Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

śmieszna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez śmieszna

  1. ten krążek to NuvaRing pewnie, miałam używałam, b. sobie chwaliłam, wkładasz na 21 dni, potem wyjmujesz na 7 - dostajesz okres (lub nie), fajna sprawa
  2. melduję się, ktg ładne - tętno właściwe, ale dopadła mnie jakaś taka straszna niemoc. nie zrobiłam nic z zaplanowanych rzeczy, bo opadłam z sił tak zaskakująco, że nadaję się tylko na kanapę z kompem i pilotem... mam nadzieję, że mi to bezsilne lenistwo przejdzie po urodzeniu, bo nie lubię być bezczynna...
  3. gdzieś mi się obija w tyle głowy takie zdanie z jakiejś mądrej książki, że mocny ból głowy - taki z wrażeniem rozpierania i pękania głowy - jest powodem do kontroli lekarskiej...
  4. tylko ten Twój ból głowy mi się nie podoba... nie możesz zadzwonić do lekarza? albo nawet na izbę przyjęć do szpitala, w którym chcesz rodzić?
  5. dziamdziara, ja miałam, jak byłam w szpitalu, skurcze co 4 min, ból powiedzmy na 3-4, momentami na 5, po dwóch godzinach położne kazały mi dużo chodzić, wejść na godzinę pod prysznic, zmieniać pozycje... i skurcze odeszły. Potem pytałam kiedy mam przyjechać, żeby dobrze wszystko zinterpretować, powiedziały: co 3-4 min, przez min.4 h, skurcz musi trwać min.45 sek, skurcz nie może się skupiać w dole brzucha tylko musi wędrować do góry obejmując cały brzuch... To tylko teoria, tak mi powiedziały położne na patologii...
  6. cześć Gwiazdy! zimno, ciemno, cicho, a tu takie piękne opisy, że aż się rozczuliłam. idę dziś na ktg, zobaczymy co tam u młodego :) trzymajcie kciuki za tętno, niech mu ładnie serduszko bije! będę wieczorem (i pewnie będę miała zylion stron do czytania :P )
  7. Ewqa, aż tak dziwnie :) też wpadam co chwilę coś poczytać a tu cisza taka
  8. Celinka, Kokosowa - Dzięki za pocieszenie, faktycznie nażarłam się placka od teściowej ;) - i jak ten głąb nie pomyślałam, że to może mieć coś wspólnego... Błysnęłam wczoraj dzięki naszemu forum :), za co dziękuję. Byliśmy u znajomych, których córa ma 5 tyg. Bardzo fachowo pogadałam o kropelkach na kolkę, specyfikach do kąpieli, pampersach itd... Aż M był zaskoczony skąd ta wiedza ;). A to wszystko WY! Ależ daje czosnkiem ;) w domu
  9. Anika, nareszcie!!! gratuluje kochana!!! Ja nadal w zestawie powiększonym. Wpadłam się tylko przywitać i doczytać na bieżąco bo mam dziś misję: czosnkówka +chleb. Odebrałam wczoraj wyniki, które trochę mnie zasmuciły, mam glukozę w moczu 5mmol, na necie piszą, że to objaw cukrzycy. Do lekarza idę dopiero w środę... Ktoś coś wie na ten temat?
  10. Fasolka, gratulacje! Byłaś b.dzielna! ROZPAKOWANE: czekam........Janek........ TPP .23.09..... CC 08.09.11 3510g/56 cm Marti .........Maksym.......TPP 10.10 .......SN 19.09.11 2700g/50 cm Franka........Hania..........TPP 02.10.......SN 19.09.11 3260g/54 cm aurora82....Tymoteusz.....TPP.02.10........CC 20.09.11 3300g/54 cm terpsychora...Marcelina....TPP 03.10........CC 22.09.11 2950/54cm Celinaa.........Miłosz.........TPP 11.10.......SN 23.09.11 2800g/52 cm takaciąża.....Helenka........TPP 16.10.......CC 24.09.11 2070/42 cm Basiulqa31.....Emilka..........TPP 12.10.......CC 26.09.11 2350g/49cm malenka255....Dominika.....TPP .01.10......SN 28.09.11 3360g /59cm monia79m ......Antonio ......TPP 10.10......CC 28.09.11 3020g/55cm Groszkowa83...Gracjan.....TPP 11.10.........CC 28.09.11 3010g/55cm Eshiraz..........Gabrysia.....TPP 21.10.......CC 29.09.11 2400 g/51cm Menia21.........Maya......... TPP 17.10......SN 29.09.11 3140g/52cm Naurien..........Maks..........TPP 12.10........CC30.09.11 2950g/54cm aggia.............Ola............TPP.26.09.......SN 01.10.11 3460g/52cm karolka...Christina Anita.....TPP 09.10.....SN 01.10.11 3450 g/51,5cm milunia123.........Kubuś.....TPP 28.09........CC 01.10.11 3250 g/54cm Sseledynka.....Ola............TPP 08.10.......SN 02.10.11 3100 g/53 cm Iwcia00.......Dawidek.......TPP.9.10.........CC. 3.10.11..3290g/55cm Emma_23......Zosia...........TPP 19.10......CC 04.10.11 2600 g/52 cm nigerowa........Jaś............TPP 18.10......SN 04.10.11 3020 g /54cm Kici Kasia......Borys..........TPP 09.10......SN 05.10.11 3700 g/57 cm sylwiucha.......Igor...........TPP 08.10......CC 05.10.11 3560g /56 cm Agnezee........Zosia.......TPP 