Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rafaello

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Rafaello

  1. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dobry wieczór ! Dzisiaj był cięzki dzień ale dobrze że już mam to za sobą -mowię o zakupach ...Uff Horror istny ...Już jak przyjechaliśmy pod market był duży problem z zaparkowaniem auta bo straszny korek i wszyscy jeździli w kółko w poszukiwaniu wolnego miejsca ...po jakimś czasie wyczaiłem jak ktoś wyjeżdżał i szcześliwie zaparkowalem...uff Pędem po koszyk i jesteśmy w środku...I zobaczyłem tłumy ...ojej ..wszyscy jacyś nerwowi , często nie było jak dopchac się do półek bo zastawiaone wóżkami ...uff już miałem dość ..Potem trzeba było sporo czekać do kasy...Jej...jakoś to przezyłem ale nawet sie nie denerwowałem na żonę bo sprawnie wszystko wrzucała do koszyka -nie czytała zbyt długo ;) Także ja już mam to za sobą ...lodówka pelna i jeszcze parę drobnych rzeczy sie dokupi po drodze ...Postanowilisy za duzo nie gotować aby sie nie zmarnowało nic ... Choineczkę jutro przyniosę z piwnicy i się ją przystroi ...tak więc świeta tuż,tuż :) No własnie ..co z Emmi ? naszą gospodynią ? Moze jutro wpadnie na topik i powie co i jak ...i wszystko wróci do normy :) Jeszcze raz ślicznie dziękuję za gwiazdki oraz życzenia od Was ... :) Bardzo to miłe :) To trzymajcie się i miłego wieczorku ! Do jutra ! Dobranoc !
  2. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dzień dobry ! Jak ten czas leci ...już sobota a za tydzień święta ! Ojej...Jutro czeka mnie wyprawa do marketu na świateczne zakupy ..uff pewnie bedzie tłoczno i nerwowo przy pólkach -jak ja tego nie lubie :( Ale zona będzie szczęsliiwa w żywiole ;) Ale jak trzeba to trzeba . Wszystkim ślicznie dziekuję za zyczenia świąteczne i fajne obrazki -ta pani jako choinka jest smakowita ;)) hi,hi... Bardzo dziękuję ! :) zimna --> wspólczuję Ci twego położenia ...trafiłaś rzeczywciście na nie tego człowieka co trzeba -ale to się okazuje dopiero po ślubie -choć jakieś tam zaczątki czegoś złego u partnera mozna wyczuć ...Bardzo to przykre i naprawdę wymagało sporo od Ciebie stwierdzenie iż ..pora na rozwód . Na pewno było sporo innych powodów aby taką decyzje podjać i w ostaniej chwili jednak zgodziłaś sie zostać ze wzgledu na dzieci . Sam byłem wychowywany bez ojca to akurat rozumiem ból nie mieć ojca przy sobie ...Ale męczyć się dalej i stwarzać pozory to dopiero męka -gdy się nie da żyć spokojnie tojuż zupełnie koszmar...uff współczuję Ci .Trzymaj się ! Zyczę milego popołudnia wszystkim ! A ja wracam do pracy ...
