczki wypełnione i poskładane w kostkę. I wątpię, żeby nawet moja potencjalna ciąża coś w tej kwestii zdołała zmienić:D Anna - ja w życiu się testami owulacyjnymi nie bawiłam - przyznam, że nawet moje zainteresowanie nimi było dość nikłe - więc nie mam bladego pojęcia jeżeli chodzi o odcienie kresek... Jagoda - tylko potem jak Ci studenci będą te głupoty na egzaminach powtarzać to nie waż się żadnego oblać!:P
  5. malolepsza - taaak - wstrzymuj, wstrzymuj - nie dotlenisz tylko Groszka i tyle z tego będzie:P Idę narazie wypełniać książeczki opłat (za mieszkanie i całą resztę) - niecierpię tego, ale K. się od tego miga jak może i zawsze spada to na mnie postaram się jeszcze potem zajrzeć
  6. malolepsza - zważywszy, że pierwszą @ dostałam w wieku 11 lat i 11 miesięcy....:D:D:D:D Nie chce mi się liczyć ile to cykli do dzisiaj:P:P:P
  7. ani - folik to Ty wcinaj profilaktycznie;) - 3 miesiące przed ciążą teoretycznie jest on jak najbardziej mile widziany:) A pozatym stosuj się do 6 "przykazań malolepszej":P i będzie ok:) jagoda - ale super rozkład dnia :D - całą słoneczną niedzielę w murach, a o 19:00 na spacerek - brrrr (u mnie -5°C i mgła) - ale jasne ruch jak najbardziej wskazany, mam tylko nadzieję, że na spacerku się on nie skończy;) Ryba - coś Ty dzisiaj jakiś strajk ogłosiła czy jak? A co do testów w supermarketach to pewnie są, szkopuł w tym, że przypominam jakiś czas temu zwiałam z miasta na wiochę, a tutaj niestety do dnia dzisiejszego supermarketu jakoś nie wybudowali:P
  8. martt - trzymam zatem kciuki, aby zakup autka udało się sfinalizować i żebyście byli z niego jak najbardziej zadowoleni:) Tryni - za Ciebie i Twoje HSG też kciukasy!:) Tyle przeszłaś, aby w końcu doprowadzić do tego zabiegu, że byłoby bardzo niesprawiedliwie gdyby coś wyszło nie tak - musi być dobrze:) Nie idę jutro na betę - raz w życiu miałam już cykl 31-dniowy, więc przed betą muszę być pewna, że mój obecny cykl przebił długością wszystkie dotychczasowe - jutro po południu może się pokuszę o zwykły teścik a potem się okaże;) jadirko - jak film? Mam nadzieję, że dobrze bawiliście się i wyprawa była udana:) Martika - kciukasy za wyniki! Oj jutro chyba zamiast pracować cały dzień spędzę z zaciśniętymi pięściami:P
  9. niniejszym oświadczam że w promieniu 10km nie mam żadnej apteki a testu przezornie wcześniej nie nabyłam, coby mnie nie kusiło, żeby go za szybko zrobić:P Jeżeli moja szanowna @ do jutra, do godziny 15:) się nie pojawi to po pracy dopiero poszukam jakiejś apteki;) Ryba co nie piszesz jak tam Twoje testy? Miałaś być na nich o 10:00 więc już chyba coś wiesz?;)
  10. aisza - zawsze łatwiej wymóc coś na kimś niż na sobie:P Nie stresuj się kobieto bo to niewskazane;) I śpij sobie na zdrowie - w końcu kiedy sobie pobiegasz w piżamie do południa jak nie w niedzielę?;) nelcia - z papierami to byłoby jeszcze gorzej jak z ciuchami - K. najpierw sprząta wszystko jak leci, powywala, popali, a potem dopiero zaczyna czegoś szukać:P
  11. malolepsza - wow - ktoś dzisiaj szalał widzę na naszej klasie:D - brzuchal boski! I wcale nie jesteś hipopotam:P:D
