spadam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez spadam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
a ja myslę Gdyby to nawrócenie bylo takie proste. Ale kropla, ktora powoli drąży skałę....
-
To prawda. Jezus nie potrzebował niczyjego swiadectwa. On widzi nasze serca, nasze mysli, wie czy nasze intencje sa szczere. Takich zdolności nie ma żaden człowiek.
-
Kamelia Mój Bóg nie jest przekupny. Co do mojego pytania. Ci co uwierzyli to uwierzyli dopiero kiedy zobaczyli cuda, ktore czynil Jezus. A więc ich wiara nie byla bezwarunkowa, absolutna,a raczej na zasadzie - udowodnij mi, przekonaj mnie to ci uwierze. Tak to rozumiem.
-
Wielu uwierzylo w imie jego, ale Jezus im nie ufał. Dlaczego?
-
Kamelia A kolejny rozdział gdzie? Dlaczego prowadzisz jakieś dziwne dysputy? Przecież nie przekonasz tych, ktorzy tego nie chcą. Ewangelia Jana czeka. :):):) Ot co! Zadałam Ci pytanie i czekam, i czekam, i czekam.
-
Kamelia Dziekuje za podanie wersetu. :)
-
Kamelia Bedziesz wiedziała - tak myslę. W ktorym miejscu Biblii mozemy przeczytać: \"Głupi rzekl w sercu swoim - nie ma Boga\"?
-
Kamelia To co napisałas jest zrozumiałe. :) Że też na to nie wpadłam. :D Ale teraz powaznie. O co chodzi w wersetach 24 i 25 II rozdziału? Jak przejrzał wszystkich? Co zauważył? Czy tych wielu, ktorzy uwierzyli w imie jego byli nieszczerzy skoro Jezus nie mial do nich zaufania?
-
Gosia Żeby nie bylo nieporozumień - nie podzielam Twoich poglądów ani w jednym calu, ale Cie lubię i szanuję. :)
-
Gosia Ponadto, jeśli mi cos zarzucasz to najpierw przeczytaj dokladnie to co piszę i spróbuj rozumieć to co piszę. Jesli piszę zdanie i stawiam na końcu znak zapytania to oznacza, ze nie wiem i pytam, a nie, że stwierdzam lub, co gorsza, kombinuję. Nie wiedziałam, że mozna tu kombinować. Pytam czy Jezus miał braci. Kamelię, a nie Ciebie. Pytam o niepokalanie Marii, nie stwierdzam przecież. Kombunuj sobie jak chcesz i mów co chcesz. Nie chcę z Toba dyskutować o Biblii. Ja w ogóle nie chce dyskutowac o Biblii. Ja się chce o niej czegoś dowiedzieć, zrozumieć. Ale to ja będę wybierać kogo chcę słuchać i pytac. Możesz sobie rzucać slogany typu \"towarzystwo wzajemnej adoracji\" - nie moj to problem.
-
Gosia Wg Ciebie nikt nie ma racji tylko Ty. Wyluzuj. Powtarzam - to jest forum o Biblii, a Ty mi fundujesz niebiblijne wersety. Czy Cie o to prosilam? Mam zacząć zmiany od siebie? Może wg Twojej receptury i nakazu? Nie, dziekuje. Twoje spojrzenie na Boga i moje to jak niebo i ziemia i nigdy nie będą miały ze soba nic wspólnego. Chociaż Ty z takim przekonaniem twierdzisz cos przeciwnego. Za siebie możesz mówic, ale dlaczego mowisz za mnie. I to z taka pewnościa siebie?
-
A propos wesela Nazajutrz po weselu w Kanie Galilejskiej biesiadnicy budza sie z potwornym kacem. Ponieważ okrutnie ich suszy to wołają: - Pić, wody. Niech ktos przyniesie wody! Ale nikt sie nie rusza, bo wszyscy sa padnieci. Więc Jezus podnosi sie i mowi: - No to ja pójdę. Wtedy jeden z biesiadnikow, słysząc to, podnosi krzyk: - Nie, nie, tylko nie ty.
-
Belaiza Nie chodzi mi o to czy sypianie z wlasnym mężem jest grzechem bo widzi mi się , że nie jest :) Chodzi o tą Maryję, wieczną dziewicę. Jeśli miała inne dzieci to nie może być dziewicą, prawda? I nie mogła umrzeć niepokalana.
-
dreamer Za adwokata robisz? Czy Myrevin potrzebuje pomocy? Ale dośc nie na temat. Piszcie sobie co chcecie.
-
Myrevin Ja ciebie nie zaczepiam i nie wypowiadam sie na twój temat więc ty nie wypowiadaj sie o mnie. Za trudne?
