Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jadira

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jadira

  1. Paziulku-no widzisz odezwałaś się i o to chodzi ,nawet jak byś miała napisać mam doła i tyle ....to też by było. Uwierz mnie by to obeszło ,obojętnie co by to nie było{tyczy się to Ciebie jak i każdej z dziewczyn}. Powiem Ci ,że ja też ostatnio dom ,praca ,szkoła itp.i łapie się na tym,że nie mam nawet kiedy spotkać sie ze znajomymi-i gdyby nie ten topik i Wy to czasem buzi nie było by do kogo otworzyć.Czasem jest to też dla mnie odskocznia od codziennego życia i pewnie dlatego tak ciężko mi zrozumieć postawę niektórych. Surfi -do Ciebie też nie mam telefonu i dla tego nie piszę. Pytasz co my tak o śmierci topiku????-----jak patrze na Wasze forum **Justynki M**to życzyła bym sobie w połowie ,by na naszym zaczęło być jak u Was.Zawsze siedziałam cicho i obawiałam się czy pisać to i owo,wiadomo może mi ktoś powiedzieć{{Jak tu Ci się nie podoba pisz sobie tam}},ale nie o to w tym chodzi i sądzę,że wszystkie wiecie o co.Ale może niech wypowiedźą się inne koleżanki,ja i tak już się zbytnio naraziłam co poniektórym.
  2. Ja po pracy i chyba sie nie da nie pisać,nie wiedziałam,że tak mój wpis namąci,a raczej ja nim. Voltare - słowo **przyjaźń**również dla mnie bardzo wiele znaczy i nigdy nie rzucam nim na wiatr.Przyznam ,że nie wszystkich nazwała bym mianem przyjaciela,ale wiele z Was jest mi bardzo bliskie i bez mrugnięcia okiem nazwała bym Was Przyjaciółkami!!!Oczywiste,że jedne dziewczyny są mi bliższe niż inne(i myślę,że Wszystkie tak macie),ale również przywiązałam się do Was i przykro mi jak i Tobie Voltare ;jak i Justynce 24,że dziewczyny czytają i nawet nie klikną głupiego cześć.... Pamiętam ile się tu dowiedziałam i ile Wam zawdzięczam,a inne dziewczyny pamiętają????? Wiadome,nie wszystkie maja czas na poematy,ale przywitać by się mogły ,przecież rozumiemy ,że nie każdy ma czas lub ochotę by spędzać czas przed kompem i tylko pisaniem tu.Chodzi tylko o pamięć i przypomnienie sie od czasu do czasu jak Anisik ,Kseńka,asia.j,martika,Tryni. Szkoda,że niektóre z dziewczyn dopisały się do tabelki i nic nie piszą. Wygląda to trochę egoistycznie ,bo jak potrzebna była pomoc,rada były ,a potem zwyczajnie to olały.Wiem pojechałam z grubej rury ,ale czy tak nie jest. Sorki jeśli kogoś uraziłam,ale musiałam to z siebie wyrzucić. ps.jeśli chodzi o wspomniane smsy,wysyłane do nielicznych. ę ze piłaś do mnie ,ale wysyłałam zawsze do wszystkich ,których mam numery- twojego nie mam i dlatego nie dostawałaś ode mnie wiadomości,a nie z innego powodu.
  3. Dzień doberek. Voltare-w wielu kwestiach masz racje,ale mnie i jeszcze jedną osobę na tym topiku zastanawia jedno;Czemu inne topiki się trzymają i dziewczyny mimo ,pracy,dzieci i innych kłopotów piszą??????-,a u nas sama widzisz ,masz przecież porównanie.... Ale myślę,ze to każda sama sobie powinna odpowiedzieć;Czemu topik sie sypie i zamiast pytać czemu?????pisać ,a nie doprowadzać do rozsypki same sobie jesteśmy winne. Życzę miłego wszystkim dnia i uciekam do pracy.
  4. Voltare skarbie ja nie pisałam,że mam zamiar się z tond# zerwać#-i na pewno nie jest to ostateczna decyzja.Po prostu będzie tego mniej i tyle. --Poza tym nie chodzi mi wcale o to by ,którakolwiek z Was ## przekonywała mnie,prosiła lub wymuszała np.jak i Tryni- bezustannie do powrotu na forum## ---- I nie doprowadzi to do zerwania znajomości i kontaktów __pisałam już na ten temat w moim poście powyżej. Kto chce kontaktu ze mną będzie go utrzymywał,zresztą bądzmy szczere więcej piszemy ze sobą na nk.w smsach lub ,e-mailach niż tu-sama zresztą o tym wspomniałaś. Buziaki dla Ciebie i małej Anusi Surfitka-jak coś postanowicie z Karolcia dajcie znać. Miłego wieczoru.
