Kasiula_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasiula_
-
Chwilę mnie nie było, spóźnione smacznego! :-) A z tymi naleśnikami to niezły pomysł może ja skorzystam? A z czym robisz? Dżem, serek?
-
A to ma być coś szybkiego czy chcesz się bawić? Bo u mnie ostatnio w modzie pierogi ruskie ugotowane i przypieczone na tłuszczyku z kiełbaską w kostkę. Pychaaa! przynajmniej strasznie Mojemu smakuje!
-
Mi został rosół z niedzieli zrobię pomidorową. Ma być zupa czy drugie danie?
-
Witam na porannej kawce, samopoczucie gorsze niż wczoraj. oby do 14
-
Dula ja uciekam może odezwę sie z domu, miłego dzionka i wieczoru!
-
Hihih a mnie jeszcze trzy piwa zostaly z soboty! Jeszcze się mamy dobrze a co jak będą dzieci?
-
ja przyjeżdżam przeważnie po pracy do domu chyba, że po drodze robimy jakieś zakupy z Moim potem szybko obiad i ja lecę na tapczan zrobić popołudniową drzemkę! A Mój ogląda hmm.. Prawo Pożądania na TVN hihihi. O 17 się pamiętam i biorę się za jakąś robotę w domu, (albo śpię dalej:-D). Żartowałam. (ze spaniem dalszym oczywiście)
-
Ja z ręką na sercu się przyznaję, że dizisaj w pracy nic nie zrobiłam! Oprócz wydrukowania kilku bilansów i tym podobnych rzeczy! Uciekam za dziesięć druga! Słońca też nie ma, do dupy z tą pogodą. Cały czas narzekamy, jak są upały narzekamy, jak pada też narzekamy, Dula nigdy nam nie dogodzi :-D
-
Dziewczyny gdzie jesteście? Nie śpijcie! Bo za chwilę i ja zasnę.
-
Rosół kocham! Ale nie lane kluski! Wszystko tylko nie to, wypiję sam rosołek oki? Mam przynieść pietruszkę? :-D
-
Kurcze ja też chciałabym zupy, glodna jestem, a do domu dopiero o drugiej! A śniadanie już pożarte! :-)
-
4 koty i chomika żeby było jeszcze lepiej! Ale wiesz to nie jest żaden problem jak się mieszka w domku, małym, bo małym, ale własnym więc i koty mają się dobrze przynajmniej taką mam nadzieję.
-
klik klik
-
Wszystko jest fajne, tylko czemu potem takie skutki chlapania są?
-
Właśnie kombinuję jakby tu się urwać z pracy, ale chyba nic nie wymyślę :-( A tak bardzo chciałabym do dooomuu!!!
-
Witam w znienawidzony poniedziałek! jest godzina 11 a ja się nie potrafię obudzić! W dodatku pogoda nie teges i jeszcze mnie dzisiaj czeka wizyta w Poradni Życia Rodzinnego... tam to już chyba usnę na stojąco! :-D
-
Dula ja uciekam, bo Mój już po mnie przyjechał, może zgadamy się przez weekend a jak nie to znowu w poniedziałek w pracy. Buziaki, trzymaj się.
-
Tak samo jak u Cia. Albo razem albo żeadne, co ja się będę wysilać najwyżej będzie syf! Nauczyłam się już nieprzejmować jak uparcie zostawiam pełny zlew, bo to na Niego była kolej, kiedyś to zmywałabym aż by się kurzyło ale teraz, niech se leży nie ucieknie :-) A na odkurzacz to tylko On ma prawo jazdy ja nie odkurzam!
-
Masz już ostatnie spotkanie z promotorką czy jeszcze Was będzie gnębić?
-
ja przed okresem konia z kopytami bym zeżarła!! Dosłownie! Mam takie napady, ale to jeszcxe nie teraz. jeszcze połowa opakowania do łyknięcia! my tu też wymyślamy co by se ze sklepu przynieść i pomaszkiecić.
-
Dula kombinujemy albo na Słowację albo gdzieś w Polskę, ale chyba stanie na Słowacji, bo my zapaleni motocykliści, a tem super warunki na motor.
-
Żona, to nie to, że wstyd, ale wciskają do łba, że trudniej się rodzi, i wogóle że więcej komplikacji jak baba po 30-tce rodzi. Ale czy to prawda? Hmmm...