Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kohannah

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kohannah

  1. Dla Tomusia ,Weroniki, Kasi i Julitki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najszczersze zyczonka z tej WIELKEIJ OKAZJI !!! Zdrowka ( zadnego katarku czy kaszelku ) , usmiechu jak najwiecej , tylko slonecznych i cieplych dni ... pieknej Najpierwszej z tych Pierwszych Gwiazdki i choinki przespanych nocy , mieciuskich poduszek w nocy i aniolkow we snach!!! Prezeoproznionych do dna butelek , Prezenty juz byly ? Mamy - przyznac sie ???!!!
  2. MaMani - sliczny usmiech am ta twoja mala , heh , juz nie taka mala ... rosna dzieci rosna ja mam pytanko do Eweliny - czy myslalas juz nad Nursery i szkola dla Tomusia ? Ja slyszalam ze sporo wczesniej trzeba sie zapisac , zeby wogole gdzies jakies miejsce bylo , ale zupelnie nie wiem z ktorej strony zaczac , i czy juz teraz szukac przedszkola czy jeszcze poczekac ? Chce poslac Antka do Nursery dopiero jak skonczy 3 latka i wtedy wrocic do pracy , a ty myslalas juz nad tym ? Mam taki metlik w glowie a internetowa wyszukiwarka wcale nie pomaga . Boje sie ze przegapie moment i bedzie za pozno na jakas porzadna szkole czy przedszkole ...
  3. Witam kokchane , my z Tygrysem dopiero zwleklismy sie z lozka ( znaczy on zostal wyjety z lozeczka przez ze mnie heh ) Ostatnio nie zapeszajac , bardzo ladnie mi spi - jak dostanie kaszke o 10 wieczorem to potrafi przespac do 6 rano bez przebudzenia - wiec nawet wyspana jestem . No i wstajac ma taki swietny humorek ... nic tylk ozdjecia robic tej rozesmianej buzki . evanikaa - wydaje mi sie ze nie ma si eco martwic o spocona glowke ... moj Tygrys przy jedzeniu , przy zasypianiu ( i wiadomo przy placzu i zlosci ) ma mokre cale wloski , a jak widzialyscie ma ich duuuuzo. Ja sie tym nie przejmuje wcale ... wiec wydaje misie ze ty tez nie powinnas. MOze masz cieplutko w domu , moze za cieplo skarba ubierasz ... no ale nie zaszkodzi zapytac lekarza ( jak zapamietasz ) Ale chyba kazda z nas tak ma , jak ja sobie na kartke nie zapisze pytan to polowe zapomne heh A powiedzcie mi kochane ... bo martwie sie ze Tygrys za malo spi . Jak zasnie o 10 wieczorem i wstanie ok 5-6 rano , dostanie flache i spi jeszcze do ok9 A pozniej klade go kolo 11 ( z wilekim placzem i pretensjami ) czasem pospi 40 min czasem nawet 1.5 godz. No i pozniej na spacerku ok 3 tez pospi ok 1.5 godz ( choc czasem wcale ) No i do kapieli do 7 juz nie spi Czy to wystarczy ??? I jeszcze jedno pytanko ... czy 125g obiadku Gerbera czy Bobowity ze sloiczka wystarczy takiemu prawie pol rocznemu Tygrysowi jako posilek czy powinnam dopoic go mleczkiem ? Milego dnia zycze i zmykam sie ubrac Pewnei pojdziemy zaraz na spacer Musze pozmieniac nazwisko w urzedach i wogole tam gdzie powinnam A jeszcze si eza to nei zabralam
  4. ach no tak i dziekuje Doroteczce za zdjecia Mala jest sliczniutka i taka usmiechnieta w sam raz dobra para dla smieszka Antka heh tylko czy ona go zechce ??