  5. Hej!!!! Justynko podłoże mojego postanowienia jest głębsze,ale nie chce pisać tego tutaj. Za fotki dziękuję wygladasz na nich perfekcyjnie,figurka jak marzenie. Martyn-iu-skarbie nie zmówiłyśmy się z Tryni ona nawet nie wie o mojej decyzji,wie jedynie o istniejącym problemie. Ciesze się,że Lenka zostaje z przyjemnością z niania,a Ty masz taką pracę,że absorbuje Cię na tyle,że się nie zadręczasz co w domku-a czas leci podejrzewam wtedy w pracy szybciej. Akasiu-podaj numer telefonku na nk.i nie gub więcej. A do siebie zapraszam oczywiście,będzie mi miło:):):) Czekam na zdjęcia..... Karolciu26-jak będziesz wybierać sie do Krakowa daj znać z przyjemnością z nów się z Tobą zobaczę-A MOŻE KTOŚ JESZCZE CHĘTNY??????/ asia.j-----Ty też skarbie obiecałaś zdjęcia brzuszka i cos nic nie widać na nk. Buziaczki i Dobrej nocki-dla całej reszty.
  6. Witam skarbeczki!!!!! Chcę być z Wami szczera i wobec Was w porządku -sądzę ,że jestem wam to winna. Ale do rzeczy ;ze względów finansowych muszę z ciężkim sercem wycofać się ze starań i nieodpartej chęci bycia mamą. Może ktoś pomyśli**ma już jedno dziecko ,inne nie maja ,a ona zdziwia-zwykła egoistka**,ale kto mnie zna i moja sytuację prywatną będzie wiedział jak ciężko mi z tego rezygnować i jakie to dla mnie trudne. Po prostu czuje sie tu obecnie nieswojo i nie na miejscu. Dlatego nie będę się udzielać już jak kiedyś,wole to napisać niż gadać,że nie mam czasu lub o czym pisać. Myślę,że przyjaźnie i znajomości,które tu zostały nawiązane zostaną z czego będę rada,a przy okazji dowiem się które. Mamy swoje nr.telefonu,kontakt na nk. i myślę,że te znajomości zostaną utrzymane. Całuje i ściskam Was mocno!!!!!! i nasze maluszki
  7. Cześć skarby Wy moje!!!!! Dziękuję Karolciu za przekazanie pozdrowień. Martyn-iu-ale parę słów potrafi namieszać:)hi hi Choć ma to dobre skutki-troszkę dziewczyn sciągnęłaś przez to na forum. Przykro mi jeśli czekałyście na pomyślne wieści z mojej strony,ale nic takiego się nie szykuje. Do gina mam iść na cytologie w pazdzierniku-to tyle. Poza tym dostaliśmy od szwagra płytki na balkon,więc było zajęcie dziś skończyliśmy i mogę zabrać się do wielkiego sprzątania-a wcale mi sie nie chce.:(Ostatnio coś kiepskie mam samopoczucie... Całuje Was mocno na dobranoc i forumowe skarby też
  8. Witam dziewczyny!!!! Przepraszam,że mało piszę ,ale dochodzę do jakiego takiego składu z porządkami w domu i przed domem po remoncie. I mam jeszcze dzieci mojego K.w domciu więc na brak zajęcia nie narzekam i jeszcze praca rzecz jasna . Ciesze się,że nasze dwie mamusie Sysia i Martika maja już swoje maluchy w ramionach i jeszcze raz dziewczyny moc Gratulacji!!!!!!!!!!! Niech Krzyś i Jaś będą grzeczni i zdrowo rosną. A Wy mamusie nie zapominajcie o nas i piszcie w wolnej chwilce:) Martyn-iu-pisz nam kochana jak Lenusia,mam cichą nadzieję,że jest ok. Fajnie ,że znalazłaś zaufana panią do pilnowania małej i powrót do pracy nie będzie dla Ciebie taki ciężki.Jeśli atmosfera w pracy jest dobra,a prace ciekawa i absorbująca to czas będzie szybko leciał. Niech tylko Lenka już będzie zdrowiutka dość tego chorowania. Kseniu-zdjęcia doszły bardzo dziękuję!!!!! To co napisałaś o twojej koleżance wbiło mnie w krzesło z wrażenia,mogę