Paula778

Bydzia staram się nie irytować ale czasami się tego nazbiera tak,że aż mną potrząsa i muszę to wyrzucić z siebie:P Tośka faktycznie temat rzeka.....i Twoja też ma pomysły czy one nie są przypadkiem siostrami:O:P

Kerbi rozwaliłaś mnie tym ostatnim kawałem:D Mnie też wydawało się ,że na pierwszym miejscu dla męża powinna być żona długo o to walczyłam ale niestety ani prośby ani groźby nie pomogły i tak wygrała mamusia przez to nasze małżeństwo straciło na kolorze:( Opowiem Wam jak nieodpowiedzialni mogą dziadkowie.Wczoraj spędzałam dzień u siostry mojego i popołudniu odwiedziły ją siostry cioteczne,które przyjechały z Anglii.Bartuś zaczął kwękać i już mieliśmy wracać do domu bo był śpiący ale teściowa(też tam była) zaproponowała żebyśmy jeszcze posiedzieli a ona sama pójdzie z nim na spacer.Oczywiście zgodziliśmy się .Po jakiejś godzinie zaczęliśmy się zbierać do domu,mały jeszcze spał w wózku zakryty kocykiem mąż wziął wózek i wracamy.Mieliśmy zjechać po takiej bardzo stomej górce ale męża coś tknęło odkrył kocyk a nasz Maluch niezapięty pasami w spacerówce tylko patrzeć jakby nam wyleciał:ODziadkowie oczywiście głowa w piasek i tłumaczą,że Bartuś marudził i nie chcieli jego denrwować zapinaniem pasami.Szok co za bezmózgi:OJa mogłam się nie domyśleć,że dziecko niezapięte pasami dobrze,że męża coś tknęło. Z kolei kiedyś moja teściowa stierdziła,że kupiłam dziadowski wózek bo są koła skrętne i się nie da na nich jeździć i non stop mówiła ustawcie mi je na prostoi normalnie porażka:ONo cóż mogłabym tak pisać i pisać ale nie będę już zaśmiecać tym tematem stron tego topiku.

Kerbi no niby tak ale soczku nie będzie tak się wkurwiłam na męża i jego mamusię,że już wolę być o suchym pysku. Kurna wzioł sobie urlop a ta jędza wymyśliła sobie remont w domu tapetowanie i panele .U nas kuchnia czeka na umalowanie a ten polazł tam pomagać nie ważne,że u nas jest robota tylko u mamusi. Karen ja uważam,że każde dziecko ma swój indywidualny tok rozwoju.Mój Bartuś nie siedzi i wcale o to nie płacze przyjdzie czas na niego bo już widzę postępy. Spadam do kuchni bo samo się nie ugotuje:P

Kerbi jesteś pewna,że ten Mikołaj przyniesie mi szczęście???:P Ja też poproszę fotki....

Antoś dzięki za odpowiedź kurna chciałabym nauczyć Bartusia samodzielnego usypiania ale szkoda mi jego płaczu poza tym mieszkam w bloku sąsiedzi mogą donieść,że znęcam się nad dzieckiem:P Kerbi sto lat dla AnetkiWspółczuję Ci tej skręconej kostki wiem jak to boli bo sama 3 lata temu skręciłam.Idż na L4.Ja to poszłam najpierw do lekarza rodzinnego a potem on skierował mnie do chrurga,który obejrzał i wypisał mi jakąś maść i tabletki przeciwbólowe.Dostałam zwolnienie na tydzień.Po tygodniu znowu poszłam do rodzinnego bo mi ten ból do końca nie przeszedł i następny tydzień ciągnęłam na zwolnieniu MoniaAnia mój tak samo mówi ma-ma,ma-ma a ostatnio nawet zaczął wołać tia-tia da-ta da-ta i ba-baba piękne to jest:) A ja spędzam niedzielę u siostru mojego luz blues dziecko zabawione a ja mam chwilę dla siebie:)

Jeżeli chodzi o mnie to uwierzcie mi,że nie wciskam na siłę Małemu jedzonka.Wcześniej gdy był mniejszy to karmiłam na żądanie dosyć często i przybierał średnio 1300 na jakieś 6 tygodni:P Od jakiś 3 miesięcy karmię co 3 godziny cycem oprócz nocy bo wtedy jest dłuższy odpoczynek.Obecnie włączyłam jeszcze stały pokarm tzn zupkę lub deserek i jest trochę lepiej bo w ciągu 6 tygodni przybrał 900gr zamiast 1300.Myślę,że to wina genów męża:POn będąc maluszkiem ważył jeszcze więcej od Bartusia a potem,gdy poszedł na nogi zrobił się chudy jak widelec.Mam nadzieję,że z Bartkiem będzie tak samo bo nie chciałabym utuczyć świnki:OZajrzyjcie na pocztę wysyłam zdjęcia. Antoś jak udało Ci się nauczyć Szymusia samodzielnego zasypiania masz jakiś dobry sposób

