Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LuKrEcJa*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tofikowa-masz racje,tak mi sie wydaje,że ta nakładka bedzie lepsza.Warto spróbować :) pozdrawiam was wszystkie.Miłego Dzionka
  2. zaś co do jedzenia to moja mała tylko nie je, jak śpi!ona naokrągło cos maszkieci,mleka i kaszek wogle od dawna nie jada,tyle co rano jak wstanie i na noc dostaje budyń a tak je wszystko.Sama sie dziwie,że przy tym co ona potrafi zjęść to jest chudziutka i bardzo drobna,może ma dobra przemiane?a zjeść coś przy niej to mozna zapomnieć...ona odrazu jest pierwsza,czasami to mi głupio jak ide z nia np.do mamy a ona sie dopomina o jedzenie bo widzi,że babcia je ciacho...no ale co zrobić ona poprostu kocha papu!hih
  3. jeszcze jedno co do nocnika...zadroszcze mamą których dzieci oswoiły sie z nocnikiem,ja miałam nie miła przygode mianowicie dziadki jasminki kupili taki wypasiony,poczatkowo sadzałam ją na dosłownie pare sekund,żeby sie oswajała i wszystko było ok,potem już normalnie ja posadziłam jak widziałam że zbiera sie na kupke(jasminka wtedy ucieka do zacisznego miejsca hih)no i zaczeła robić i włączyła sie MELODYJKA!i moja mała tak sie przestraszyła,że do dnia dzisiejszego choć kupiłam jej najzwyklejszy nocnik to uzywa go jedynie jako kapelusza i nie ma mowy żeby na niego siadła.a ja nie wiem co zrobic?
  4. witajcie:* Grako96-pisałaś że twoja pociecha na słowo \'\'nie\'\'reaguje płaczem,widze,że mamy podobny problem ja równiez kiedy powiem \'\'nie wolno\'\',to moja mała płacze w niebo głosy jakby ja kto ze skóry obdzierał,a jak by było mało to wali głowa gdzie popadnie,czasami to mnie tak tym wystraszyła,że omało zawału nie dostałam.Boje sie juz odezwać,żeby krzywdy sobie nie zrobiła;;mała terrorystka\'\' Pozdrawiam was i przesyłam buziaki*
  5. Witajcie:)wszystkie was gorąco pozdrawiam i buziaki dla waszych skarbów:* Daria123-dla mnie sam fakt,że przez myśl Ci przechodzi druga ciąża to w moich oczach jesteś,, strong women\'\',pewnie że lepiej jest zaplanować każdą ciąze ale czasami los nam innego figla zgotuje.Pozdrawiam Kamyczek80-nooo to już zaawansowana ciąża,życze ci z całego serca dziewczynki choć wiadomo że jak będzie kolejny chłopiec to kochać zawsze sie tak samo kocha:)a o wpadce to nawet na samą myśl to mi ciarki po ciele przechodzą,tego sie najbardziej boje,w prawdzie nie biore tabletek ale i tak staram sie pilnować.Mój mąż raz przy ........powiedział do mnie :a może zrobimy sobie drugą dzidzie?nooo to już było po zabawie hih a potem to jeszcze bardziej sie bałam że może mi to specjalnie zrobić,nie wiem dlaczego ale po porodzie został mi straszny nie smak,w prawdzie miałam cesarke ale dopiero po 13 godzinach męki i była konieczna.Strasznie sie bałam i do dziś ten lęk jest coraz większy.Tobie oczywiście życze szybkieko i bezbolesnego porodu:)pozdrawiam syska-nie mam przepisu na cudowną diete,może juz mam taki organizm? ja jestem w ciągłym biegu czasami nie dojem bo braknie czasu i tak zleciało,ja już ogólnie po porodzie dużo zleciałam a reszta jakoś poszłaaa.Ale kochana pieknego ciała nigdy dość,a co do brzuszka to mimo że wagowo jestem w normie to ta fałda pod pępkiem i mi została hih i na to również nie mam recepty niestety:(pozdrawiam Życze wszystkim kolorowych snów:)
  6. Witajcie Dziewczyny po Baaardzooo długiej nieobecności:) Nawet nie bede sie usprawiedliwiać bo wstyd i chańba... Fajnie było poczytać wasze wpisy,i faktycznie jak ten czas leci,jak juz ktoś sie wypowiedział,że tamtego roku wyczekiwałysmy która z nas pierwsza wyjedzie na porodówke a tu już czas torta zamawiac na roczek naszych pociech:)czy któraś planuje z was drugiego bobaska?jestem ciekawa,bo ja to za wielka panikara jestem i chyba pozostanie moja Jasminka jedynaczką,żal mi tylko tych wszystkich ubranek,które poodkładałam prawie nie zniszczone ale....może komuś z rodziny sie przydadzą.U nas wszystko ok,Jasminka to diabełek,że nie nadążam za nią,ale grunt,że zdrowa i dzieki Bogu ani razu mi nie chorowała ani specjalnie nie przechodzi ząbkowania ale nadrobi czym innym. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco:)
