Rafaello

Dzień dobry !! Witam w wigilię przed wigilią :) Dziś taki dzień że wszyscy tacy zabiegani , zalatani i wściekli z tymi siatami ..uff skąd ta nerwówka chce się zapytać -teraz jeden drugiego by przejechał wózkiem w markecie aby być pierwszy do kasy lub do pólki ...uff A ja sobie tak przypomniałem jak to kiedyś było .... Ja pamiętam takie święta : Tydzień przed świętami oczywiście wiellkie sprzątanie swoich pokojów ( a było co sprzątać gdy się ma 11/12 lat ;) ) . Potem rozkład obowiązków pomiędzy nami ( mnie i dwóch braci ) co kto sprząta , trzepanie dywanów itp. Mama pracowała i przyjeżdżała po pracy późno i trzeba było pomóc bo szła potem oczywiście szykować cosik w kuchni ... Następne dni to oczywiście dyżury w kolejkach po szkole ( kiedy miało się wolne ) bo oczywiście przed świętami nawet (jak ktoś miał szczęscie ) pomarańcze mozna było dostać !!! Każdy z nas szedł stać w kolejce za czymś innym z listą zakupów ... Stało się po pare godzin czasem ale to już była i tak norma -ale jak się kupiło , karpia , kiełbasę , szynkę której nie było w sklepach to szczęscie było co nie miara :) Trudno było zdobyć mak na \"kluski z makiem \" lub makowiec -wszystko to Mama musiała upiec po nocach tuż przed wigilią ... W dzień wigilii przyjeżdżała rodzina babcia , wujek i także coś przywieźli więc była kupa radości -wujcio na pewno miał jakieś prezenty które ( mieszkałem w niedużej miejscowości ) na pewno były kupione tam -czyli nie dostepne u nas w mieście ... A więc dzień wigilli był magią i radością -choć jak to się było małym chłopcem strasznie ciekawiło co tam Mikuś przyniesie w tym roku ;) Może wymarzoną grę planszową , ksiązkę ciekawą z zestwem słodyczy których nie można było ot tak kupić w sklepie .... W poranek świąteczny biegło się szybko do pokoju gdzie stała choinka i ...pięknie !!! Są prezenty !!! Ale oczywiście mozna było na nie tylko popatrzeć -bo prezenty się brało po uroczystym śniadaniu :) Jedzonko super ale oko biegło w kierunku choinki - jak tu wytrzymać tę godzinę zanim pozwolą wstać od stołu ...uff ;)) A potem bieg pod choinke ...jej ..tyle wspaniałości , czekolada , pomarańcze nawet oraz oczywiście jakaś ksiązka , zabawka (czasem mały samochodzik na \"resorach \" ) uff... Szczęscie niebywałe :) Potem do kościołka a potem ...w TV były filmy disneya !!! WOW !!! Szok -tyle szczescia na raz ... Takie święta pamiętam .... Było skromnie (porównując do możliwości dnia dzisiejszego i oczywiście byłem o wiele młodszy ) ale święta były wspaniałe jak dla mnie i straszych braci ... Teraz przez tą komercje święta sa rzeczywiście inne ...i sporo ludzi narzeka bo nie będzie już tak jak dawniej .... Ale teraz taki 12 latek ma wymagania na pewno większe i nie łatwo go zadowolić -przynajmniej ja tak mysle ... Albo te zapotrzebowanie na pasterkę w knajpie ...uff ... Kiedyś było inaczej i wymiar inny ...teraz to jakoś to ludzie zapomnieli jak to jest i po co święta... Ale to co było już nie wróci ...niestety ... No dobra nie smucę tutaj ... Najlepsze życzenia świąteczne składam Wam aby święta coś każdemu przyniosły - zdrowia , ułożenia spraw i wszystkiego co by się spełniło w przyszłym roku :) Pozdrawiam serdecznie ! :D

Dzień dobry !! Tyle wpisów do poczytania aż wstyd że tyle nie zaglądałem ale to z powodu pracy i braku czasu ... Mamy jeszcze problem z psującym się expresem do kawy co powoduje iż robię tę kawę noralnie czyli zalewam wodą -a to dłużej trwa o wiele niż zrobienie z \"maszyny \" :P W każdym razie klientów sporo tylko dziś jakoś pusto (narazie ) i korzystam z chwilki ... Święta tuż ,tuż ale ten czas leci ... U mnie nic nowego i w domku jak zwykle spokój -moze odrobinkę ja byłem jakiś zmierzły i troszkę mnie było łatwo rozłościć ..uff nie wiem czego to wina ani kogo bo nic mi nikt nie zrobił a to u mnie jest naprawdę rzadkie taki \"nie humor \" ...MOże przez tą pogode ostatnio , deszcze itd... Dziś jest nialutko aż miło ale przez ostatnie dni to lało i bylo brzydko ...MŻ pyta czy mam jakiś okres :P ...ehh...sam nie wiem co mi jest :( Moze potrzebuje odrobinkę wolnego po prostu ... No nic pewnie mi przejdzie samo jak przylazło... Przepraszam za te smutki - widzę że Panie z brzuszkami dzielnie się trzymają a ja beczę bo coś nie tak ..uff Ale od dawna wiadomo iż kobiety są o wiele wytrzymalsze na ból i wogóle ... Jacyś znajomi szefuńcia namówili go aby lokal otworzył na wigilie bo jest zapotrzebowanie ... Pewnie otworzy ale ja i tak bede mial wolne - ale tak ogólnie ja słyszałem o tym że sporo knajp jest oblegane w momencie jak ludzie wychodzą na pasterkę !! I piją w tych knajpach do rana !! Toz to jest chore ...ale prawdziwe ...Knajpy mają spory utarg w tym dniu i zamykają nad ranem ... Jak to wygląda ! Taki delikwent przywleka się rano a rodzina siada do swiątecznego sniadania ...uff do czego tozmierza... No dobra ..kończę na dziś ... Kłaniam się niziutko wszytkim Paniom i serdecznie pozdrawiam !!

