Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LuKrEcJa*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LuKrEcJa*

  1. hey dziewczyny:) konwalia10-to mnie zaskoczyłaś.....zastanawiam sie jak wyglądały wszystkie dziewczyny i próbuje cie skojażyć ale pustka w głowie.szkoda że sie nie dogadałyśmy było by miło sie spotkać,zwłaszcza w szpitalu gdzie czas tak wolno leci.pozdrawiam
  2. cześć dziewczyny przepraszam,że tyle czasu sie nie odzywałam ale nie miałam internetu.Bardzo mi was brakowało dziewczyny:)chciałam was gorąco pozdrowić i pogratulować wszystkim mamusiom które urodziły podczas tego czasu co mnie nie było.U nas wszystko dobrze Jasmine rośnie i dobrze sie rozwija,jest bardzo grzecznym bobaskiem i moge wszysto przy niej zrobić.Z początku nie mogłam sie zorganizować ale teraz nawet mam wiele czasu dla siebie:)truno mi uwierzyć,że piątego będzie już miała miesiąc,zleciało.... jeszcze raz was wszystkie mocno ściskam i życze miłego wieczorku,odezwe sie jutro bo teraz uciekam małą kąpać.
  3. cześć dziewczyny ja na sekunde bo brak mi czasu hehe;) oczywiście wielkie dla nowych mamusiek:) vanilam-ponoć to przeziębienie na mnie tak potwornie wpłyneło bo po operacji organizm jest tak osłabiony,że załapać jakiegoś wirusa to moment. ziarnko piasku-zazdroszcze ci porodu,ja nic nie napisze o swoich przeżyciach.Masz szczęście oby reszta dziewczyn pisała o takich porodach jak ty miałaś.pozdrawiam
  4. cześć dziewczyny na początek GRATULACJE dla wszystkich świeżo upieczonych mamusiek ja niestety wczoraj miałam straszny dzień,złapała mnie gorączka tak wysoka,że w stanie drgawek i zaciśniętej szczęki wylądowałam w szpitalu.Ale już wszystko ok dostałam czopek i antybiotyk i jeszcze wczoraj wróciłam do domku,oczywiście cały czas jestem na lekach ale dobrze,że moge być z Yasmine w domciu bo chyba bym sie wykąńczyła z tęsknoty.Moja córcia jest bardzo spokojnym dzieckiem i wszystko moge spokojnie sobie robić,żal mi tylko że nie może dostać cyca i musi zadowolić sie sztucznym pokarmem:( pozdrawiam i życze miłego popołudnia
  5. dziękuje dziewczyny vanilam-no jakoś sie nie zgadałyśmy;)ale za to poiem ci,że pocieszałam cie z cesarką,żebyś sie nie bała a tym czasem sma jej doznałam ale warto wszystko znieś.
  6. hey dziewczyny chciałam tylko powiedzieć ,że dziś wyszliśmy ze szpitala. Yasmine 5,09,07 3550, 57cm godz.21,35 przez cc.Jutro sie odezwe
  7. dzięki dziewczyny za słowa wsparcia,to bardzo pomagaja uciekam,ide już do rodziców,nie chce sama siedzieć i czekać do 15tej.Mam nadzieje,że M zdąży przyjechać bo mu wtrambole jeszcze na porodówce hihi.No nic nie ma odwrotu,troche sie uspokoiłam,jestem dobrej myśli.papapa
  8. hey dziewczyny ja chciałam sie z wami pożegnać na kilka dni,ide do szpitala,jak wcześniej pisałam jestem po terminie więc mogłam sie tego spodziewać.Strasznie sie boje,wyje jak bóbr,zalałam juz chyba całą klawiature.Dzwonie do mojego M i nie wiem czy on zdąży do 15 wrócić[o 15tej jade]i załamka już na maksa.Trzymajcie za mnie kciuki,prosze Boga żeby wszystko było dobrze.