jej tylko współczuć.Wiem co to życie z wyrokiem takiej choroby jak stwardnienie rozs.,sąsiadka na to chorowała-niestety już jej z nami nie ma:( Justynko,Karolciu-wasze fotki super,ale zazdroszczę takich wypoczynków,ja póki co zwiedzam,wszystko w Inwałdzie ...hi hi Dobrze,że choć w miniaturze mogę coś zobaczyć ,bo tak to palcem po mapie. paziu-ja nie zapominam no co ty. Oby synek,dłuzej się wysypiał,a ząbki wyszły w miarę bezboleśnie. Tryni-słowa trafione w sama dziesiątkę,nic dodać nic ująć.... zgodzę się,że te słowa nie podtrzymują na duchu,ale takie tematy nie są łatwe.Myślę,że jednak wszystko zależy od nas samych jak sobie to przetłumaczymy.Najważniejsza jest mobilizacja do działania,twoje słowa(zróbmy wszystko by nie czuć tego smutku ... nie bądzmy w buszu ... walczmy nie tracąc przy tym siły i radości życia !!!!) -mówią same za siebie i są podsumowaniem tego wiersza. Trzeba wierzyć ,że się uda,bo wiara czyni cuda:):) I tego dziewczyny życzę Wam z całego serca wytrwałości,wiary,mobilizacji,cierpliwości i tego pięknego cudu na koniec jakim jest dzidziuś!!!!!!wiem,że sie Wam uda. Pozdrowienia dla wszystkich wymienionych i niewymienionych koleżanek i dzieciaczków
  9. Ja również witam w sobotnie popołudnie!!! Anisik2-skarbie jak możesz nawet pomyśleć,że mogłybyśmy o tobie zapomnieć.Nigdy w życiu!!!!!!!!!!!!!! Trzymam Cię tylko za słowo,że będziesz pisać choć raz z w tygodniu. Na spotkaniu właśnie ubolewałyśmy,że niektóre dziewczyny przestały pisać,rozumiem,przy dziecku jest co robić do tego dochodzą inne obowiązki,ale choć parę słówek choć raz na 2 tygodnie i było by nam tu wszystkim bardzo miło.Do tego dochodzą inne obawy,chęć odetchnięcia od forum,ale przecież nie piszemy tu tylko o jednym temacie,ale poruszamy mnóstwo innych i myślę,że dla chcącego nic trudnego. A tak to nie wiemy co u Was,przynajmniej ja pisałam na święta do Was kartki meilowe,i do Lenki,Pauli76,Elizy333,Sysi,Olwad i mogła bym jeszcze wymieniać.... Tak mi było miło jak Lenka mi odpisała.To nie ciekawość z naszej strony,ale mnie tak przynajmniej sie wydaje ,że kieruje nami pewnego rodzaju więź ,która sie między nami nawiązała. Pamiętamy o Was i było by nam miło gdybyście dały choć malutki znak życia. Jeśli nie tu to choć na e-mail. Anisik-co do malutkiej to Voltare napisała dokładnie to co i ja myślę,nic sie nie zamartwiaj .Strach ma wielkie oczy i na pewno wszystko się poukłada po twojej myśli. Voltare-dziękuje za wsparcie,mój kawaler ma sie już lepiej. To jakaś trzydniówka chyba była ,gonił bidul do wc-ja tylko się martwiłam by nie doszły do tego wymioty,bo wtedy to od razu kierunek szpital. Martika,trzymam kciuki i czekam na telefon Tryni,Martt,Dianko--a powinno być lanie za olewanie koleżanek. No pochwale się,że położyliśmy wspólnymi siłami panele u syna w pokoju,jedno z głowy-choć cały ten bajzel mnie przeraża to myślę jak to będzie jak wszystko usprzątne .Te myśli nie dają mi zwarjować jak patrze na pobojowisko. Buziaki dla nieobecnych
