Yohko
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
lili_ -- tak, to normalne :) u kobiet przed okresem zwieksza sie ilosc jakichs hormonow (nie pamietam w tym momencie jakich :/), ktore powoduja wlasnie ze organizm zatrzymuje wode, a tego skutkiem jest nasze zle samopoczucie, napuchniecie i zwiekszenie wagi. ponoc najlepszym lekarstwem na to jest picie duzej ilosci wody (powiedzmy, u mnie nawet zadzialalo) i unikanie kawy, mocnej herbaty i alkoholu. w sklepie mozna tez dostac specjalna herbatke \"na trudne dni\" - nigdy nie uzywalam jej regularnie, wiec nie wiem jak dziala ale calkiem dobrze smakuje, i ma BOSKI ksztal torebek :D a moja dietka idzie calkiem calkiem. dzis bylo pol kilo mniej niz wczoraj (tak, wiem, to woda) i czuje sie coraz lepiej, bo ubrania zaczynaja sie robic luzne :). dzis z moim mezem jedziemy \"odchamic sie\" do teatru :D spektakl to ponoc komedia, mam nadzieje ze bede sie dobrze bawic, potrzeba mi teraz troche rozrywki...
-
Jestem, jestem :) dzis stanelam na wadze i pol kilo mniej niz wczoraj :D malo bo malo, ale i tak cieszy. w sumie to waga nie spadla za bardzo, ale w obwodach czuje zdecydowany luz, wiec wszystko jest na dobrej drodze :] justynam3 - na pewno bedzie dobrze :) powodzenia na egzaminie (i nie dziekuj :D) Neti -- nie przejmuj sie wahaniami wagi, to nomalne u kobiet, dlatego w sumie nie powinno sie wazyc codziennie, a tylko np raz na tydzien, bo w wiekszym okresie czasu na pewno Twoja waga spadnie :)
-
asiaradka -- gratulacje!! na pewno teraz sie cieszysz! mysle, ze najlepiej dla Ciebie i dzieciaczka bedzie, jesli przejdziesz sie do lekarza i tam wszystkiego sie dowiesz. moze sie okazac, ze mozesz spokojnie kontynuowac dietke, ale na przyklad od II fazy. Trzym sie cieplo i uwazaj na siebie!!
-
ANISA -- nio wlasnie mam miesiaczke i spuchlam niesamowicie :( czuje sie jak balonik, a do tego strasznie cierpie (mam bardzo bolesny okres :(). na szczescie moje kochanie o mnie dba i podaje mi dietkowe jedzenie (sobie tez, tradycyjnie odchudzamy sie razem :)). Judyta -- zycze szybkiego powrotu do zdrowia! slodziki w niezbyt duzej ilosci sa OK ;) justynam -- jesli nie masz ochoty, nie zmieniaj tabelki - moze bedzie Cie motywowalo, zeby ten wynik znow stal sie prawda :) jesli bedziesz trzymac dietke, to nie powinnas juz przytyc...
