Kasiula_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasiula_
-
Witajcie, tak rano mnie jeszcze nie było. To ja pierwsza dziś do kawy
-
Ja mam upieczonego kurczaka, tylko zrobię ryż i gotowe. Dzisiaj porządki na ogródku! Dobra uciekam, papatki.
-
Fajnie, a z drugiej strony to jakie zabiegi muszą być przyjemne czy co?, że tak usypia na nich?
-
ale fajnie się jest tak po obiedzie walnąć przed telewizor i jak siętak fajnie robi ciepło, mmmm :-D
-
nie!!!!! oduczyłam się bo mówię Ci kroku nie szło zrobić po obiedzie tylko zaraz do łóżka waliła, ale przyszło jakoś tak, że dwa dni pod rząd nie spałam, bo gdzieś jechała i koleny pi kolejny przemęczyłam nie poszłam spać i juz mnie tak nie ciągnie do spania! dlatego nie przyzwyczajaj sie póki jeszcze możesz se odmówić!
-
Ja tak robiłam i uwierz mi po kilku razach to jak kończyłam jeść obiad to do łóżka już szłam na czworakach,, tak szybko organizm się przyzwyczaił się do popołudniowych drzemek! W końcu wkurzyłam się, bo ileż można, ile czasu straconego po pracy, zamiast coś zrobić w domu to ja chrapałam! No i ciężko było się oduczyć!
-
Mi się chce, ale spaać! :-)
-
Ty to masz szczęście, (ale podobno co drugi głupi ma szczęście hihihi) Mam nadzieję, ze się nie obrazisz to był żart. Sama bym się cieszyła, zawsze mniej nauki o dwa przedmioty!
-
EEE no cwaniara! :-D
-
Do sklepu na zakupy, czy pomaszkiecić? Mnie wczoraj tak nosiło, że dzisiaj se do pracy wzięłam parówki na drugie śniadanie, żeby nie schodzić do bufetu!
-
Nie mów tak Dziulaa, sama bym nos wystawiła na dwór gdybym tylko mogła :-O Na szczęście jest cieplej niż wczoraj.
-
Edyta nie tylko Ty, u nas w biurze dzisiaj wszystkie ziewamy, jedna przez drugą! I też się zastanawiam co oni wszyscy ode mnie chcą! Najadłam sie wczoraj cebuli wieczorem i cholera suszy mnie jakbym była na kacu!
-
Hihihi nie mój brat tylko mamy, źle napisałam, sorki. Ja jestem jedynaczka, dlatego mam 5 kotów i chomika! :-D
-
Ja też nigdzie bym nie wyjechała, u mnie była trochę inna sytuacja z wyjazdem, bo mama pojechała do brata który tam siedzi ponad 20 lat wieć nie było tak źle i cięzko na początku, ale mnie nigdzie nie nosi w świat, na pracę i zarobki nie mogę narzekać, mój też, więc niegdzie się nie ruszam!
-
Nie moja mama pojechała do pracy ładnych parę lat temu do Niemiec i tak się złożyło, że wyszła tam za mąż i została, ale do tej pory strasznie tęski i chciałaby wrócić, a że mam tylko Ją to bardzo mi tu czasami źle, szczególnie w święta, Nie biorę oczywiście pod uwagę mojej drugiej połowy, bo to oczywiste, że On jest na pierwszym miejscu, ale wiesz jak to jest mieć Mamę tu niedaleko i zawsze móc do niej wpaść pogadać! :-(
-
Oprócz tego, że wiesza się po zasłonkach, łazi po firankach, mi w łóżku podgryza uszy to jest \"naprawdę grzeczny\" :-) Kasia zazdroszczę Ci Tez chciałabym do rodziców, niestety mama jest za granicą, ale przyjedzie na Wszystkich Świętych a konkretnie 28.10 więc trochę jeszcze czasu zsotało, ale mam nadzieję, ze to szybko przeleci, zresztą jak każdy tydzień.
-
Witajcie dziewczyny, Helga my chyba się nie znamy, ja to nowasza na topiku, ale miło mi Cię poznać! Dula wygrało imię Szyszka! A jadelektuję się zieloną herbatą.
-
Kawy, bo zaraz usnę na biurku!!!!
-
Zaraz uciekamy, szybko minał poniedziałek, jak na razie wygrało imię Szyszka w rankingach. Buziaki.
-
A dostałaś Kasiu zdjęcia?
-
Kasiu wysłałam jescze raz na drugąpocztę, pierwsze posło na web.pl a teraz na gazeta.pl może akurat dojdzie. Mi najbardziej odpowiada Szyszka, ale Mój chce Tole. No nie wiem, do głowy przychodzi mi jeszcze Pelagia!
-
a może jakiś pomysł Wasz? może się coś nasunie coś charakterystycznego co wpłynie na imie? proszę
-
wysłałam Wam na pocztę fotki Z imieniem to było tak, jak ją przywiźliśmy to wyszło na to że jak jest brązowa to niech się nazywa Szyszka, potem mój stwierdził, że jednak będzie Hela, stwierdziłam, że niech się nazywa Rokita, ale dizisaj rano przed pracą moja druga połowa wymyśliła, że będzie Tola :-( ja sama nie wiem pooglądajcie fotki i poradźcie mi cosik buziaki
-
Hallo, halo, wiem takie zimno na dworze, że nikomu się nic nie chce! Ale kawy z rana się napić? Dziewczyny wstawać!