jadira

Kobitki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Boże-chciałam by wróciła dawna atmosfera i zrozumienie i zero zwracania uwagi na głupie wpisy.Tylko tyle,tęsknie za TYM... Zżyłam się z Wami i nawiązałam przyjaźnie,które mam nadzieje przetrwają na bardzo,bardzo długo.Cenie wasze rady i krytykę,wiem,że nie we wszystkim mam racje i nie zamierzam się obrażać jeśli ,któraś zwróci mi na to uwagę.Odsunęłyśmy się od siebie,a tak nie powinno być. Przecież nasze topiki powinny się wspierać i zastanawiam się czemu u JustynkiM panuje spokój ,a u nas jest jak jest. Niczym sie nie różnimy,mamy ten sam cel i problem. I jak piszą inne koleżanki ufajmy sobie i niech wróci dawna atmosfera,ale musimy chcieć tego wszystkie.Ja jestem za. Małolepsza-dziękuje ja tez Ci dopinguję. Voltare-

Ja tez Tryni jestem wrażliwa-nie jest mi na rękę jak ktoś niedojrzały obraża którąś z nas. Ja tez zostałam obrażona jak pamiętasz,potem przez mój wpis zostały obrażone inne osoby.I zamiast osobie ,która to zrobiła mnie było z tym źle,aż sie poryczałam. Ja tylko chce by było jak kiedyś-nie widzę w tym nic złego. Nie chce rozpętać tu burzy-ale by wróciła harmonia,zaufanie i zrozumienie.

Witam wszystkie koleżanki!!! U mnie słoneczko świeci. Tryni-ty jak zwykle czyścioszek i pierwsze kroki postawione co do ćwiczeń.Najtrudniej zacząć ,a potem już leci. ---Dziewczynki apeluje do Was wszystkich piszcie!!!!,i nie obawiajcie sie pomarańczowych wpisów,są i na to sposoby .Nasza Marrt to udowodniła. Niech wróci dawna atmosfera naszego topiku,gdzie wszystkie sobie ufałyśmy i nie było grupek.Teraz nawet nie mamy odwagi by napisać o swych bolączkach,kiedyś pisałyśmy sobie e-maile,gdzie to się podziało. Może się wypowiedzcie co Wy sądzicie.Ja mam już dość tej sztucznej atmosfery,tęsknie za ty co było kiedyś.Moim zdaniem jedna do drugiej straciła zaufanie i może podejrzewamy sie na wzajem,że wśród nas jest pomarańczowa osoba. Odważyłam się i postanowiłam z siebie wyrzucić co mnie trapi-może się dołączycie do mnie??? Mam nadzieje,że nikogo nie uraziłam-nie to było moim zamierzeniem,a tylko byśmy się znów zjednały i wróciły do dawnej atmosfery.

Kukusiu-skarbie już niedługo,troszkę jeszcze wytrzymasz-wierze,że jest Ci już niewygodnie.Ale przed tobą Najlepsze Chwile-ze swoim małym skarbeczkiem.Trzymam kciukaski i całuje mocno Tryni-mam nadzieje,że uda mi się osiągnąć cel w zbiciu wagi.Gdyby to było jak u Ciebie 5kg.to bym się nie wygłupiała,ale u mnie jest to znacznie większa liczba i potrzebuje pomocy osoby ,która zna się na rzeczy. kkarolina-niestety w tej kwestii Ci nie pomogę.Ale nie myśl o najgorszym,na pewno nie jest źle. Elizko333-a Ty gdzie się podziewasz????? Ciekawe jak tam Akasia,może tuli już malutka:) Spokojnej nocy.