  9. dzień doberek ja nadal w 2w1;)znowu nie spałam całą noc,ale jakoś zaczynam sie oswajać z tym,choć to dla mnie koszmar.Zaglądam do was z rana przed wizytą czy czasami nie ma jakiś nowych wieści;)dziś mnie strasznie mdli i mam biegunke,mam nadzieje że mnie nie dopadnie jak bede u gina hihi,ale nie wiem czy to jakieś przepowiadające czy poprostu moje przeziębienie tak na mnie wpłyneło bo żadnych skurczy nie mam i nie wydaje mi sie żeby zapowiadało sie na poród...jestem ciekawa co mi powie bo jak byłam ostatnio u niego to raczej nie liczył,że sie jeszcze spotkamy a tu NIESPODZIANKA hihi. mykam sie wykąpać i wyszykować na tą wizyte,odezwe sie popołudniu..a tym czasem życze udanego poranka
  10. no to mnie wciągło,pisze na sucho hihi:) chciałam zyczyć spokojnej nocy,ja uciekam jutro sie odezwe,rano lece na wizyte może sie czegoś dowiem bo po terminie jestem;) laura28-gliwice....no to bliziutko,pozdrawiam
  11. konwalia10-hehe to napewno ten szpital,wszystkie moje koleżanki tam rodziły i bardzo zachwalają.Ja podlegam pod Zabrze ale jak sie zacznie to ktoś mnie zawiezie właśnie na Stare Tarnowice,jak już tam będe to dam znać bo nie bede chodzić po oddziale i pytać która to konwalia z kafeteri hihi.Nie umiem tylko znaleść tabelki ale jakoś dojde bo chce sobie zapisać na kom.nr.
  12. konwalia10-gdzie bedziesz rodziła?pisałaś że jesteś z tarnowsich gór,ja jestem z zabrza(rokitnica)i wybieram sie do starych tarnowic.
  13. grako96-skąd ja to znam??tak to bywa:ja jeszcze czasami usłysze głupi komentarz typu:\'\'a tak ciężko ci to zrobić\'\'albo\'\'jak bym wiedział,że sie tyle nagadasz to bym sam to zrobił\'\'no i wziąść takiego i odrazu lać.Masz bardzo spokojną nature,bo dusisz to w sobie,u mnie to wręcz odwrotnie bo jestem strasznie impulsywna.Ale tak czy tak to z facetami to gorzej jak z małym dzieckiem,niczego sami sie nie domyślą a wręcz tak jak napisałaś jeszcze oczekują od nas nie wiadomo czego.Ja nie mam takiego długiego stażu jak ty ale wydaje mi sie,że potrafie zrozumieć o co ci chodzi.Pozdrawiam
  14. cześć mamuski peppetti-trzymam kciuki,wracaj szybciutko z wspaniałymi wiaomościami a ja dziś jestem nie do życia,wstałam rano zakatarzona na maksa,boli mnie gardło i wogle jestem osłabiona.Dziewczyny pomocy!!!czym moge sie kurować,bo przez całą ciąże nie dopadła mnie żadna infekcja to teraz na sam koniec sobie o mnie przypomniała a ja jestem nie obeznana w lekach,nie wiem co moge wziąść??jutro mam wizyte,ale do jutra to chyba skonam bo nawet na oczy nie widze bo mi łzawią.
  15. no to ogromne gratulacje i dla kolejnej mamusi laura28-dziękuje za miłe słowa otuchy,bardzo sie przydają:)co do porodu to dziś mija termin wg.OM (usg20,08)mam rodzić SN we wtorek dowiem sie czy zgłosić sie do szpitala bo mam wizyte.
