ssszalonaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ssszalonaaa
-
Życzę ci tego:)
-
a wogóle to jak ty znosisz te tabletki?? bo tu wszyscy piszą o jakichś skutkach ubocznych... powiem ci że przez chwilę się martwiłam czy one wogóle na mnie działają, bo jak nic mi nie dolega, to to aż dziwne jest...:/
-
zobaczymy:) czyli w podobnej sytuacji jesteśmy:) to twoje pierwsze tabletki??
-
w sumie to dziś mi się skoncził...
-
aha:) to sper:) zobaczymy jak teraz okres wyjdzie dzięki i pozdrawiam:)
-
a jeżeli nie odczuwa się żadnych skutków ubocznych to wszystko jest ok??
-
hej mam pytanko... po czy poznać że tabletki są za słabe???
-
do-----> nowai22 wiesz on poinformowany raczej jest... ale mniejsza bo teraz to ja mam znowu obawy i to coraz większe..... przeczytałam dziś teraz dopiero wypowiedz jednej z dziewczyn i się troche przeraziłam.... bo ja mam trochę kilo za dużo tu i tam i to mnie martwi....:( bo jak ufać w coś co prawdopodobnie może nie mieć takiego działania jak powinno... teraz to ja już zupełnie głupia jestem.... nie wiem co robić, jutro kończe blister...:( i co dalej?? nie wiem na prawde nie wiem..... :(:(:(:(:(:(
-
wiesz ja apapu nie zażywam bo na mnie nie działa... zawsze paracetamol, albo ten max czy ekstra..... ale ten mocny bo inna dawka nie jest w stanie mi pomóc....
-
hej:) mam pytanko wyczytałam tu gdzieś że ospamox i paracetaml mogą obniżyć działanie tabletek.... jak długo ten stan \"podwyższonego ryzyka\" może się utrzymywać??? a i jesio jedno!!!! przełom!!! facet zaufa tabletkom, no może nie im, tylko mnie skoro ja im ufam no to on też:) tye że teraz to ja ne wiem czy im tak do końca ufać... zaniepokoiła mnie ta dzisiejsza wypowiedź smutnej....dziewczyny jak długo bierzecie yasminelle i czy im w pełni ufacie???
-
witam... ja dziewczynki nie wiem, doprawdy nie wiem jak z tym moim facetem rozmawiać.... biore tabletki juz drugi miesiąc.... i co?? on nadal uważa że one nie działają....:/ uparło sie to to że prezerwatywa skuteczniejsza, a on nie chce teraz żadnej niespodzianki... i wczoraj do mnie z hasłem \" a jak tabletka nie zadziała?\".... ja juz po prostu sił nie mam... więc się zapytałam czy mam brać dalej te tabletki czy nie, bo jak on nie wierzy w ich skuteczność to to sensu nie ma, żebym ja sie faszerowała hormonami i jeszcze prezerwatywą on się zabezpieczał.....Skończyło sie tak, że stwarzam problemy!!! Boże przecież po to to biore żeby tych problemów nie było! nie wiem... poradźcie mi coś... ja woiem że z jednej strony to dobrze, no bo on sam nie chce wpaść, ale z drugiej...:/ hm... nie wiem juz sama co myśleć i co robić....
-
do nowai22 no żadnych, ale to żadnych dolegliwości przynajmniej na razie.... jedynym objawem jest zupełny brak głodu... jem tylko dlatego że wiem że musze, ale nie mam właściwie na to ochoty.... coż mi sie to przyda bo chcę troche zrzucić....:):P a tak żadnych bulów, plamień,,,, no nic:) tylko mnie to z żyłami zastanowiło....bo ja z żyłami problemów nigdy nie miałam... no mam pare naczynek pękniętych ale to dosłownie jedno albo dwa..... i pytam bo nie chciałabym żeby to mi sie pogorszyło....
-
Hej znowu ja i kolejne nurtujące pytanko:) ponoć kto pyta nie błądzi:) dziewczynki powiedzcie mi czy w czasie tej tygodniowej przerwy tez jesteśmy zabezpieczone w takim samym stopniu jak podczas codziennego brania tabletek??