  5. Justaaa - az mi krew w zylach zmrozilo jak to przeczytalam ... cale szczescie ze obylo si etylko na strachu i placzu . Antek tez przewraca si ez boku na bok jak poparzony a ubaw ma przy tym nieziemski i tylko ja oczy mam do okola glowy , bo niby lezy na ziemi ale kto wie gdzie wyladuje po kilku fiknieciach ... taki juz nasz los ... Ewelina - przykro mi slyszec , ze Tomus sie rozchorowal , nie ma nic gorszego od chorego dziecka , oby jak najszybciej wyleczyl go pan lekarz i zeby obojgu wam wrocil dobry nastroj ! U nas nadal wyrzynaja sie zabki i jakos nie moga , utrapienia przy tym wiele , te ktore juz maja Maluchy z zabkami wiedza ... a ja z wytesknieniem czekam na pierwszega zebola ... powiem wam w tajemnicy , pisalam juz wczesniej ze chyba sie znow przeprowadzimy sadzilismy ze na mnieijsze mieszkanko , ale jak tak z mezem podyskutowalismy ... to doszlismy do wniosku , ze zamiast placic komus spory czynsz i w sumie to komus splacac kredyt za mieszkanie chyba kupimy wlasne mieszkanko A wlasciwie dwu pietrowy domek ( taki przecietny ) ale koniecznie z ogrodem i wtedy splacac bedziemy wlasny kredyt a nie czyjs Troche sie boje, bo to zobowiazanie ze zostane tu dluzej niz 10 lat wiec sama nie wiem co robic ... nie che chyba wracac do POlski ( tu jest moej zycie ) ale jakos sie boje Choc pewnie podejmiemy sie tego kupna no coz nie bede was dluzej tym zanudzac tylko chcialam to z siebie wyrzucic zeby spac spokojniej slodkich snow
  6. Ja jak zwykle po ogien wpadam , o tej poznej porze ... Zdjec Doroteczki nie dostalam , a pieknei prosze !!! Moze jeszcze dostane . MaMani - gratuluje zabka ... heh zabkow !!! Az si eboje tej biegunki i wszystkiego innego ... Antek jest taki wrazliwy ! Wiem ze przejdzie to i zapomni o bolu ... jednak sie martwie . Aga - ciesze sie ze jestes juz szczesliwie w Ladku i masz nowe znajome , mieszkasz spory kawalek ode mnie i Eweliny , heh ... ale coz , moze jakos zbierzemy sie na wycieczke i uda nam si ewspolna kawka jak juz si erozpakujesz . Narazie zycze milego przystosowania do nowych klimatow . No wiec zmykam spac , bo padam z nog Dobranoc , slodkich snow !
  7. witam mamuski ! wpadam tlyko na sek. zapytac o malo przyjemna sprawe jak kupka moje synka ... mam dzis kilka spraw do zalatwienia na miescie wiec moze padne pozniej trapi mnie tylko jedna rzecz i musze o nia zapytac bo nioe da mi spac czy mozliwe jest ze po posilkach i deserkach z marchewka kupka bedzie pomaranczowa ? bo zdarzaja nam sie nawet i trojkolorowe : musztardowo , zielonkawo pomaranczowe . POmozcie ! Jak to jest ? Powinnam sie martwic ? BUZIAKI !
  8. MaMani - wspolczuje sredecznie , u nas widze tez zabek zbliza sie wielkimi krokami , wydaje mi sie ze juz widac biala plaszczyzne , jak narazie od trzech dni Antek jest nie do wytrzymania , w nocy tez daje polalic , ni ebardzo chce jesc , nie ma mowy zeby posmarowac mu dziasla zelem ( zamyka buzie i odpycha moja reke ) , az sie boje co bedzie dalej ... mowisz o czopkach , goraczce itp. straszne ze nasze malenstwa musza to tak przechodzic kto wogole wymyslil te zeby jak rosna to bola jak sie psuja to jeszcze bardziej trzymam kciuki za jak najbardziej bezbolesne wyrzynanie sie tych drani .. dobrej nocki zycze !
  9. ogladam wlasnie taki poranny program w tv i bylo o pewnych nagrodach rozdawanych co roku szczegolnym ludziom , ktorzy zrobili cos niesamowitego ( Pride of Britain ) i wiecie co ... na codzien sie tego nie docenia ( nie mysli si eo tym na okraglo ) , ze mamy zdrowe dzieci , ale od dzis chyba zaczne dziekowac Bogu za to , ze Tygrys jest zdrowy , ma dwie raczki i dwie nozki i zdrowe wszystko w srodku i na zewnatrz ... ten program byl straszny glownie o ludziach , rodzicahc i opiekunach chorych dzieci ... poryczalam sie jak bobr dzieci bez rak i nog 9latek na wozku niewidzacy 3 latek dziecko ktorego mama nie moze przytulic od 5 lat bo ma tak wrazliwa skore , ze odchodzi platami koszmar JAKIEZ MAMY SZCZESCIE KOBIETKI ze nasze pociechy sa zdrowe ... alez mnie wzielo !
