LuKrEcJa*

dzień dobry wszystkim:) Ja tylko sie przywitać,nie mam siły jakoś posiedzieć,jestem dziś nie dorobiona,mam okres,boli mnie brzuch i wogle do bani;) maja1980-ja to wogle czegoś takiego nie czytam,to straszne wręcz nie potrafie sobie wyobrazić takiej sytuacji.U mnie piętro wyżej,sąsiadce zmarła córeczka mając 6tygodni i z tej kobiety jest wrak człowieka:(nikomu nie życze takiego losu,nawet najiększemu wrogowi bo to najgorsze co może spotkać człowieka.

cześć:) dziś jestem padnięta,zmieniłam mame na sklepie i wiecie co?wyszłam z wprawy normalnie szok,powolna byłam a kolejka jak to przy sobocie chyba ci czekający to mieli mnie dość,i swierdziłam że wole siedzieć w domciu z niunią;)a do tego rano przed wyjściem włączyłam pranie a mąż chciał sie przydać więc je powiesił na suszarke z tym że pościel złożył na 4 więc jak to ma wyschnąć?uśmiałam sie ale nic mu nie powiedziałam tylko ściągłam i powiesiłam do porządku,ale jak na niego to i tak wielki sukces bo raczej zawsze wszystko na mojej głowie bo on był zdolny szmatką z kuchni wytrzeć szklany stolik w pokoju ojj bezradni ci faceci bez kobiet.byłam w szoku,że wogle za coś sie złapał....no ale liczy sie gest;) ide sie teraz nażreć,bo chyba sie przekręce za chwile z głodu;)a wam życze spokojnego wieczorku

eve81,katusia,maja1980{usta] przepraszam,że nie odpisze ale jakoś dziś mam zalatany dzień,byłam na naukach w kościele a jeszcze musze paznokcie zrobić bo jutro musze mame zmienić na sklepie,Jasminka zostanie z tatą bo ma wolne a ja nie moge z takimi łapami do klijęta hihibo wstyd jak je zapuściłam normalnie co drugi wystąp;)a więc do jutra dziewczyny,życze spokojnej nocy

eve81,katusia,maja1980{usta] przepraszam,że nie odpisze ale jakoś dziś mam zalatany dzień,byłam na naukach w kościele a jeszcze musze paznokcie zrobić bo jutro musze mame zmienić na sklepie,Jasminka zostanie z tatą bo ma wolne a ja nie moge z takimi łapami do klijęta hihibo wstyd jak je zapuściłam normalnie co drugi wystąp;)a więc do jutra dziewczyny,życze spokojnej nocy

cześć dziewczyny:) katusia-dziękuje za pamięć:)kochana u mnie wszystko dobrze,niunia nie sprawia żadnych problemów,jest grzecznym dzieckiem.Jak juz mineły te kolki to chce sie żyć:)wiele piszesz o nerwach dlatego ja nie moge dołączyć sie do tego tematu bo jakiś większych problemów nie mam a może z faktu że zawsze byłam nadpobudliwa to już tego nie widze;)fajnie,że moge znowu być na naszym forum,ale nie znikłam np.z braku czasu tylko siła wyższa(padł mi komp).Ale jestem znowu i bacznie śledze wszystko co piszecie i nie mam zamiaru znikać,bo wiele tematów i odpowiedzi można tu uzyskać,jak czegoś nie wiem to poprostu pytam a nasze dziewczyny szybko odpisują i nie pozostaje sama.buziakiacha i co do apetytu;)to jem za dziesięciu,mam ogromny apetyt ale nie przejmuje sie bo po co odmawiać sobie przyjemności;)dieta??to nie dla mnie!bo ja nie lubie być głodna i nie cierpie zieleniny,jestem mięsożerna i dobrze mi z tym,ale jakoś udaje mi sie utrzymać wage po porodzie moment zleciałam i waże tyle co przed ciążą:) dziewczyny mam pytanie,bardzo podobają mi sie huśtawki dla mojej niuni,takie co mają te wszystkie melodyjki i są na baterie,same sie bujają ale jest napisane,że są one przeznaczone od urodzenia do 9kg więc nie wiem czy posłuży skoro moja mała ma już przeszło5kg???co myślicie??koszt jest jak dla mnie spory więc czy sie opłaca?

