Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katusia

  1. ewciau- kochana ja prztyłam+12.6 kg, bo jak wykryto u mnie cukrzyce to trochę schudłam . około 4 kg. tylko ja nie zaczynałam ciązy z wagi modelki :) przed ciązą ważyłam 70kg a mam tylko 165 cm wzrostu. tak wyszło mi leczenie hormonalne jajników. Ważne, ze zaszłam w ciążę i jajniki zdrowe. a waga wagą i dupa z tym. tyle kobiet ma figury modelek, a nie maja tego co mają takie pączucie jak ja :) np. poczucie humoru itp. bo są cały czas na głodzie więc są złe :) ocxzywiście nie mówię o modelkach takich naturalnie szczupłych, mówie o osoba co za życia i smierci sie głodza, co zresztą i nie mi jest oceniac, bo rózne ludzie mają problemy, a nie wiem, co i mi kiedys odbije w głowę. wiem, jedno NIGDY NIE MÓW NIGDY! HAHAHAH ale trzeba nauczyć się kochać samego siebie takim jakim jesteśmy! no dobra koniec tego mojego gledzenia, bo anty radary działają i żadnej z was tu juz nie ma :)
  2. Vanilam- bede o Tobie gorąco myslła i o tym, by szybko Szymonek sie urodził Tofikowa- gratulacje dla Waszej 3ki!!! jestem z Was dumna! odpoczywajcie i cieszcie się sobą! czekamy na relacje Dotex- no ja tez ide juz sobie polezęć, bo mnie kręgosłup łupie , ze zaraz mi chyba peknie na pół, taki ból , ze wrogowi najgorszemu nie zyczę! polezę moze mi przejdzie! a przez ten kręgosłup to i ja jak słoń sie czuję, ale nie na 100 a na jekieś 200 kg :) pozdrawiam wszystkie kobitki
  3. dobra ja teraz znowu lukne big brothera potem siki maryki z sunia a potem wpadne tu was skontrolować czy nadal macie te antyradary na mnie nastwione hihihihihihi
  4. kurde babaeczki my jak weteranki po tych ciążach bedziemy, zamiast szprychy to laseczka i do 80-letnich kolezanek na ławeczki bedziemy chodziły hahahahhaahahaah trzeba bedzie się wziąść za siebie po porodzie, bo nasze dzieci muszą mieć mamusie lasunieczki
  5. grako96- tak kochana masz zupełna racje wracam powoli do siebie, bo miał kryzys, ale on powoli znika! mam takie momenty, ze muszę się wyciszyć i wtedy kazdy myslki ze jestem chora. lepiej się wyciszyć, niz coś rozwalić hahahahahahahahaahhaah aneta76- kochana to mało prztyłaś rzeczywiście, no ja teraz mam na + 12,6 kg, ale kregosłup to juz mnie tak nawala, ze ledwo czasem idzie wytrzymać, ale dla małego jestem w stanie przenieśc góry :)
  6. no i tyle sie nagadałm z Wami babeczki, bo co ja tu wchodze to Wy uciekacie:) hmmmmmm zaczne mysleć, zde Wy macie w kompach pozakładane antyradary na katusię i jak właczam kafe to wasze kompy samoistnie sie szybko wyłaczaja hihihihihihhhihhhii trele fele mele juz nas do rozdwojenia jest niewiele potem bedziemy gadałay o naszych maluszkach i przypominałąy jak to było jak były w brzuszkach mój zwariował po tych grzybach, bo tak kopie przeciaga się itp. ale ze mnie mamuśka. tak go dzisiaj niezdrowo podkarmiałam zresztą niech się chłopak przyzwyczaja, ze w życiu nie jest lekko hahahahahahahahahaha