  10. Dziendobry ! Kar79 , Doroteczka , justaaaa i izawik - sorki za pominiecie , nie bylo celowe ... widocznie nie mam was w kontaktach , albo po prostu przegapilam Juz naprawiam swoj blad i sle fotki No i do Flowerskiej raz jeszcze ( moze tym razem si eotworza , a jesli nie to moze niech jej ktoras z was posle jesli mozecie , z gory wielkie dzieki ) Jesli chodzi o wloski mojego synka to i owszem ma ich duuuuzo , wlochate stworzonko A na zdjeciu paszportowym to wyszedl jak roczne dziecko heh wszyscy sie smieja , ze tak wyglada ... Mam nadzieje ze Aga szybko si ezadomowi w Ladku to duza zmiana szczegolnie jak jest juz dziecko Wiec trzymam kciuki ! No i narazie zmykam slac te zdjecia !
  11. ojej ! juz trzeci zabek u Tomusia ... a u nas nic a nic i nawet sie chyba nie zapowiada a czy sa jakies szczegolne objawy ze to juz blizej niz dalej ? jak to u waszych skarbow bylo ? moze sa jakies tajemnicze znaki ... bo ja czekam i czekam i nic jesli kogos pominelam z fotkami to sczerze przepraszam , widocznie slepa jestem , podajcie kochane adresy to posle i do was ... a jesli chodzi o nie otwieranie sie fotek to ja nie wiem czemu Ewelinie sie nie otwieraja ... u wiekszosci dziewczyn jest ok
  12. Juz posylam fotki ponownie mam nadzieje ze sie beda otwierac z tym poludniowo-wschdnim Londynem to moze byc problem ... jakby nie bylo ot kawal drogi heh swoja droga slyszalam ze po drugiej stronie Tamizy jest ladniej i sa bielsze dzielnice ale juz zapozno zeby sie z tymi wszystkimi tobolami przenosic taki kawal drogi , no i Tygrys nie bedzie zadowolony ... wiec tez pewnie przeniesiemy sie w obrebie Harringay , choc Enfield tez jest piekne Antek tez marudny podczas deszczowej pogody a do tego nie da sie polozyc ani posadzic w bujaczku , bo dziadkowie i babcie przywyczaili go przez te 2 miesiace do noszenia na raczkach wiec teraz mam maly problem i sprawde do naprostowania Musze go nauczyc ze nie zawsze mam czas go nosic ... oczywiscie narazie to czas lez i grymasow ... bo jak to do tej pory go wszyscy nosili a teraz nie glowa wiec boli mnie non stop od tych jego grymasow
  13. Sto latek dla dzisiejszych solenizatnow !!! Jak ten czas szybko leci , ani sie nie obejrzymy a maluchy beda chodzic ... do szkoly heh ! u nas leje dzis od rana ale moze to i lepiej , bo przeziebiona jestem i przynajmniej nie mam wyrzutow sumienia ze Tygrysa na spacer nie wezme . Napisze Wam tak tylko w skrocie : ze slub wypadl naprawde cudnie , tak jak sobie wymarzylam , pogoda dopisala , zar lal sie z nieba wiec pospacerowalismy nawet po gorkach troszke , Tygrys nie mogl sie jednak przystosowac , mial problemy z zasypianiem wiec nie zostalismy dluzej , jak planowalismy Ale trudno , nie my jestesmy najwazniejsi ( juz nie teraz heh ) Tak wiec jestem juz teraz MEZATKA ah jak to brzmi ! Wydawalo mi sie , ze niczego ten papier nie zmieni , bo i tak jestesmy ze soba 7i pol roku ale powiem wam , ze sie mylilam - obraczka na palcu wiele zmienia ( szczegolnie pryzmat patrzenia w przyszlosc ) W POlsce wynudzilam sie za wszystkie czasy i odpoczelam porzadnie Babcie i Dziadkowie wyrywali sobie Tygryska z rak , wiec bywalo tak ze widywalam swojego synka tylko w czasie przekazywania go sobie od jednych do drugich ... ale coz ten nalezal im sie czas z wnukiem A teraz juz kupilismy bilety na Boze Narodzenie wiec juz wkrotce polecimy tam znow ( 17 grudnia ) Widze , ze kolejna forumowiczka zawitala w Londynie ... jesli mozna wiedziec to gdzie dokladnie ? Nie bede si enarzucac , ale moze jak juz walizki zostana rozpakowane i maz sie nacieszy ... jakies male spotkanie na dietetyczne ciacho ? A Flowerska o ile dobrze doczytalam znow sie przeprowadzila ? MOzna wiedziec gdzie ? Nam tez szykuje sie kolejna zmiana mieszkania , choc moze uda nam sie odlozyc to na wiosne . Narazie zamieszkal z nami przyjaciel mojego meza irlandczyk ... wiec jest wesolo ... ok narazie znikam moze zdarze rozwiesic pranie i wypic jakas kawke zanim Tygrys wstanie