-
madziaa = bierzesz te tabsy już dośc długo, czy masz jakieś inne skutki uboczne?? widzisz ja jestem nowicjuszką w tej dziedzinie..... nabrałam juz do nich zaufania, chodź z początku miałam opory.... tylko jesio tak zapytam..... czy przy pierwszym opakowaniu jestem juz odpowiedznio zabezpieczona... wiem że opinie sa różne, w ulotce pisze że tak ale każdy mówi co innego.. jak to właściwie jest?? a co do poprawy cery to masz racje... ja też to zauważyłam:)
-
do agastaffbull kurcze... a powiem ci że ja z kolei z yasminelle jestem bardzo zadowolona. to sa moje pierwsze tabletki, jestem co prawda w połowie pierwszego blistra, ale czuję sie po nich naprawdę świetnie.... jedynie po okresie wystąpiło mi jednodniowe plamienie... a tak jestn po prostu super:) plusem dla mnie jest to że nie odczuwam głodu po nich a chce troche zrzucić i to mi pasuje.... boli mnie co prawda tyroche głowa, ale to raczej od pogody, bo zawsze reaguje na nagle zmany pogody, a to co sie teraz dzieje za oknem to po prostu masakra... pozdro:)
-
dzięki ci ogromne:) wielka jesteś:) biore zawsze i o tej samej godzinie.... cóż... dobranoc:)
-
ale sama mam malutkie obawy... czy zaufać tabletce w 100%:(
-
serdunio, uwierz, wszystkiego próbowałam...!!! może faktycznie poczekam, niech sie oswoi z faktem że biore tabletki... jutro mu o tym powiem, bo dzis to ten diabeł juz śpi.... może czas zrobi swoje.....
-
wiesz serduszko, z nim historia jest taka, że wcześniej był jedną dzewczyną... byli razem 1,5 roku... i zawsze sie zabezpieczali gumką, ona bała sie tabletek no i w nie nie wierzyła, stąd on sie teraz boi.... swoją drogą sam nie wie jak to jest \"bez\" ja sie tam nie wypowiadam, bo on jest tez moim pierwszym facetem..... ale po prostu chce z nim być.... bez prezerwatywy... tylko jak go do tego9 przekonać??
-
dzięki wielkie:) kurcze ja t bym gumki odstawiła, ale widzisz mój facet ma większego stracha przed ciążą i wiem że nie ufa tabletkom bo juz o tyum nieraz rozmawialiśmy.....nic na niego nie działa... nawewt go na to forum wysłałam a on nic!!! dalej przy swoim sie upiera..... widzisz ja sie trochę obawiam , że tabletki nie zadziałają, ale on nie wierzy w nie wcale...:(
-
a mi ktoś doradzi?????????????????????
-
ja was dziewczyny prosze tylko mi nie mówcie, że on yasminelle biust rośnie!!! ja nie chce.... mam E i mam z nimm cholerny problem... nie chce juz większego.... a co do obserwacji zachowania organizmu... jutro rano biorę 7 tabletke i powiem wam że tak....: spadł mi apetyt od kiedy je biore, mogłabym wogóle nie jeśc ,ale cóż samą miłością życ się nie da:P, po drugie, libido mi wzrosło... mam taka ochote na mojego misia, że ten twierdzi że nie wyrabia:p i dobrze:P:Dno i z tych negatywnmych spraw, to okres zawsze trwał u mne 5 dni... a ja mam go już 6 dni i ani myli minąć, a może to plamienie... nie wiem!!! ale przynajmniej był bezbolesny:Dno może ciut ciut bolał pierwdszego dnia, ale juz przynajmniej nie mdlałam jak tydziń temu.... wiecie wczoraj przydarzyło mi się coś dziwnego.... i proszę wypowiedzcie sie na ten temat... mój gfacet nie wie że biorę tabletki i sie zabezpieczamy prezerwatywą... wczoraj miałam wrażenie po stosunku, gdy chwilę we mnie został, jakby nam gumka pękła... i wiem że on też to poczuł, ale jak się okazało gumka była cała, a mimo wszystko mam stracha.... bo pierwszą tabletke wzięłam drugiego dnia i wie, że nie jestem jeszcze w zabezpieczona.... powiem wam że sie tego trochę boje.... jak myślicie, mogło dojśc do pęknięcia?? źadnych wizualnych czy namacalnych śladów nie było... pozdrawiam:)
-
ale w sumie często zdarza sie przecież ze dziewczyna czy kobieta która bierze tabletki jest później w szoku bo okazuje sie że jest w ciąży.... wiecie ja sama zdecydowałam sie na tabletki... no póki co to leżą w torebce bo na okres czekam ale powiem wam szczerze że chyba sie boje spróbować z miśkiem bez innego zabezpieczenia.... bo czy one na pewno wystarczą, tj tabletki???
-
powie mi ktoraś coś??