Emmi --> aż się zaczerwieniłem że tak szybko napisałaś :) Bardzo mi miło że jestem pamiętany ...ale ja prowadze takie ustabilizowane życie bez jakiś większych zgrzytaów że aż mi głupio pisać ot tak... Zyczę w każdym razie udanego wypadu po chińszczyznę ;) A tak propo toja jeszcze nigdy takiego czegośnie jadłem ...hmm ;) ciekawe czy dobre ... Pa pa :)

Dzień dobry :) Dawno mnie tu nie było i mam spore zaległości w czytaniu ale ostanio nie mam czasu w pracy zaglądać do neciku bozawsze ktoś mi \"wisi\"przy barze ;) Wogóle od października mam o wiele więcej klientów -ale to w sumie dobrze bo tak todaje nam większe szanse na po prostu funkcjonowanie ... A tak to u mnie po staremu i żyjemy sobie bez fajerwerków -dom / praca / dom ... ale jakoś nie narzekamy i chyba to jest ważne ... Lubimy siedzieć w domku ... Ja oczywiście namiętnie gram wieczorami i coraz częsciej uzywam programu do komunikacji głosowej i urządzam sobie pogaduszki przy grze -poznałem ciekawych ludzi nie tylko mieszkających w Polsce ale i Anglii i USA -oczywicie rodaków .. kobiety również grają ;) MŻ czasem jest zła jak sobie gadam za głośno ,smieje się i jej odrobimkę przeszkadzam w oglądaniu swych ulubionych seriali np.M jak miłość ;) ,na wspólnej ... Ale generalnie to ona czasem mi coś powie śmiesznego domikrofonu i nie zdaje sobie sprawy że czasem to słyszy około 12 osób na jednym kanale ;) I tak życie płynie... co tam ja ..jak czytam te problemy aż mi głupio pisać ... Emmi ---> trzymaj się dzielnie ...jak czytam Twe pertrubracje ze zdrowiem bardzo mnie to smuci ..ja wiem ..coja mogę napisać ... tylko tyle że trzymam za Ciebie kciuki i zyczę aby tosię wszystko dobrze zakonczyło jak powinno - tak to jest że dobrzy ludzie to mają kłopoty a złych to nic nie rusza ...uff Ruminka ---> GRATULACJE :D udało się :) Zyczę zdrówka ,zdrówka dla całej rodzinki :) Konczę już bo znowu mam coraz więcej ludzi... Kłaniam się niziutko i pozdraiwam serdecznie wszystkie Panie :)

Kłaniam się wszystkim :) Miałem ciężki okres ostatnio w pracy ,który trwał dość długo i chyba pierwszy dzień dziś mam naprawdę czas aby spokojnie popatrzeć do topiku.... Masę nowych nowych osób oraz wiele wypowiedzi do poczytania ..pomalutku to nadrabiam ;) W kadym razie sam odczuwam rozpoczecia nauki przez studentów bo masa ich się przewija przez pub i nie ma czasu na necik ;) ale to noramlne na poczatku roku akademickiego ... W domu to nawet za długo nie siedzę przed kompem co jest oznaką znużenia jakiegoś a nawet jestm pierwszy w łózeczku grzecznie czytajac książkę ;) Także MŻ bardzo ździwiona ;) Po prostru nic mi się nie chce .... Moze wezmę jakieś witaminki i postawią mnie na nogi ... Emmi --> serdeczne gratuluje :D Pragnienia czasem się spełniają więc bądź dobrej myśli -ludzie pozytywni są zdrowsi i dłuzej zyją :D Ale dbać o siebie i tak musisz - i proszę mi zwolnić tryb zycia ;) Quentino -->nie daj się chłopie wziaść na płacz i takle rzeczy ..przeszłeś już sporo w swym zyciu to powinieneś już wiedzieć że płacz niektóre panie mają na zawołanie - musisz być konkretny i spokojnie czekac na wyniki testu -tak jak któraś z Pań mówiła ogólnie o związku -musisz zrobiś rachunek sumienia i zliczyć +i - związku Waszego ... Nie daj się manipulować ! ;) Trzymaj się ! No dobra kończę już i życzę wszystkim miłego dnia :) Pozdrawiam serdecznie :D

