Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

śmieszna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez śmieszna

  1. Anika pytasz czemu nie rodzimy? a czemu śnieg jest biały :P. co do żarcia to może z butli mu łatwiej leci i więcej wypija, dlatego śpi dłużej, albo przy cycku zasysa powietrze i go potem brzuszek boli. tylko teoretyzuje bo doświadczenie dziecięce u mnie żadne. Kokosowa, ale ekspres! Gratulacje! Jaki długi Gość! 56 schowaj na następne dziecko :D Czekam, a jakie przytyki Ty możesz usłyszeć? że niby co? Monisia, w tej książce właśnie tak "uczą", a po 3 miesiącu jest coś takiego jak wieczorne karmienie częściowe i tankowanie do pełna. że niby bachorki (przy założeniu, że wagę urodzeniową miały powyżej chyba 3kg ) są w stanie przesypiać 5-6h jak się je nakarmi właściwą kombinacją :) hehe ... jak ktoś chce to mogę doczytać jak to było i spróbować to wrzucić tutaj w pigułce - albo wyguglać.
  2. Groszkowa, jestem pewna, że wszystko ułoży się najlepiej! Monisia, myslisz o takim bujaczku-foteliku czy regularnej huśtawce, bo widziałam i takie i takie... czyli budzisz Gościa co 3h niezależnie od wszystkiego? - to by było tak jak w tej książce tracy hogg zaklinaczka niemowląt... Talula, bądź dzielna! trzymam kciuki! Bez czopa i już do rodzenia, a ja się tu kiszę :)... dawaj znać, ja czaruję!
  3. bardzo fajna galeria i Ty śliczna! 6 kg temu mówisz... ciekawe jak ja poradzę sobie z tymi 22...
  4. jak wkleić linka do galerii? gdzie ten Twój link? nie mogę znaleźć?
  5. aaa jak z grzywką to mogła być Angelika, taka bardzo-bardzo miła, z mocno wymalowanymi rzęsami ;), Kinga była w ciąży pracowała chyba do marca-kwietnia. Nie wiem kto teraz jest właścicielem Perły, tzn. nie znam gościa. A dziewczyny z Perły się rozpierzchły, dwie są na Łagiewnikach, dwie na Kazimierzu ;) jakby tu sobie dziś urozmaicić oczekiwanie na rodzenie :)
  6. Witajcie! Czekam, świat jest malutki! Dziewczyna, o której mówisz z Perły na imię ma Kinga i pracuje na Łagiewnikach, w poniedziałek napiszę Ci dokładną nazwę salonu. Kokosowa, nareszcie! do trzech razy sztuka, dwa razy cofnęli z porodówki... czaruję, żeby szybko i bezboleśnie. Groszkowa, a wróciła Ci już płodność? może nie ma się czym martwić... Jak Kokosowa się rozpakietuje, to mało nas zostanie :P...
  7. Ewqa, gratuluję Wam 1/12 roku :* ... zdrowiej i pisz co słychać
  8. Widzisz Czekam, gabinety podchodzą do tego bardziej jako do akcji mającej na celu poprawienie identyfikacji nazwy, umieszczenia się na mapie branżowej itd. bo klientów w ten sposób zyskuje się bardzo niewielu. Większość kupuje kupon, albo dwa i nie wraca żeby kupować zabiegi w normalnej cenie, tylko idzie do następnego salonu, który aktualnie proponuje zniżki.
  9. Czekam, zazdroszczę udanych wypieków :P mój może się uda do rana :P. Adres salonu wrzucam na maila, bo tam znowu pod imieniem i nazwiskiem występuję, a nie ma potrzeby się upubliczniać ;) przy tematyce tu poruszanej - będę na listopad robić różne promo (kwasy, mikro, zabiegi) to Ci podeślę info. Domenix, gorąco gratuluje!!!!