  10. Cześć skarby kochane!!! Akasiu,Karolciu-udanych wojaży Wam życzę,czekam potem na nową serię zdjęć. Akasiu-ja tam chętnie bym Cię odwiedziła,spotkania weszły mi w krew hi hi.:) Co do remontu my właśnie mamy mały remont jednego z pokoi,ale jak to w blokowym m3-y,graciarnia masakryczna. Karolciu-głowa do góry zniesiesz ,pobyt u teściowej i plażuj się i zwiedzaj,a nie zwracaj na nią uwagi-chyba ,że tylko tyle ile trzeba/czyli jak najmniej/ Ja mam zgryza mój synuś od wczoraj ma gorączkę do 39 *,cukry wysokie,boje się,ale jeszcze czekam .Mam nadzieję,że nie skończymy w szpitalu ehhhh Całuski dla wszystkich dziewczyn obecnych i nie obecnych na forum, i naszych dzieciaczków I dla naszych niebawem 3-ch przyszłych mam ,lekkich porodów-trzymam kciuki i czekam na sygnał z kolejnymi dobrymi wiadomościami:):):)
  11. Witam lejdis!!!! Voltare-spotkanie było super,troszkę było małe zamieszanie z odnalezieniem się ,ale wszystko się udało . Miło widzieć dziewczyny poza forum w rzeczywistości,spotkać sie porozmawiać choć by przez chwilę. Najbardziej mnie poruszyło spotkanie naszych forumowych dzieciaczków,cudne maluchy:) Dobrze ,ze dziś jest taka pogoda ,a nie wczoraj!!!! Pozdrawiam resztę dziewczyn i gorąco namawiam do dalszych spotkań. Zdjęcia na Nk.
  12. Cześć! Karolciu tak Trynitka przyjechała z mężem w poniedziałek,a pojechali w czwartek.Dlatego mięliśmy by pozwiedzać,pogadać i w ogóle było super. Zacieśnić nasze przyjacielskie więzi. Pojęcia nie miałam,że taki park z dinozaurami już istnieje,przepraszam za wprowadzenie w bład. Justynko24-ja z Tryni byłyśmy w Wadowicach i dzięki za podpowiedz i link do tego parki:)
  13. Jeszcze raz dziękuje za życzonka dla mojego mężulka:) Voltare,Karolcia -to ja serdecznie zapraszam,na zwiedzanie. I dziękuje,że foteczki się Wam podobają.Postaram się Wam jeszcze coś podesłać. I kto powiedział,że trzeba jechać na zagraniczne wojaże,jak tu w jednym miejscu są wszystkie najważniejsze zabytki świata. Wiadomo nic nie zastąpi prawdziwych widoków,ale ja póki co ciesze się ,że choć w taki sposób mogę nacieszyć oko. Karolciu-Dinotopia dopiero w budowie,robiliśmy parę fotek i wygląda to zachęcająco,jest to tuz za murem -#parku miniatur#. aska.jb-Mam nadzieję,że tym razem nie znikniesz nam na tak długo,strasznie się ciesze,że z ciążą wszystko w porządku. Teraz kochana czekamy na relacje po wizycie u gina.i zdjęcia z nad morza.Głaskanko po brzuszku i może troszkę ciążowych fluidków,bo tabelka taka malutka niech sie nam posypią jakieś nowe ciąże,ale musicie z Martiką przekazać nam pozytywne wibracje.[serce) Tryni-ale bratanek śliczniutki,pewnie nie odstępujesz go na krok,bo nic jeszcze sie nie odezwałaś.Zapatrz się kochana.Buzolki Ojj kochana brakuje mi naszych rozmów ,śmiechów-było naprawdę bombowo.Mam nadzieje,że zarazimy inne dziewczyny i będzie więcej takich spotkań i odwiedzin A reszta dziewczyn gdzie?????smutno jak tak nic nie piszecie:(
  14. Kobietki przepraszam,że tak późno ale złapałam od Tryni bakcyla -by nie siedzieć w domku i spędziliśmy dzisiejszy dzień na wsi u teściów. Kupili sobie małego labladorka i uciechy z nim co niemiara. Parę fotek dodałam na nk. Martyn-iu dla Ciebie skarbie kochany specjalne życzenia imieninowe; ***** Niech smutek zniknie w górskim potoku. By radość kwitła jak róża co roku. By na Twej twarzy promyczek słońca, nigdy nie zniknął i trwał do końca. By najpiękniejsze chwile w Twoim życiu trwały wiecznie.**** Voltare-bardzo dziękuję w imieniu mojej drugiej połówki za życzenia . Przyjmij i przekaż życzenia od Nas dla swojego lubego :)Dużo zdrówka ,pociechy z córuni ,miłości od Ciebie Voltarko i spełnienia marzeń o ,których tylko On wie:) Tryni-dziękujemy za pamięć Całuje Was kochane mocno ,śpijcie słodko i kolorowych snów[śpioch}