Dzień dobry !! Ojej ..dziś cafe zatrybiło nareszcie :P Ja tylko na momencik ...mam malutką chwilke dla siebie (póki znowu nie przyjdzie taka jedna dziewczynka co nudzi się w domku i siedzi przez pare godzin przy barze :P ) Sporo czytania jest na topiku ...sporo smutnych rzeczy ...ale na pewno prawdziwych ...Wiecie -przyznam się szczerze że podziwiam Was jak się zachowujecie czasem wobec panów ..kiedy są po prostu winni ... Mimo ich przewinień nadal potraficie powiedzieć o nich że..ich kochacie ..uff skąd bierzecie te pokłady uczuć ? ... Mimo strasznych mysli , dołków nadal chcecie aby było ...wszystko dobrze ... Naprawdę jesteście dzielne a zarazem tak skomplikowane .. Czasem po prostu tego nie widzimy i to jest ten problem nie zrozumienia ...uff Muszę chyba MŻ mówić częsciej dobre słowa ... choć nie mamy ostatnio żadnych problemów ..to jednak tak profilaktycznie ;) Choć ostatnio coś ją skomplementowałem ot tak sobie...wyczułem ze to jej się podobało ...nie mówiła o tym ..ale ja czułem :) No dobra kończe ten króciutki pościk ... Trzymajcie sie drogie Panie :) Kłaniam sie niziutko i wracam do pracy ..uff dopiero za tydzień bede miał jakiś wolny dzień ..uff :((

Dzień doberek :) Piekny dzisiejszy dzień zachęca aby jednak wyjść z domku i... pojechać na jakieś zakupki no i zrobić żonie przyjemnosć (bo na upartego nie trzeba nic konkretnego kupować ;) ) Teraz czekam aż MŻ wróci no i przejedziemy się ... Ostatnio miałem nieprzyjemność z drobnym zdarzeniem - po prostu rozkradli mi z garażu rynny ... takie stare rynny od wielu lat sobie spokojnie były -pewnie jakiemuś nygusowi na jabola brakło :( Jeździłem po marketach i widzę iż są dostępne takie rynny z tworzywa i na współkę z sąsiadem (jemu też obok ściągli ) wyniesie nas to po około 50 zł + dodatki ...ehh.. najgorzej z zamocowaniem bo stare haki są ruszone... No nic coś wymyslimy .. W każdym razie trochę mnie to wkurzyło ... A tak to korzystam jeszcze z czasu i pogrywam sobie w owym pięknym i duzym świecie wirtualnym -poznaje coraz więcej ludzi i to naszych rodaków -co bardzo pomaga we wspolnym działaniu . Za póltora tygodnia kolega wyjeżdża na urlop do Grecji na 2 tyg i trzeba bedzie go zastąpić i przyjedzie mi pracować w każdy dzień tygodnia jak go nie będzie ...uff ale mi sie nie chce ;) :P A ten miesiąc taki kosztowny będzie bo trzeba zapłacić ubezpieczenia samochodu ( cały pakiet ) oraz swoje na III filar -czasem mam wątpliwości czy to coś mi da ...ale już płace tyle lat że narazie zostawiam tak jak było ...ale szkoda troszkę pieniędzy :P Witam serdecznie nowe Panie i proszę sie mną nie przejmować :) Mimo iż nie piszę często to i tak podczytuje topik w pracy jak mam chwilkę czasu bo lubię wiedzieć jak mozna wyglądać ...w Waszych oczach ;) Moze nie powinienem ... ale dobrze mi się Was czyta :) Dziś meczyk więc pewnie MZ skorzysta i będzie masowanko nóżek ;) hihi... Chyba ze wybierze ogladać Sopot festiwal to pojdę do innego pokoju olądać :) No nic ..kończę te pisanko :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :D !

Witam ! Dziekuję wszystkim za życzenia :D Bardzo mi miło :) W nocy była straszna ulewa i wszystko zmyło z tych sląskich ulic i co nie co pozalewało - teraz powietrze jest takie fajne czyste ... Wczoraj oglądałem mecz i wynik niestety rozczarował mnie i poszłem spac zły ;) Ale MŻ skorzystała z tego ze oglądałem meczyk bo cały czas masowałem jej stopki w trakcie ;) hihi - przynajmniej nie mam problemu z blokowaniem kanału ;) I tak rzadko coś oglądam ... A co do mej dolegliwości to chyba jest takie cos jak zespół nadwrazliwego jelita -chyba - bo to trzeba sprawdzić :P Ale pójde na to badanie w ostateczności bo to nic przyjemnego ... Moze zalecze to tymi tabletkami i tyle ... Ale to naprawdę przeszkadza czasem -człowiek zje normalny obiadek a za pół godzinki melduje się w WC :( Oczywiście to nie zawsze jest -czasami to występuje i nie ma regul co do jakości jedzenia - fakt mozliwe że jem za mało warzyw i owoców :( Jestem mięsozerca typowy ... uff no nic ...rozgadałem się jak w poczekalni w przychodni ;) A tak rzadko odwiedzam lekarzy ... No dobra ..koncze i ide zrobić sobie kawkę w końcu :) Kłaniam się i zyczę miłego dnia dla Was :)

