Hej dziewczyny polecam również yogę.Nie ma nerwicy ,ale pomogła mi w bardzo ciężki chwilach przetrwać. Najgorzej zacząć później już z górki.Nie trzeba mieć jakiś specjalnych predyspozycji.JA ćwiczę w domu,bo u nas nie ma zajęć.I czuje sie naprawdę lepiej...