  7. grako96- no kochana ja juz mam serdecznie dośc tego poszczenia, tym bardziej,ze podczas karmienia tez nie będziesz mogła sobie pojeść słodyczy. Jedyny moment na takie pojedzenie to ciąża. ja juz tez dziś nie mogłam wytrzymać i zjadałam tego loda :) kiedys zjadałam ciasto, wiesz.............. ciasto jak wpierniczyłam to miałam taki cukier, ze sie popłakałam ze jestem nienormalna i po co to zjadłam. jednak to nic. któregos dnia kupiłam sobie sałatke śledziową i zjdałam jej połowę z 1 mała kromeczką chleba po godzinie miałam duzo ponad 8 czyli duzo ponad 144 około 9 czyli około 162 i byłam strasznie głodna a M własnie odlał ziemniaczki. co dalej lał (dosłownie lał) deszcz, a ja musiałam się ubrać i iśc na dwór, bo musiałąm pomóc dziecku zwalczyć ten cukier. kochana zrobiłam spacer, który trwał 1 godzine ale szybkim krokiem. szłam i płakałam, bo kręgosłup mnie bolał, nogi napuchniete, deszcz leje i zimno a ja w 9 miesiącu ciąży i zamiast odpoczywac to muszę robic takie cuda. wróciłam do domku i miałam 7.9 to tez bardzo duzo, bo po 2 godzinach powinnam mieć maks 6,3 i znowu nie mogłam zjeść ale już nigdzie nie poszłam płakałąm i potem spadł, a ja dopiero w nocy zjadłam cokolwie wiec rówżnie jest z tym cukrem czasem zaszkodzi taka głupota, ze nigdy bym sie tego nie spodziewała
  8. Aneta76- bardzo bardzo bardzo dziękuje za miłe słowo:) fajnie, ze ktoś mnie czyta:) i ze jeszcze cos ta moja papalanina robi dla innych
  9. szmutno mi:((((( szama taka jesztem tutaj :((((((( czo jeszt dziwczynki :((( gdzie wy siem podziewacie:(((
  10. kurde a moze ze mną cos nie tak bo coraj częściej gadam tu sama do siebie hihihihhihi
  11. zjadałam bardzoooooooooooooooooooo cięzkie jedzonku ale trudno taką miałam ochotę i tyle zjadłam grzyby w śmietanie z kopereczkiem i cekuleczką i do tego makaronik pene najwyzej padne z bólu brzucha:)
  12. Sisterone- kochana musisz wyluzować, bo masz bardzo bardzo bardzo wysoki ten puls kurde nie dobrze, postaraj się toche wiecej odpoczywać wiesz jesli chodzi o zakupy, to ja mam tak zawsze ze jak coś chce to tego kupić nie mogę Vanilam - kochan wszystko bedzie dobrze teraz ide cosik pojeść, bo mnie pausiowanko wzieło i big brothera luknę, a co trochę tv trzeba poogladac hihihihihhhih
  13. sisterone- a ty kochana co się nie upominasz! przeciez i dla ciebie mam całusika hihihhi
  14. Vanilam wszystkie bedziemy myslały o tobie i ogromne buzialki to-tylko-ja- dla ciebie tez buzialki
  15. Sisterone- ja juz kochana wziełam się za przegladanie allegro, bo juz nuda mnie pobiera zaraz pójde zmierze sobie cukierek i jak wyjdzie dobry to cosik pojem bo mnie na papusiowanie bierze vanilam- a ti teś jeśteś kofana hihihhihihhhi
  16. kurde znowu chyba wszystkie posłyście rodzić poczekajcie troszkę na mnie :) nie chcę zostac sama i gdać non stop do siebie :) dziewczyny, które są juz mamami to wiem, ze nie maja czasu nawet zrobić dobrze siusiu, ale my brzuchatki moze troszkę pogadamy co???????????? kurde cisza!!!!