Dzień dobry ! Ide sobie spokojnie do pracy jak zwykle ale kątem oka widziałem ze coś mnie śledzi i się wpatruje ..hmm myślę co jest więc sie zaczaiłem w ciemnej bramie i hyc na niego za fraki i do góry - \"ktoś ty i skąd jesteś ?!! \" -pytam ... a on cienkim , łamanym głsem \" ja tylko taki bakcyl od Emmi .. \" hihi :D Więc tutaj zaglądam ! :) hihi ! Ano zyję sobie normalnie -tylko rzeczywiście gra mnie wciągła dość mocno ... No ale o zyciu nie zapominam oczywiscie - nawet żonę zdąże wymasowac bo coś się skarżyła że nie może się w pełni obrócić głową -chyba coś ją zawiało więc oczywiście me ręce ( które leczą ;) ) musiały ją wygłaskac i wysmarować jakaś mascią - wkazdym razie już lepiej .. Międzyczasie miałem urodziny które przeszły bez echa -nic nie urządzałem jak zwykle i tak na spokojnie pomyslałem ze 33 lat się ma a tego nie czuje ;) Ehh..jak to leci szybko ... Mam mały problem taki zdrowotny i jest bardzo nieprzyjemny - chyba mam coś z jelitami :( Jakis czas temu miałem jakies takie przygody ale po lekkiej kuracji lekarstwami + colon i takie rzeczy załagodziły mi to ...ale cosik to wraca widze :( Lekarz wtedy wysyłal mnie na badania i nic nie stwierdzono -ale zostało mi jedno badanie ...takie brzydkie -że musiałbym iść na takie sondowanie jelit od tyłu :( Jej ...troszke się tego bałem i jakoś mi przeszło wtedy ..ale teraz mi to lekko się nawróciło i znowu próbuje to uspokoić lekarstwami -i zobaczę co dalej -te badanie to ostateczność ..brr... ale nie bede sie męczył w razie czego i pójde prywatnie choc nie jest to tanie ... No nic kończę na dziś pisanko i zyczę miłego dnia dla wszytkich Pań :) Pozdrawiam !

Dzień dobry ! Chwilka ciszy w pracy więc napiszę parę słów ;) Emmi --> Ty masz wyczucie na odległość ;) hi hi :) :) Ale w pracy rzeczywiście mialem kołomyje i jakoś często miałem towarzystwo przy barze -a w domku to patrzę w monitorek :P Nie potrafię tak okłamać ale przemilczeć to już tak :) Oczywiście że mam ustaloną porę przy kompie -jeszcze mi sie nie zdarzyło przy tej grze zarwać nocy - nadal o godzinie 23 wyłączam i idę do łózeczka poczytać ksiązeczkę grzecznie - nawet w wolny wekeend ! Więc nie jest tak źle ze mną -choć mozliwe że może to się zdarzyć niedługo -bowiem znajomy chce mnie wkręcić w towarzysto polaków grających tam już i pewnie jak będziemy coś wspólnie robić to nie bedę mógł ot tak wyłaczyć się z gry - przed zakończeniem zadania ... Ale generalnie nie mam tendencji do zarywania nocy -jak na razie ;) :P agnes --> każdy jest inny i każdy ma inną odporność na wirtualny świat - to jest tylko zabawa gdzie mozna odrobinkę się zapomnieć ale nie jest tak prosto całkiem się zatracić -zawsze jest otoczenie które czasem się domaga uwagi ;) Tak jak u mnie zona kiedy czasem siada na mych kolanach i domaga się podrapania po plecach lub po prostu podokucza mi ot tak dla śmiechu ;) Także komputer nie jest w stanie ogarnąć człowieka bardzo mocno -ale daje sporo satysfacji gdy gra się z ludźmi i ktoś coś doceni ;) Ot taki mały bonusik od wirtualnego świata co zachęca do grania -oczywiscie są ludzie którzy za mocno się angażujuą i naprawdę jest już z tym problem -ale to najszybciej pewnie trafia młodych ludzi -tak mi się wydaje ... W każdym razie na pewno trzeba mieć umiar :) Ale polecam - na zachodzie i azji taka rozrywka już dawno istnieje i gra się od lat -u nas dopiero teraz wraz z dostępem do netu robi się popularne ... Kłaniam się wszystkim Paniom i życzę miłego dnia :) P.S. Oczywiście serdeczne pozdrowienia dla ruminki :D

Dzień dobry ! Chwilka ciszy w pracy więc napiszę parę słów ;) Emmi --> Ty masz wyczucie na odległość ;) hi hi :) :) Ale w pracy rzeczywiście mialem kołomyje i jakoś często miałem towarzystwo przy barze -a w domku to patrzę w monitorek :P Nie potrafię tak okłamać ale przemilczeć to już tak :) Oczywiście że mam ustaloną porę przy kompie -jeszcze mi sie nie zdarzyło przy tej grze zarwać nocy - nadal o godzinie 23 wyłączam i idę do łózeczka poczytać ksiązeczkę grzecznie - nawet w wolny wekeend ! Więc nie jest tak źle ze mną -choć mozliwe że może to się zdarzyć niedługo -bowiem znajomy chce mnie wkręcić w towarzysto polaków grających tam już i pewnie jak będziemy coś wspólnie robić to nie bedę mógł ot tak wyłaczyć się z gry - przed zakończeniem zadania ... Ale generalnie nie mam tendencji do zarywania nocy -jak na razie ;) :P agnes --> każdy jest inny i każdy ma inną odporność na wirtualny świat - to jest tylko zabawa gdzie mozna odrobinkę się zapomnieć ale nie jest tak prosto całkiem się zatracić -zawsze jest otoczenie które czasem się domaga uwagi ;) Tak jak u mnie zona kiedy czasem siada na mych kolanach i domaga się podrapania po plecach lub po prostu podokucza mi ot tak dla śmiechu ;) Także komputer nie jest w stanie ogarnąć człowieka bardzo mocno -ale daje sporo satysfacji gdy gra się z ludźmi i ktoś coś doceni ;) Ot taki mały bonusik od wirtualnego świata co zachęca do grania -oczywiscie są ludzie którzy za mocno się angażujuą i naprawdę jest już z tym problem -ale to najszybciej pewnie trafia młodych ludzi -tak mi się wydaje ... W każdym razie na pewno trzeba mieć umiar :) Ale polecam - na zachodzie i azji taka rozrywka już dawno istnieje i gra się od lat -u nas dopiero teraz wraz z dostępem do netu robi się popularne ... Kłaniam się wszystkim Paniom i życzę miłego dnia :) P.S. Oczywiście serdeczne pozdrowienia dla ruminki :D