Ja na temat tych akurat psiaków się nie wypowiadam,kocham psy-zresztą jak wiecie tez mam swojego kundla i jest prze kochanym łobuziakiem. Wiadomo,że każdy pies ma swój charakterek i trzeba nad nim popracować.Olwad- kupuj psiaczki i niech dobrze się chowają i niech wiedza kto rządzi. Ja umyłam głowę i na 16.30 mykam do szkoły na zebranie,ciekawe co wymyślą.A co do tematu odchudzania-zadzwoniłam dziś do kliniki gdzie można sie zgłosić i badają tkankę tłuszczową,przepisują zioła i opracowują dietę do danej osoby.Jeżdzi się tam raz w miesiącu i jest pod stałą opieką lekarza,zleca podstawowe badania i ocenia rezultaty.Wiem ,że to sprawdzona metoda bo inaczej bym sie nie zdecydowała. Dwie kuzynki tam jeździły i po 3 miesiącach zeszczuplały i utrzymują tą wagę już długo,bo ponad rok. Mam nadzieje,ze i mnie się uda.

Siemanko!!! Tryni-zdjęcia są śliczne,ale Ty dziewczyna jak malowanie.I może sie powtórzę ,ale nic Ci nie brakuje i jakoś nie widzę tych dodatkowych kg. Poza tym 5 kg.to betka zrzucisz je nie wiedząc kiedy. Dziękuje za porady:) Voltare-ciesze się ,ze jesteś.Kuruj sie i wracaj szybko do zdrowia,bo na polku coraz ładniej się robi i szkoda w łóżeczku leżeć. Dziękuje za rade co do prezentu-myśle,że tak właśnie zrobię. Całuje mocno Karolcia26-jak to fajnie jak piszesz i jesteś z nami-zaglądaj częściej. Ja też już nie patrze na dni płodne itd.,ale do końca nie da się nie myśleć.Kołacze się to jednak po głowie. Myślałam,że może jak nie będę wchodzić na forum,czytać-będzie łatwiej.Nic z tego ,nie tędy droga.Dlatego pisz jak tylko możesz w Twoim towarzystwie raźniej. Marrt-Dziękuje-wiesz za co. Anisik2-pisz i nie przejmuj się wpisami innych.Całuski dla Oleńki Kukusiu-oddzywaj się-bo siedzimy jak na szpilkach. Olwad-śliczne psiaczki,do Pl.wracasz już na stałe???? Zmartwiona 33-strasznie mi przykro,bądz dobrej myśli wszystko się ułoży ,choć teraz wydaje ci się to nie możliwe. Na przykładzie mojej byłej bratowej,poroniła,a po 3 miesiącach urodziła zdrową córeczkę.A tak na marginesie ich pani doktor kazała bratowej ,by mąż przed igraszkami wypił kieliszek czegoś mocniejszego bo to ponoć dobrze działa na żołnierzyki i sie udało. Co do L-4 ,najlepiej poradzić sie lekarza on da Ci pewnie tyle ile można.Jak powiesz ,że nie czujesz się jeszcze na siłach to i dołoży. Powodzenia i pisz do nas. Justynko-daj już spokój,po co drążyć jeden temat. Dianko-co u Was jak Dawidzio???Sciskam Was mocno. Akasiu-powodzenia!!!!!!!!!!!!!:) Martiko-głowa do góry. Pozdrowienia dla reszty niewymienionych koleżanek i naszych topikowych dzieciaczków

Wiecie co ja mam dość-gdzie to forum ,które było kiedyś. Po co się obrażać* Dajcie Już Spokój*-niech panuje tu spokojna atmosfera jak kiedyś. Nie zachowujmy się jak dzieci,a jak osoby dorosłe ,które dzieci chcą mieć. Nie szkoda Wam czasu na dogryzania i kłutnie. Pomarańczko-proszę odpuść sobie.