  10. Emma, ciasto super tylko polewa mi jakaś wodnista wyszła i nie chce związać mimo, że siedzi w lodówce już 3 h - może do rana zastygnie... Czekam, ja się zajmuję wyłącznie wizażem, ale mam mały gabinet kosmetyczny w centrum, z dwoma kosmetyczkami. Jeśli chodzi o grupery w branży kosmetycznej to unikałabym jak ognia, niestety w "światku" otwarcie mówi się, że robi się to na próbkach, przy skróconych czasach zabiegu, na kosmetykach po dacie ważności... normalną praktyką przy np. 600-1000 sprzedanych manicurach jest branie z urzędu pracy na staż pracowników, którzy mają pierwszy raz pilnik i cążki w rękach, są przyuczani i przez te 3-4 miesiące trzepią tylko klientów grupera. Oczywiście w morzu lipnych usług są i takie gabinety, które podchodzą poważnie do tematu, ale ich jest niewiele... Terpsychora, moj m mówi, że urodzę w środę, że takie ma przeczucie... zobaczymy jak z jego tacierzyńską intuicją :)
  11. coco, dziękuję! znalazłam takie coś, tam na końcu masz foto zapieluchowanego malca http://www.dobramama.pl/pokaz/498/Szeroka_pielucha/1/1
  12. Arwena, mi się wydaje, że wszyscy mnie wyprzedzą :), że już zawsze będę z brzuchem :). a tak na serio to coś mi się stało w plecy, taki ból, że ledwo się schylam. w okolicach krzyża ale bardziej w pośladku. makabra. Marti, super artykuł! Czekam, a ten zabieg to jakiś grupon czy citydeal, że tak lipnie? Ampułka, po kawitacji, powinna być wprowadzona sonoforezą, żeby to miało jakiś sens. Masz jakieś stałe miejsce gdzie chodzisz? Bo jesteś z Krakowa prawda? Właśnie się zastanawiałam, czy da się coś zrobić jak maluch nie śpi tylko czuwa :) - dobrze, że jest nadzieja :), a patent z wanienko-poduszką boski Adziucha, dziękuję bardzo serdecznie i polecam się :). trochę mi brakuje roboty, bo tak już od 6-7 miesiąca nie mogłam nosić kufrów ze sprzętem więc robiłam tylko okazyjne rzeczy. Gdzie w Anglii mieszkasz? Ja siedziałam (chyba jak większość Polaków ;) ) chwilę w Londynie, ale czysto dorobkowo. Monia, no widzisz dziś zamiast rodzenia wybrałam ciasto marchwiowe i zupę czosnkową - aj sory, może jutro ;). Jaką Gość ma groźną minę, niech mnie!! Może nie przeklina, ale patrzy tak, że można zblednąć :P Agneeze, zdjęcie z kokardką mnie rozczuliło! PRzepiękne! Kiziak, czytałam o smoczkach, że to nie takie straszne zło. maluchy mają potrzebę ssania i smok może ją zaspokoić i nie zawsze trzeba się od neigo odżegnywać.
  13. Anika, ja miałam taką poduchę fasolę od 3-4 mc, bo inaczej spać nie mogłam. śmialiśmy się z m że śpimy we czwórkę, my + potomek + fasola :P Moninisia i inne doświadczone mamy, a jak dzidziek nie chce Wam spać a Wy chcecie coś zrobić, to jest opcja wsadzić w jakiś bujaczek i wykąpać się na ten przykład? Czy to raczej marzenie ściętej głowy? Mill, odmeldowana :), a może się rozpakujesz przed świętem? Adziucha, dobrze że odmeldowana - niedobrze, że dalej w pakiecie Biedna Kokosowa, nie mogą jej jakoś pogonić tego rozwarcia? balonik czy coś? czaruję! Ines, fajne info, nie wiedziałam nic o tej sapce, a zaskoczeniem dla mnie jest, że może wynikać z alergii pokarmowej!
  14. Czekam, jak tam u kosmetyczki? czujesz się zregenerowana? Marti, chciałabym żebyś miała rację, ale o tym czopie to piszą, że odchodzi nawet do miesiąca przed porodem!!! Co do karmienia to nic nie pomogę z braku doświadczenia, mogę jedynie napisać, że go rozumiem - też bym ciągle jadła... Celina, miłego wieczoru!!! Wzięły mnie dziś smaki na zupę czosnkową z białym grochem :) cuchnące ale cóż poradzę. Kokosowa chyba rodzi, a i Adziuchy nie widać. Mill, Arwena - meldujcie się!