Dzień dobry ! Chwilka ciszy w pracy więc napiszę parę słów ;) Emmi --> Ty masz wyczucie na odległość ;) hi hi :) :) Ale w pracy rzeczywiście mialem kołomyje i jakoś często miałem towarzystwo przy barze -a w domku to patrzę w monitorek :P Nie potrafię tak okłamać ale przemilczeć to już tak :) Oczywiście że mam ustaloną porę przy kompie -jeszcze mi sie nie zdarzyło przy tej grze zarwać nocy - nadal o godzinie 23 wyłączam i idę do łózeczka poczytać ksiązeczkę grzecznie - nawet w wolny wekeend ! Więc nie jest tak źle ze mną -choć mozliwe że może to się zdarzyć niedługo -bowiem znajomy chce mnie wkręcić w towarzysto polaków grających tam już i pewnie jak będziemy coś wspólnie robić to nie bedę mógł ot tak wyłaczyć się z gry - przed zakończeniem zadania ... Ale generalnie nie mam tendencji do zarywania nocy -jak na razie ;) :P agnes --> każdy jest inny i każdy ma inną odporność na wirtualny świat - to jest tylko zabawa gdzie mozna odrobinkę się zapomnieć ale nie jest tak prosto całkiem się zatracić -zawsze jest otoczenie które czasem się domaga uwagi ;) Tak jak u mnie zona kiedy czasem siada na mych kolanach i domaga się podrapania po plecach lub po prostu podokucza mi ot tak dla śmiechu ;) Także komputer nie jest w stanie ogarnąć człowieka bardzo mocno -ale daje sporo satysfacji gdy gra się z ludźmi i ktoś coś doceni ;) Ot taki mały bonusik od wirtualnego świata co zachęca do grania -oczywiscie są ludzie którzy za mocno się angażujuą i naprawdę jest już z tym problem -ale to najszybciej pewnie trafia młodych ludzi -tak mi się wydaje ... W każdym razie na pewno trzeba mieć umiar :) Ale polecam - na zachodzie i azji taka rozrywka już dawno istnieje i gra się od lat -u nas dopiero teraz wraz z dostępem do netu robi się popularne ... Kłaniam się wszystkim Paniom i życzę miłego dnia :) P.S. Oczywiście serdeczne pozdrowienia dla ruminki :D

Witam serdecznie ! Przepraszam że nie zaglądam ale naprawdę po powrocie do pracy mam stale ludzi i to na barze -muszę z nimi rozmawiać i nie mam czasu na zaglądanie - a w domu to..uff Muszę się przyznać bez bicia :P Wciągłem się do takiej gry online nazywa się EVERQUEST II i tam stworzyłem postać ( elfa jakby ktoś się pytał ;) ) i sobie ...żyję ... Strasznie wciąga -jedyny mankament że trzeba za to płacić około 17 $ na miesiąc (kartą kredytową się płaci ) - gra jest cudna ale trzeba mieć dobry komputer do grania bo grafika jest cudna i świat olbrzymi ... Mozna tam robić wszytko -od walki ze stworami do prostego wytwarzania dóbr i dobrze to sprzedawać aby kupić sobie... np. dom w dobrej dzielnicy :) Uff ...wciągłem się mocno -nie wiem na jak długo -ale zona na razie to akceptuje i nic nie mówi -oczywiście nie zaniedbuje niczego ;) Zobaczymy jak dalej ;)-- Ja wiem -mówię jak alkoholik co gada że nie jest uzalezniony :P hihi... Są inni gracze z całego świata można sobie pomóc ,pogadać ... gram na serwerze amerykańskim ale nasi też tam są ... Nie ma jak udana wyprawa na jakieś stwory -bo na smoka to jestem za słaby -może za jakiś miesiac dojdę do jakiegoś poziomu aby ubić coś większego ;) W kazym razie polecam ! :) Grają w to różni gracze - zdaża się że jakaś mamusia musi położyć dziecko spać a cała drużyna czeka na nią przed wyprawą ;) Gracze są w różnym wieku w każdym razie ... Uff..już dość - troszkę się rozpędziłem -poszukajcie po sieci info o tej grze to przynajmniej zobaczycie obrazki i filmy z gry .. Muszę dokupić 1 GB RAMu dodatkowe bo te co mam ( 1 GB RAM ) to troszkę mało ... Pozdrawiam i postaram się poczytać co tam słychac u Was :)