  3. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    I ja się przyłącze do zyczeń dla margo :) Aby się Tobie spełniły wszystkie życzenia którymi obsypują Cię bliscy -te zwyczajne oraz te najskrytsze które wydają się nieprawdopodobne :)) Dużo zdrowia , uśmiechu oraz miłości :) Wspaniałych wrażeń z pięknej wycieczki :) ciepła ---> a Tobie zyczę najszybszego powrotu do stanu optymistycznej dziewczyny ....Nie możesz tak ciągle się czuć -przepraszam że to tak łatwo mi się mówi bo nie mam takiego dołka ...ale zamartwianie się nie służy Tobie ..włącz fajną muzykę , zamknij oczka i odpreż się -potem włacz jakiś ładny film ...może to Cię podniesie na duchu ? ...Nie daj się zdołować tak .... Serdecznie pozdrawiam :)
  4. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam drogie Panie i Panów ! :) Tak zaglądam na topik a tu rzeczywiscie 100 strona i tyle wpisów od wczorajszego wieczoru ..uff Kaba ;) tyle czytania ... :) Kaba ---> jak juz wspominałem moja zona jest bardzo pragmatyczną osobą i chyba takie rzeczy jak wypad gdzieś , czy niespodzianka raczej nie działają na nią tak - bo zawsze lubi planowac i byc przygotowaną ...to traci sens organizowania czegokolwiek choć naprawde czasem próbuję ją wyciągnąć do kina , na spacer -bardzo rzadko udaje mi się ją namówić a nawet do kina czasem ...chodzę sam ! Ale nie ma pretensji o to ...o ..jesli wypad to marketu -ona uwielbia chodzić miedzy półkami w takim sklepie wszystko brać do reki i czytać (np. z kosmetyków ) i oglądać ...a ja się wtedy denerwuje -ja nie lubie tam łażić a jak już to szybko co trzeba i uciekam ...z nią to muszę ładnie chodzić z koszykiem -makabra :( Czasem się o to pokłócimy nawet...uff Ona się czuje szczęsliwa w domku ..naprawdę . Oczywiście zdarzy mi się przynieść dla niej jakiś bukiecik kwiatków , lub małe co nieco w postaci czekolady -bardzo sie wtedy cieszy -to fakt...I tak sięgam pamięcią -zawsze była taka . Uff..znowu się rozpisałem o niej ;) A co do chrapania to mozliwe iż przyczyną jest ...moja spora masa ciała -bardzo podobnie jak TM mam parametry wzrostu i wagi ;) To chyba z wiekiem robimy się miśki ;) I tak czytając te smutki i rozterki Wasze ...myslę iż gorący okres przed świateczny powoduje iż jesteście bardzo wyeksploatowane -dosłownie ! I człowiek wtedy jest nerwowy oraz potrzebuje wsparcia - a że go nie otrzymujecie (kurcze aż wstyd tak pisac o facetach sam nim będąc ) to nawiedzają Was myśli ...straszne ... U mnie akurat jest tak iż ja robię pewne rzeczy a żona inne i nie odczuwamy stresu z tego powodu -no ale święta spędzamy sami więc łatwo mi się mówi ... Kaba --> duzo niuansów i bardzo trafnych napisałaś o facetach..uff :) No dobra ...ide sobie w końcu zrobć kawke :)
  5. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dziękuje za miłe słowa i cieszę się iż odrobinkę mego pozytywizmu przez pisanie tutaj Wam się udziela - myslę iż nigdy za wiele dobrych i ciepłych słów -nigdy nie wiadomo kiedy np. ja bedę tego potrzebował :) Nie chciałem robić zamieszania wśród Was a tylko przycupnąć na małym taboreciku i może troszkę posłuchać ;) ciepła --> trzymaj się dzielnie ... może święta Was zbliżą i sprobuj mu powiedzieć co czujesz i delikatnie powiedz mu że tak się nie robi ignorując Ciebie...ja wiem iż to nie łatwe -ale czas Bożego Narodzenia sprzyja takim rozmowom i wyjaśnieniom ...Może akurat cos się zmieni ? KABA ---> ja także czasem lubię sobie psluchać muzyki w spokoju (gdy żony nie ma w domku ) i to taką najczęsciej z filmów taką klasyczną ...Polecam muzykę z \"Gladiatora \"...totalny \"odlot \" regenerujący zmysły ...Muzyka taka sporo robi na układ nerwowy ..oj tak ;) Ja już idę powoli w kimonko a Wam życzę spokojnej nocy :) Dobranoc !
