ssszalonaaa

----> lekko zszokowana skutki uboczne mogą być ale nie muszą:) ja nie miałam żadnych:) no może mniejszy apetyt, schudłam i mam większe libido:) więc głowa do góry :)

a ja wtykne sie w ten temacik o lodziku:p kurcze odnośnie ilości spermy to ja bym troche podyskutowała, że nie ma jej dużo.... wczoraj kochałam sie z moim skarbem, no i z racji, że nie dochodzi we mnie ( boi sie bidulek mimo tabletek) widziałam ile tego było, i przyznam szczerze że ta ilość mni troszke..... hmmm.... oniemiała.... więc wszystko zależy.....

bo każdy po co innego do ginekologa idzie:) dobra dziewczynki-yasminellki..... żegnam sie z wami na tydzień.... jade z moim skarbem w góry:) papa

ppodczas brania tabsów nie tyle występuje okres co krwawienie z odstawienia hormonów... myślę że jeśli wcześniejsze tabletki brałaś wg zaleceń i tą przyjęłaś tego 8 dnia to powinnaś być już zabezpieczona, tym bardziej że tabletka wchłania się ok 3 godzin....

jeśli tabletkę wzięłaś o tej samej porze co poprzednie opakowanie lub wcześniej to raczej wszystko jest ok...

ale 8 dnia to już nie przerwa! 8 dnia bierzesz pierwszą tabletke z następnego blistra, bo inaczej stracisz zabezpieczenie

hej.... ja teraz wezme 2 pod rząd bo mi sie przesunął wyjazd z moim skarbem.... no i jutro mam ostatnią z blistra i trzeba zacząć kolejny:/ troche sie zastanawiam jak to będzie i jak to przejde.... pozdrawiam...

a ja się boje :(:(:(: i mój misiek też....:(:((:

co do tych żyłek..... powiem wam że ja zawsze miałam z nimi problem.... mam po prostu od dziecka jakieś małe pajączki na nogach, ale jakoś przywykłam..... biore yasminelle 2 miesiące.... przy pierwszym opakowaniu, wyskoczyło mi parę następnych żyłek, ale to tak mi sie wydaje 2 może 3 i po prostu mam bardziej widoczne żyły, bo moich wogóle nie było widać, a teraz w niektórych miescach się bardziej uwidoczniły ale nic poza tym... we wtorek yłam u lekarza... powiedział, że niestety bardziej widoczne żyły są skutkiem ubocznym tych tabletek, ale póki nie pojawią sie jakieś większe problemy, tj drętwienie nóg, żylaki, to nie ma powodów do obaw.....

dzieki ci bardzo:) do tej pory przez 2 miesiące brania tabsów żadnych stutków ekstra nie miałam:) to może będzie dobrze:)

a teraz się powtórze i zadam pytanie bo mi nikt nie odp.... czego mogę się spodziewać gdy wezmę dwa opakowania bez przerwy??? bo zapomniałam lekarza zapytać.... tel mu zadzwonił, a potem to już nie myślałam o tym :/ ???????????????????

nie ma znaczenia która tabletka.... wszystkie mają taki sam skład więc ich kolejność jest obojętna:) natomiast co do godziny, to ja sama biore tak w rozstępie między 6.30 a 8.00 rano i wróciłam właśnie od lekarza i wszystko jest w najlepszym porządku, a strzałki na opakowaniu są po to żeby nam ułatwić zarzywanie tabsów i żebyśmy miały jakieś rozeznanie.... ja sama jestem tak zakręcona czasem że nie wiem czy brałam czy nie... a dzięki zachowanej kolejności mam jasność:)

hej:) mam pytanko:) wyjeżdząm w niedziele ze swoim miśckiem na tydzień, niestet tak wypadło że powieniento być tydzień bez tabletek.... planuje wziąć 2 opakowania pod rząd chciałabym jednak wiedzieć, co mnie może przez to spotkać, czy jakieś stutki uboczne???? bo od samych tabletek skutków nie mam żadnych:) co się chwali:) a teraz po prostu chciałabym wiedzieć na co się ewentualnie przygotować....