  12. Cześć Słonka! Tryni - dziękuję za trzymanie kciuków (i Wam wszystkim również!):) - póki co pomagają;) - tempka wysoka, brzuchal ciągnie, a @ nie widać, ani żadnego plamienia "przepowiadającego" jej nadejście. Modlę się, aby nie była to tylko "podpucha" ze strony mojego organizmu... Skoro brzuszek i głowa przypominają Ci o wczorajszej imprzce - znaczy się była ona jak najbardziej udana:P Dianka - zdjęcia śliczne! Fryzurka twarzowa:), a Dawiś zmienia się w oczach!:) dla Was! Lenka_27 - z tego co wiem laparo jest zawsze w znieczuleniu ogólnym, ale zapewniam Cię, że to nic strasznego, a wiele może dać:) Wszystkim Wam życzę słonecznego popołudnia! :)
  13. Cześć!:) Wpadam się tylko zameldować!:) Dzisiaj u mnie śliczna pogoda, mróz, ale słonko świeci wspaniale! Wyprawiłam właśnie K. po jakieś drobne zakupy, sama kończę pranie (w związku z wczorajszą niedyspozycją - nie ma innego wyjścia - trzeba grzeszyć w niedzielę:P ) i zrywamy się z domu! Jedziemy gdzieś w jakieś przyjemne miejsce trochę pospacerować:) A poza tym dziś 30dc - (3 dni spóźnienia) - od tygodnia brzuchal nie przestaje dawać znać o sobie, tempka dzisiaj rano 37,2­° Jeżeli mimo wszystko @ się pojawi, to będzie to najgorszy żart jaki w ostatnim czasie sprawił mi mój organizm:O Zaczynam się powoli nakręcać... Nelcia - jakby mi mój mężuś zaczął w szafie układać to po pierwsze miałabym o połowę rzeczy mniej (wszystko co by się nie mieściło - do wywalenia:P ) a po drugie trzeba by było jakiś przewodnik po półkach stworzyć, bo na bank bym nie znalazła tego co by mi akurat było potrzebne! Jagoda - a ja trzymam kciuki za Twoje dobre samopoczucie w pracy w śliczne niedzielne przed- i popołudnie:P Ja bym miała humor doszczętnie skopany jakby mi ktoś dzisiaj kazał do firmy zasuwać!;) Życzę Wam dzisiaj dużo słońca i udanej niedzieli!:)
  14. Surfitka - u mnie to \"siła wyższa\" - głowa boli, a tabletek mimo iż i tak nie wierzę, że miało by się ot tak po prostu udać, wolałam na to nie brać - pozostawało więc największy ból przespać;) Teraz już lepiej, aż się chce żyć!;)
  15. Przespałam dzisiaj pół dnia - nie wiem co będę dzisiaj w nocy robić! Tak mnie boli głowa, że nie byłam w stanie nawet sprzątania dokończyć. Trudno - sprzątanie nie zając!:P Jagoda - to widzę mamy chrześniaków w tym samym wieku, z tym że mój dopiero na jesień przekroczy magiczną 13-tkę:) Surfitka - u mnie dzisiaj 29dc - co przy moich 26-27 dniowych cyklach daje na dzień dzisiejszy co najmniej 2 dni opóźnienia. Maksymalna długość cyklu w mojej historii to 31dni - raz w życiu i to kilka lat temu. No ale jednak zdarzało się, więc dopóki w poniedziałek nie dobiję przynajmniej do tych 31dni, to nawet nie idę do apteki:) (Po cichu powiem, że wczoraj po południu mój \"pozatopikowy brzuchalek\" został rzucony w moją stronę;), więc może udało się go przechwycić:P ) Telesforka - Ty masz super z tą Twoją mamą - jakiego ja mam smaka na coś drożdżowego - np. rogaliki - mmmmm.... malolepsza - zajrzałam w Twoją stopkę no i rzeczywiście Groszek ma już całą masę paluszków do trzymania;) ślicznie się wydłuża:)
  16. Tryni - nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca;) więc tego robić nie będę - do chwili obecnej @ nie zawitała :)
