olla123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olla123
-
Sipp jak tam podróż? plażowanie już dziś było? u mnie ciche dni z mamą się zaczęły...znowu!!! znowu o to samo, jak tylko przypomnę że dorosła jestem, mam ponad 30 lat i umiem o sobie decydować to tak jest...no i spotykam się wg niej z nieodpowiednim facetem! atmosfere mam gęstą i ciężką w domu.
-
odzywaj się Sipp odzywaj :) i wypoczywaj przede wszystkim :) ciesz się morzem, plażą i słońcem i obecnością N :D udanego urlopu!!!!
-
cześć :) ja jadę jednak w niedzielę nad jezioro jakieś, bo jutro niestety A musi pracować... Sipp tej plaży też Ci zazdroszczę :) mimo że sama na takiej niedawno byłam...:) ale poleżałabym jeszcze chętnie :) a dziś idę się spotkać z dawno niewidzianą koleżanką, miłego dnia Wam zyczę :)
-
ja właśnie zajrzałam :) Goś, Tobie też zdjątka podeslę obiecuję :) ale Ty mi maila obiecaj w końcu :D Sipp, fajnie Ci że jedziesz...tym bardziej że pogodę super zapowiadają i na weeka i na najblizszy tydzien. Odpoczniesz, opalisz się, zobaczysz że zuper będzie. ja próbuję A. wyciągnąć nad jezioro w sobote...zobaczymy co z tego wyjdzie...poleżalabym sobie jeszcze na słoneczku :D
-
oj Sipp, nie czuj się pominięta :) zaraz to nadrobie i Ci wyslę...na siłę nie chcę nikogo uszczęśliwiać zdjęciami :D Białej je obiecałam, Maxi się upomniała to i mają :) zaraz Tobie podeslę :) już spakowana jesteś na wyjazd?
-
sipp, świetny pomysł z listem do N! brawo! :D zyczę Ci zeby ta zmiana była długoterminowa, przyglądaj mu się i konsekwetnie egzekwuj jego część obowiązków. Biała, dzięki za opinię, odpisałam Ci już ale nie wiem czy czytałaś? :) Goś, jak miło słyszeć że Twój nastrój lepszy, tak trzymaj. Maxi, uwiecznij się w nowej fryzurze i podeślij fotkę :) Ty to też masz ciekawie z tym M. :) raz na wozie raz pod wozem, co? cóż takie zycie...ale jak się chce chłopa wychować to tak trzeba innej rady nie ma...zdjęcia obejrzałaś? kasiunia idę, spróbuję coś mądrego do egzaminu poczytać...:) miłego popołudnia
-
Maxi, a Ty ju wróciłas od fryzjera?
-
dobra, nie znam się, nic nie mówię. idę się połozyć, brzuch mnie cały czas boli :( tabletki jakoś nie działają
-
z panelami to trochę roboty, niby kładzie się je szybko, ale trzeba wszystko z pokoju wynieść...no a jak podłogę trzeba równać...hm...W pewnie chce zrobić mieszkanko na błysk zanim malenstwo się pojawi :D Tylko Ty Biała na ten czas powinnaś gdzieś wybyć, nie wiem może do mamy... Maxi, zaraz podeslę :D
-
co jest z tym kafe???? albo zżera posty albo wkleja podwójnie...
-
brrrrrrr....wysmarowałam posta i oczywiście go zeżarło !!!!! napiszę więc w skrócie...Sipp nie odpuszczaj teraz, bądź konsekwentna, inaczej N nigdy się nie zmieni...a zabrnęłaś już dość daleko żeby się wycofać. Nie pierz jego rzeczy, jak nie będzie mial się w co ubrac...to powiedz że pracujesz na 2 etaty i nie miałaś kiedy prania zrobić! jak mieszkanie będzie zasyfione...zatrudnij sprzątaczkę a rachunek oczywiście N niech płaci. Chyba tylko takie radykalne metody mogą coś zdzialać, skoro z domu wyniósł przekonanie że matka wszystko robi...nie daj z siebie zrobić kury domowej! Biała, mi zdjęcia się wczoraj wieki wysyłały... jak już obejrzysz to napisz mi co myślisz :)
-
brrrrrrr....wysmarowałam posta i oczywiście go zeżarło !!!!! napiszę więc w skrócie...Sipp nie odpuszczaj teraz, bądź konsekwentna, inaczej N nigdy się nie zmieni...a zabrnęłaś już dość daleko żeby się wycofać. Nie pierz jego rzeczy, jak nie będzie mial się w co ubrac...to powiedz że pracujesz na 2 etaty i nie miałaś kiedy prania zrobić! jak mieszkanie będzie zasyfione...zatrudnij sprzątaczkę a rachunek oczywiście N niech płaci. Chyba tylko takie radykalne metody mogą coś zdzialać, skoro z domu wyniósł przekonanie że matka wszystko robi...nie daj z siebie zrobić kury domowej! Biała, mi zdjęcia się wczoraj wieki wysyłały... jak już obejrzysz to napisz mi co myślisz :)
-
hmmm...nawet nicka pomyliłam :) źle ze mną, ale to powyżej to JA :)
-
coś Ty Kasiunia, to tylko tak od czasu do czasu taki wyskok mi się przytrafia (raczej rzadko), aczkolwiek jest długo co wspominać :D już jestem w domu, aż mi dziwnie...powrót do rzeczywistości. i własnie @ dostałam, z czego się cieszę bo akurat zdążyłam wrócić :)
-
cześć dziewczynki :) obudziłam się dziś w super wygodnym łóżku w 5* hotelu w Wwie :) mój urlop wyjazdowy dziś się konczy, było suuuuper... mimo że pogoda bardzo zmienna, to odpoczęłam nieziemsko :D Maxi, czekam czekam...:)
-
cześć dziewczynki,ja Was pozdrawiam znad Bałtyku :) do jutra u będę, potem wracamy z przystankiem w Wwie i noclegiem :D a dziś miłe przypomnienie o pracy....lezę sobie na plaży, dzwoni telefon...odbieram...a tu moja szefowa :D "Miła" niespodzianka:) a mnie Maxi całkiem olewa, już nie pamiętam kiedy maila jej wysłałam i nic :( :( ;( Biała dziękuję za zdjęcia :) Goś, Sipp, Kasiunia
-
Biała??? czemu milczysz? niepodobne to do Ciebie... deszcz mnie wygonił z plaży :( zdążyłam się tylko przejść kawałek i trochę posiedzieć... Kasiunia, Sipp,Goś
-
Dobranoc dziewczyny,ja już padam na nos:) jeszcze drink i spać...opaliłam się w jakieś dziwne łaty...pocieszam się że to się jeszcze wyrówna...na razie jest dziwnie :) Biała napisz jutro jak będziesz po teście... Goś,koniecznie napisz @ co i jak!!!!