  14. no to moze ja jednak sie przywitam ponownie jeszcze nie wiem czy na zawsze ... ale kusicie okropnie kobitki kusicie tyle sie u was dzieje , Maluchy rosna jak na drozdzach , widze juz tyyyyyyyyyyyyle zabkow , a u Antka nadal nic ... mimo iz Debowa na oblewanie juz kupiona i czeka heh mam nadzieje ze sie nie gniewacie za bardzo ze tak dlugo sie nie odzwyalam , choc pewnie niektorym bylo to na reke ... ale neiwazne narazie chcialam tylko sie przywitac ucalowac wasze slicznosci ( sledze wasze losy nadal , bo trudno sie od was oderwac - mam na mysli czytanie ) nawet nie wiem czy nadal moge tu pisac heh narazie zycze slodkich snow Maluchom i odpoczynku mamusiom
  15. to byłam ja tylko zle wpisałam nick. słodkich snów :*
  16. czesc mamuski tak was tylko podczytalam szybciutko bo wpadam na chwilke jestesmy juz spakowani 2 razy po 23 kilogramowe walizki plus wozek plus siodelko do samochodu plus torba podreczna do samolotu plus torba z laptopem sporo tego jest tak jak mowila Flowerska jedziemy jak rumunii obladowani heh teraz siedze i mam chwilke dla siebie Tygrys slodko spi wiec mam czas na kawke i chwilke na kompie jeszcze tylko ogarne dom bo za tydzien moj D. wraca z siostra i siostrzencem wiec porzadek musi byc bo troche to zagmatwane ... lecimy jutro wszyscy znaczy ja Tygrys i D. D.zostaje tylko na tydzien bo trzeba protokol slubny podbisac i zapiac wszystko na ostatni guzik ( inaczej si enie dalo tego ulozyc ) a 3 sierpnia D. wraca do Londynu z siostra i siostrzencem na 2 tyg. D. bedzie pracowal a oni zwiedza troche ... i 17 sierpnia wroca juz autkiem nie samloltem do Polski zeby zdarzyc na 25 sierpnia na wielki dzien pozneij pojedziemy sobie tylko we trojke ja Tygrys i D. juz jako rodzinka ... na tydzien heh poslubny w Karkonosze i D. wroci znow sam do Londynu autkiem 17 wrzesnia a ja zostane jeszcze do 30 wrzesnia i wroce samolotem do Uk mowilam ze to zagmatwane ! no wiec zegnam sie z wami na chwilke kochane odezwe si ejuz a POlski jak minie szal przywitam buziakow i rozpakowywania walizek dbajcie o siebie i Maluchy
  17. oooo dwa napisalam bo wystapil jakis blad i myslalam ze pierwszy post sie nie dodal heh ale co sie bede tlumaczy zaraz i tak ktos spoza forum sie doczepi jaka to ja inteligentna jestem zmykam pa
  18. kolejny dzien zaliczony paszport odebrany walizki prawie spakowane padam ze zmeczenia pozdrawiam was kochane z zasyfialej tureckiej dzielnicy ja miss londynu najpiekniejsza i najzgrabniejksza wsiowa gwiazda pa kochane
  19. czesc mamuski kolejny dzien zaliczony paszport odebrany wszystko juz gotowe i przygotowane do wyjazdu pozdrawiam was z tureckiej zasyfialej dzielnicy ja miss londynu najpiekniejsza i najzgrabniejsza wsiowa gwiazda pa kochane milego wieczorku zmykam kapac Tygrysa
  20. kazdy wyjechal do Londynu z roznych powodow ja - bo tak mi sie podobalo w POLSCE skonczylam studia , mam wlasne mieszkanko i szczesliwa rodzine , wiec bron boze nei jestem nieudacznikem czuje sie cosmopolita dlatego wyjechalam a w POlsce m isie nei podoba bo nie czulam ze mam tam szanse rozwoju co innego tutaj kibli nigdy nei mylam ( choc tym ktorzy to robia nalezy sie ogromny szacunek , ze schowali swoj honor i ludzka godnosc i sa w stanie wykonywac kazda prace byle tylkopomoc rodzinie w polsce np. splacac kredyt czy kupic kawalek chleba dzieciom ktore tam zostaly ) nie obrazaj ludzi , bo nie znasz ich sytuacji zyciowej ja szczesliwie mialalm wybor i wyjechalam bo chcialam ale inni sa tu z przymusu i takim ludziom jest naprawde zle na obczyznie teraz naprawde koncze bo szkoda mi czasu na ciebie GET OVER YOURSELF GIRL FIND A LIFE AND LIVE IT HAPPILLY !!! FORGET YOUR ANGER AND UNHAPPINES SMILE TO LIFE LOVE AND LIVE LIKE HUMAN !!! i nie zlosc sie juz wiecej zlosc pieknosci szkodzi !