  6. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi ---> dzięki , dzięki -wszsytkie wyzbieram i przekaże :) Ale moja żona nie lubi za długo czytać z monitora bo twierdzi iż się ..męczy albo jak jej czasem coś chce pokazać i przeczytać to..prosi abym jej przeczytał na głos -->taka mala dziewczynka ;) A humor masz bo ..się wyspałaś po prostu i organizm zastrajkował i nie pozwalił Ci się obudzić o normalnej porze ;)) Ano własnie z tym chrapaniem --nie wiem skąd to się bierze ..kiedyś wogóle nie chrapałem ale jakoś tak ostatnio zdarza mi się noc gdy chrapne sobie -ale jakoś się łapie na tym iż wtedy śpię ..na plecach ! Gdy śpię na boczku to raczej się nie zdarza to..hmm ciekawostka ..a może się już starzeje :( Jak sobie z tym radzicie wtedy gdy mąż tak sobie smacznie chrapie i przeszkadza ? Mnie lekko żona szturcha i przekładam się na boczek i juz jest cichutko :)
  7. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi --->hi,hi...pytanie za 100 pkt może cos wygram ;) To jest tak że chrapie ..czasami i to nad ranem podobno -zona mi to mówi :) W kazdym razie nie jest to regułą ...a więc ...wygrałem cosik ? ;))
  8. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ahh..jesteście jednak :) Fakt pogoda piękna i typowa na tę pore roku że chce się żyć i wszystko jakoś wychodzi ..i bardzo dobrze :) Emmi --> uff ..zaspanie nie jest miłe ,oj nie ...Ja jeśli chodzi o wstawanie to raczej nie mam kłopotów -nawet jesli pracowałem do późna a trzeba było coś załatwić rano -dawałem radę ..jakoś mam czasem ten zamysł że budzę się przed porą wstawania ...Ale teraz pracuję o wymarzonej porze więc jestem bardzo zadowaolony iż jestem wieczorami i w nocy w domku ... Jak bardzo to osobiste pytanie ? ;) Najwyżej nie odpowiem -ale nie skłamie ;) pozdrawiam ! :)
  9. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam wszystkich w ten mroźny dzionek ...i już mamy czartek -jak ten czas szybko zasuwa uff :) Emmi ---> ślicznie dziękuję za medal :) Zawsze miałem dobry kontakt z ludzmi i dzięki temu żyje się po prostu lepiej - jakby większosć ludzi odnosiło sie z szacunkiem do siebie to na pewno byłoby o wiele lepiej dla wszystkich...ehh to pewnie utopia ... No własnie ..ja tak samotnie na tej Waszej kanapie bujam nogami trzymając kawkę ..hmm gdzie jesteście ? Pewnie pracujecie pilnie :) KABA ---> oj bąbelki szybko rozchodza się po organiźmie ...i do główki może uderzyć moc ;) Tak to jest z tymi szampanami ...ale jak dobre to się dobrze pije i o zawrót głowy jest łatwo ;) hi,hi serdecznie pozdrawiam !
  10. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Już wieczór...ale dzisiaj zimny ...choć w końcu to grudzień i taki powinien byc -tylko tych białych krajobrazów brakuje aby czuć zimę :) Cieszę się iz ktos czyta me słowa ...czasem jakby ma dusza chciała coś komuś opowiedzieć -nie wiem skąd mam to u siebie . Jak to się mówi czasem jakby coś w duszy \"gra\" -nawet to nie jest spowodowane smutkiem jakimś tylko taka potrzeba wymany mysli ..ot taki może filozof się budzi we mnie ;) Moja żona raczej takie głębsze me myśli zbija śmiechem i od razu się pyta czy mam jakieś problemy ....i sam się tylko uśmiechnę po prostu. A że nie mam przyjaciół obok mnie to niestety zostaje sam -choć mam duzo znajomych bo nie sposób nie mieć ich pracując jak ja ...Ot taki ze mnie jest czasem lekkoduch ;) Lubię czytać Wasze posty i wyobrażam sobie co w danej chwili możecie się czuć przezywając swe potyczki i problemy ... Dobrze ..zasmuciłem lekko a trzeba być zawsze optymistą - jakkolwiek by nie było ... Goda -->bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam i szkoda że nie będzie mi dane częściej czytać Twe słowa ...tak jakbyśmy się mijali tutaj na forum ...mam nadzieję iż jednak znajdziesz dostep do tego forum ...Pozdrawiam i zyczę wszystkiego naj :) Zyczę miłego wieczorku :)
  11. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witaj Lisa25 :) Takie zycie mamy teraz -to znak czasów gdzie jesteśmy rozdarci przez to że musimy ciężko pracowac aby utrzymać się -często kosztem rodziny -brutalne ale prawdziwe jak diabli ... Często to słysze od ludzi którzy borykaja sie tak jak Ty ... On bardzo Cię kocha ale po prostu praca go męczy i zdaje sobie z tego iż musi Was utrzymać - oczywiście mógłby więcej czasu spędzać z Tobą gdy ma wolne ..ale pewnie myśli że jak naprawi samóchód to wtedy poszalejecie razem -jakiś wypad może wspólny byłby najlepszą nagroda -moze on tak mysli ? Albo może spróbuj go ...zatrzymać w domku na dłużej ? ;) Przecież potraficie to robić ...a jak będzie wspaniale to na pewno nie będzie mu się chciało wychodzić z domku gdy z żoną miło się wypoczywa ... :) To taka mała moja dygresja -z punktu widzenia faceta oczywiscie :) serdecznie pozdrawiam :)