Witajcie! U mnie piękna pogoda-słonko ślicznie grzeje. Potrzebuje waszej pomocy i rady; jak wcześniej pisałam K.ma komunie córki ,dał jej wczoraj prezent. Czy powinnam coś kupić od siebie,czy nie.??? Na komunie nie idę i sama nie wiem co robić. Pozdrawiam całą ferajnę Macie wszystkie pozdrowienia od Mychass:) Akasiu-trzymam kciuki

Voltare-co do teściowych[bo o nich mowa-z teściami jakoś niema takich problemów]-to problem tkwi w tym ,ze mamusie kochają tak swoich synków iż uważają,że żadna kobieta nie jest dla nich dość dobra.I wiecznie chciały by wszystko kontrolować,są zazdrosne o swoich pupilków. Kuruj się i nie pij więcej takich zimnych soczków Martt-a co do pracy i wrednej koleżanki Tryni dobrze radzi. Olwad-

Po dłuższej nieobecności witam. Martt-skarbie no nie jest ciekawie,ale niema tego złego ... Wiem,że takie zachowanie może wyprowadzić z równowagi i sprawić ból ,ale może porozmawiajcie i spróbujcie sobie wyjaśnić pewne nieporozumienia,zaproś może teściową na kawkę i ciacho i pogadajcie jak kobieta z kobietą. Tryni czekam na zdjęcia z niecierpliwością,jestem przekonana,że te 5 kg.spadnie nawet nie zorientujesz się kiedy. Poza tym Ty zawsze ślicznie wyglądasz:) My w tym tygodniu kupiliśmy garnitur dla K.,buty,koszule ,krawat.Musi się odstawić do córki na komunie.Małej kupiliśmy aparat cyfrowy,mam nadzieje,ze będzie zadowolona z tego prezentu. Zastanawiam się tylko czy ja powinnam kupić jej coś od siebie jak myślicie???????? A co do mojego nie pisania-miałam ostatnio załamkę jak to przy @ jak na złość spotkałam w jednym dniu dwie koleżanki które właśnie urodziły dzieciaczki,i następne dwie ,które oznajmiły mi,że są w ciązy.I oczywiście standardowe pytanie-;A Ty co!Kiedy!I na co czekam! Jestem starsza od Ciebie,i jestem w ciąży ,a ty nad czym się zastanawiasz!-;Napłynęły mi tylko łzy do oczu i oczywiście obróciłam to w żart,ale po wejściu do domu nerwy puściły i poryczałam. Poczułam pustkę i ,że jestem bezwartościowym modelem.Jeden Bóg wie jak mi cięzko. Przepraszam za moje trucie,ale kto zrozumie mnie lepiej niż Wy. Całuje Was wszystkie mocno.

Witam babolki!!! Dziewczyny u mnie tak śnieg sypie,że drugiego bloku nie widać. Zima całą gębą. Martyn-iu-dziękuje skarbie.Co to za smuteczki Cię dopadły???? Martt-ale było by cudownie gdyby ta małpoluda @ nie przyszła.Może śnieg ją po drodze zasypał...-niech odtaje za 9 miesięcy!!!!!! Zmartwiona 33-zmykaj biegusiem do lekarza jak dziewczyny Ci radzą,i pisz nam co i jak jak wrócisz. Nasza Akasia idzie pod koniec tygodnia na wywołanie porodu,trzymajcie kciukaski dziewczyny...Może sama się do nas odezwie i napisze coś więcej. Pozdrawiam wszystkie kobietki

No cóż i do mnie zawitała @ :( Tabelka nr.1-starające się; NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........27.............28.............. ...ok 20.04.08 Trinity /k.Łowicza.........31..............27....................28 .03.08 Lenka/Ostrołęka...........30..............24............ . ..... 04.04.08 Sysia111/k.Ostrowa wlkp.27..............37....................08.02.08 Karolcia_26.................28...............22......... .. ......5.04.2008 Eliza333%2

Olwad-dziękuje za życzenia-to tez miałaś piękną niespodziankę z zaskoczenia.Potem zostają miłe wspomnienia. Dianko- Co tu taka cisza????

