zmorka

wobec tego Wyrocznie Kultury opowiem Wam historię - nie byłam w ciąży, nie byłam z dzieckiem, nie byłam chora i nie jestem staruszką. Ot jestem zwykła, młodą kobietą, która będąc w sklepie przeliczyła się ze swoimi siłami, a może miała chwilowe zaćmienie intelektu i kupiłam 18 kg karmy dla psów, święcie wierząc, że sobie poradzę. Torebkę zarzuciłam na ramię, dwie siatki zaczepiłamo nadgarstki, wór z karmą w objęcia i w droge na parking. Gdzieś w połowie drogi okazało się, że jednak torba mnie przerosła, ale nie było wyjścia zagryzłam zęby i zataczając się brnę. Po drodze minęłam kilku mężczyzn, którzy udawali, że mnie nie widzą i jednego, który przygladał mi się z wyraźnym rozbawieniem i drwiną. I wiecie co? Oni nie musieli mi pomóc, Co więcej - ja nie mam prawa się tego domagać. Ale i tak uważam, że społeczeństwo nam schamiało, a prawdziwi mężczyźni wyginęli w drugiej wojnie światowej. I dlatego nie dziwię się, że tylu dyskutantów nie widzi powodu, żeby ustąpić ciężarnej kobiecie. Po prostu jesteśmy społeczeństwem chamów i buraków i nawet nie chcemy słuchać jak ktoś tłumaczy, ze to źle.

kurcze, ja też chcę kąpiel no! Ale jak się wykapię w umywalce w pracy - myślicie, że będzie skandal?

pojedź - sześciu facetów - będą Cię na rękach nosić im już też się ich własne towarzystwo znudziło!

Kindzia - nie zareagowałam na Twoją chamska odzywkę do mnie, bo mi się nie chciało, ale po przeczytaniu całości dyskusji i twojego sposobu wypowiadania się muszę powiedzieć jedno - właśnie ciebie powinno się uczyć kultury, bo burak jesteś straszliwy. A przy okazji głupia jesteś przeraźliwie i najwyraźniej zupełnie nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Kindzia - ja może głupia jestem, ale nie bardzo rozumiem? To znaczy, że ty uważasz, że się ludzi po zawale powinno zostawiać, niech zdychają? To był sarkazm - nie bardzo rozumiem gdzie sobie sama przeczę. Uważasz, że zajście w ciążę to zbrodnia, za która należy dodatkowo karać zabraniając wychodzenia z domu ciężarnym? Dziewczyno, ochłoń, nikt nie mówi, że masz nerkę oddac ciężarnej jak zażąda, tylko wykaz się odrobiną empatii - babka w ciąży naprawdę jest trochę bardziej delikatna i wrażliwa od Ciebie i szybciej się męczy - nie musisz jej kochać, ale chociaz jej nie kop. Skąd tyle w Tobie nienawiści??

zgadzam się, ze jest to kwestia wrażliwości i kultury czy ustępuje się miejsca ciężarnej, inwalidzie, czy staruszkom. I uważam, że powinno się im ustępować, chociażby dlatego, że jesteśmy ludźmi cywilizowanymi. Natomiast Panie Ciężarne mogłyby wziąć pod uwagę, że czasami inni ludzie tez mogą źle się czuć - nigdy nie byłam w ciąży a zemdlałam w kolejce już kilka razy. A co do argumentu, że są w ciąży bo im się chciało i to ich sprawa - dawno nie słyszałam tak bezdusznego i idiotycznego argumentu, nawet nie chce mi się go komentować. Dość powiedzieć, że na tej zasadzie ludzi po zawale trzeba zostawiać pod płotem, bo \"jak im się nie chciało zdrowo zyć to niech teraz zdychają\" - to jest ten kaliber debilizmu w wypowiedzi. Dorośniecie zmądrzejecie Panny Bezdzietne.