Heya:) Nie no jak te nasze dzieciaczki się szybko rozwijają Pawełek i Natalka to chyba biją tutaj rekordy:Dwiększość już siedzi a mój Bartuś dopiero od niedawna zaczął się turlać np.jak zostawię jego na kocyku to przekręca się jak wskazówki w zegarku i próbuje mi wychodzić z fotelika samochodowego podnosi tyłek i wysuwa nogi na podłogę. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i okazało się,że ten mój klocuszek waży 9600.Pediatra powiedziała,że niezły z niego atleta. Kerbi tego e-maila to ja Ci przesłałam sorki:P

Ania cudowne foteczki MoniaAnia zagłosowane Kerbi daj sobie spokój z tą panienką głupiemu trzeba zawsze ustąpić.Postąpiła po chamsku ale skoro ma układy z szefem i za miesiąc odchodzi to lepiej przeczekać bo inaczej to Ci będzie na złość robić. Ja mam na imię Ewa a nick wziął się z drugiego imienia.

Rudi śliczna Patunia i jak fajnie raczkuje Kerbi Tośka ale jaja jaki ten świat mały:D Eli niezły ubaw z tej Pauliny:D:D:D Dobranoc

MoniaAnia ja używam tego samego jedwabiu co Tosia i również polecam końcówki włosów się nie rozdwajają i są odźywione. Co do @ u mnie już druga 12 maja i 12 czerwiec czyli regularnie. Kerbi ciekawy pomysł na słodkiego kalafiorka muszę wypróbować. Idę zagrzać słoiczek Bartusiowi dzisiaj podam mu dla odmiany ziemniaczki ze szpinakiem zobaczymy jak to zniesie:P

Tak w pracy 24/h:D tak jak wszystkie mamusie.Tak serio to mam urlop wypoczynkowy do 15.07 a później do końca roku wychowawczy a potem zobaczę.Podziwiam Cię i wszystkie dziewczyny obecnie pracujące,że dajecie radę.

Kerbi rozumiem kiedyś miałam podobną pracę odbierałam telefony w radio-taxi i wysyłałam kierowców na daną ulicę.Może podasz numer do siebie to będziemy dzwonić:)

Kerbi rozumiem kiedyś miałam podobną pracę odbierałam telefony w radio-taxi i wysyłałam kierowców na daną ulicę.Może podasz numer do siebie to będziemy dzwonić:)

A ja już dzisiaj po obiedzie nie trudno zrobić z wczorajszego rosołu pomidorówkę:P Mój Bartuś od rana woła mama ma-ma ma-ma ma-ma jakie to słodkie:) Antoś to Szymuś dostarczył Ci atrakcji Maya Karen Sylwia zdjęcia przecudne Eli co za energia przeslij mi jej trochę Kerbi zazdroszcze siedzisz na kafe i jeszcze Ci za to płacą:P Kika czy Ty przypadkiem nie jesteś Karolinką jeśli tak to wszystkiego najlepszego

Kika Mnie pediatra mówiła żeby na początek dawać soczki jabłko albo marchew z jabłkiem(zaczynając od kilku łyżeczek i zwiększając pomału) a po ukończeniu 5 mca zupki.Stwierdziła,że jest na tyle duży więc samo mleczko nie wystarcza.Ja jednak zrobiłam troszkę inaczej dawałam mu przez tydzień te soczki a jak skończył 5 mcy włączyłam desery,a dopiero od jakiegoś tygodnia daję mu zupki i tak uważam,że wcześnie zaczełam bo 6 mcy skończy dopiero 12.01

Ametyst u mnie już druga @ Karen ten Twój kolega z pracy też wygląda podejrzanie na moje oko to cichociemny zboko:P