Witam po świętach!!! Voltare,Lenko,Elizko,Madziarku-dziękuje za życzenia wszystkie jestescie kochane Marrt-co do liczenia okresu ,dzwoniłam do mojego gina.powiedział ,by liczyć okres od krwawienia,a nie jak jest plamienie.Ale ty oczywiście zrobisz jak uważasz . Katia-widziałam Cię na klasie blondasku,bardzo ładnie wyglądasz. madziarku-na pewno wszystko będzie dobrze,i spędzicie wiele świat razem. Paziu-przykro ,że przylazła @ .Ale następny miesiąc nowe nadzieje i może właśnie następny miesiąc będzie należał do Ciebie.Czego Ci życzę. Akasiu-odezwij się,jesteś jeszcze z brzusiem???? Pozdrawiam wszystkie pozostałe kolezanki:)

Martiko,Martuś 24,Surfitko,Anisik-dziękuje Wam również za pamięć i piękne życzenia. Całuje Was mocno i życzę spokojnej nocy

Witajcie w ten śnieżny poniedziałek No to nas zima zaskoczyła ,u mnie biało na polu i śnieg sypie jak by był grudzień. Musze się Wam pochwalić,że moi męższczyźni nieźle mnie dziś zaskoczyli. Krzysiek rano po pracy pojechał do swojej mamy i przywiózł mi piękny tort.Jak wstałam to weszli do pokoju,z czerwonymi różami ,tortem i świeczkami ,odśpiewali mi sto lat.Popłakałam się z radości. Nie muszę Wam pisać jakie miałam życzenie zdmuchując świeczki na torcie... Ale to nie koniec mój Krzysiek ukląkł i poprosił mnie o rękę i dał pierścionek.Zapamiętam te urodziny na zawsze. Są one wyjątkowe,bo mam też Was ,które wspieracie mnie w trudnych chwilach-za to bardzo Wam dziękuje i Całuje Was mocno Tryni,Martt-dziękuje za smski.

Melduje się choć jest już późno. Wstaliśmy rano,zjedliśmy śniadanko,potem kościółek,odwiedziny na grobach u bliskich i następnie wyruszyliśmy do rodziców Krzyśka na obiadek.Posiedzieliśmy trochę u nich potem do siostry Krzysia,tam następna porcja sałatek ,ciast i innych pyszności.Uff czuje się ciężka jak słoń. Mój skarbek poszedł na noc do pracy więc ciężko będzie zasnąć,ciężki żywot kobiety:( Marta24-jak tam samopoczucie ,już lepiej??Szybko wracaj do zdrowia Martyn-iu/ kuruj się i nie daj się przeziębieniu. Bardzo dziękuje Ci za życzenia. Dla Was wszystkich topikowych psiapsiółek--MOKREGO DYNGUSA!!!!! Spokojnej nocki

Cześć skarby Wy moje. Ja już po święceniu i mogę sobie odpoczywać. Voltare- kochana solenizantko;przyjmij ode mnie te życzenia; W tak uroczystym dniu urodzin Twoich, przyjmij tych życzeń garść z rąk moich. Życzę Ci zdrowia, szczęścia, radości oraz powodzenia w życiu i miłości! Dla Was wszystkich jeszcze raz ; Zdrowych,spokojnych świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół.Wesołego Alleluja!!!!!!! Edyta z rodzinka.

Ja dopiero skończyłam moje kochane Przyjmijcie i ode mnie i mojej rodzinki życzenia; Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego nastroju i słonecznej pogody choćby tylko w domu... Serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół... życzy Edyta. Tryni -po świętach poproszę o przepis na pashę,nigdy nie robiłam-przyznaje się bez bicia.Ale jadłam i wiem ,że jest pyszna. Martt,Tryni-niech wasze dolegliwości z pęcherzem szybko przejdą:) Dobranoc i kolorowych snów

Cześć !!!! Ja byłam już na cmentarzu,grób pięknie umyty i świątecznie przystrojony. Mam nadzieję,że mamie i dziadkom się spodoba i nie bedą mi się śnić w nocy...Hi hi.. Ale tak mnie przewiało,że mam nadzieje,że tego mnie odchoruje. Obiadek zjedzony ,a teraz do sprzątanka. Na razie moje psiapsiółki.