  15. Cześć wszystkim:) Voltare właśnie wróciłam ze sklepu włączyłam komputer i telewizor i zaniepokoiło mnie to samo co i Ciebie. MARTYN-IU-odezwij się do nas prędziutko?????? Karolciu-dziękuje kochana za przepiękne zdjęcia,jak zawsze uroczo wyglądacie z tym Twoim błyskiem w oku-przepięknie Napiszcie tylko dziewczyny w którą środę 29.07 czy 5.08 ?????? I czekam na propozycje gdzie,bo nie bardzo mam pomysł. Najlepiej gdzie będzie można posiedzieć,porozmawiać,wypić kawkę i dziabnąć lodzika.Co wy na to? Akasiu-a ty co taka cichutka??????? Tryni,Martt,Dianko- Martika-zamelduj sie choć na dwa słowa. Całuje całą nie wymieniona resztę i zmykam do pracy
  16. Witajcie!!! Musze powiedzieć,że spotkanie w realu to coś magicznego-nie możemy sie nagadać jest po prostu super. Tryni to cudowna osoba wesoła,ciepła,przyjacielska dziewczyna-psiapsióła ,której każdej z Was życzę. Więcej napisze później. Co do spotkania ja sie Kseniu dostosuję,czekam tylko kiedy,gdzie i o której godzinie.Bardzo się ciesze,że mamy możliwość się spotkać . Karolcia na wyjeździe więc musimy poczekać jak wróci z wojaży,Surfitka też pewnie da znać....,a kto jeszcze jest chętny serdecznie zapraszamy. Voltare-ojjj szkoda,że nie możesz przyjechać ,ale to teraz zrozumiałe. Całuje Was mocno królewny Martyniu,Akasiu-dla Was i dziewczynek tez dużo buziaczków Paziulek i dla Ciebie i Adrianka-tak to jest to co dobre szybko się kończy i do pracy trzeba wracać. Martiko-odpoczywaj kochana i sie nie przemęczaj:) Prosimy jeszcze o fluidki...... Dianko,Anisik- Pozdrawiam gorąco wszystkie dziewczyny i maluszki.
  17. Cześć Akasiu My wczoraj kochana byliśmy na imienino-urodzinach bratowej,tak się obżarłam[muszę to tak brzydko ująć],że nie mogłam się ruszać. A dziś szykuje się poprawka.Ale jak tu nie spróbować jak same pyszności na stole leżą. Dla wszystkich dziewczyn-udanej niedzielki:)
  18. Martyn-iu-strasznie się cieszę,że jesteście już w domku. W domu najlepiej Lenka dojdzie do siebie i szybciutko zregeneruje sie jej organizm.Ty też odsapniesz. Życzę Wam z całego serducha,oby to co przeszliście z malutką nigdy się nie powtórzyło.Całusy dla Lenusi i dla Ciebie[usta. Co do telefonów to nie przepraszaj odpisywałaś w miarę możliwości i za te wiadomości Ci kochana dziękuje. Pozdrowionka dla całej nie wymienionej topikowej ferajny
  19. Witam !!! xxmadziara-pisałam tylko,ze malutka po zabiegu-nic więcej nie wiem. Jak martyn-ia wróci to na pewno nam wszystko napisze,teraz niech odetchną obie z Lenką. Akasiu-grunt to,ze już jesteście na swoim,a ten niemiły pobyt macie już za sobą.Wycałuj ten żywy skarbek Haneczkę od stup do głów od wirtualnej ciotki i niech brzusio nie boli. Hanusia wyrośnie z tego uczulenia pokarmowego,ja jak sięgnę pamięcią w stecz to też byłam pokarmowym alergikiem,i co pamiętam to bul brzucha,albo zwrot tego co zjadłam.Również szpital,ale jak widać wyrosłam z wiekiem i niunia też wyrośnie. Pozdrawiam pozostałe koleżanki.