Dzień dobry ! Dziś po tym deszczu rzeczywiście jest przyjemniej -uff -te upały w mieście są okrutne ... Wczoraj było tak parno że nie szło wytrzymać ! No ale dziś juz jest fajnie ... Emmi --> własnie - nie pogratulowałem Tobie zdanych egzaminków :) Wiem że im później to robimy ( czyli szkołę ) to nie jest to łatwe mając na głowie rodzine i obowiazki - nie mamy tyle czasu i chęci aby opanować materiał jaktypowy student -choć oni nie maja czasu na nauke ze względu na bogate życie towarzyskie :P Także podwójne gratulacje dla Ciebie :)) A w tych sprawach rzeczywiście polepszyło się tylko zobaczymy na jak długo -narazie jest ok :) Teraz bym sobie tak wskoczył do baseniku -choć powiem Wam szczerze że chyba wołabym spędzić zamiast owego basenu to nad jakimś czystym jeziorkiem :) No ale coś za coś -jak się chce troszkę zwiedzac to trzeba jechać do hotelu z basenem ... A ale u nas za to spokój w nocy bo tam w Turcji to po 4 rano wzywają wiernych do meczetu na modlitwe i to strasznie słychać po nocy - wtedy człowiek się budzi :P No to wracam do pracy i życzę miłego dnia :)

dzień dobry ! Ja tak przelotem bowiem już jutro wylot -uff -jak to szybko leci ;) Własnie żona prasuje rzeczy i zaraz będziemy oglądać walize czy to się wszytko zmieści -ale myslę iż jedna walizka nam starczy -w końcu rzeczy letnie i duzo miejsca nam nie zajmną ...oby ;) Dziękuję za życzenia i myslę że magia miejsca zrobi to co ma zrobić -oderwiemy się od codzienności i tej szarości -bo chyba o to chodzi :) No nic ..bedę konczył ... i zyczę rówinież Wam udanych wyjazdów , dobrych pomysłów na wakacje (jeśli ktoś jeszcze nie pomyślał nad wolnym ;) ) i wogóle trzymajcie się :) Pozdrawiam !

Witajcie ! Dziś mamy ostatnie przygotowania do wyjazdu więc tylko na chwilkę wpadłem -jutro o tej porze już będziemy chyba na miejscu -uff ale ten czas leci :) Dziękuje za życzenia i mam nadzieję że ten wyjazd nas troszkę wyciągnie od myśli nad codziennością i szarością - damy się porwać wakacyjnemu nastrojowi :) Ale magia miesc powinna zadziałać co by za bardzo nie mysleć co dzieje gdy nas nie ma ... Wszystkim Paniom zyczę dobrego samopoczucia oraz również udanych wyjazdów - aby oderwać się od tej szarej rutyny ;) Pozdrawiam !

Dzień dobry ! ja tylko na moment bowiem pracy ogrom - w lokalu mamy dużą impreze więc trzeba wszystko przypilnowac ale już od jutra URLOP !! hi,hi ...nareszcie :D Walutę już kupiłem -same euro a biegając po forach dotyczących podrózy to podobno lepiej miec -dolce ;) ale każdy mówi co innego -trudno Euro tez pieniądz bo także akceptowany ... MŻ kupuje kosmetyki , kremiki , olejki ...uff tyle pieniędzy na jeden wyjazd ..jej .. Ale lepiej sie zaopatrzyć na miejscu bo na miejscu to dwa razy drożej ..w końcu miejscowi muszą z czegoś zyć ;) Takze faktycznie już myślami jestem w samolocie i lecę ..ale do środy jeszcze parę dni więc trzeba wszystko przypilnować ... Oj jak przeczytałem \"przygody \" Kaby to jakbym czytał w gazecie - bardzo nie miło tak przeżyć utratę autka , dowiedzieć się iż zyje sie obok bandytów -ale to chyba nikt nie wie do końca kto robi co wkoło... Wracam do pracy i pozdrawiam wszytskie Panie :) Miłego dnia :)

oczywiście chodziło mi że nie ulgowo -coś zżarło mi słowko :P

Ja tylko na moment bo mamy kupę pracy - za pare godzin mamy dużą imprezę i pomagam zorganizować moim młodszym kolegom -bo ja nie bedę obsługiwał a własnie niech młodsi się męczą ;) i się uczą :) a po za tym od jutra mam wolne i rozpoczynam urlop wraz z wycieczką :) Nareszcie !! Wylot w środę rano ... Pewnie nocy człowiek nie prześpi ;) shirusia --> los Cię potraktował ulgowo ... same dramaty -ja nie wiem jak to bym to wszystko przeżył -ale w życiu nigdy nie ma tak iż ZAWSZE jest źle i się spotyka tylko takich złych ludzi -To jest więcej niż pewne iż ten los ,który tak Cię potraktował wynagrodzi Ci to i zapomnisz o wszytkich tych rzeczach - ja wiem że łatwo mi się to mówi ale z Twoich wypowiedzi wynika iż pomimo tych przeżyć potrafisz -KOCHAĆ !!! A więc wczesniej czy poźniej ktoś to odwzajemni -bo świat nie składa się TYLKO ze złych ludzi -oj nie :) Trzymaj się dziewczyno :) I nie daj się na OGAME ;) ( ale ja nie gram ) Pozdrawiam serdecznie ! No i zmykam - a reszcie Pań kłaniam się niziutko :)

