Obserwatorka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Obserwatorka
-
no ja nie wiem czy taka wygrana, zobaczymy ile będzie w weekend. bo tłumaczę na targach i może nie jem dużo (oprócz tego że wczoraj wieczorem miałam fazę i się kompletnie zasłodziłam opakowaniem kremu czekoladowego), ale za to czuję, że mam spuchnięte i nóżki i dawno w kibelku nie byłam, więc katastrofa :/ po weekendzie albo najwcześniej w sobotę jak wszystko wróci w miarę do normy... choć może nie, bo w sobotę mam piknik pracowy i będą kazali piwo pić :/ jamka - czemu ci się obowiązku nie podobają?
-
ech, faktycznie zimno a ja dziś jeszcze zalatana.. dytko i kaprys, co z kawą? :( boli mnie łopatka, zjadłam jedzonko na dziś w pracy i nie wiem, co będzie.... następne 3 dni targi jako tłumacz, czyli będę martwa...
-
a konkretniej to jakie te badania i analizy? poza tym to nie papierki przecież ... przynajmniej jak dla mnie..
-
A czym to się je? Ile czasu, co się robi i jakie te 4 możliwości? A propos CZWARTKU: a) tabelka Nitka - 168 *64(14.03) *64(23.03) *63,5(30.03) * ? (06.04) *63,5(20.04) *64,4(27.04)*66,1(11.05)*63,9(19.05)*63,5(25.05) Tai - 166 * 58,5(14.03) *59,5(23.03) *59,2(30.03) *59,8(06.04) Mamba - 154 *64(13.04) *66,2(20.04) *64,4(27.04)*64,5(04.05)*63,1(11.05)*62,1(18.05)*63,6(25.05) msabu - 177 *73(14.03) *73(23.03) *72(28.04) *73(04.05)*72(25.05) Bling - 170 *75(14.03) *74,6(06.04) * 74,5(22.04) *74,6(27.04),*74,6(04.05)*75(18.05) Jamka - 162 *53.5(16.03) *53,5(6.04) *52,5(14.04) *52,5(20.04) *52 (4.05) Obserwatorka - 176 *67,3(16.03) *68,3(23.03) *68 30.03) *67,9(6.04)*67,4(25.05)*66,5(1.06) Dytko - 164 *59,5(16.03) *60(23.03) *59,5(06.04) Kaprys - 160 *79,5(06.04) *77(13.04) *76(20.04) *75(27.04) *75(04.05) *75(11.05) *74(25.05) Cortina - 160 *52(13.04) *53(20.04) *53(27.04)* 51 (19.05) wyścigi: Nitka (16.05)***64,6***(25.05)***63,5 Kaprys (16.05)***75(25.05)***74 Mamba (16.05)***63,1***(25.05)***63,6 msabu (16.05)***73,5***(25.05)***72 Jamka (16.05)***53,0***(25.05)***53,0 Obserwatorka***68,5***(25.05)***67,4***(1.06)***66,5 Dytko( 17.05)***60 b) wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka
-
jestem królikiem :) a tak nawiasem mówiąc być może dojrzałam do założenia sobie aparatu na zęby. zapisałam się dziś do ortodonty ale dopiero na 26.06....
-
oryctolagus_cuniculus@o2.pl :)
-
ja trzymam w miarę dietkę, wczoraj drugi dzień bez słodyczy, tylko na drugie a właściwie trzecie zjadłam jednego naleśniczka... chyba sobie pójdę zrobić kawkę :) Kaprys i Dytko, meldować się !!!
-
Cześć :) Ja tak tylko boczkiem.. Musiaczek - a ile masz wzrostu i ile ważysz? Bo ja mam talia 67 biodra 101. Ech. No i mam grube kolanka, ale na to chyba tylko odsysanie :(
-
A ja wczoraj przeżyłam cały dzień bez słodyczy i bez chleba/ziemniaków/ryżu etc. Było tylko muesli dwa razy. Dziś rano muesli, przed chwilą jabłuszko i pół sałatki owocowej. W pracy jeszcze pewnie drugie pół sałatki i serek wiejski light i może jeszcze coś, coby się nie głodzić. Kaprys, Corti, Dytko, Nitka, co z wami? Babeczki warszawskie przypominam o kawie :)
-
U mnie na szczęście nie tak źle, choć w sumie nie bardzo się pilnowałam. Ale zasadniczo wyszło na zero bo nieco nadrobiłam ale nieco zeszło z racji okresu :) W sobotę zjadłam nieco nowości chipso-frytek - nie polecam za bardzo, ale ujdą w tłoku. I kręciołki czy jak je nazwać (seven days, polecam :) ). Wczoraj za to 2 posiłki czyli śniadanko i obiad, ale było kruche ciasto z wiśniami, które nie mogło stać do dziś :) Generalnie nie jest źle, dziś odwyk, czyli zero słodyczy i zero chleba. Bo normalnie to bez 2 cząstek czekolady się nie obejdzie :) Także plan: 7:30 muesli z mlekiem 9:30 jabłko 11:00 jajko na twardo 14:00 serek wiejski z rzodkiewką A na obiadek nie wiem co będzie ..... Cortina, co tam u ciebie? Babeczki warszawskie, co z tą kawą :)
-
A ja już po baseniku :) Może pójdę i sobie kawkę ze spienionym mleczkiem zrobię.....