-
Myrevin No i podsumowałeś wszystkich. Wyrocznia z ciebie jaka czy cuś. Małostkowośc? Ktos kto ma tak wysokie mniemanie o sobie i z gory patrzy na wszystkich, bez przerwy ich pouczając nie moze robic błędów ortograficznych na poziomie szkoly podstawowej. Mnie ortografy rażą, ciebie nie. Moja rada - patrz na siebie, ogranicz się do krytyki wlasnej osoby, a innych zostaw w spokoju. Topik jest O BIBLII, a nie o charkterach osób tu się wypowiadających. Biegasz po całej kafeterii i jedynie co robisz to wszystkich krytykujesz, niejednokrotnie zlosliwie. Niczego więcej nie potrafisz? Ja ciebie nie zaczepiam i nie wypowiadam sie na twój temat więc ty nie wypowiadaj sie o mnie.
-
Kamelia Myślę, że rozpatrywanie 2-go rozdziału bedzie interesujące. I od razu pytanie; Jak rozumiesz pkt.12 - \"Potem udał sie do Kafarnaum wraz z matką swoją i braćm, i uczniami swoimi, i tam pozostali kilka dni.\" Z wersetu wynika, ze Jezus miał braci, a więc Maria nie mogła umrzeć niepokalana. Gdyby bracmi byli uczniowie Jezusa to Biblia nie uzylaby tu wyrażenia \"i uczniami\". A więc chodzi o cielesnych braci Jezusa. No bo jak inaczej rozumieć \"wraz z matka swoja i braćmi\"? Druga sprawa - Stosunek Jezusa do matki nie wskazuje na jakąś jej szczególna role, a przynajmniej nie na taka jaka jej przypisuje katolicyzm. Zauważ: \"Czego chcesz ode mnie niewaiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja.\" Tak Jezus odpowiedział matce kiedy zwróciła mu uwagę, że brakuje wina.
-
Śledze tą dyskusję i zastanawia mnie jedno: dlaczego maalutka, Gosia, Dreamer tak usilnie staraja sie przekonać tych dla ktorych Biblia jest Swieta Ksiąga, że ona wcale taka swieta nie jest, że w sumie to taka sama pierwsza lepsza książka jak wiele innych. Więc pytam wymienionych: DLACZEGO? Jaki macie w tym cel? Mimo, że juz kilkakrotnie zwrócono Wam uwagę, że to jest forum o Biblii - PYTANIA DOTYCZĄCE BIBLII - wy uparcie staracie sie obrzydzić nam Biblię, w Waszych wypowiedziach jest więcej osobistych refleksji, fantazji opartych na zwyklej, niebiblijnej lekturze, ktora tylko dla Was jest autorytetem. Czy ktos z nas próbuje Wam obrzydzić Wasze auturytety? Czy ktos z nas prowokuje Was do rozmow i wytyka błędne rozumowanie? Wy robicie to ciągle, aż do znudzenia. Wierzycie w to w co wierzycie i Wasza to rzecz. Dla mnie Biblia jest księga natchnioną przez Boga i taka pozostanie. Załóżcie sobie swoje forum i tam dyskutujcie. Jeśli znajdziecie dyskutantów oczywiście.
-
Tak, znałam twoja odpowiedź. A ty nie karzesz czy nie każesz? Trudna ta polska ortografia. :D
-
maalutka Powtarzasz sie. Takie teksty juz tu umieszczalaś. Lubisz kpić z ludzi, lekceważysz dyskutantów. Uważasz, ze jesteś lepsza, mądrzejsza i w ogole sam ideał. Ale to tylko w twoim mniemaniu. Prowokujesz do rozmow, ale nie słuchasz tego co kto ma do powiedzenia. Nie jesteś alfa i omegą. Nie pojmiesz tego bo masz zbyt wysokie mniemanie o sobie. I wiem co odpowiesz. :D:D:D
-
Miało być - kiedys zrozumiem.
-
Maalutka - nie rozśmieszaj mnie To nie bylo grzeczne. Kiedys sie dowiem? Skąd ty to wszystko wiesz? Pycha? Otóz nie dowiem się. Nie zdążę. Mam ci cos wyjasnić? No, nie rozsmieszaj mnie. Nic mnie nie obchodzi w co wierzysz i nie mam juz zamiaru niczego ci wyjasniać.
-
Maalutka Oczekujesz wyjasnienia wielu rzeczy. Otrzymujesz je. Ty natomiast ograniczasz sie do powiedzenia - NIE. Udowodnij mi, że to Ty masz rację. Samo powtarzanie sloganow, ktore nie sa poparte żadnymi wiarygodnymi dowodami i źródlami nie jest warte, wybacz mi, funta kłaków. Twoje osobiste przemyslenia to tylko Twoje przemyslenia, a\".. mądrośc ludzka jest głupstwem w oczach Boga.\" To tez juz bylo?
-
Spadam chrześcijaństwo nie wymyśliło nic nowego, ponad to co było Maalutka A skąd to wiesz?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7