olla123

sippel, dzieki! :) wcale niezłe te zdjęcia i dużo widac :)

sippel, dawaj o co jest :)

Biała, dzięki...już się odwdzięczyłam tym samym :) Gosia, od Ciebie tez na coś czekam, ale to jak bedziesz miała wolną dłuższą chwilę na siedzenie przed kompem :) sipp! a Ty miałaś podesłać zdjęcia z wesela...do mnie nie wysłałaś :( :(

Gosia :) cześć!!!!!! w tej samej chwili napisałysmy :) rozmowa z panem nr 36????

Biała, ja nienawidzę grzebać się w ziemi :( ale czasem nie mam wyjścia i muszę coś pomóc mamie... jutro wybieram się do częstochowy z ludzmi z pracy.. fiolkah, jak Tobie pasuje bycie singielką to olej to co inni myslą! każdy ma swoje zycie!

co tu tak cicho??? normalnie nie ma co czytac :(

cześć dziewczynki! u mnie za oknem w końcu piękna wiosna...jeszcze bardziej pracować się nie chce...:) Biała, dzieki :) miłej randki zyczę :) :) Gosia, jaka decyzja co do sukienki??? a co poza tym u Cię? Sipp, kasia, cadra, maxi

trzecia jest w porzo...chociaz dekolt bym zrobiła oczywiście mniejszy coby się nie stresować że to i owo moze wyjść na spacer...:) ale mnie osobiście bardziej leży opcja druga!

Biała, swietna jestes :) :) :) próbuj z W! tzn, może niczego Mu nie utrudniaj...niech wyniknie to co ma wyniknąć i sama zobaczysz czy tego chcesz czy nie... ja wychodzę z takiego wlasnie zalozenia... z byłym wczoraj spędziłam baaardzo miły wieczór!

Biała pewnie z W się umówilaś? :) ja za to umówilam się z byłym na popołudnie...

cześć wszystkim! też jestem i was czytam :)

Gosieńko ale mi zrobiłas niespodziankę!!! DZIEKI! super się czytało! nie obiecuje ze odpisze dzis, ale po weekendzie na pewno!

ano Sippel jakos tak się składa ostatnio że mam co robić i tyle mi schodzi.. jak już mówiłam mam na głowie doktorat! i mase pracy praktycznej do wykonania...zanim jeszcze zaczne cokolwiek opisywac...nuuuda jednym słowem :) tez bym się winka napiła :) może wrócę do domu i tez mame namówię...

czesc wszystkim! ja znowu dopiero teraz mam chwile zeby coś naskrobać... co za dzien! cały czas w biegu! nie lubię tak! Gosia! głowa do gory i myśl pozytywnie! u mnie tez nijako w tych kwestiach jesli to jakoś Cię pocieszy... Biała! randka!!! :) super! idź, baw się dobrze i koniecznie zdaj nam relację jak wrażenia,,, faktycznie coś ten kolega ma dla Ciebie dużo czasu..a nuż cos się z tego wykluje? :) Mira! kasia! maxi, Sippel

Gosia,wlos się jezy na głowie po przeczytaniu co Cię spotkało! co za okropne babsko Ci sie trafilo...i pomysleć ze ja zawsze wolalam chodzic do kobiet... widac miałam duże szczeście jak na razie... u mnie tez jakos wszystko do d...y!!!! :( sama nie wiem czemu ale mam nastroj do bani... i to nie jest PMS bo wlasnie okres mi sie konczy! a za oknem leje :(

cześć! ja się tylko melduję dzisiaj...generalnie co jakiś czas was czytałam, ale pisać nijak nie miałam kiedy :( zresztą od wczoraj u mnie nic ciekawego sie nie wydarzyło :) Gosia, normalnie mnie zaniedbujesz!!!! ale OK, rozumiem ze padnięta na nos przychodzisz do domu! Mira, Biala, Cadra, maxi, sippel buziaczki dla Was

widzę dziewczynki ze z wiosną forum nam się ożywiło! nareszcie jest co poczytać, choć temat dość niewesoły poruszyłyście... powiem wam , że ja w tej kwestii mam szczęscie...Wiem że moja mama bardzo by chciała żebym ułożyła sobie zycie...ale jest na tyle nowoczesna :) i delikatna że nie wypomina mi tego...ani w domu ani publicznie przy okazji rodzinnych spotkań! wręcz przeciwnie ostatnio nawet mówi że jak mam być z byle kim byle tylko być mężatką to już lepiej nie komplikować sobie zycia i byc samemu :)

ja się zmuszam do pracy! co do byłego to i owszem, spotykamy się od czasu do czasu :) wczoraj ucieliśmy sobie sympatyczną pogawędkę przez telefon... co do weekendu, minął mi dość szybko, w sobotę jakieś zakupy, w niedzielę wypad do pubu z kolezanką.

czesc dziewczynki! pozdrawiam Was wiosennnie i cieplutko :) ależ mi się pracować nie chce... Gosia, to ci rodzicielka powiedziała! :( zamiast Cie podnieść na duchu to...ech!!!!! :(

uff...nareszcie i ja zaczynam weekend :) zmykam do domku! trzymajcie sie dziewczynki!!!!

czesc Wam! ja dopiero teraz dotarłam do pracy...piatek a mnie czeka wieczorne siedzenie przy kompie. rano załatwiałam inne sprawy, no to muszę teraz zrobic to czego nie zrobiłam w normalnych godzinach :) Gosia,czemu nic do mnie nie piszesz?? przykro mi...;) ja tez nie mam szczególnych planów weekendowych, jutro moze jakies zakupy a w niedziele chyba pojade oglądać nowe mieszkanko kolezanki.

Biała,gdzie się wybierasz tak rano?????

a z kim Cię swatają??? ktoś sensowny :)...czy dzie tam... mówilam, że wokół Ciebie się cały czas coś dzieje :)

Biała, chcesz zebym dmuchnęła :) hehehe... ja też jakos mało optymistyczna dzisiaj...głowa mnie boli, słonca nie ma... ale nic to, zaraz mi przejdzie :)

cześć kochane! jakoś pesymizmem tu powiało ostatnio :(