Kasiula_

Cześć dziewczyny! Spaaać!!! Niestety nie jestem na L4 i mam nadzieję, że jak najdłużej dam radę chodzić do pracy, chociaż wczoraj to była porażka, o 12 musiałam już wyjść, bo fatalnie się czułam, dostałam wstrętu do każdego jedzenia :( jedyne co przez cały dzień udało mi się wciskać, oprócz owoców, bo to jeszcze mogę jeść, to sałatkę z makaronu, kukurydzy, żółtego sera, fasoli czerwonej, czosnku i majonezu :P Masakra jakaś!!! Z terminem majowy Inez pomyślimy, pomyślimy!!! :D A który to dokładnie maj?

Dula witaj w klubie mi też się dzisiaj nudzi tzn. nie żebym nie miała co robić, bo roboty to mam od groma, ale myślę do tyłu (chyba biorytm niekorzystny) i najchętniej bym się położyła do mojego łóżeczka.

Sama z miłą chęcią poszłabym na zakupy, ale najlepiej żeby ktoś mnie zaniósł na miasto, bo nie chce mi się tam iść :P Jak na razie to termin mam na połowę maja, ale to się jeszcze ze sto razy zmieni, bo z @ gin nie wyliczy, bo w tym roku miałam tylko dwa razy w kwietniu i lipcu :( a z usg to też różnie więc trzeba poczekać, aż będzie dzidzia większa :) noo ale się rozpisałam :P

Hejka :) Dzieki za słowa pociechy dziewczyny, z samopoczuciem bez zmian, ale trochę mi lepiej, bo pozamawiałam sobie na allegro troche tuniczek i zaczynają już przychodzić więc chociaż tyle dobrych nowinek :D A z tą wagą to boję się jak ognia tycia, bo jestem niska i nie chciałabym wyglądać jak ciężaróka :P Dziulaa dobry wynik w ciągu 4 m-cy tyle zrzucić, jestem w szoku!!!

Cześć!!! Dula pożycz trochę tej siły :) u mnie to co zwykle czyli rzygu rzygu, jedyny sposób na to to jedzenie wtedy dobrze się czuję, ale co wtedy z wagą :( ? I znowu poniedziałek, zapraszam na herbatkę. Może jakieś śniadanko? Które to już dzisiaj? :P

Cześć dziewcznyny. Ja wbrew pozorom też cały czas jestem, ale moje fatalne samopoczucie nie pozwala mi być aktywną :P rzygu rzygu i te sprawy od rana do wieczora :(

Ja też za Was trzymam dziewczyny kciuki, zdrowiejcie :)

A ja się obżarłam i też mi się chce spać :) ale już za godzinkę do domu na szczęście i czeka na mnie bigos :)

Dziękuję, oby do maja :D

Widzisz?! Ale masz nosa :D Dzięki! Ale rok w końcu to trwało!

klik klik

:D

klik

klik klik

Moje gratulacje! A tak w nawiasie to miałaś dzisiaj mieć urlop!!! Zapraszam na kawkę! Dzisiejsze wstawanie to była jakaś porażka!

Cześć dziewczyny!!! Trzymam kciuki za mgr :-D Trawka rośnie, a ginem to tak, ze moje policystyczne jajniki dają o sobie znać, mój ostatni @ był 10 kwietnia, i od tego czasu ani @ ani owulacji :-( ale głowa do góry nie poddaje się! Dobra uciekam z powrotem do pracy, ostatnio jakoś się jej namnożyło :-) Buziaki dziewczyny!

ja trzymam :-)

Cześć dziewczyny, przyznaję nie było mnie tu dość dlugo, ale to wszystko przez urlop i nadmiar pracy po powrocie do biura! Po prostu już nie wyrabiam! Dziewczyny trzymam za obrony! Inez do przedszkola, a Ty Kasiu jakiej pracy będziesz szukała? Oczywiście jeśli można wiedzieć. A u mnie trochę smutków się zaczyna, byłam na badaniach u gina i jedyna dobra wiadomość to 1 z cytologii. A reszta do bani :-(

Rękę podniosę, ale mój kręgosłup!!!! A gdzie reszta?! :-( Jutro kolejny dzien pracy w ogródku mam nadzieję, że pogoda też dopisze, może jakaś przejażdżka na motorze? Buziaki!

Czołem dziewczyny, chyba zapomniałam powiedzieć! Pierwszy dzien urlopu już za mną :-D Szaleję na ogródku!

Zdjęcia dostałam. Kuchnia super! Bardzo lubię ten kolor, sama mam kuchnię w takim kolorze! I widzę, że też nie za duża to tak jak nasza, myśmy całkowicie zrezygnowali ze stolika w kuchni (posiłki jemy w pokoju obok) po prawej stronie mamy podobnie tak jak Ty, zlewozmywak, kuchenke, ale i jeszcze lodówke i automat, a po prawej same meble i telewizor-najważniejsza rzecz w kuchni!! :-D

Dziulaa fajnie, ze akumulatory naładowane! Tęz tak chcę, myślę, że te wolne coś pomoże chociaż pogoda za oknem dobija. Trawa już wykiełkowała, rośnie sobie i czeka na pierwsze koszenie! Kasiu mail kasia.n19@interia.pl szkoda, ze regał uszkodzony, a kiedy drugi na wymiane? Dula wypoczywaj! Zapraszam na kawke i miłego dnia (chociaż za oknem pogoda nie nastraja :-( idzie się załamać)

Witam dziewczyny, jeszcze tylko jedno wstawanie i wolne :-D Dula moje gratulacje! Tak jak pisze Kasia, data to połowa sukcesu. Ech, 22 sierpnia będzie rok od naszego wesela jak ten czas szybko ucieka! Jak załatwialiśmy orkiestrę okazało się, że robią wszystko kamerę, zdjęcia i nawet samochód jest dla pary młodej! Ja tak jak Kasia nie chciałam kamery ale mój R postawił na swoim i teraz nie żałuję, miła pamiątka :-) a ślub załatwialiśmy w marcu, ratowało nas tylko to, że ustaliliśmy datę na środę więc nie było problemu z salą właśnie gorzej z orkiestrą, te lepsze jak grały to maratonami przez dwa tygodnie dzien za dniem. No Kochane zapraszam na kawę :-D

Zapraszam na kawę mmmmm ale śpać mi się chce dzisiaj!

No ja myslę! :-) Dzien dobry! Trawa kiełkuje :-D