-
delta__ -- raczej nie unikniesz w 100% wegli, bo nawet w warzywach sa ;). ogolnie chodzi o ich ograniczanie, szczegolnie cukrow zlozonych. zajrzyj na stronke http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/ , tam znajdziesz dokladna liste, czego unikac a czego nie, kilka przepisow, i dobre rady :) i w razie czego pytaj, zawsze pomozemy :]
-
Delta__ -- w kefirze jest wiele dobrych rzeczy, jesli nie przesadzasz z jego iloscia to nawet te wegle Ci nie zaszkodza ;) w ksiazce o DSB napisane jest, ze w ogole powinno sie pic soki warzywne, szczegolnie mieszanki, tylko trzeba sprawdzac sklad, czasem dodaja jeszcze sok z marchwi, a to juz nie jest wskazane ;) w soku pomidorowym jest likopen, ktory poprawia nastroj, i ulatwia odchudzanie. tak przy okazji - likopen jest bardziej aktywny w wyzszych temperaturach, warto ten sok pomidorowy troche podgrzac przed spozyciem ;) :D powodzenia wszystkim zycze !! :)
-
Lili79 -- bardzo wiele kobiet odczuwa oslabienie podczas pierwszej fazy. jest to zwiazane z odzwyczajaniem sie od cukru. ponoc pomaga na to jedzenie deserkow ze slodzikiem (sama tego nie probowalam, wiec nie wiem, ile w tym prawdy). no ale niedlugo bedziesz miala koniec I fazy, wiec rownie dobrze mozesz przeczekac te kilka dni, w II fazie powinno byc juz lepiej ;)
-
i oto jestem :) troche niewyspana *ziewww*. dietka daje super rezultaty - co prawda waga jeszcze nie spadla, ale napiecie przedmiesiaczkowe i wszystkie dolegliwosci z tym zwiazane naraz znikly :) myszka 18 -- w ciagu pierwszych 2 tygodni schudlam tylko 2 kilo, ale przez nastepne 1,5 miesiaca schudlam kolejne 8 kilogramow. w sumie osiagnelam prawidlowa wage i moglabym sie przestac odchudzac (wszyscy mi mowia, ze teraz wygladam dobrze), ale troszke sobie ostatnio pofolgowalam i musze zrzucic nadmiarowe 2 kilo, a przy okazji chcialabym schudnac wiecej, jakies 8-10 kilo :). na moim przykladzie widac, ze mozna schudnac szybko i trwale, a przede wszystkim - smacznie :D :D Neti -- witamy i zapraszamy na dietke, mozesz zawsze liczyc na nasze wsparcie i pomoc :) ANISA, nadia_denki -- :D :D normalnie stesknilam sie za Wami wszystkimi :D
-
myszka 18 -- witaj :) zawsze z przyjemnoscia pomagam wszystkim porzebujacym, wiec jesli masz jakiekolwiek pytania to smialo! co do pomyslow na obiad - warto zajrzec na stronke: http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/ tam jest wiele ciekawych przepisow + kilka rad :)
-
wrocilam, cieszycie sie, nie? :D no wiec bylam prawie grzeczna ;) i dopiero jakies 2 miesiace temu zaczelam grzeszyc na dobre :) w koncu uznalam, ze trzeba wrocic do scislej dietki i oto jestem! a wczesniej mnie nie bylo, bo mialam cala mase rzeczy na glowie :/ waga nieznacznie drgnela do gory, mysle ze I faza wystarczy zeby odrobic straty :) pozdrawiam wszystkie stare znajome i wszystkie nowe twarze ktore zauwazylam! jak mnie nie bylo, naprodukowalyscie tyle stron O_O jeszcze nie przeczytalam wszystkiego, ale zajrze w wolnej chwili...
-
witam wszystkich! dopiero teraz udalo mi sie w koncu siasc na chwilke, mam strasznie zabiegany dzien... juz tyle w II fazie, a waga dalej stoi :( to pewnie przez to, ze jem teraz dosc nieregularnie, na picie tez brakuje mi czasu. no i mniej sie ruszam - wtedy dziennie przynajmniej 4 kilometry przeszlam, a teraz mnie woza samochodem za duzo :( eech, trzeba sie za siebie wziasc na powaznie :)
-
nie wiem o co chodzi ale sie wpisze ;D Warszawa: Justyna, Dominika, Lodz: Gdańsk: sosnowiec: madzka Wałbrzych Asica Lublin: Rudzik Rzeszów- Dyniska(moja wioseczka hehe: Nadia_denki Szczecin: Yohko a tak ogolnie to lekko mi sie waga zatrzymala, ale to pewnie dlatego, ze nie wprowadzilam sobie owsianki, jak ostatnim razem. owsianka juz zakupiona (nawet dzis jadlam na sniadanie), wiec powinno sie wszystko ulozyc :). na razie zyje prawie bezgrzesznie, nawet slodyczy nie ruszam (oprocz czekolady 0% cukru i Lindta 99% kakao), i nawet mi tego nie brakuje :D odkrylam, ze bardzo mi smakuje kalafior na surowo, wiec podejrzewam ze cale wakacje bede sie nim teraz napychac :D pozdrawiam wszystkie stare znajome, nowe plazowiczki rowniez!