witam:) fabia22-dziękuje za pamięć:)u nas wszystko ok,biegunka mineła,kolki odeszły dawno w zapomnienie:)pozdrawiam cieplutko vanilam-trzymam kciuki tak jak obiecałam:)powodzenia,a depresji napewno nie masz,tylko człowiek już jest tymi sytuacjami przemęczony i bezradny dlatego tak to odczówasz..3maj sie:)

witajcie anja2525-nie było mnie bo komp mi padł,już myślałam,że wogle nie uda mi sie go naprawić bo troszke poszło po kosztach,ale już jestem z czego bardzo sie ciesze.dzięki za pamięć

anja2525-masz prawo do swoich poglądów,jak przeczytałam twoją wypowiedz to tak sie zastanawiam bo właśnie moja niunia jest na Nan1 i kolki nas nie omineły.Co prawda już odeszły ale może właśnie mleko było tego przyczyną?? justme-nie przetrzymuj małego,każde dziecko jest inne,skoro sie domaga papu to musi je dostać,wiem że są normy dla każdego miesiąca ale to tylko statystyki,jeśli np.ja miałabym sie na nich wzorować to musiałabym wciskać swojej małej na siłe bo z kolei ona nie zjada tyle co niby powinna i też mnie to dręczy.Najwidoczniej twoja pociecha potrzebuje dobrze zjeść a już napewno nie martw sie,że go utłuczysz bo lepiej żeby był pojedzony niż głodny.pozdrawiam

anja2525-masz prawo do swoich poglądów,jak przeczytałam twoją wypowiedz to tak sie zastanawiam bo właśnie moja niunia jest na Nan1 i kolki nas nie omineły.Co prawda już odeszły ale może właśnie mleko było tego przyczyną?? justme-nie przetrzymuj małego,każde dziecko jest inne,skoro sie domaga papu to musi je dostać,wiem że są normy dla każdego miesiąca ale to tylko statystyki,jeśli np.ja miałabym sie na nich wzorować to musiałabym wciskać swojej małej na siłe bo z kolei ona nie zjada tyle co niby powinna i też mnie to dręczy.Najwidoczniej twoja pociecha potrzebuje dobrze zjeść a już napewno nie martw sie,że go utłuczysz bo lepiej żeby był pojedzony niż głodny.pozdrawiam

witam wszystkich vanilam-dziękuje,u nas mała poprawa,dziewczyny doradziły mi Lakcid na biegunke i podałam małej wieczorem i przez noc cisza,dziś tylko jedna kupka troszke płynna ale i tak wielki sukces,zobaczymy jak to do wieczorka będzie.A u Szymonka skoro już zaopserwowałaś poprawe to może już być tylko lepiej,wszystko sie wyrególuje.No ale obie nie chwalmy dnia przed zachodem słońca i odpukać w nie malowane,żeby nie powróciło:)

Dziewczyny śliczne te wasze pociechy,właśnie oglądam wszystkie fotki i buzia sie sama uśmiecha jak sie widzi takie aniołki.Ja nie potrafie założyć tego albumu,raz już tu ktoś tłumaczył a ja i tak sobie nie dałam rady,jakaś tępa jestem hehe wszystko pokićkałam i nic mi z tego nie wyszło,a bardzo bym chciała też pochwalić sie moją córcią i pokazać fotki,ale może pośle do peppetti,która umieści na blogu jak znajdzie chwilke...bo inaczej nici.

vanilam-dziś cie nie widziałam na topiku:(wszystko ok?jak Szymonek?

eve81-właśnie oglądałam fotki twojego bobaska i musze stwierdzić CAŁY TATA,u mnie podobnie moja mała to wogle odbicie w lustrze męża.A z tym kuku ryku na głowie to bosko wyszedł taki zio zio zio,ale rozczuliłam sie.Wogle wszystkie dzieciaki z naszego topiku(na innych nie bywam)sią takie śliczniutkie,że tylko ciumkać je od rana do nocy.

dziewczyny dziękuje za szybką odpowiedz,zaraz mąż przyjedzie z pracy to podjedzie do apteki,rano ide do lekarza.Pytałam,bo jakoś musimy przetrwać tą noc i ogromnie wam jestem wdzięczna,wiedziałam że na tym topiku można liczyć na pomoc.

witajcie:) mam problem..... moja niunia ma biegunke,nie wiem co robić wydaje mi sie,że to od zmiany wody bo zawsze dostawała mleko robione na wodzie Żywca a dziś kupiłam Bezkid i nagle ta okrutna biegunka,nie ma temperatury ani wymiotów i innych dolegliwości,tylko po każym jedzeniu odrazu w pampers wszystko idzie....doradzcie co robić....już nie mam siły najpierw problemy z zrobieniem kupki,kiedy sie wszystko unormowało to teraz robi ją za często...oczywiście już kupiłam wode żywca ale czy jest coś co pomoże mojej córci bo biegunka nadal nie ustępuje.