  21. ide szkoda mi czasu i energii na aaa555 zbuduj sobie szczescie kochana a bedzie ci lepiej poszukaj przyjaciol a nie wrogow a do wszystkich kwietniowek PROSBA !!! moze zaczniemy ignorowac aaa555 i juz nie napiszemy nic a nic w odpowiedzi na jej glupie teksty ?! moze w koncu zniknie !
  22. moze i jestem gruba ale cholernie szczesliwa z ukochanym narzeczonym ze zdrowym i rozesmianym Tygrysiem ze swiadomoscia ze podarownao midrugie zycie ktore musze wykorzystac dobrze z dyplomem skonczenia stodiow wyzszych z obraczkami czekajacymi juw w domu rodzinnym z pelnym kontem sprawnym samochodem i kredytem na mieszkanie ( heh choc to moze akurat powod do smutku !) z urlopem za 2 dni ze sloncem ktore na mnie czeka z rodzina i przyjaciolmi ktorzy licz juz dni jak ja z orbitrekiem , dzieki ktorem rzuce juz neidlugo to i tamto ( jak mi sie bedzie chcialo !) z glowa pelna pomyslow z sercem pelnym szczescia z dlonmi pelnymi milosci kto by sie w takiej sytuacji przejmowal tymi 8 kg wiecej
  23. no ja tez przylaczam sie do pochwal ... komplementow nigdy za duzo ladna fryzurka ja tez si ezastanawiam co zrobic z moimi nudnymi poldlugimi wlosami chcialabym obciac ( jak Victoria Beckham ... mam nadzijee ze wiecie jak ) ale boje si ebo zapuszczalam dluuuuuuuuugo i szkoda by bylo to teraz zniweczyc mam tez ochote na grzywke ale zawsze sie przy grzywce denerwowalam wiec nie wiem co robic a tak wogole to chcialabym cos ... AGRESYWNEGO i NIEGRZECZNEGO dosc mam juz byci agrzeczna dziweczynka heh ale pomyslow brak moze ktoras z was ma jakis fajny pomysl chetnie popatrze na jakies zdjecia
  24. i powiem wam jeszcze ze przed chwila zajrzalam na naszego bloga ... i przeczytalam kawalek o Majii Wegirece i jakos mi sie tak plakac zachcialo ... boze jak ten cza szybko leci ... niedawno wbolach ( nie wiem jak wy ale ja w wielkich bolach !!!!!) rodzilysmy nasze skarby nie wiedzac jakie beda , czy beda zdrowe i cale , czy sliczne czy raczej nie balysmy sie ale z drugiej strony nie moglysmy si ejuz doczekac kiedy wyjda z tej waskiej dziurki ( heh wtedy to nei takiej waskiej ) a teraz czasme przylapuje si ena tym ze mam dosc i wiem ze to wcal enei znaczy ze jestem zla matka kiedy mam dosc i plakac sie chce i chce troche czasu tylko dla mnei i chce wyjsc potanczyc i napic si eporzadnie z dziewczynami w klubie ale czasm enie mam juz sily wstawac w nocy i szurajac nogami robic to cholerne mleko ktorego i tak zje tylko polowe bo ... nie jest az tak bardzo glodny i tak czytajac ten kawalek o Majii mysle sobie ze to nie fair bo sama chcialam dzidziusia wiec powinnam cieszyc sie kazda chiwlka ta spokojan i ta wypelniona placzem czy to ma jakis sens ? piepsze trzy po trzy ta pogod amnei juz dobija mam dola i ide beczec do kibla ... ... ...
×