  16. cześć mamuśki u mnie również żadnego przełomu nie było,jesteśmy nadal 2w1;) wrześniówka2007-ja równiez mam dość tych ciążowych szmatek,wyglądam jak kombajn hehe.Wczoraj u mnie było chłodno a ja zasówałam w japonkach bo półbuty za ciasne a kupować na tą chwilke to chyba bezsens tak więc wyglądałam jak palantunio w tych cichobiegach;) oczywiście całą noc nie spałam,męczyła mnie zgaga i na dodatek sąsiadka, która mieszka nademną ma dziś impreze i w nocy tukła sie szykowaniem pewnie jakiś pyszności a do tego ona chyba chodzi na piętach bo taki huk że szkoda gadać a dziś w nocy to już pewnie głośno na maksa będzie,no ale sie zapowiedziała to nic sie odezwać nie moge:(wkońcu ja i tak nie sypiam to jakoś to będzie....
  17. azazella-tak to jest,najpierw boimy sie a potem nie możemy doczekać sie rozwiązania;) dziś nie dość,że złapałam jakiegoś dołka to do tego żle sie czuje;jestem jakaś zmęczona i wogle mnie mdli...jak to opisać najlepiej??jestem jak guma do żucia:zżuta i wypluta.A najlepsze jest to,że nie mam apetytu na nic a to już świadczy że coś nie gra . peppetti-a co u ciebie?lepiej sie już czujesz?
  18. witam mamuśki:) no ładnie nam sie tabelka zaczyna tworzyć:)mnie to nic nie bierze,termin wg OM mam na jutro ale raczej nic z tego bo żadnych przepowiaających oznak nie mam a termin wg USG też już dawno minoł więc cisza....nadal w nocy nie sypiam,a jednym słowem noc to dla mnie katorga,budze sie co chwile patrząc na zegarek i modląc sie żeby już była choć 6rano:(moja mama to już sie śmieje,że niunia leci w kulki ja M&M;)a mi wcale do smiechu,męczy mnie już dosłownie wszystko a dziś to juz całkowitego doła złapałam...zazdroszcze dziewczynom,które już urodziły i GRATULUJE z całego serca,mam nadzieje że wkońcu i ja sie rozpakuje bo chyba w depresje popadne hehe.Miłego dnia mamuśki[to sie napłakałam;)]
  19. witajcie mamuśki daria123-gratuluje dziewczyny ale teraz to nas wzieło,normalnie nie wiadomo czy kłaść sie spać tak szybko do nas trafiają dobre nowiny o narodzinach naszych wrześniowych skrabów,aż chce sie żyć jak sie wstanie,włączy komputer i odrazu takie wieści,buzia odrazu z rana sie sama śmieje:)pozrawiam was ciepło
  20. witajcie mamuśki:) pola40-zignoruj to,bo cokolwiek teraz napiszesz i tak obrucą przeciwko tobie.
  21. vanilam-kochana przeczytaj sobie wypowiedz wiśniowej i sie już tak nie zamartwiaj tą cesarką,bo jak widać nie taki diabeł straszny jak sie go maluje;)ja jak przeczytałam to chce cc!!ja strasznie sie boje porodu sn i wolałabym mieć cc z tym że u mnie w szpitalu na żądanie kosztuje TYLKO1500zł więc musze odpuścić:(chętnie bym sie z tobą zamieniła jak by to było możliwe;)
  22. kurcze ja również nie miałam ani razu robionego ktg hmm.....??jak do poniedziałku nie urodze[bo wtedy mam wizyte]to zapytam gina. ja właśnie wróciłam z zakupów,i nie wiem czy brać sie za gotowanie i sprzątanie czy położyć sie bo oczka mi sie zamykają,jestem wykończona a chce zrobić bigos bo mam na niego od dawna smaka i troszke pracochłonna z nim robota a jak zasne to chyba do wieczora nie wstane hehe....Pozdrawiam was cieplutko i zyce miłego popołudnia:)
  23. cześć dziewczyny ja również dziś prawie nie spałam,aż mi sie już płakać chce bo chodze jak nakręcona.Chciałabym pospać to co chwilke siku,piciu,a to mi nie wygodnie i tak do rana:(teraz zmykam na zakupy a jak wróce to sie położe bo teraz lepiej w dzień sypiam niż w nocy.Pozdrawiam was ciepło
×