09.10........SN 05.10.11 2950g/54 cm maxyz2......Fabian.......TPP 04.10........SN 06.10.11 3440g/54 cm Edqa83.....Dominika......TPP 24.09............SN 06.10.11 3610g/56 cm izabielsko...Oliwka.........TPP 05.10.........CC 06.10.11 3700g/55 cm Milusia90......Amelka.......TPP 28.09........SN 06.10.11 3120/51cm AnaKatia30....Nadia...... .TPP 05.10........CC 07.10.11 2950/56 cm Środa...........Kalina......TPP 1.10...........SN 9.10.11 3580g/ 57 cm Nika2011......Wera........TPP 09.10.........SN 10.10.11 3750/59cm AdziulaRybka4..Aurelia......TPP 10.10......SN 10.10.11 2970g/53 cm Bernia.........Michałek.....TPP 14.10......SN 10.10.11 4300g/54 cm sprezynka21...Marcelek.....TPP 24.10.......CC 12.10.11 3700/55 cm Pazurek........Igorek.........TPP 19.10.......SN 13.10.11 3150g/57cm angel_88.......Dawidek.... TPP..07.10......SN 13.10.11 3400g/56cm coco85.........Nina..........TPP 15.10.......CC 13.10.11 3160 g / 53 cm Ines78...........Leoś.........TPP 24.10......CC 14.10.11 3500 g/ 58cm Hanabe........Marcelek......TPP 12.10......SN 15.10.11 3560 g / 54 cm Puchatek.......Szymon......TPP 17.10.......CC 15.10.11 3820g/ 56 cm flipsik..........Sambor........TPP 14.10.......SN 16.10.11 3340g / ? terere12345..Jagoda........TPP 19.10......SN 17.10.11 4480 g /57 cm madalena ......Szymon.......TPP 30.10......CC 18.10.11 3660g/59 cm Moninisiaa.....Michaś........TPP.19.10.......CC 19.10.11 3160g/ 57 cm Kasiulkaaa.... Sandra........TPP 13.10........CC 20.10.11 3800g/ 54 cm wiolcia1986....synuś.........TPP 08.10.......CC 21.10.11 3810g / 57 cm Fasolka84 ......Antoś........TPP 14.10........SN 21.10.11 3490g / 52 cm OCZEKUJĄCE NICK...........WIEK..........PŁEĆ..........MIEJSCOWOŚ .. ......TP..... Braun Aga.........30........................Kołobrzeg.........A n iołek andzia_dkm.......26......MILAN............Wawa........... ..03.10.2011 redcurrant........22.....?????????............dolnosl.... .. . ...03.10.2011 anika169...........27.... Fabian .... ..........wlkp.............12.10.2011 Karolina85093.....26....Bartosz......Wielkopolska........ ...14.10.2011 martassek84......27.....chłopczyk........ok.Poznania.... .16.10.2011 Kokosowabeza....34.....Dawidek........Anglia.......... . ..20.10.2011 Domenix86.........24......Oliwier......Jaworzno.......... ...20.10.2011 Adziucha...........23.....Junior...........Anglia...... ........22.10.2011 relissys............33......chłopiec......Warszawa.. .........22.10.2011 dziamdziara........28......Olga........Lubin..Dolnyślą sk....22.10.2011 agnes_b............27.....Kajetan.......małopolska.... ......22.10.2011 Talula..............26......Hania ........warm.-mazur.........26.10.2011 mill_dell............27.....Natalia........mazowieckie.. ......30.10.2011 Colindale..........33......Zuzia..........Londyn....... ........31.10.2011 śmieszna..........27......Olek............Kraków...... ........01.11.2011 lilianka25..........25.....Martynka......małopolska... .......11.11.2011 Arwena1981.......29....Mateuszek.......Gdańsk....... .. ...18.11.2011
  11. Emma, samą siebie też bawię jak analizuję moje 'okołociążowe' problemy Mill, jeżeli pojemniczek jest do wyparzania to ja bym normalnie lała wrzątkiem... chociaż przypomina mi się moja przygoda z zalewaniem ogórków. Taki mały off topic zrobię... miałam dużo takich plastikowych słojów (teściowa skądś takie ma i zawsze dostarcza w nich racje żywieniowe) i postanowiłam je na ogóry wykorzystać. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy słoje przyjęły kształt zawartości po zalaniu wrzątkiem. Wyglądało to nawet ciekawie, moich obaw o substancje jakie mogły się pojawić przy zmianie stanu skupienia słoja nie podzielał m. Zeżarł więc m ogóry, uprzednio krojąc słoje nożem, ponieważ plastik bardzo czule objął ogóry i uniemożliwił wydobycie. M żyje. wymyśliłam co będę robić skoro dziecię ma gdzieś żarcie z cycka i woli się wylegiwać w brzuchu podpięty do pępowiny. porobię sobie jedzenie na wyrost i zamrożę. Pogotuję buliony z kury i innych zwierzów, warzywne. Narobię pierogów. Ugotuję kompotów. Wszystko właduję do zamrażarki w garażu i jak ssak będzie wyciągał mi suta do podłogi to będę miała ekspresowe żarcie dla m i dla siebie. potrzebuję na te manewry jakiś tydzień więc może się szanowny syn nie śpieszyć.