  12. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dzień dobry ! Ochhh..widze iż Panie jeszcze coś dodały na temat problemu -jakze banalnego ale byłem ciekaw tego ... :) zona ---> oczywiście że zapytałem ale ona się tylko uśmiechnęła zdziwiona mym pytaniem ... I nie przyzna się bo chyba jednak nie płacze wcale ...Kłótnie bywaja między nami ale chyba nigdy nie doprowadziłem jej do stanu do płaczu - my to generalnie po prostu się nie odzywamy jak się pogniewamy - choć czasem to ja wybuchnę złościa -ona raczej nie wybucha .. Dla mnie to jest naturalne jak przy silnym wzruszeniu płaczemy , tym bardziej kobieta bo jesteście bardziej wrażliwe . Teraz o mojej zonie parę słów . Moja żona jest bardzo praktyczną osobą -tzn woli coś uszyć na maszynie niż przeczytać cos . W naszym mieszkaniu to tylko ja chodze do bibloteki i kupuje ksiązki -ona bardziej jest oosobą bez takich ciągotek ;) Lubi oczywiście oglądać filmy , czasem jakieś czasopismo (ale z poradami praktycznymi niż jakimiś plotkami ) i w zasdzie to tak wygląda . Twardo chodzi po ziemi i być może ta sfera delikatna jest ..schowana ...Oczywiście jak się śmieje to o mało nie pokładzie się na ziemi , lubi dokazywać jak mała dziewczynka i wygłupiać sie czasem -wiec nie jest to osoba jakaś bez wyrazu ...Sam nie wiem co myśleć ...Jest wesołą osobą nie komplikującą sobie zycia i chyba nie wymaga za duzo ...Wogóle bardzo rzadko narzeka na cokolwiek ! To doceniam bardzo u niej co powoduje iż u nas w małżeństwie nie ma fajerwerków i mozna nas uznać za wręcz nudnych chyba -bo nic się u nas nie dzieje -praca , dom i w koło macieja ;) Oczywiście mamy jakieś drobne problemy ze sobą -jak wszyscy ale to nic wielkiego ...I tak mija dzień za dniem ..zawsze podobne do siebie ...a życie płynie ...Może chciałbym jednak zobaczyć ją bardzo wzruszoną czymś ..sam nie wiem ...Czego ja szukam ? dziury w całym...ehh Ale fajnie napisałyście o tym ..dziękuję :)
  13. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dziekuję za te Wasze wypowiedzi dotyczące płaczu . Cóż z tego wynika ...iż jesteście zawsze nieodgadnione po prostu ;) Dla mnie jednak płacz ze wzruszenia czy czasem jak jest powód jest oznaką uczuć ...jak tego nie widać to nie wiem co myśleć -ale okazuje się iż ...kryjecie się czasmi ;) Ale ja u swej zony nawet śladu nie widziałem -choć powodu specjalnych na pewno nie ma -ale przez tyle lat czasem były burze jak to w małżeństwie ...hmm no nic ..Nie wnikam -ciągle Was trzeba poznawać :) margo --> dziekuję za buziaczki :) aż sie zarumieniłem ;) Miłego wieczorku :)
  14. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    czort ---> he,he ...Panowie mają duzy wybór trunków dla nich przeznaczonych -bo piją alkohole nie mieszając np. vódeczkę , whisky a reszta jako dodatek na popicie ;) Teraz strasznie idzie dobrze vódka gorzka zołądkowa a jak mix to vódka z Red bullem -przynajmniej najczęsciej się u nas leje ... ;) pozdrawiam ! :)
  15. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    cicha -->oczywiście że spostrzeżenia przekaze -ale po paru dniach dopiero ...a propo spostrzezeń moich... Mam do Was pytanie drogie Panie ...może nie powinienem ale najwyżej nie będzie odpowiedzi ..trudno... Zauważyłem u mojej żony - a raczej nie zauwazyłem - ajesteśmy po ślubie ponad 7 lat iż ...ona wogóle nie urania łez ...Na pewno niektóre panie się usmiechną czytając to ale nie mam kogo spytać o to ...Czy czasem nie macie dnia że ot po prostu jakaś łezka Wam się omsknie , pod wpływem jakiś uczuć , wspomnień lub wzruszającego filmu -oczywiscie bez zmuszania tzn bez jakiejś kłótni ciężkiej bo to chyba normalna reakcja ... Chodzi o to że mojej zony nie widziałem aby kiedykolwiek po slubie wycierała oczy po płaczu , lub nawet po jakiejś kłótni także nie widziałem aby kiedykolwiek poleciała łezka ...nie chcę robic dzury w całym ale czy to dobrze ? Ja wiem -to banalny problem ...ale nurtuje mnie to ...Raz widziałem ją z płaczem ale to przed ślubem po dużej kłótmi ...i to był ostatni raz... Przepraszam za takie pytania...