Ja też wróciłam z zakupów i od fryzjera. Co do Caritasu-to u nas idą te ciuszki na prawdę do potrzebujących i biednych ludzi.Mam znajoma która pracuje w placówce Caritasu u nas w mieście i stąd wiem,że tak jest. Elizko-dziękuje za przepis na pijaczka. Karolciu-jak to miło jak się oddźywasz i piszesz.Prosimy częściej. Tryni-jakie kupiłaś spodenki??? Co to za super dieta??? Co do rozmiaru ja nie będę nawet pisać jaki ja kupuje. Marrt-

Spokojnej nocy -do jutra...

Jestem Tryni,ale w biegu.Kończyłam prasowanie,robiłam pranie i w 2 pokojach robiłam porządki w szafach.Nawet nie chce mówić ile betów wywaliłam do kontenera dla Caritasu. Jutro zrobię przesiew z resztą ciuchów ,a o 17 ide do fryzjera. W piątek posprzątam mieszkanko i na cmentarz jak już wspominałam. Trochę pracy jeszcze prze de mną,a w święta leniuchuje na całego. Tryni -sprawdź pocztę. JustynkoM-dziękuje za foteczki-są prześliczne. Olwad-dziękuje za niespodziankę Całuski dla całej topikowej ferajny

Melduje się!!! Wyprawiłam K.do pracy i mam chwilkę wolnego. Zmykam zaraz zrobić stroik mamie na cmentarz,a w piątek czeka mnie mycie grobu.Nie lubię tego robić ,bo zawsze sie rozklejam i myje grób i beczę. Tryni -ty nasza pracowita mróweczko. I czym prałaś dywaniki??? Voltare-ja 2 lata temu wymieniałam okno balkonowe,niestety nie było nas stać na wymianę wszystkich.Jest przy tym bałagan,ale za to potem pokoje inaczej wyglądają z nowymi oknami i parapetami. Martiko-nie smuć się na zapas,pójdziesz do lekarza i wszystko Ci wyjaśni. Elizka-to może wklej nam przepis na Pijaczka-zrobiłaś mi smaka:) Katia-czekam na foteczke,pamiętaj obiecałaś. napisz jak będziesz mieć już wyniki,trzymam kciuki by wyszły wzorcowo. ps.tak na marginesie zaglądnijcie dziewczynki na pocztę-macie tam małą niespodziankę.

Cześć psiapsiółki!!! Ja dopiero teraz-rano gotowałam obiadek,potem zakupy(kupiłam ładną pościel z kory)przy okazji oczywiście ,ale wpadła mi w oko bo ma kolorki typowo wiosenne.A potem wzięłam się za prasowanie i przed chwilą skończyłam.Uff-kamień z serca... Voltare-dobrze,że w końcu odpoczywasz.Całuski Tryni-piszesz o remontach-ja osobiście też nie lubię remontów i związanych z tym wielkim sprzątaniem,ale za to potem jest świeżo i miło w tak czyściutkim mieszkanku sobie siedzieć.Mój tatko zaskoczył mnie dziś-poszedł rano do miasta i po powrocie zakomunikował,że wziął pożyczkę i po świętach czeka nas wymiana okien.Więc porządki po świąteczne przede mną. marrt-niby metoda super,ale Ciężko ją zastosować.Ale próbować warto:) Lenko-ciesze się skarbie,że masz to już za sobą:)teraz na ,pewno się uda-trzymam mocno kciuki Martuś-dobrze,że posłuchałaś rad dziewczyn i poszłaś do lekarza.Na prawdę uważaj na siebie. xxmadziaraxx-przykro mi ,że przyszła@.Ale przed tobą nowy miesiąc i nowa nadzieja Akasiu,Kukusiu-całuski Ksenia,Surfitko,destination-głaskanko po brzusiach Dianko- - dla Dawidka Martyn-ia-- dla Lenki Anisik--dla Oleńki Paula--dla Natalki JustynkaM-[kwiat-dla Adrianka Spokojnego wieczorku dla pozostałych koleżanek Zmykam na film *39,5* -super jest ta komedia. Dobranoc.