-
ktos mi pomoze -- nie wiem czy dobrze zrozumialam Twoje wyliczenie... rano na sniadanie tylko 3 kromki pieczywa Wasa? a na drugie sniadanie tylko zielona herbata? nie za malo troche? trudno tez cos powiedziec, nie podalas konkretnych wielkosci, jakie zjadlas, kazdy inaczej moze zrozumiec \"kapusta pekinska i miesko\" ;) sprawdz, czy nie popelniasz ktoregos z tych bledow: 1) za male posilki albo za malo posilkow w ciagu dnia (powinny byc 3 PORZADNE posilki i 2 przekaski --- porzadne, czyli takie, po ktorych czujesz sie dluzej syta) 2) spozywasz zbyt duzo tluszczu lub weglowodanow w posilkach (czasem weglowodany i tluszcze sa dobrze schowane) 3) za malo pijesz (2 litry to minimum) 4) pojadasz miedzy posilkami mozesz nam dokladnie napisac, co jadlas wczoraj (jakie to byly mniej wiecej wielkosci), choc oprocz wasy wszystko jest OK. sprawdz tylko, ile ta Wasa ma blonnika (im wiecej tym lepiej)
-
moj dziadek odwiedzil mnie dzis w pracy, uszczesliwiajac przy okazji... 5 kilo truskawek :D podzielilam je miedzy kogo sie dalo (nawet listonoszka sie poczestowala), sama do domu z 2 kilo wezme. dzis w koncu 1 dzien II fazy, bilans na 1 faze to -2 kilo (z czego 1 to w sumie to co wrocilo na grzeszkach po ostatnim odchudzaniu). A wlasciwie teraz to mam okres i jestem biedna, obolala i lekko opuchnieta ;( Jarosia -- ja przy pierwszym odchudzaniu na DSB, w tamtym roku, mialam dziwne problemy z miesiaczka (pierwsza podczas diety byla bardzo skapa, druga z kolei az za bardzo obfita), ale to sie ustabilizowalo pozniej. co do ksiazki -- warto miec ksiazke, bo tam jest wszystko ladnie wytlumaczone. za to poradnik (ten z tabelami) - jak chcesz, nie jest takie konieczne. a ksiazke kucharska wybitnie sobie daruj, wiecej przepisow znajdziesz w sieci :>. ja ewentualnie poczekam, jak stanieje :) Plazowiczka -- zawsze wieczorem wazy sie troche wiecej :) pod wieczor organizm zazwyczaj zatrzymuje wode. Lamina -- witaj!! !! Simonek -- bedziemy czekac na Twoj powrot na dietke :) i oczywiscie, trzymac kciuki za egzaminy! hm, ja sprawdzalam te soki warzywne fit, ale mi sie nie przydaly, bo w nich kest sok z buraka i marchewki, a ja bylam w pierwszej fazie. moze teraz?
-
widze, ze poprawiaja nam Kafeterie :) no no, zaczyna mi sie tu coraz bardziej podobac. jakby jeszcze wprowadzili mozliwosc pisania tylko dla zarejestrowanych, to bylby juz ideal :) ja dzis stanelam na wadze i zobaczylam 61,3 ale jeszcze nie bede wspisywac do tabelki, bo zmiana za mala :). juz wiem, dlaczego tak wolno spada mi waga - za malo pije. tylko jak sie zmusic do tych 2 litrow wody dziennie? macie na to jakies sposoby. aha, mam pytanie do tych \"gotujacych\" - przy gotowaniu zupy, jak zageszczacie ja serkiem topionym? przypuszczam, ze nie wrzuca sie go tak po prostu do zupy.... mam w planach zupe ogorkowa, wiec Wasza rada mi sie przyda :)