  17. Witajcie:) Tryni - tym zapisem o słonku za oknem przypomniałaś mi, że wypadałoby w końcu poodsłaniać okna:D:D:D Ja dzisiaj wyprawiłam mężusia do pracy i zaraz przystępuję do sprzątania. Dzięki mojej psince mam dzisiaj co robić - wczoraj podczas naszej nieobecności w domu wydrapała sobie dziurę w ścianie i to taką konkretną:P i jeszcze parę innych rzeczy do tego. Będzie miał K. robotę na dzisiejsze popołudnie:P - w końcu przez kilka lat mnie przekonywał do zakupu zwierzaka!:P - więc teraz ze stoickim spokojem powinien wszystko ponaprawiać :P jadira - no to Ci się trafiła lekarka!:O Wiesz ja kiedyś też poszłam do jednej kilka razy - i było tak, że albo zapomniała mi podbić z tyłu recepty a ja zauważyłam to dopiero w domu i miałam 2 kurs i wizytę extra! albo zapomniała wpisać na recepcie ilu miligramowe mają być tabletki albo ampułki zastrzyków i znów musiałam się wracać - tym razem na szczęście tylko kilkaset metrów - ogólnie była miła i sympatyczna, ale nie uśmiechało mi się pilnować wszystkiego samej i latać po pięć razy do niej w jednej sprawie, a sprawdzać przy niej jej zapiski było mi po prostu głupio - więc ją sobie odpuściłam. Anisik - Córcia jest zbyt maleńka żeby zrozumieć, że nie chcesz dla niej źle i reaguje pewnie płaczem na wszystkie zachowania, które są jej nieznane. Ale się nie przejmuj - jesteś dobrą mamą i robisz wszystko, aby jej pomóc, więc się o nic nie obwiniaj A może rzeczywiście warto jest się skonsultować jeszcze z jakimś drugim lekarzem? martyniu - co tam u Was? Mam nadzieję, że powoli wszystko wraca do normy? kukusia - mnie zawsze zastanawiało jak lekarze są w stanie określić tak niby dokładnie wagę maleństwa w brzuszku... Wiem, że są pomiary i w ogóle, ale to wszystko to jest tylko przybliżenie, więc co do wagi Martynki - to jeszcze różnie może być:) martt - praca pracą, ale zarezerwuj może troszkę czasu dla mężusia? no i ... dla nas;) dla wszystkich niewymienionych po wielkim !
  18. POBUUUDKAAA! Witajcie:) Poszłam wczoraj spać o nieprzyzwoicie wczesnej porze, to i nie przyzwoicie jest dzisiaj spać do południa;) Surfitka - imprez się Paniom zachciewa?;) nie stresuj Ryby i Jagody widmem przygotowywanej już na ich cześć imprezy - niech spokojnie spędzają czas ze swoimi panami:P. Sama wiesz, że stres starankom nie sprzyja;) A co do testowania - to gdy dotyczyło to Ciebie albo Aiszy to sama wyganiałam Was jak najszybciej na betę, ale sama to chyba przeczekam co najmniej do poniedziałku albo wtorku - zbyt małe opóźnienie jeszcze, aby się nakręcać - lepiej chociaż o jeden dzień dłużej żyć w błogiej nieświadomości...;) Telesforka - widzę, że znowu pierogi lecą seryjnie - bo u mnie wczoraj też były:D - tyle, że standardowo ruskie - K. przytargał w czwartek wieczorem do domu ser i resztę potrzebnych akcesoriów i się już nie szło od tego wymigać:P Faceci czasem mają dziwne zachcianki :P - mogą przez kilka dni pod rząd (albo w krótkim odstępie czasu) mieć ochotę na tą samą potrawę...Człowiek sobie czasem coś innego zaplanuje, a potem np. i tak klei w kółko pierogi, albo gotuje przez 3 dni pod rząd zupę brukselkową:P Jagoda - mężuś udobruchany?:P domyślam się, że dzisiaj rzadko będziesz tutaj zaglądała:P No może tylko w międzyczasie;) A wstawałam przez ten tydzień o tak nieludzkiej porze przez wrodzone lenistwo:P - Pół godziny później i musiałabym dreptać na autobus, a z autobusu do roboty, a to już taki całkiem całkiem kawałek. A tak to K. jedzie sobie do pracy, ja się pakuję przy okazji do auta i wprawdzie jestem w pracy godzinę szybciej (co akurat nie przeszkadza w rodzaju wykonywanej roboty - ot po prostu ma być zrobiona!) ale i za to godzinę szybciej z niej wychodzę:P i wracamy sobie razem, na czym zyskuję jakieś 2 godzinki popołudnia;) Co