  15. robię dokładnie to arwenowe! uwielbiam przepisy z tej strony, najlepsze jest dyniowe z polewą :) chrzciny mogłabym zrobić w domu, ale nie mam chyba siły już teraz, a z małym, myślę nie będzie łatwiej.
  16. Emma, ja jeszcze mamą nie jestem, ale wydaje mi się, że u każdego dziecka takie rzeczy jak główka, mowa, chodzenie to w indywidualnym czasie. na pewno wszystko jest w normie i w porządku. a jeśli chodzi o chrzciny to mam ciśnienie, bo rodzina oczekuje "giga-chrzcin" w rekompensacie za bardzo skromne i malutkie przyjęcie ślubne. odechciewa mi się na samą myśl.
  17. i tak sobie tu siedzę i myślę, co za placka dziś machnąć... ciekawe co z Kokosową...
  18. ooo drukarki nawet nie naklepały przez noc tak dużo :) Aurora, widzisz odczarowana żółtaczka! super! teraz niech tylko rośnie zdrowo! Terpsy, chciałabym rodzić, ale poszło wszystko precz wczoraj. my też mamy tylko cywilny, ale ponoć u nas na wsi ksiądz jest dogadany. Kokosowa, trzymam kciuki bardzo mocno! obyś miała już wszystko za sobą dziś! Edqa, zawsze na doła masz czarownice :) Mnie wczoraj wieczorem pomęczyło, poskurczało, ale po gorącej wannie przeszło. chciałam nawet się tu zameldować, że nie rodzę, ale opadłam z sił po tym moczeniu we wrzątku. mamy więc kolejny dzień bez czopa :) i bez rodzenia... sux
  19. Szymek, Antonio - wszystkiego naj chłopaki Kici, no w miarę regularne ale nie bolesne... idę do wanny, zobaczymy co będzie :) Monia, tak jest panie kapitanie! :P
  20. coś mnie skurcza raz na 10 min, ale jakoś tak marnie... nie będzie nic z tego poważnego. poza tym m walnął drinka ;)
  21. Mill, coś czuję, że jak się zaczniemy rozpakowywać to poleci jedna za drugą :) i skończymy tabelkę Kokosowa, ludzie nie mają za grosz taktu, ja spotkałam klientkę w sklepie, a ta z rykiem: "booooże ile Pani w tej ciąży chodzi?", jak jej odpowiedziałam spokojnie, że zgodnie z najnowszymi ekotrendami planuję wytrzymać 12 miesięcy, popatrzyła tak dziwnie i polazła w cholerę (no offence dla eko-miłośników ;) )
  22. Adziucha, a może urodzimy same z siebie - trzymam za to kciuki
  23. ten od kosiarki to taki najpoczciwszy z wszystkich elementów...
  24. Hanabe, jak lubisz takie dokumenty to polecam jeszcze "darling aj low ju" - też mocne a co do kolek znalazłam jeszcze coś takiego: http://www.helfy.pl/olejek-dla-dzieci-wzdecia-bole-brzucha http://dbajozdrowie.bazarek.pl/opis/1690356/naturalny-olejek-dla-dzieci-do-masazu-na-wzdecia-i-kolki-wyprzedaz.html Lekki masaż z zastosowaniem olejku pomaga złagodzić nieprzyjemne uczucia, która towarzyszą wzdęciom brzuszka. - normalizuje prace układu pokarmowego dziecka, - polepsza ruchy robaczkowe jelit, - likwiduje objawy kolki. ZASTOSOWANIE: podgrzać w rękach niewielką ilość olejku. Delikatnie wcierać wokół pępka ruchem zgodnym z tarciem zegarowym. Pediatrzy zalecają wykonywać masaż po spirali, w stronę lewego biodra. Taka technika szczególnie zalecana do rozluźnienia przy wzdęciach i bębnice (meteoryzm). PRZECIWWSKAZANIA: Indywidualna nietolerancja składników. ten pierwszy sklep helfy.pl mogę polecić kupuję tam olejki do zabiegów i na własne kłaki spalone utleniaczem :)
×