-
Msabu, czemu szkoda gadać, schudłaś 1,5 kilo!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja już po drugim śniadanko, na luncho-obiado-trzecie śniadanko mam jeszcze jedną kanapkę i muesli, bo nie mieli dziś mojej kochanej sałatki owocowej :(
-
Nitka - 168 *64(14.03) *64(23.03) *63,5(30.03) * ? (06.04) *63,5(20.04) *64,4(27.04)*66,1(11.05)*63,9(19.05)*63,5(25.05) Tai - 166 * 58,5(14.03) *59,5(23.03) *59,2(30.03) *59,8(06.04) Mamba - 154 *64(13.04) *66,2(20.04) *64,4(27.04)*64,5(04.05)*63,1(11.05)*62,1(18.05)*63,6(25.05) msabu - 177 *73(14.03) *73(23.03) *72(28.04) *73(04.05) Bling - 170 *75(14.03) *74,6(06.04) * 74,5(22.04) *74,6(27.04),*74,6(04.05)*75(18.05) Jamka - 162 *53.5(16.03) *53,5(6.04) *52,5(14.04) *52,5(20.04) *52 (4.05) Obserwatorka - 176 *67,3(16.03) *68,3(23.03) *68 30.03) *67,9(6.04)*67,4(25.05) Dytko - 164 *59,5(16.03) *60(23.03) *59,5(06.04) Kaprys - 160 *79,5(06.04) *77(13.04) *76(20.04) *75(27.04) *75(04.05) *75(11.05) *74(25.05) Cortina - 160 *52(13.04) *53(20.04) *53(27.04)* 51 (19.05) Nitka (16.05)***64,6***(25.05)***63,5 Kaprys (16.05)***75(25.05)***74 Mamba (16.05)***63,1***(25.05)***63,6 msabu (16.05)***73,5 Jamka (16.05)***53,0***(25.05)***53,0 Obserwatorka***68,5***(25.05)***67,4 Dytko( 17.05)***60 korki i w ogóle, do niczego ten kraj. i prohibicja.
-
Sklepik jest na dole, jeszcze jeden jest po drugiej stronie parkingu, poza tym jest chińczyk i dwa kebaby. No i Galeria Mokotów niedaleko.. Ale mnie nie ciągnie i generalnie jak wytrzymam 14 z jedzeniem czy bez to jest dobrze. Właśnie mam napad kataru i za chwilę umrę. Poza tym ostatnio dostałam zwrot podatku :) A, i nie wiem czy mówiłam, ale się wybieram na długi weekend (Boże Ciało) do Pragi :) Do tego czasu muszę być chudsza. Ciekawe co waga pokaże jak się już popsuję, czyli jakoś po sobocie.. Nie wiem jak jutro dojadę do pracy jak będzie paraliż komunikacyjny przez przyjazd papieża. Ech.
-
hHm. No nie wiem. To zależy. Jeśli nie zjem więcej przed 13 to chyba tak. Bo ja muszę jeść wcześniej niż później i raczej się najadam jak np nie mam możliwości zjeść do 13 to potem się rzucam... Ale tak w pracy nie ma na szczęście. Więc dziś na razie: muesli z mlekiem jabłko mała podwójna kanapka z twarożkiem i rzodkiewką większa podwójna kanapka z żółtym i rzodkiewką sałatka owocowa Będzie pewnie mały obiadek i może jakiś owocek a może nie.
-
A ja dziś basenik, niewyspana jestem niesamowicie. Poza tym nic mi się nie chce, a parę rzeczy do zrobienia mam. Zaraz usnę. Zjadłam już wszystko co było mi przeznaczone w pracy, teraz 5 godzin, może niecałych, postu.
-
gdzie się podziewacie? Kaprys - a gdzie to mieszkanko i na ile bierzecie kredyt?