-
A ja się w końcu słonca doczekałam:) Dziś od rana wakacyjna pogoda,byliśmy na plaży...oczywiście wszędzie dzikie tłumy, ale i tak odpoczywam baaaaardzo:D Biała, też Ci życzę żeby było jak Ty chcesz...myślę że po 3 dniach już spokojnie możesz test zrobić...nawet można zrobić w dniu oczekiwanej @ Kasiunia, Sipp,Goś
-
Kochane dziewczynki, pozdrawiam znad Bałtyku, gdzie dziś nas deszcz przywitał, ale...potem pojawiła się śliczna tęcza:D kwatera bardzo fajna, ogólnie super.Jeszcze za krótko tu jestem żeby napisać coś więcej.Mój A. właśnie zgolił wąsy...w końcu go namówiłam.Sama w szoku jestem :D Nigdy Go nie widziałam bez wasów, ale chyba wygląda lepiej...inaczej...młodziej...Nie wiem :) supermen się z Niego nie zrobił, ale nie drapie mnie przy pocałunkach :D Biała,pewnie @Ci się spóźnia przez te emocje związane ze ślubem. Trzymam kciuki, żeby się pojawiła ta \"ciocia z Ameryki\" :) Kasiunia , spróbuj chociaż trochę odpocząć, nawet w domu z mamą i przetworami jest to możliwe :D
-
Prawie się zapakowałam, jeszcze parę kosmetyków zostało do zabrania...efekt jest taki ze ledwo mi się dopina walizka ;) a wcale dużo rzeczy nie zabrałam...hm.... jeszcze prysznic, kawka, odpoczynek i w drogę...cieszę się bardzo :) jak będę miała pod ręką laptopa to będę do Was zagladać..no pod warunkiem że nie będę tu gadać sama do siebie...:D
-
oj Biała Biała :D jakieś masz kosmate myśli :D to samo mówi A. i jakoś nie martwi się o pogodę...ale ja...chciałabym się opalić, morska opalenizna jest jakaś inna, ładniejsza... a w ogóle to siedzę na nacie zamiast się pakować zacząć...jakoś natchnienia brak ;) a Ty jakie masz plany na weeka? buziaki też dla pozostałych zaglądających, ale nie mających czasu napisać
-
oj nie jest nie jest :( więc jak istnieje jakakolwiek szansa na zmiany w życiu zawodowym to warto próbować, prawda? :) jestem chwilowo w pracy, mam jedną rzecz do załatwienia, potem jeszcze jakieś zakupy i pakowanie,...Nie lubię się pakować :( zawsze mam problem co zabrac czego nie...No i ta pogoda nad Bałtykiem, jedna wielka niewiadoma...ale i tak się cieszę na wyjazd :D
-
to wszystkie przed @ jesteśmy :D, z tym że ja jeszcze z tydzień mam nadzieję wytrzymać, nie chcę mieć okresu na urlopie, brrr.... oj tam Biała,jak dla mnie możesz i codziennie pisać o tej niechęci do pracy...to takie życiowe przecież, też tak mam :) a dziś...odbylam pierwszą, można powiedzieć wstępną, ale oficjalną rozmowę w sprawie pracy...jestem optymistycznie nastawiona po tym czego się dowiedziałam...Może do połowy sierpnia już będę po końcowych rozmowach i będę wiedziała czy zmieniam pracę czy nie...A bardzo bym chciała odmiany, bardzo! :)
-
Sipp, ja też Ci NAJLEPSZEGO życzę :) zdrówka i siły wiele, jak najmniej powodów do spięć z N ;), za to duzo okazji do usmiechu, bądź radosna i szczęśliwa Biała, Ty nie patrz czy tu się coś dzieje czy nie! tylko pisz! O! :) a w ogóle to czekam na zdjęcia ze ślubu i wesela, bardzo czekam...wrzuć chociaż kilka, proszeeeeeee....:D Goś, współczuję nadmiaru obowiązków i pracy! też mam sporo tego na głowie, aczkolwiek na razie z racji początków urlopu i wyjazdu odsuwam te myśli od siebie jak najdalej!!!!!! róznie mi to wychodzi, ale próbuję...:) i mam nadzieję że \"ciocia z Ameryki\" u Ciebie zabawi trochę ;) i mnie nie znajdzie na wyjeździe tylko poczeka aż wrócę do domku...:D