  20. Ja już po pracy ufff Martyn-ia pisała do mnie,że Lenusia już po zabiegu. xxmadziaraxx-ślicznie dziękuje kochana za życzenia:)
  21. Dziewczyny ostatnio dawałam Wam znać,tym co mam do nich telefon wysłałam smsa,a reszcie na nk.-może nie czytałyście. Z tego co martyn-ia pisała to zabieg ma być jutro,ale nie wiem na 100%,bo od tego czasu nie mam wieści. W każdym razie jutro trzymam za Lenusie kciuki i za martyn-ie musi mieć teraz dużo siły. Martiko-kochana dziękuje Ci skarbie za życzenia A co do tego remontu to jest przekichane,cóż z tego ,że jest na zewnątrz jak i tak nie unikniesz by dostało się cholerstwo do mieszkania. Musze to jakoś przetrzymać potem będę mieć odpicowany blok.
  22. Boże u mnie ocieplają blok,przerąbane. Brud,steropian,walają sie wszędzie. Wszystkie okna zaklejone folia,normalnie jak w bunksze. Karolciu-jeszcze raz bezpiecznej podróży życzę i szybkiego powrotu. Znów będziemy oglądać piękne foteczki. młoda-ja też sądzę,że macie jeszcze czas.Więc ,że chęć posiadania maluszka i bycia mamą jest ogromna.Ale w tym temacie nie można myśleć wyłącznie o swoich potrzebach.Zgoda musi być po obu stronach,bo potem może być różnie,a dziecko potrzebuje dwojga rodziców.Bycie mamą-To ciężka praca i obowiązek 24 h na dobę.Mam nadzieje,że moje słowa cię nie obraziły,nie to było moim zamiarem. Voltare-całuski dla Ciebie i Anusi madziara- Akasia -jutro wraca!!!!!!!:):)
  23. Karolciu-szerokiej i bezpiecznej drogi. Wypocznij i wracaj wypoczęta z nowymi pokładami sił do staranek. A może wrócisz z małym prezentem pod serduszkiem,czego życzę Ci z całego serca. Buziaczki
  24. Przepraszam,że wpadam jak po ogień,ale od rana dopiero weszłam do domu i usiadłam. Co do marty-ni to pisałam do niej,ale nic nie odpisała. Też sie strasznie martwię,oczywiście jak tylko coś mi napisze dam wam znać jak za pierwszym razem.Mam nadzieje,że tym razem wiadomości będą dużo dużo lepsze. Martiko-dobrze zrobiłaś,że odmówiłaś te wizyty domowe teraz najważniejsza jest twoja wygoda i relaks i maluszek oczywiście. Więc nie miej wyrzutów sumienia,że tak zrobiłaś tylko leż z brzuszkiem do góry. Voltare-współczuje,że właśnie w taki czas załatwiacie wszystkie niezbędne sprawy.Szkoda,że nie można zamówić sobie pogody przez telefon.Całuski dla ciebie i Anusi:) Surfitko-dla ciebie i twojej kochanej Ninki i niech nam dziewczyna szybciutko wraca do zdrówka. Karolciu26-jasna sprawa,że stawiam sie na spotkanie.Czekam tylko na telefon. Co do mojej wizyty to jak pech to oczywiście mnie musi spotkać. Pan dr.poszedł na wcześniejszy urlop,a wizytę przesunęłam na 12 sierpnia. Ja w niedziele mam 1 rocznice ślubu i spędzę ją sama,jestem zła. Tak to jest jak chłop nie myślący.:( Akasia pisała ;że maja na sali jakiegoś małego płaczka i mała Hanusia jest nie wyspana.I mają jej robić badania.Też oczywiście dam znać jak coś mi skrobnie. Strasznie boli mnie kręgosłup. Wczoraj ruszać sie nie mogłam,aż się poryczałam z bólu i jakiejś bezsilności-usiadłam nie było nikogo próbowałam wstać i za pierniki nie mogłam/masakra/. Uciekam coś zjeść bo zaraz padnę-jak się podniosę z krzesła.
  25. Cześć! Akasiu-życzę Wam powodzenia i szybkiego powrotu. Mam wiadomości od marty-ni- jednak tu nie chcę pisać. Kto chce wiedzieć co u dziewczyn napiszcie odp.na nk. Ale parówka na polu,nie ma czym oddychać. Pozdrawiam wszystkie kobietki.
×