  17. kochana dziś byłam na mojej ostatniej wizycie przedporodowej u pani diabetolog. zrobiła mi współczynnik hemoglobiny glinkowej i zmiesciłam się w normie bo miałam 5,9 a maks jest do 6,4, wiec dostałam kartke do mojego gina, iż cukrzyca była przez pacjetke prawidłowo kontrolowana i została wyrównana. do końca ciązy pacjętka ma prowadzis samokontrole poprzez dietę i pomiary cukru :) i za to kupiłam sobie loda z maszyny:) no i aż takiego cukru super wysokiego nie miałam:) teraz czeka mnie jutro o 10.00 zabieg suni, jak dojdzie do skutku, a potem moja wizyta u gina na 18.00 i moze juz się dowiem, zcy mnie kładzie czy nie do szpitala :) pozdrawiam Was serdecznie buziaki
  18. Fabia22- tak juz jutro będę wiedziała o wiele wiecej i jeszcze jutro mnie czeka rano zabieg mojej suni, wiec mam strasznie nerwowy dzionek. Vanilam- kochana a ja mysle o Tobie cały czas, żebys juz urodziła grako96- no kochana hahahah jak matka chrzestna. pewnie przez to, ze jestem taka gaduła to dziewczyny wiedza, ze do Was napisze. zreszta i moja wiadomość ktoś bedzie przekazywał :) ewciau- kochana to juz jestes wprawiona mamulka, ja dopiero czekam na te wszystkie pytania, na ten pierwszy uśmiech itp to-tylko-ja- a ja juz myślałam, ze kochan zostaniesz rozpakowana a ja mam dziś 38 + 2 dni Peppetti- kochana to życze zdrówka dla maluszka. Jeśli chodzi o twoją wagę to co ja mogę powiedzieć, jedynie tylko moge pozazdrościć i życzyć sobie również takiego stanu :) ***niunia***- kochana to zycze szybkiego i lekkiego porodu. wiesz....... ja chyba nie dam sobie zrobic masażu szyjki macicy, bo to potworny ból kurde bele *słonko* wszystkiego naj nja naj naj
  19. Vanilam- kochana ale jeść musisz, bo musisz mieć siły i no i Szymonek musi sobie z Ciebie pojeść, wiec trzeba cosik wrąbac, by on miał z czego ściągać. Trzymaj sie i szybciutko niech ten poród juz nadejdzie, bo juz straczy tego meczenia Twojego ciałka i psychy. buziaki.
  20. a ja przez te cukry, teraz wielki brzuchol nie moge się wyspać jak człowiek, a potem urodzi sie Kuba i da mi do wiwatu hahahahahahahahahah ale zycie przede mną wiec jeszcze się naspię oby tylko Kubus był cały i zdrowy i niech szybko tu juz do mamusi przyjdzie
  21. Vanilam- a ja trzymam kciuki za Ciebie, obyś juz urodziła, bo się bidulko wymeczysz! normalka ja ciebie podziwim, że nie zwariowałaś, czekając i czekająć
  22. kurde bele! czy Wy wszystkie poszłyscie rodzić? a może śpicie tylko ja tu taka niecierpliwa :) buziaki
  23. dziewczynki moje cudne!!!!! dzis mam ostatnią przed porodem wizytę u pani diabetolog i bardzo się tym stresuje, tj. nie tą wizyta, ale tym, ze juz jutro mam ta wyczekiwaną wizytę (14.09 na 18.00) u gina i juz bede wiedział kiedy mnie kładą do szpitala i co dalej ze mna i Kubulkiem bedzie. jestem strasznie zestresowana, bo tak długo czekałam na tą wizytę i modliłam sie by doczekać, ale z drugiej strony to teraz martwię się by było wszystko oki! jestem puknieta :) o dziwo cukier na czczo mam oki. zjadłam sniadanko i zobaczymy jak organizm zachowa się po śniadanku. dziś w poradni zrobią mi dla mojego gina ostatni raz wskażnik hemoglobiny glinkowej czy jakoś tam i teraz pojawie się u nich po porodzie, ale nadal bedę pewnie mirzeyłą te cukry, zeby mozna było stwierdzic czy mam cukrzycę czy nie:) bardzo serdecznie Was pozdrawiam
  24. Vanilam trzymaj się kochana to-tylko-ja- a ty gdzie się podziewasz? a moze jednak poszłaś na porodówkę? pozdrawiam
  25. uwaga uwaga uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sms od malagocha333 Katusiu z tej strony Malagocha333 dzieś o 2.10 przyszła na świat SN maleńka dziewczynka Wiktoria 3150g i 53 dł. Jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwi.Pozdrawiamy. graluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuulacje dla kolejnej mamulki i jej dzidzi n
×