Hej dziewczyny dawno mnie nie było więc się na początek przywitam Ostatnio tylko podczytywałam.Niektóre z Was mają tego typu problem,że dzieci mało przybierają na wadze u mnie natomiast jest w drugą stronę.Mój klocuszek jakieś 4 tygodnie temu ważył 8700 teraz to chyba z 10:O.Ja jestem szczupła więc powiedzcie mi skąd tyle kalorii w tym mleku.Schemat żywienia jest mniej więcej taki:6:00 rano cycek,9:00 cycek,12:00 zupka lub deserek,15:00 cycek,18:00 cycek,20:00 cycek,3:00 cycek.Karmie mniej więcej co trzy godziny czyli nie przekarmiam.Oglądałam ostatnio zdjęcia moje i męża to widać na nich,że sami byliśmy puce.Pocieszam się,że może jak pójdzie na nogi to zrzuci ale kiedy to będzie:PPediatra mówiła,że muszę poczekać do roku czasu dopóki nie zacznie chodzić to mam dać mu spokój w tym sensie żeby czasem nie odchudzać. Msztuka a Ty się nie przejmuj słyszałam,że w ciągu półroku życia dziecko powinno podwoić swoją masę urodzeniową. Elisabeta Twoja historia przypomniała mi mojego kolegę z pracy .Tak był na mnie napalony,że przysłał mi swoje obrzydliwe zdjęcie mms-em.Jeszcze podpisał coś w stylu \"Wiem,że będę tego żałował ale musiałem się dla ciebie odkryć teraz wiesz już o mnie wszystko\"Byłam w szoku co też te niektóre chopy mają w głowie:P

Monika u mnie to samo ledwo co się wyrabiam.Co do wagi to nie przejmuj się to jest indywidualna sprawa moment zrzucisz zbędne kilogramy.Ja np.schudłam w ekspresowym tempie przy porodzie 16 kg na + miesiąc po 16kg na -

U mnie też nocka przespana:) Ametyst mam prośbę prześlij mi tabelkę z naszymi e-mailami bo mi ją gdzieś wcieło.

Dziewczyny dzięki za odpowiedź narazie prowadzi Avent. Kerbi przejaśniłaś mi w głowie dzięki:) Ametyst ja czytałam dobre opinie również na temat smoków NUKa,mają anatomiczny kształt przypominający sutek ale będę miała na uwadze firmę podaną przez Ciebie.

Doradźcie mi dziewczyny jaką butelkę kupić,która będzie najlepsza? Kerbi ja też mam laktator,jeszcze nie używałam bo nie było potrzeby ale nie mam zamiaru ściągać mleka strzykawką widziałam jak dziewczyna się tym męczyła(nie pozwolili jej laktatorem) i mi się coś robiło.W ogóle niektóre ściągały laktatorem żeby nie mieć zastoju w piersiach ale kazali im wylewać to mleko.Kochana mam do Ciebie pytanko w czym przechowujesz to mleczko,czy podgrzewasz je i czy jak podajesz butelką to Mała później chce ssać pierś.Wybieram się w sobotę do fryzjera i chciałabym zostawić mleczko dla Małego.

Kerbi nic mi się nie pokręciło odnośnie karmienia piersią tak zostałam przeszkolona przez położne w szpitalu nawet na sali były specjalne instrukcje i techniki dotyczące karmienia.Ale co kraj to obyczaj np.u nas w szpitalu mówili,że mleko podawane z laktatora traci swoje wartości nie wiem czemu.Położne nakazywały ściągać mleko strzykawką do kieliszeczka i podawać przez strzykawkę zamiast butelki aby nie zaburzyć laktacji.Pić dziennie 2 litry wody,herbatki laktacyjne,i szklaneczkę piwkaNo i bądź tu mądrym:)

Hej ja po szczepieniu płaczu było co niemiara a teraz sobie niuniuś grzecznie śpi ze zmęczenia:) Dostałam skierowanie do ortopedy i póki co muszę Małego pieluszkować tak profilaktycznie. Mój pucuś waży 6100:)prawdziwy klocek:) Ametyst ja podaję jedną pierś do jednego karmienia, czasami gdy jest bardzo głodny albo mi nie wygodnie to daje drugą.Następnym razem karmienie zaczynamod tej piersi która mi odpoczywała.Normalnie powinno się za jednym karmieniem podawać dwie piersi raz jedną,póżniej drugą a następnie jeszcze raz zaproponować tą od której się zaczęło karmić pod warunkiem,że dziecko jeszcze chce doić.

Kerbi mój pępek też jest czarny w środku ciekawe kiedy wróci do normy.Kurcze już sobie popisałam dzidziuś zaczął się przeciągać.

Dziewczyny śliczne te nasze dzieciaczki. Dagmarka ja też mam plamienia chociaż rodziłam ponad 6 tygodni temu i to na dodatek przez cc powinno już być czyściutko a tu raz czerwono raz brunatno. Mam pytanie,kto ma jeszcze taką ciemną kreskę wzdłuż brzucha i kiedy ona zniknie.Pytam bo wiem,że wiele z nas ją miało w czasie ciąży a przyznam,że mi trochę brzuch szpeci.