-
Już po baseniku...
-
No bo ja wiem. Nie do końca się zgadzam. W innych krajach jest tak, że owszem, chodzi się wcześniej do szkoły, ale jest to w dużej mierze zabawa - przynajmniej ja to tak wspominam. Chodziłam do II klasy, miałam 6 lat. Uczyliśmy się dodawać w słupkach, ale też np rysowaliśmy stadia przekształcania się poczwarki w motyla i budowę wulkanu. A im wcześniej się zacznie, tym więcej się ma czasu na przyswojenie i więcej czasu na ćwiczenie. Mój kolega z przedszkolu czytał dzieciom książeczki. Im wcześniej się zacznie, tym mniejsze problemy w przyszłości. Przecież nawet badania mówią, że dzieci, które nie chodzą do przedszkola gorzej sobie potem radzą (np na wsi przedszkoli nie ma). Tak samo było w dziećmi, które nie chodziły do zerówki zanim była obowiązkowa. Poza tym jak można mówić, że teraz program jest bardziej rozbudowan??? Dzieci po gimnazjum nie wiedzą co to funkcje trygonometryczne, co ja wiedziałam po podstawówce. A moja mam miała w liceum chyba całki. A w tej chwili pochodne to program rozszerzony i okrojone w stosunku do tego co ja miałam. A że się uczy czytać z wykresów?? To chyba każdy człowiek powinien umieć.... A poza tym byłam na baseniku. Nie wiem czy będę podawać wagę, bo za tydzień dostaję okres, więc być może już się nieco wody zgromadziło, a poza tym było bardzo rano. Wagę podam na końcu konkursu, jak już będzie po :) A może jakieś inne czynniki dodamy, np jak się procentowo zmieniła waga albo jak się zmieniło BMI... :P Nitka - a ty jakie podyplomowe kończyłaś?
-
Gdzie idziemy i kiedy? :) Zjadłam już całe śniadanko, pan z kanapkami i sałatkami uciekł zanim zdążyłam porwać sałatkę owocową więc będę głodować do 1730. A jakby co to jeśl chodzi o spotykanie się to ja mam we wtorki i czwartki hiszpański o 1950 :) Cortina - ale czemu ty małą tu zostawiasz? W ogóle jedziesz tam tylko na wakacje? A Noc Muzeów brzmi nieźle. OOOOO, ziew. A może znacie kogoś kto chce korepetycje z ekonometrii? Bo jak się zdecyduję na te studia to pochłoną całe moje oszczędności :P
-
dytko, kaprys, to co z tą kawą? ja wczoraj na kolację zjadłam lody :) jutro wybieram się rano na basen. a teraz jestem w pracy ale akurat chwilowo nic ma do robienia, a poczta nie działa, więc niby nie ma jak się coś nagle znaleźć :P
-
Nitka (16.05)***64,6 Kaprys (16.05)*** Mamba (16.05)***63,1 msabu (16.05)***73,5 Jamka (16.05)***53,0 Obserwatorka***68,5 Jak mi się chce spać :/ Poza tym wymiarki 94/68/102/62
-
dytko, kocham cię :) a tak serio to właśnie nie wiem, myślę nad tym - myślisz, że naprawdę dobre? bo ja właśnie zaczęłam w badaniach rynku pracować, jeszcze nie wiem czy zostanę akurat tu, ale wiem że tym bym się chciała zajmować... no i nie wiem bo myślę, że albo socjologia zaoczna collegium civitas albo swps albo ta właśnie psychologia co kończyłaś. i nie mogę się zdecydować.... bo może kiedyś bym chciałam (za 10 lat :P):\\ http://www.isppan.waw.pl/studium/studium.htm i nie wiem co lepiej jakby się chciało tam potem.... to może jednak ta kawa? :) nic mi się nie chce, a powinnam jeszcze dziś popracować, bo jutro do pracy na 1330 bo przedtem mam cholerne licealne bachory, a jeszcze klasówka nieprzygotowana ani zajęcia. waga nie chce spadać, może to od ćwiczeń, bo nie jem wcale dużo... tylko dziś na moje nieszczęście były pierogi ruskie...
-
msabu - ja jestem jak najbardziej przeciw głodówce... poza tym na pewno nie KAWA i raczej nie ćwiczenia!!!!!! myślałam że jesteś za zdrowym stylem życia... :/ http://www.balttur.com.pl/kuracja.htm
-
Dytttttttkoooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!! Jaką ty tą psychologię podyplomową kończyłaś? :) Byłam dziś na baseniku. Spać mi się chce.