  7. cześć dziewczyny strasznie mi wstyd za taką długą nieobecność wybaczcie wróciłam do pracy i nie potrafie sie zorganizować,kompletnie brakuje mi czasu,na przemian z mężem ganiamy sie,wszystko na czas co do sekundy tzn.ja z pracy a on do pracy i na opak.Jest mi ciężko znaleść chwilke wolnego czasu aby do was skrobnąć,bo jak mam jakiś wolny czas to sprzątanie ,gotowanie,spacerek,zakupy i cała reszta która pochłania mnie do reszty. Jasmine juz 5marca skończy 6miesięcy i jest bardzo grzecznym bobaskiem,w sumie to nie mamy z nią żadnego problemu,noce przesypia całe no i od urodzenia nam nie chorowała i mam nadzieje,że tak zostanie. Pozdrawiam Was gorąco
  8. katusiu kochana-ŻARŁAM to mało powiedziane hihi ale żreć jeszcze będe żeby sie nie zmarnowało;)Moje postanowienie na Nowy Rok:odchudzanko;)biore sie ostro za siebie,Katusiu-nie musisz mało jeść żeby schudnąć,moja rada to;jesz wszystko normalnie śniadanie i obiad obojętnie czy to będzie schaboszczak czy kotlecik sojowy bo ja tak sie nie katuje tylko jem normalne posiłki bez kolacji tak do 16tej godziny a ok.18tej ćwicze 1-2godzinki mam dużo sprzętu bo M w domciu ma małą siłownie ale ja lubie kajak bo ćwiczy brzuszek(raczej sadełko)nogi i ramiona tak więc 3w1 i robie brzuszki ale takie krutkie(bo inaczej bym sie nie dzwigła)i naprawde działa potrafiłam 2lata temu nie stosując jakiś drastycznych diet a ćwicząc schudnąć 13kg w 4miesiące więc po co odmawiać sobie przyjemności??tylko zero słodyczy i słodkich napoji a tak wszystkie chwyty dozwolone.
  9. cześć dziewczyny:) Święta,Święta i po Świętach:(a szkoda,bo chociaż raz moglismy całą familią posiedzieć,pozartować i wogle miło spędzić czas...a tu czas wracać do codzienności,M już w pracy i zaś same w domciu zostałysmy:(a ja sie pocieszam i siedze właśnie przed kompem z tależem ciasta i kawe mam gorzką chociaż słodziłam;)wogle sie obżarłam przez te Święta,że wstyd.A jak wy spędziłyście Święta?? pozdrawiam was gorąco
  10. cześć:) Ja również nie zaglądałam bo mam pełne ręce roboty:(a mam czas ze wszystkim do jutra bo piątek i sobota jestem na sklepie od 4 rano i pewnie będzie urwanie głowy jak to na mięsnym,hehe już mi sie nie chce...Jasminka w piątek zostaje z moją przyjaciółką co do której nie mam wątpliwośi,że sie dobrze nią zaopiekuje,jednak w sobote będzie z nią tata i tu mam małe zaniepokojenie bo jak to facet,niby wiem że umie sie nią zająć ale coś mnie to nie przekonuje....pewnie będe dzwonić co godzinke bo sie zadręcze;)no ale takie życie .Pozdrawiam was dziewczyny bardzo gorąco a dla tych dziewczyn,które odwiedzą topik dopiero po Świętach życze Ciepłych,Radosnych i Spokojnych Świąt.
  11. Aneteczka1976 Przemywanie oczu-zawsze zaczynamy od zewnętrznych kącików i po każym ruchu zmieniamy wacik.Zaropiałe oczka najlepiej przemyć 2-3razy dziennie sterylnym wacikiem zamoczonym w naparze rumianku.Tyle udało mi sie znależć na szybko:)
  12. cześć dziewczyny Sorki,że sie nie odzywałam pare dni,ale mam pełne ręce roboty jak to przed świętami,każdą wolną chwilke jak mała uśnie poświęcam na sprzątanko. Greta78-życze ogromnej wytrwałości i pogody ducha,brak mi słów jak przeczytałam twoją wypowiedz,ŻYCZE TWOJEMU MALEŃSTWU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ I SZYBKIEGO POWROTU DO ZDRÓWKA Katusia-nie przejmuj sie tą pomarańczową kretynką,bo chętnie bym takiej dupsko skopała.Moja mała też sie dzwiga najlepiej to by już chciała siedzieć i z tym podnoszeniem to każda z nas wie o co chodzi,ja jak tylko złapie za rączki moją niunie to ona odrazu zryw do siedzenia.pozdrawiam
  13. dzień dobry:) Wstawać śpiochy;) No nareszcie niedziela,M w domu to mozna sobie poświęcić troche czasu,bo w tygodniu jest to nie do zrealizowania.Już z rana ufarbowałam sobie włoski a za moment lece do siostry zrobic pazurki,po obiedzie wybieram sie do marketu na zakupki a M zabiera małą na spacer...ale miło tak odskoczyć czasami od codziennych obowiązków:) Życze miłego popołudnia,zaglądne wieczorkiempapa
  14. cześć:) Ja tylko sie przywitać ,bo widze że temat mleka nadal poruszony.Więc moze ja pozostawie juz to bez komentarza:):):)i tak będzie najlepiej.... Miłego popołudnia
×