vanilam-kochana rozumiem cie,sama to miałam,musimy to przeżyć i musi być dobrze,u mnie nawet dochodziło do sytuacji że musiałam małej pomagać zrobić kupke:(wyginała sie,napinała i płakała w niebo głosy,gy masowałam jej brzuszek to jeszcze bardziej krzyczała a ja wyłam razem z nią.Tak już po 3dniach jak stosowałam Espumisan zaczeło sie poprawiać a juz po tygodniu mała robiła kupke że nie wiedziałam nawet kiedy.Tak jak już pisałam trzymam kciuki za was

cześć dziewczyny:) dziś cały dzień na zakupach spędziłm szukajac ubranka do chrztu i kupiłam śliczny komplecik dla mojej niuni(biało-różowy)pewnie większość z was już dawno bo chrzcinach ale u mnie to trwało troszke dłużej bo mam wszystkich przyjeznych i musiłam wszystko dobrze zorganizować(noclegi)bo to nie takie proste jak mogło sie wcześniej wydawać.No już was nie zanudzam a wysyłam gorące vanilam-tak ma być z tymi gazami bo one mu zalegają i przez to też te kolki niech sie Szymonek wypierdzi.Jelita jeszcze tak dobrze nie pracują i potem taki efekt.damy rade:)

CZEŚĆ DZIEWCZYNY:) pozdrawiam was ciepło vanilam-życze ci z całego serca aby Szymonek szybko zażegnał te kolki,widze że znasz już Espumisan więc napewno ci został i może warto zaopserwować czy zda egzamin,każdo dziecko jest inne mojej niuni pomógł dlatego jestem z niego zadowolona i mam nadzieje że Szymonkowi też pomożeponoć plantex też jest bardzo dobry....np.u mnie nie zdał egzaminu tak jak i herbatka z kopru bo moja mała za mało go wypijała więc i działanie było ograniczone.Rozumiem cie doskonale co przeżywasz bo ja też przez to przeszłam,człowiekowi serce sie kraja jak widzi swoje dzieco,które tak cierpi.No nic rozpisałam sie troszke,trzymam kciuki za was.

maja1980-ogromnie dziękuje w iminiu Jasmine i pozdrawiam ciepło.

mysza3-moja niunia ma dziś równo 2miesiące i też robie jej 120tke ale raz zje całą a drugi raz tylko 60 itp.wydaje mi sie że nasze dzieciaczki same sobie rególują ile im potrzeba,np.moja mała potrafi zjeść 120 o godz.20stej i śpi do 04,00 po czym dawając jej butelke zje tylko 100 i też sie troszke martwiłam czemu po takim czasie nie zjada całości ale ponoć nie ma czym sie zamartwiać,zje tyle ile jej potrzba choć po drugim miesiącu powinna już jeść 150.pozdrawiam

vanilam chciałam napisać że są nie szkodliwe,przepraszam za błąd w pisowni a co do kropel to ich koszt to ok 18zł.pozdrawiam

cześć dziewczyny:) bardzo mi brakowało naszych ploteczek;) miałam popsuty komp a przy obecnych wydatkach ciężko było o jakieś wolne pieniążki na jego naprawe z tąd moja długa nieobecność:(ale już jestem z powrotem z czego bardzo sie ciesze. vanilam-moja niunia miała to samo,nie potrafiłam sobie poradzić i tak jak ty wyłam bezsilnie szukając pomocy,ale idąc do apteki kobieta poleciła mi espumisan w kroplach(10kropel rano i 10wieczorem)i jak ręką odjoł,wszystko sie unormowało,wcześniej dawałam koper i plantex i raczej nie skutkowało,espumisan można stosować od 1miesiąca dziecka i są szkodliwe więc może warto spróbować podać je Szymonkowi i zaopserwować powinno wszystko wrócić do normy do 3dni. pozdrawiam was wszystkie

laura28-przykro mi z powodu kolek twojej kruszynki,może spróbuj kupić butekle avanta antykolkową,chyba że takiej już używasz bo ja u swojej małej zaopserwowałam,że jak podawałam jej picie ze zwykłej butelki to nałykała sie powietrza aż smoczek sie wsysał i teraz tylko daje jej butelką wyżej wymienioną i nie mam żadnego problemu mimo że od samego początku jest na sztucznym pokarmie.pozdrawiam i życze aby wszystko sie unormowało twojej kruszynce.

laura28-ja mojej małej daje Nan1,ale dobry jest jeszcze Babilon,tylko nie bebiko,moja położna powiedziała że po bebiku to dzieci są jak pączusie[prosze mnie żle nie odebrać to nie moje słowa]ja sie posłuchałam bo w końcu położna jest lepiej poinformowana i chyba lepiej sie zna.

cześć:) ja również jestem po cc-na rane najlepiej polewać wodą utlenioną i przecierać kilka razy dziennie riwanolem(ok2,50zł),ja nie miałam zgrubienia ale za to na bokach tzn przy wąsach szwów troszke mi ropiało i położna poradziła mi w ten sposób i miała racje bo wszystko szybko sie zagoiło. pozdrawiam was wszystkie,buziaki