Hej:) mnie co prawda nie mdliło, ale ja to od kiedy biore tabletki to mogłabym wogóle nie jeść:) szczerze wam powiem że może też przez to w cigu miesiąca schudłam 4 kg:) dla mnie bomba bo mam troche nadwagi:(, ale cóż jak tak dalej pójdzie to super będzie... nie żebym sie głodziła czy coś.... jem bo musze.... rano kromeczke, na obiad czas mam tylko w weekendy, no i kolacja..... poza tym skutków nie mam żadnych:) i to mi mi się podoba:) czuje sie fenomenalnie:) prez jeden-dwa dni jak zaczynam blister to mnie tylko głowa boli.... ale da sie przeżyć.... mam tylko obawy.... bo no biore te tabletki, a jakoś się oboje z miśkiem boimy stosunku do końca..... i albo przerywamy, albo on sie zabezpiecz.... wiem, że może niektóre z was uznają to za głupie, ale ja sie po prostu boje:(:(:(:(:(

hej... dawno mnie nie było :/ komp padł ale juz dycha.... dziołszki..... ja już sama nie wiem... z początku jak ufałam tym tabletkom to mój misiek miał obiekcje... teraz jakoś tak mnie wątpliwości więły a on z kolei z dnia na dzień zmienił zdanie.... ja już nie wim.... biore drugie opakowanie a mimo wszystko się boję:(:(:(:(::(:(:(

różyczka.... możesz pić, tylko z umiarem, bo jak zwymiotujesz to możesz osłabić działanie tabletek...

---------> marsta ja okres dostałam dziś rano i tak myśle że teraz nic nie będe skracać i za miesiąc po prostu wezme opakowanie po opakowaniu, bo właduje sie w okres na sam wyjazd:/ a tego nie chcę, bo co to za tydzień by był:/ myśle że nie będzie źle, przynajmniej tak sądze po tym, że tabletki przyjęły mi sie bez skutków żadnych.... i wszystko jest wręcz \"ksziążkowo\":)

hej... pytanko... czy możliwe jest że po tym pierwszym blistrze krwawienie nie wystąpi wogóle??

dzięki wielkie dziewczynki:) no my mieliśmy przełożyć wyjazd to zrobiłam przerwe ale wczoraj okazało się że nie możemy....:( to muszę ja sobie przełożyć miesiączke:) pozdrawiam:)

teraz ja pytam.---> a może ty wiesz jak z tym śluzem i tabletkami, bo widze że często się wypowiadzasz...... może cosik wiesz:>

----> paulinka dalej jesteś chroniona:) tabletke możesz zażyć bez obaw do 12 godzin różnuicy:) tylko z tym nie przesadzaj:)

nie wiem jak inni, ale u mnie trwał normalnie, a nawet dłużej bo cały tydzień, a normalnie miałam 5 dni... a przez tabletki sie przeciągnął....

a druga sprawa:0 jeszcze tak odnośnie tego przenoszenia okresu:) czy jeśli tabletke wezme jakieś 2-3 dni wcześniej w czasie przerwy - nie zrobie 7 dni tylko 4, to stanie sie coś poważnego? mam zaplanowany wyjazd i nie chcę go juz przekładać przez moja miesiączkę:(

hej:) mam pytanko kochane panie... przez ostatnie 21 dni brałam tabletki, podczes zażywania ich nie zauważyłam u sibie żadnego śluzu na \"zewnątrz\", tak jakby wszystko pozostawało w środku... dziś mam pierwszy dzień bez tabletki i od razu widze różnice, nie wiem tylko czy jest ona właściwa.... śluzu jest o wiele więcej.... jest biały i bardzo kleisty... czy wszystko ok?? zastanawia mni, czemu wcześniej nie było go tyle i czemu nie był taki gęsty, bo mi sie to jakoś dziwne wydaje....