hej, tak czytam i czytam.. i może czegoś się dowiem. Pisałyście o wodzie utlenionej - zaraz ją wypróbuję.
Chyba popadam w niemożność.. Nie potrafię już z tym walczyć, a co dopiero porozmawiać. Marzę, żeby wyjść w koszulce na ramiączkach, żeby opalać się bez żadnego niepokoju, że ktoś się przygląda, ale barki i ramiona to tragedia :(
chodziłam do dermatologa, zażywałam tetralysal (całą serią) i dało efekt - tyle, że na krótko.
Powiedzcie mi czy smarowanie się balsamem może pogorszyć sprawę?