śmieszna

ja mam 'spadkowy' laktator Aventu, ręczny - mam nadzieję, że da radę... jestem dziś bardzo senna. i głodna. i urodzić bym chciała ;)

Angel, ja też dziś źle spałam... Naurien, mleko na pewno ruszy!Gratuluję wytrwałości! Jaki masz laktator?

Ale spokojny poranek, przyznać się, która się zabrała za rodzenie ;)

Cześć dziewczyny! Iza gratuluje! Dorodny człowiek się urodził :) U mnie dziś też deszczowo i pochmurnie,a przebojów z podłączaniem wody ciąg dalszy. Dziewczyny miałyście coś takiego, że jakby podnosiło się Wam ciśnienie, tak, że chciało rozerwać głowę i twarz. Robi mi się gorąco w głowę i mam wrażenie jakby miała pęknąć z ciśnienia jakie się w niej wytwarza, szczególnie jak leżę... Zna to diabelstwo ktoś?

Ja też powolutku zbieram się spać, chociaż spałam godzinkę w ciągu dnia więc pewnie w nocy się wymęczę, ale nie mogłam się powstrzymać. Jutro załamanie pogody, coś czuję, że jutro będzie zamieszanie w tabelce :D Całusy

też słyszałam od koleżanki z Niemiec, że u nich kolka to bardzo rzadka diagnoza. nie wiem z czego to wynika, u nas większość dolegliwości dziecinnych tłumaczy się kolką i bardzo rygorystycznie je podczas karmienia. Skąd wiedziałyście do jakich specjalistów zapisać maluszki?

no i jak tu nie wierzyć, że kobitki rodzą na zmianę pogody ;) Katar89 ja też dostępu nie mam i się dziewczynom nie dziwię, bo one są zżyte od początku ciąży, a ze zdjęciami dzieci to trzeba uważać :)

Celinka u takich maluszków wszystko się szybko i ładnie goi, więc bądź dobrej myśli! Wysyłam dobre fluidy. Widzę, że nie tylko u mnie spadek nastroju. Może to jesień idzie i dlatego tak...

ewqaeshiraz, dzięki też sobie to powtarzam... a może to ten słynny przedporodowy spadek nastroju :) Celinka, czy chodzi o wadę bioderek?

Środa powodzenia! Maxyz, gratulacje! dorodny facet! Dziewczyny tak pięknie piszecie o Swoich dzieciach. Nawet jak piszecie, że jest ciężko to przebija przez to przesłanie, że dajecie radę. A ja zaczynam się martwić czy podołam. Jak będzie z pracą, bo przecież muszę tam co 2 dzień podjechać, jak to zrobię z małym? Czy dadzą sobie w pracy radę beze mnie? Czy ja dam sobie radę z takim malutkim człowiekiem? co będzie jak... i milion takich pytań...

Dziewczyny, co jedna to inne początki macierzyństwa. Monia wywal wszystkie żale na forum, klawiatura przyjmie wszystko, a Tobie będzie lżej. Nikt Cię nie zlinczuje, a może usłyszysz coś co postawi Cię na nogi. U niemowląt narządy płciowe są opuchnięte bo w ich organizmie są jeszcze hormony mamy, po jakimś czasie się oczyszczają i jajka wracają co normy ;) Mam spadek normy nic mi się nie chce i nie mam humoru. Bez wyraźnego powodu. Mam kupę roboty tylko chęci brak.

ile tu emocji z rana :) szaleństwo!

Cześć laski! Adziula, dzięki za info o badaniach, niecierpię tej glukozy to jest jakaś masakra... w poniedziałek muszę to wszystko zrobić - bleeeh Agnezeeeee! Gratuluję! Chcę tak jak Ty :) Edqa, Bernia - trzymajcie się dzielnie! U mnie kolejny dzień pod hasłem remontów i rozpierdzieli na podwórku, więc tak jak wczoraj będę pewnie czytać ale mało pisać. Miałam dziś wyjątkowo dobrą noc, pierwsza pobudka o 3:30 dopiero :)

Olek kopie, ja padam na twarz i powoli zwijam się do łóżka... Mam pytanko, lekarz kazał mi na koniec ciąży zrobić krew, mocz, krzepliwość, HBS, VDRL i coś co wygląda jakby było napisane "glukoza" - czy robiłyście glukozę na koniec? i czy robiłyście jakieś extra badania w związku ze znieczuleniem, oprócz krzepliwości?

Ale wyprodukowałyście stron... :) Groszku, Franka - ale pięknie chudniecie! Jeżeli chodzi o te rozwarcia to czytałam gdzieś, że 10 cm rozwarcia to 5 palców. Sylwiucha! Gratulacje! Jaki dorodny Igorek!! Padam na twarz, dzisiejszy dzień wdał mi się we znaki. Noc paskudna, spałam w porywach 45 min potem 30 min kręcenia i tak całą noc. Brzuch mnie bolał, nogi, biodra, plecy, masakra. Strasznie mi spuchły stopy, pierwszy raz od początku ciąży. Dziewczyny jak to wszystko przyśpieszyć?