Dzień dobry ! Witam serdecznie wszytkich w ten ciepły dzionek :) Czuję się dobrze i mam nadzieję iż ten kryzys już nie wróci :) Może te ciepło to przegoniło ;) W sobotę miałem dużo spraw związanych z zakupami do lokalu i takie rzeczy -wróciłem późno do domku i w zasadzie cały dzień jakoś tak minał szybciutko ... W niedzielę znowu MŻ wzięła się na mierzenie wszytkiego co ma w szafach z myślą o zabraniu czegoś na wczasy no i... powyciagała kupę koszuleczek , spodenek , sukienek i do mnie biegała po ocene czy się to jeszcze nadaje ;) uff ..cięzko miałem i co chwila -to dobre , to nie pasuje -ale mimo iż się pyta mnie o zdanie to i tak swoje wie ;) a po za tym z paru rzeczy \"wyrosła \" ;) Ja tam wezmę pare koszulek , sandałki , krótkie galotki i spokój - MŻ to raczej więcej ;) eh ... A mamy tylko jedną walizkę na 2 tygodnie i nie jest ona z gumy ... W każdym razie już się szykujemy pod wyjazd ipatrzymy co zabrać ze sobą w podróż -bo 22 tuż ,tuż ... A teraz wracam do pracy :) Miłego dnia zyczę i pozdrawiam wszystkich :)

Dzień dobry ! Faktycznie u nas także zimno -ale ja się nie przejmuje tym bowiem wkrótce wylot gdzie jest podobno bardzo ciepło ...uff jak ja to przezyje - opalać się nie lubię i takie leżenie mnie pewnie tak rozleniwi że hej ;) Ale szykuje sobie książki , kupie przed wylotem prase coby nie nudzić w przerwach na kąpiel w wodzie - oczywiście MŻ będzie szczęsliwa jak sobie polezy i poopala się na wegielek ;) Ale ona nie umie pływać więc bedzie się bać za daleko wchodzić do morza -ja jako były marynarz (byłem w marynarce wojennej ) oczywiście radze sobie z zywiołem więc z przyjemnością popływam sobie ..uff kiedy w koncu ten urlop ... de // hi,hi - niestety kuracje MŻ polegają na miksie różnych specyfików typu coldrex , witaminki , jakieś wapno i każe mi szybko pić - i na drugi dzień jest lepiej :) Ale mnie bardzo rzadko coś łamie i naprawdę nie korzystam za czesto z apteczki domowej -czego wszytkim życzę oczywiście :) Ale ta Twoja kuracja też by się przydała ..oj przydała :) ciepła // Trzymaj się - czytając Twe posty widzę jak to może wyglądać z Waszej strony - trzymaj się dzielnie ..czasem jest tak iż jednak ludzie się zmieniają i niekoniecznie na gorzej -widziałem takie przypadki jak związki ,które wygladały na skonczone -odrodziły się ! Ja wiem że to łatwo się mówi o cudzych przypadkach ale tak czasem bywa -sam byłem zaskoczony zmianą u takich ludzi -pracując jak ja to i owo się widzi i słyszy - więc głowa do góry :) Love , kaja , Kaba ,Agrypinka , Buber oraz resztę Pań serdecznie pozdrawiam !! :)

Witam serdecznie wszystkich ! Miło mi się zrobiło iż pamiętacie o mnie :) Naprawdę fajnie ... Już opowiadam co dzieje u mnie ... Zamieszanie z lokalem w którym pracuje było naprawdę spore - obecnie właścicielem pubu jest ...mój kolega zmiennik . Wszystko by było normalne gdyby nie to iż nie jestem pewny czy o tym wiedzą właściciele kamienicy którzy chcieli mi to wydzierżawić za dużą sumę miesiecznie i ja się nie zgodziłem . Wtedy włascicielem pubu był ich syn i on także chciał mi to wynająć ale za mniejszą kwotę i nie spodziewał się oporu rodziców że sobie tak zawyżą czynsz . Więc teraz chyba dogadał się z mym kolegą za symboliczną kwotę i on podpisał te wszystkie papiery co musiała podpisać jego matka (włascicielka nieruchomości ) no i od 1 czerwca kolega rozpoczał działalność -nie wiem czy o tym wiedzą własnie rodzice byłego właściciela i ja w takie coś nie chciałem wchodzić -w każdym razie narazie działamy na spokojnie i może nawet oni się nie dowiedzą -choć podobno niby wiedzą o tym co ich syn zrobił ... Troszkę to skomplikowane ale tak było . Ja jestem już tym zmęczony i bardzo się ciesze iż za dwa tygodnie upragnione wakacje -czasy do Turcji które były planowane od stycznia ...uff nareszcie :) MŻ takze zaczyna się bardzo cieszyć z tego - po prostu chcemy odpocząć . Dla mnie to są wogóle drugie wczasy w życiu kiedy mam tak zorganizowane - zawsze to właśnie w wakacje gastronomia mocno pracuje i zarabia -wiec często po prostu brałem tylko symbolicznie urlopu ale za to miałem sporo pieniązków ... coś za coś ... Teraz to już mi się chce wiecej odpoczywać -chyba sie starzeję ;) Dziś coś nie czuje sie najlepiej -podejrzewam iż to wina zmiennej pogody tylko dziwne tojest bo ja raczej nie choruję za wiele i nie chciałbym aby coś mi przyplątalo przed wylotem :( No nic może profilaktycznie MŻ widząc to zapakuje mi zestaw stawiający na nogi ;) Ale to wieczorkiem ... No nic...wracam do pracy bo przez tą pogodę mam pełno w pubie ... Co złego to nie ja :) Pozdrawiam i trzymajcie się :)