  16. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Miało byc -->nie dajcie się pochłonąc tak pracy ;) Ide zrobić sobie pierwsza kawke nareszcie ... :)
  17. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wtam wszystkich w te poniedziałkowe przedpołudnie ! :) Hi,hi widze iż napoje wyskokowe działają na Panie i watek się rozwija ..i o to chodzi :) Odrobinki radości przy czytaniu nalezy nam się a co ! ;)) Emmi --> A słowo ciałem sie stało i... moja zona od dziś zazywa Supradym i oglądam efekty ...o wynikach poinformuje of course ;)) Mamy tabletki musujące - może i nie tanie ale jesli skutek będzie to i tak warto w tym okresie się wspomóc . Milego dzionka zycze i dajcie się pochłonąć za mocno w pracy co by jakieś wpisy były ;)) Pozdrawiam ! P.S. Hi,hi fajny kawał ten ostani -pozdrówka !
  18. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dobry wieczór ! zona ---> masz racje -nie ma co na siłę uszczęsliwiać ludzi , którzy i tak nie docenią tego...róbmy tak żeby przynajmniej siebie usatysfakcjonować odrobinę ale jeśli dzieciakom pomagasz to może być tak iż docenią Ciebie ..później ;) Najważniejsze abyś Ty miała czyste sumienie ...Samemu cięzko wszystko robić dobrze gdy inni tylko patrzą i nic nie robią ... cicha ---> nie ma za co ...ja tak jak pisałem nie pochodzę ze Sląska od urodzenia tylko stało się iż poznałem zonę tutaj ..i osiadłem na stałe. Pochodzę z rejonu Szczecina i tam jest moj dom rodzinny oraz przyjaciele ...tak to w życiu bywa ...a miałem wogóle w planach jak kończyłem służbę w Marynarce Wojennej ostać się w Gdyni ...ehh ..piekne okolice ...zostały wspomnienia tylko ... :) Kawał historii ... zimna --->serdecznie pozdrawiam ...i nie wszyscy są tacy -uwierz mi :)
  19. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Margo --->ojej ...to niedobrze tak siedzieć na GG ...ja korzystam z GG jak muszę się z kimś skontaktować oraz w pracy aby mieć kontakt z biurem i księgową ...ja w domku jestem to jestem najczęsciej ukryty albo wyłączony -za dużo przypadkowych osób coś chce ;) wolę zdecydowanie kontakt ..mailowy ;) A te wszystkie czaty to ja nie wiem ...ale jak tak widze to jakiś duży bełkot młodych ludzi chyba ..No a jak się wyłącza GG przy partnerze to...chyba coś się ukrywa -tak to mozna odczytać ... A co do spotkania...co sie odwlecze to ..nie uciecze ;) cicha --> mieszkam w Katowicach ale do pracy muszę dojechać bo pub jest w centrum miasta ...Narazie tyle mogę powiedzieć ;P Choć na pewno by mi było poznać sympatyczną forumowiczkę :) Miłego wieczoru życzę :)
  20. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam Panie i Panów w ten jedyny wolny dzień od pracy jakim jest niedziela ! :) Margo --> może nie powinienem pytać (najwyzej nie odpowiesz ;) ) ale czy mąż jest uzależniony od ..GG ? : O ? Musiałaś wykazać sporo samozaparcia że..zrezygnowałaś ze spotkania ... ja nie wiem czy bym mógł zrezygnowac z czegoś -na co czekałbym z niecierpliwością i pewnie z nieprzespaną nocą (tak bym sie pewnie przejął ;) ) Ehh... Pozdrawiam serdeczne i zyczę miłej niedzieli oraz wypoczynku :)