Groszkowa, a ile przytyłaś? taki piękny spadek z wagi :) zmykam kochane do mojego bajzlu, nie ródźcie w ciągu dnia poczekajcie na mnie na wieczór :) całuje

Gratuluję nowym Mamom i ich skarbom! Adziucha, ostatnio mi i m śnił się ten sam sen, tej samej nocy, a nie rozmawialiśmy na ten temat. Śniło nam się,że urodziły się blizniaki i że Olek miał małą siostrzyczkę, której lekarze nie zauważyli bo leżała sobie gdzieś u góry... :) - to pokrewneiństwo dusz chyba :D Hemoroidy to paskudna sprawa ale i bez ciąży i porodu można się męczyć... wszystkie kosmetyczki i manicurzystki z doświadczeniem Wam to powiedzą ;) Kolejny ciężki dzień przede mną, będę czytać ale z pisaniem pewnie będzie lipa. Całą noc się wierciłam więc pewnie będę chodzić na rzęsach. W nagrodę opierniczę Twistera, chodzi za mną od kilku dni. Pozdrawiam :*

Iza mi lekarz zakomunikował, że jest skrócona, tak po prostu. Mieliśmy przeprowadzkę i bardzo dużo nosiłam, chodziłam, sprzątałam...

Cześć dziewczyny! Aggia Twoja zapowiedź, że o porodzie opowiesz "po" nas wszystkich sugeruje, że nie było lekko... Dobrze, że już masz to za sobą :* a już niedługo Oleńka będzie cały czas przy Tobie! Menia dobrze, że już w domku! Nigerowa, maxyz piękne narzuciłyście tempo :) dwie dziewczyny z rana :) Ja dziś i jutro mam ciężki dzień, trzymajcie kciuki! Ostatnie remonty, z którymi chcieliśmy się uwinąć przed Olkiem. Także dostanę w kość, a na dodatek muszę dziś odwiedzić księgową i pozałatwiać sprawy na wyrost... martwie się jak będę ogarniać po urodzeniu Olka - samo się nie zrobi ;) Dziewczyny dziś po przebudzeniu dopadła mnie taka refleksja. Jaki to jest luksus, jak człowiek wstaje rano i nic go nie boli, już zapomniałam jak to jest: żyć bez różnorakich dolegliwości :) Mi się w głowie poprzewraca jak wstanę rano i nic mnie nie strzyknie, ukłuje, itp :)...

Frania, brzuszek się unormuje! dajcie sobie troszkę czasu! Karolka, bądź dzielna, Chris potrzebuje uśmiechniętej i silnej mamy :)

jakoś spać nie mogę ;) Adziula, we wszystkim doszukuję się objawów zbliżającego porodu... wszystko normalne ;) to czemu ja od 8,5 miesiąca czuję się nienormalnie :P. A jeżeli chodzi o pracę to mam z jednej strony luksus bo sama zatrudniam, ale z drugiej strony lipę bo nie mam ani l4 ani macierzyńskiego, a i moje klientki niechętnie na mnie poczekają ;( Nika, te skurcze w pachwinach! ja chodzę jak stara babka powoli przebierając nogami, bo każdy gwałtowny ruch mnie rwie... co to jest dziewczyny za cholerstwo? Przyszła mi dzisiaj paczka z Allegro z ubrankami, kupiłam taką pakę dla chłopca 0-3. Powiem Wam, że cudne, nowiutkie i takie oryginalne!

Arwena wogóle jakieś to pokręcone, bo pierwszy termin jaki mi podał Gin to był 20.11, ale OM była 1.02 więc 20.11 to lekka przesada ;)

Kici Kasia - aż dokopię się do starych usg, jaki tam termin wychodził :) Izabielsko, w Krakowie Ikea przeżywa najazd hunów :) studenci opanowali Ikeę i okolice, nie da się nic kupić, a kolejki na 2h stania Adziula, na poprawę nastroju pojechałam do pracy zobaczyć co słychać u dziewczyn i kupiłam Olkowi kremik Oilatum i płyn do kąpieli Oilatum, a i sudocrem do dupki :) Arwena termin taki sam z usg jak ja z Olkiem :), ciekawe która będzie pierwsza. Mam dziś jakieś takie dziwne bóle dołem brzucha i w pachwinach, do tego bardzo obfita wydzieline, że myślałam, że odeszły mi wody ;/

OM mam 8.11 a USG 1.11... a urodzić chciałabym przed 3.11 bo mój lekarz wybywa do indii na 3 tyg ;/ mówicie żeby bardziej się nastawiać na OM?

terere :) ale się podnieciłam :) skurcze bolesne czy znośne? no to szamponu nie kupię :) Ciekawe co z Edqą, milunią, Środą...