nie zmienia faktu, że nie da się wyspać na zapas - więc w okolicach czwartku, piątku - zwłaszcza wieczorami - jestem już zmęczona jak diabli! Ryba - to trzymam kciuki za niedzielne badania! Grunt to pozytywne nastawienie - i mam tutaj też na myśli Twoją panią doktor. Mój gin na wstępie uświadomił mnie jaka jest skuteczność IUI, ale nie chciał mi powiedzieć jaki te procenty mają odpowiednik w konkretnych liczbach - ile pacjentek i za którym podejściem... aisza - szafa super pomysł - sama mam taką jedną ścianę, która aż się prosi, żeby właśnie taki eksponat przy niej postawić - może wtedy bym się ze wszystkimi ciuchami zdołała na luzie pomieścić. Już nawet mam pomysł jak miałaby on wyglądać:) A w ogóle to najgorzej jest wówczas jak jest za dużo pomysłów - pomysł na szafę, pomysł na przeróbkę kuchni, pomysł na nową łazienkę - jeszcze tylko przydałby się jakiś deszcz dodatkowej forsy z nieba i można przystąpić do dzieła!:D nelcia - ja też jestem za latem!:D Chociaż jak za oknem leje, wieje, a ja siedzę sobie w cieplutkim mieszkanku to też jest całkiem przyjemnie! Pomóż troszkę aiszy w porządkach w szafie - taki mebel jest pewnie pod sam sufit, a kto to widział, żeby kobietka z brzuchalkiem przed nosem :P sama skakała po krzesłach albo po drabinie?!:D malolepsza - ale Ty ostatnio jesteś rozbrajająco rozmowna!:P Wiem, że preferujesz teraz inne towarzystwo do rozmów:P:P:P A przynajmniej do spotkań, ale chyba masz czasem jakieś przerwy?:P A tak serio to trzymaj się dzielnie! Jeszcze troszkę i od białych spotkań przejdziesz do przyjmowania siarczystych kopniaków - ciekawe co lepsze?:D pokemonowa - przykro mi że @ Cię jednak odnalazła - może w tym cyklu uda Ci się ją zgubić? Dla całej reszty po WIEEELKIIM porannym buziaku !
  19. Cześć babolki!:) No więc tak: :D po pierwsze primo - wyniki ok - przeciwciał antyplemnikowych niet (Ufff) - w razie czego wiem przynajmniej, że żołnierzyki nie są mordowane przez to świństwo :) :D po drugie primo - wstrętnej @ też jeszcze niet - więc wprawdzie się staram nie nakręcać i nie wyszukiwać u siebie żadnych extra objawów bo dopiero 1 dzień po, ale czarów nie zaprzestawajcie i kciuków póki co nie puszczajcie! ;) Najchętniej już bym sobie testa machnęła, ale na skutek tego, że jeszcze za wcześnie i że panicznie boję się kolejnego rozczarowania - nie mam odwagi go kupić (żeby nie kusiło przed czasem;) ). Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna i że na obu topikach wklejam tego samego posta, ale padam - dzisiaj jestem na nogach od 4:30 - chyba zaraz lecę się wykąpać i w takiej \\\"gotowości bojowej\\\" spróbuję jakiś filmik pooglądać! Postaram się nadrobić jutro - K. idzie do pracy, więc komp będzie do mojej dyspozycji;) Pozdrawiam wszystkie gorąco I... kolorowych snów
  20. Cześć babolki!:) No więc tak: :D po pierwsze primo - wyniki ok - przeciwciał antyplemnikowych niet (Ufff) - w razie czego wiem przynajmniej, że żołnierzyki nie są mordowane przez to świństwo :) :D po drugie primo - wstrętnej @ też jeszcze niet - więc wprawdzie się staram nie nakręcać i nie wyszukiwać u siebie żadnych extra objawów bo dopiero 1 dzień po, ale czarów nie zaprzestawajcie i kciuków póki co nie puszczajcie! ;) Najchętniej już bym sobie testa machnęła, ale na skutek tego, że jeszcze za wcześnie i że panicznie boję się kolejnego rozczarowania - nie mam odwagi go kupić (żeby nie kusiło przed czasem;) ). Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna i że na obu topikach wklejam tego samego posta, ale padam - dzisiaj jestem na nogach od 4:30 - chyba zaraz lecę się wykąpać i w takiej \\\"gotowości bojowej\\\" spróbuję jakiś filmik pooglądać! Postaram się nadrobić jutro - K. idzie do pracy, więc komp będzie do mojej dyspozycji;) Pozdrawiam wszystkie gorąco I... kolorowych snów