Dzień dobry ! Wpadłem się tylko przywitać i pozdrowić wszytkie Panie z tego topiku :) Dziś coś mnie naszło i odkopałem go - jestem zaskoczony że wiele osób nadal się wpisuje i topik \"zyje \" :) Jak bedę miał więcej czasu to przeglądne topik wstecz bo sporo jest czytania ..oj sporo... No dobra -nie truje już i lece do pracy :) Kłaniam się niziutko i zyczę miłego dzionka :)

Dzień dobry ! Ktoś mnie wywołał więc jestem ;) Nareszcie dziś można oddychać normalnie bo te upały są męczące -jak sie spędza w mieście ... a ja tak spędzałem bo tylko miałem wolne w Boze Ciało i niedziele ale było tak upalnie iż MŻ nie dała się wyciągnąć z domu na jakieś lody i spacer :( Tak więc spędziliśmy czas w domku. W pracy teraz trzeba będzie spisywać towar i takie rzeczy dla nowego własciciela ..także będzie co robić teraz ... A tak to po staremu u mnie ... czekam na wczasy co szybko się zblizają -mam nadzieję iż biuro podróży sprawi się dobrze i wyśle bilety lotnicze i reszte dokumentów na czas -bo wszytko załatwiane bylo przez internet oraz telefon bo biuro jest w Warszawie. Ale MŻ jakoś nie ma ochoty na razie na wczasy -być może sytuacja w pracy ja tak wstrżasła że nie ma wyraźnej ochoty na podróż -ale znając ja przed samym wyjazdem będzie ok - a mi się bardzo chce już ... mam dość tej codzienności i tego okresu niepewności z pracą -chcę o tym zapomnieć i poluskać sie w wodzie , poczytać ksiązkę w cieniu parasola ...ahh.. bardzo mi to potrzebne aby \"stanąć \" na nogi -jak wszystkim zreszta ;) Emmi ---> zycie puste i jałowe ?? -może jesteś po prostu zmęczona i tak Ci się wydaje to tak wszystko ? Nie daj się dołkom w takiej sytuacji zyciowej jaką masz -budowa domu wspólnego - wielu o tym marzy a Tobie to się ziści :) Pomysl o tym tak pozytywnie :) Nie martw sie :) Pozdrawiam serdecznie :) agnes -- > napisałaś abym tak nie rozmyslał co by było gdyby... rozumiem Ciebie doskonale -nie mozna tego robic bo nie da się odkręcic czasu -ja tylko tak naprawdę pomyślałem sobie przez chwile i się usmiecham -nic nie chce zmieniać a to tak tylko czysto filozoficznie ...ot tak sobie pofolgowałem w myslach -chyba to mi wolno ;) Pozdrawiam :)) shirusia1 --> dzielna z Ciebie dziewczyna :) W taki gorąc jeszcze nad czymś myśleć i zdawać egzamin ..uff musiało byc cięzko ...ale zdałaś i gratuluje :)) Kłaniam się nizutko :) I wracam do pracy ... Trzymajcie się :)

Emmi --> cieszę iż jest troszkę lepiej na Twej duszy :) Niestety świat karmi nas czasem cieniami i takimi rzeczami nieprzyjemnymi ..uff ale są tez blaski -i cieszmy się nimi i długo delektujmy .... U mnie w pracy cisza -czekam az nowy \"szef\" obejmie od 1 czerwca dowodzenie i czy jakiś zmian nie wprowadzi w stosunku do mnie ...zobaczymy jak będzie ... Mam nadzieję iz wie na co sie porywa bo czasem mam wrażnie że jest za dużym optymistą i nie dokonca wie jak będzie ..cóż -młody jest wiec musi się przekonać ;) Ale ma sporo przyjaciół , rodzinę to na pewno go poratują -choć jego dziewczyna jak mi mówiła troszkę go podziwia za spokój bo ona nie jest taka pewna jak będzie ... przekonamy się nie długo o tym.. Ostatnio mnie uradowały miłe smsy od kobiety z którą kiedyś dużo pisałem listów (spotkaliśmy się dwa razy w zyciu a listy sobie pisaliśmy przez pare lat ) - naprawdę miło z nią by tak było pogadać -ale ona daleko jest i nie ma internetu wiec pozostaje nam sms od czasu do czasu -kiedyś pisałem o tym w innym watku ... Tak lepiej od razu mi się zrobiło -choć to takie tylko małe smsy ;) Jakby tak odkrecić czas ..to kto wie co by było z nami... Pa :)