Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eve81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eve81

  1. pola40 przepisik podałam więc nic tylko zabierać sie do pieczenia..hihi a ja robiłam sobie dziś fotki brzuszka i stwierdziłam że od wczoraj się powiększył, zmierzyłam..no i rzeczywiście już 99cm w pasie:D zaraz zmykam na pierwszą wizytę do szpitala w którym chce rodzić, już sie nie moge doczekać usg bo miesiac nie oglądałam swojego maluszka.
  2. Miśka_26 Ty to expresowa jesteś:) czekam na relacje po konsumpcji...hihi
  3. grako96 hehe no mam normalnie pomysły z rana nie ma co;) a na bloga do naszych fotek dodałam zdjęcie z moim M:)
  4. no to w takim razie podaje przepisik:) ciasto jest proste i mało pracochłonne więc idealne dla naszego stanu..hihi ciasto kruche: 3 szkl. mąki tortowej 1 szkl. cukru 2 łyżki śmietany 15 dkg margaryny 2 jajka 15g proszku do pieczenia wszystkie składniki trzeba zagnieść ze sobą na stolnicy, później ciasto rozwałkować i ułożyć na blache wysmarowaną tłuszczem, trzeba troszke unieść rogi ciasta żeby śliwki nie dotykały po bokach gołej blachy;). śliwki poprzekrawać na połówki i ciasno ułożyć skórką od dołu obok siebie na tortownicy. Posypka: 20 dkg mąki 12 dkg margaryny 12 dkg cukru wszystko razem połączyć, i posypać całe ciasto piec 60 min. w temp. 180 stopni.
  5. dziewczynki dodałam do galerii na blogu wózeczek i kącik dla naszego synka:)
  6. dziewczyny ja chyba sie witam dzis jako pierwsza i wiecie co...ja już mam w piekarniku dwa placki ze śliwkami:D no ale co zrobić jak M poszedł do pracy a ja oczywiście jestem od 5.00 na nogach.
  7. LuKrEcJa* fajny wózeczek i rzeczywiście wygląda na bardzo zadbany, napewno będziesz zadowolona a zaoszczędzona sumka przyda się na inne rzeczy dla maluszka.
  8. Katusia, już pooglądałam zdjęcia na blogu, super laseczka z Ciebie i nawet suczka sie załapała na fotke na spacerku;) ja wróciłam z zakupów no i kupiłam w IKEI półko-przewijak z miękką nakładką:) poza tym zabaweczke do zawieszenia no i to wystarczy że jestem mega zadowolona..haha w aptece kupiłam podkłady poporodowe, maść bepanthen, i aphtin dla maluszka na wszelki wypadek pleśniawek. teraz zmykam na obiadek...
  9. zaraz wyciągam mojego M na zakupy. Musze zrobić nalot na apteke i dokupić rzeczy do porodu. Chciałabym go jeszcze wyciągnąć do IKEI ale pewnie będzie marudził, ale co tam może go jakoś przekonam
  10. witajcie dziewczynki ja dzisiaj wstałam o normalnej porze tzn. po godz. 8 jutro wizyta u gina w szpitalu w ktorym chce rodzić, więc już sie nie moge doczekac:D Katusia ja nadal mierze cukier, wczoraj u diabetologa Pani powiedziała że wszystkie pomiary ok i zaprosiła mnie za 2 tyg. kurcze myślalam że jak ok to da mi już spokój, no ale co tam już niedużo nam zostało;)
  11. malagocha333 ja też już na nogach i po śniadanku
  12. Miśka_26 CHyba pomarańczówa w tym sie trudni...no ale co tam, niech liczy dalej.
  13. a ty chyba potrzebujesz okulisty bo suwaczek mam od początku..haha BURAKU
  14. ale burak z ciebie....hahaha brak mi słów, licz dalej..hahaha
  15. taaak????? a to ciekawe spostrzeżenie....hahahahaha tzn. że 7 dni + 1 dzień to nie skończony 1 tydzień???? żałosne i brak słów ale z góry dziękuje za obliczanie mi dnia do porodu..hahahaha
  16. jutro mam wizyte u diabetologa, ciekawe co powie i czy każe mi jeszcze przychodzić. Dzisiaj kończe 35tc:)
  17. Katusia ja też już jem, poszłam się położyć ale wstałam bo stwierdziłam że maluszek może być głodny, wczoraj na wieczór zjadłam spagetti więc ciekawe czy te ketony dziś rano mam:o teraz zjem sobie kaszke bananową (taką dla dzieci..hihi) z mlekiem.
  18. Katusia ja też już nie śpie, mój M też poszedł na dnióweczke i wstałam z nim;)
  19. iza iza myśle że powinnaś się wybrać do lekarza a na gardełko kup sobie w aptece pastylki do ssania Tantum Verde, napewno przyniosą Ci ulgę i są bezpieczne w ciąży.
  20. grako96 ja kupiłam 10szt. pieluch tetrowych, do podkładania pod główke. malagocha333ja kupiłam sobie już 2 biustonosze do karmienia, bawełniane bez fiszbin. w sumie to mam już prawie wszystko, zostało jeszcze dokupic podkłady poporodowe, laktator, bepanthen do brodawek, osłonki silikonowe na piersi, herbatke HIP dla karmiących.
  21. Katusia dzięki za rady, wczoraj zjadłam dwie kromeczki o 22.00 ale nie wiem czy dzisiaj miałam ten aceton, wstałam o 8.30 więc dzisiaj nawet sobie pospałam. Wczoraj najadłam się ciasta z jabłkami mojej babci, ziemniaki pieczone:) ja nawet jak zjem loda to cukier w normie wiec może rzeczywiście mój organizm domaga się więcej cukru:o Miśka_26 jeśli pierwszy test z glukozy wyszedł dobrze to nie powtarza się już tego badania.
  22. LuKrEcJa* na ulicy Mikulczyckiej przy teatrze jest fajny sklep \"Modex\" my tam kupiliśmy wózek Mutsy, ale możesz tam pójść obejrzeć mają naprawdę super wózki:)
  23. arbuzka1 mnie pierwsze badanie na tolerancje glukozy wyszło źle i od tej pory jestem na diecie, drugie badanie jak powtórzyłam po miesiącu już było ok ale dietka została. Moje normy ustalone przez diabetologa to mierzyć cukier 1,5-2h po posiłku norma 130. grako96 spokojnie, jeśli Twoje domowe pomiary są ok, to może chcą to dokładnie sprawdzić. Kasiak* najlepiej skonsultować wynik z lekarzem, nie zawsze jakieś śladowe ilości są groźne. LuKrEcJa* może wejdź na strone producenta i tam mogą być numery tel. do sklepów co sprzedają te wózki, tam możesz zapytać czy jest kolor który ci odpowiada, ja tak zrobiłam z naszym wózkiem bo nigdzie w sklepie nie było tego koloru co nam sie podobał, dopiero w Zabrzu kupiliśmy katusia ja dzisiaj odebrałam wyniki i w moczu znów ketony, niby mało ale są ja tak samo już mniej przestrzegam tej diety, tzn. jadam na obiad to co wszyscy, nie jem słodyczy, nie słodze i jem ciemne pieczywo, poza tym wszystko jak dawniej a te ketony nadal są, chyba jednak za mało cukru sobie dostarczam. dzięki za rade z masażem, jest już lepiej SORKI ALE COś MI JAKIś DZIWNY NICK WSKOCZYł:O POPRZEDNI POST JEST MóJ:)
×