  21. Cześć babolki!:) No więc tak: :D po pierwsze primo - wyniki ok - przeciwciał antyplemnikowych niet (Ufff) - w razie czego wiem przynajmniej, że żołnierzyki nie są mordowane przez to świństwo :) :D po drugie primo - wstrętnej @ też jeszcze niet - więc wprawdzie się staram nie nakręcać i nie wyszukiwać u siebie żadnych extra objawów bo dopiero 1 dzień po, ale czarów nie zaprzestawajcie i kciuków póki co nie puszczajcie! ;) Najchętniej już bym sobie testa machnęła, ale na skutek tego, że jeszcze za wcześnie i że panicznie boję się kolejnego rozczarowania - nie mam odwagi go kupić (żeby nie kusiło przed czasem;) ). Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna i że na obu topikach wklejam tego samego posta, ale padam - dzisiaj jestem na nogach od 4:30 - chyba zaraz lecę się wykąpać i w takiej \"gotowości bojowej\" spróbuję jakiś filmik pooglądać! Postaram się nadrobić jutro - K. idzie do pracy, więc komp będzie do mojej dyspozycji;) Pozdrawiam wszystkie gorąco I... kolorowych snów
  22. ryba - bo tak w ogóle to ja mam jutro do przechwycenia jeden pozatopikowy brzuszek (CC), ale ciiiii - to by w sumie nawet pasowało!:P
  23. I się problem rozwiązał:P A photoshop cuda potrafi czynić - wiem to z autopsji:P:P:P
  24. Czołem! Po pierwsze @ nie ma a dzień się kończy - może założę jakiś nowy topik z tego powodu - "myślicie, że jest szansa"?:P:P:P A tak serio to brzuchal lekko odczuwam, ale mimo to, choćby to miał być tylko jeden dodatkowy dzień nadziei - to i tak proszę wszystkie o trzymanie kciuków! Po drugie - zadzwoniła dzisiaj do mnie pani z laboratorium - jutro mam wyniki!:D Nareszcie! Malolepsza - no właśnie - poprzednia seria paczek wysyłana była chyba wybiórczo:P:P:P Do paru pań dotarły, a reszta chyba dopiero przygotowana do pakowania;) Malolepsza - co Ty nie wiesz, że niektóre lepsze aparaty to tak jak kamera w telewizji dodają po parę kilo?!:P Nie sugeruj się fotkami!;) Ryba - wszystko się da wyleczyć, tylko trza najpierw jakiś odpowiedni sposób leczenie na to coś znaleźć:) Nie zastanawiaj się tylko śmigaj na IUI - chwila leżakowania z halogenem skierowanym w Twoją stronę :P, koszty w sumie niezbyt wielkie, a za to jaki efekt może to przynieść! I nie nakręcaj się na żadne przeciwciała - starczy że ja się nakręciłam (z tym, że dopiero po 2 nieudanych IUI) i teraz już miesiąc wyników się nie mogę doczekać! Surfitka - projekty projektami - widać postanowiłaś Michaśkę od maleńkości do roboty przyzwyczajać;) Omega - Ty już chyba powoli powinnaś wracać z urlopu? Nie to, żebym była złośliwa z tego powodu, że jedni muszą zapierniczać do roboty, a drudzy sobie odpoczywają (i to jeszcze gdzie!:P) ale po prostu stęskniłyśmy się już tutaj za Tobą! Fasolka - oooo tutaj na tym topiku to faktycznie - od razu znajdziesz osoby, które Cię zmotywują do nnauki!:P:P:P To trafiłaś! :P zmykam na film - zajrzę może później (jak K. mnie wpuści:P ) i po dla wszystkich!
×