  12. Celinka spacje trzeba powywalać w linku: http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,1727,0.html
  13. oddycham :) Marti, głęboko :) spróbuję dziś małego wypędzić sprzątaniem :) gotować nie będę bo teściowa podrzuciła wałówkę :)
  14. ufff doczytałam. Z tymi teściowymi to jest jakaś dziwna sprawa, moja jest fajną i niewtrącającą się kobietą, ale np. przez całą ciąże pyta czy mam zgagę, czy puchnę, czy mam rozstępy (nie wiem, ale nikt więcej mnie nie pyta o takie rzeczy) i mówi mi per grubasku, kojarzy mi się to paskudnie bo całe dziciństwo byłam tłusta i dzieci na mnie wołały grubas... z jednej strony się martwi i jest kochana i zainteresowana, co rozumiem, a z drugiej... Wiolcia, gratuluję!! Anika dziś urodzi i o jedną mniej w dolnej tabelce... Wiem, że temat wałkowany był już dziesiątki razy, ale krew mnie zalewa ... 20.00 dostaje sms: co słychać, rodzisz już?... nie odpisuję bo się kąpię... 21:00: ej bo się martwię, rodzisz?... 22:00: jestescie na porodówce? odpisz bo nie zasne... a jakbym tak była na tej porodówce, to co mam jej między skurczami odpisać, że tak, rodzę, jest przemiło, z głośników sączy się cichutko chillout, m gra w snake na komórce, a ja między skurczami dzwonię na ploty do koleżanek, bo mi się nudzi... Tylko spokój może mnie uratować! ;)
  15. Anika wydaje mi się czy Tobie ten czop odchodził kilka dni? Co do skurczów, to jak mnie męczyło w szpitalu co 4 min przez 2h to właśnie były takie skurcze dołem brzucha, ale nie szły do góry, a mają iść aż do szczytu brzucha - tak powiedziała położna... - inaczej to są skurcze skracające szyję i zwiększające rozwarcie... Dupa nie humor ;/
  16. a propos odciąganego mleka, znajoma powiedziała mi, że położna poleciła jej, że jeżeli zostanie jej wieczorem troszkę, a nie schowała do lodówki/zamrażarki, można wlać do kąpieli...
  17. 5 stron od wczoraj wieczór? :) a mówią, że znękane matki nie mają na nic czasu! bardzo się cieszę, że czeka tu na mnie taka fajna lektura! Fasolka, czaruję i trzymam kciuki ręczne i nożne! Dziewczyny jak byłam wczoraj u gina, mówił, że szyjka jeszcze nie gotowa, użył następującego określenia: " jestem w stanie w ujście wcisnąć palec ale z oporem". Czy to znaczy, że nie ma już czopa? czy mogłabym go przeoczyć?
  18. ja mierzę w sklepie ;) a kupuję w necie - taniej zmykam do spania dziewczyny, dobrej nocy
  19. http://allegro.pl/sale-biustonosz-do-karmienia-85-alles-lovly-85d-i1875339660.html
  20. http://alles.pl/sklep//prg/img.php?img=..%2Fupload%2Fnaomi_u.jpg http://alles.pl/sklep//prg/img.php?img=..%2Fupload%2Fdzerma.jpg 1.11 - rozpakowujemy się :)
  21. http://alles.pl/sklep/index.php?cid=100&mid=172 jako jedyni mają usztywniane staniki do karmienia, a ja miękkich nie kocham
  22. lekarz zasugerował bzykanie, ale ja nie szafa grająca, pyk i gram, grywam jak mam wenę, a jak muszę mieć wenę to mi się grywać nie chce :P
  23. Anika współczuję... serio współczuję! chciałabym to jakoś przyśpieszyć, co by tu zrobić :)
  24. Groszkowa, ewqa naczyniaki się często wchłaniają - nie przejmujcie się :) Puchatek, Kasiulka, serdecznie gratulacje :) Hanabe, złote słowa, pobyt na patologii może spowodować, że człowiek traci cały zapał do rodzenia, ja również radzę emigrację wewnętrzną i wyłączenie fonii... Teraz pora na mój raport. Szyjka zamknięta, choć skrócona. W ciągu najbliższego tygodnia nic się nie zapowiada. Mam się pojawić u lekarza w przyszłą środę, na bardziej brutalne badanie. Dziewczyny, jestem już zmęczona czekaniem... m też...
×