  21. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dzień dobry miłe Panie w ten piękny poranek ! :) Dzisiaj jest słoneczko oraz lekki mrozik - 5 st C -iedalna pogoda na dobre samopoczucie :)) Ja juz siedze w pracy ale że to krótki dzień pracy dla mnie więc się ciesze iz niedługo zacznie sie dla mnie wekeend :) zona ---> masz racje z tym iż sama nie zbawisz świat ...niestety tak to jest gdy jedna osoba chce dobrze i się stara a inne po prostu przeszkadzają ...Dlatego czasem trzeba sobie to odpuścić bo i tak tego iż sie człowiek stara nikt nie doceni a my się \"wypalamy \" bez sensu.... Dlatego martw się o siebie co by nikt się nie przyczepił do Twojej pracy i tyle a inni niech idą ..do tyłu ;) Love1966 -->witam Ciebie serdecznie i życzę udanego wypieku chlebka ...To rzadkość słyszeć aby ktoś sobie chlebek piekł ..jestem pod wrażeniem :) pozdrawiam ! :)
  22. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dobry wieczór ! Widzę iż zawitały tutaj następne Panie spragnione małego drinka więc zapraszam ...jako iż pora już późna to może coś na szybko i nie ciężko strawnego -więc vódeczkę z ulubionym soczkiem -szybciutko znieczuli i uspokoi skołatane nerwy ;) zona ---> czemu tak tragicznie --> uwstecznić ? nawet jakieś błedy i potknięcia możemy na przyszłość poprawić bo jakby nie patrzyć błedy uczą i staramy się ich nie powtarzać ...tak trzeba na to spojrzeć ...oczywiście jesli to takie problemy ;) serdecznie pozdrawiam i ja już zmykam do łóżeczka :) proszę powolutku pić drineczki ;) Dobranoc !
  23. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi ---> Ty jesteś jak moja żona co nie lubi gotować a woli wziąść jakieś narzędzie i heja zwalczać wszsystkie usterki ;) Ja w tym momencie robie zakupy, mieszam w garach i wołam na obiadek :) Całkowite obrócenie ról ...ale to bardzo dobrze tak sie uzupełniać o się przydaje ... :)
  24. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Goda --> oj nazwy drinków są rózne ale liczą się tylko składniki -akurat takiego nie serwujemy bo nie mamy za duzo miejsca aby owoce trzymać po lodówkach ..nasz pub jest mały a więc też wybór nie jest ogromny -ale podstawowe alkohole mamy ;) i coś tam mieszamy :) ...Takie ze słodkich drinków to np. FEELING WELL i tak Bacardi z 40 g , Malibu 20 g , 100 g soku ananasowego oraz 30 grejfrutowego -wszsytko to do shakera i skutecznie wstrząsamy to ...piękny drink i słodziutki nawet -też dobry :) A to niebieskie to najczęsciej likier blue Curacao i daje taki błekit -zadne farby nie wchodzą w grę !! hi,hi... pozdrawiam i życzę miłego wolnego :)
  25. Rafaello

    małżeństwo i samotność cz.2

    Emmi --->dziękuję za rady i porady :) Jak bedzie znowu cosik się czuć nie tak -to kupię to i może poprawi jej samopoczucie -myśle też sporo zależy od pogody bo mamy nijaka jak na tę porę roku ..powinno byc juz troszkę biało i mrozik szczypać w nosy ;) samotna jak nigdy ---> współczuję Ci sytuacji z babcią ...nie każdy jest w stanie podołac takim wyzwaniom jak opieka nad starszą osobą z charakterem i na dodatek chorą ...naprawdę sporo ludzi po prostu ...opłaca miejsce gdzie się opiekują takimi ludźmi -choć to jest wydaje się brutalne to czesto jedynym rozwiązaniem w tych czasach -oczywiście nikt by nie chciał się znaleść w sytuacji gdzie na starość dzieci mnie oddają w takie miejsce ale to sa fakty..nie raz słyszałem o tym ... Serdecznie Cibie pozdrawiam ! Trzymaj się !
×