Paula778

Ametyst zagłosowałam:)Pawełek wcina czekolade? Aga widoki masz nieziemskie u mnie taka plucha brzydko szaro i ponuro.Mój mąż miał mały wypadek w pracy poślizgnął się w pomieszczeniu z myjnią.Posiedzi w domu do końca roku.Jak ja to zniosę:Pa na dodatek mam Jagę na głowie,szok kilka razy dziennie dzwoni i się wypytuje o jego samopoczucie i wpada co chwilę:Onawet nie mogę sobie na kafe posiedzieć bo mi głupio przy niej.

Sylwiaaa Mamai Mąż złamał rękę:(Mam teraz dwoje dzieci w domu:O Uciekam

Daga biedna Sonja może wypróbuj aspiratora Frida u nas okazał się niezawodny.

Bydzi się klawiatura popsuła a mnie się myszka pierdoli.Dzisiaj wzięłam się za czytanie bo miałam braki z dwóch dni. Gorąco tu było jak na tą porę roku:P Chciałam Wam napisać,że w Biedronce są sanki po 59,00 zeta.

Mamaigi gratulacje! Agnieszka Amela superancko wygląda.Z jakiej firmy masz ten komplecik czapeczka z szaliczkiem? eeee nie popisze sobie moja maruda mi nie pozwala:XZZZZZZZ

Pawełek i Emi fajnie zasuwają tak świetnie to wygląda;)GRATULACJE! Mój Bartek chodzi wokół łóżeczka i przy meblach.Kurcze uczę go raczkować i dupa do chodzenia się rwie,pomija ten etap leniuszek jeden.Ciekawe jak to będzie mojej koleżanki córcia dopiero,gdy zaczęła chodzić to nauczyła się raczkować:) Z dobrych wieści Bartuś jest już zdrowy ale musi do końca wziąć antybiotyk i pójdziemy na kontrolę.

ale ja byki sadze miało być ludzkimi organami a nie narządami:P

O Boszeee o czym Wy piszecie takie rzeczy się dzieją w Polsce szoook! Bydziu nie jestem pewna czy to Ty kiedyś pisałaś o dziecku,które zaginęło w supermarkecie i zostało odnalezione bez nerki.Czyli co kolejny przypadek handlem narządami ludzkimi w tej okolicy? Dosłownie HORROR.

Ale mnie rozbawiłyście:):):)Jesteście zajebiste:D Bartuś miał wcoraj 39,9 gorączki wyglądał jak blin:(Dzisiaj o niebo lepiej 37 odrazu inne dziecko antybiotyk i czopki zadziałały. Msztuka serce się kraje:(Myślę,że już Iguś będzie zdrowy Kiniu gratulacje dla Amelki:) MoniaAnia to teraz dziewczynka będzie:)żartuję będzie wtedy kiedy Ty zechcesz;)

zastrzyki miało być:(:(:(

Bartek dostał dzisiaj gorączki po wizycie u lekarza okazało się,że ma zaczerwienione gardełko i antybiotyk trzeba podać kurara.Wybrałam taki w zawiesinie ale jak nie będzie przyjmował tzn.zwymiotuje to czekają jego zastrzyki:) Elu napiszę w skrócie dobrze,że już jesteście w domu:) Wpadnę później.

Pierwsza??? Ela jak dzieciaczki dużo zdrówka dla Was Bydzia przeoczyłam Emilka zaczęła chodzić?Gratulacje!!! Monika nie obwiniaj siebie zawsze jest wina po obu stronach.W moim związku też nie tak jak było na początku.Doskonale pamiętam ,że brałaś ślub tego samego9 dnia co ja 07.07.07 może ta magiczna data jest jakaś pechowa:Pa może trzeba się jakoś dotrzeć,częściej iść na kompromis wyjść z domu??? Kerbi czekam na fotki Daga bardzo się przyzwyczaiłam do naszego forum nie chce mi się z tąd ruszać ale jak Wy tam przejdziecie to ja też bo przecież nie będę pisać sama do siebie.

Byłam dzisiaj w tym wiejskim sklepie Orsayu kupiłam sobie rybaczki takie do kozaczków;) Poza tym 200 poszło mi na samą chemię,kosmetyki pieluchy,chusteczki i po kasie:(Zostało tylko na życie:) AnaPaula wyobraziłam sobie tą scenę z bluzką jak mąż Cię atakuje:D:D:DU mnie czasami odbywa się to na śpiocha ja sobie śpię a tu ktoś się do mnie dobiera z początku mnie to wkurza ale mąż się bardzo stara to mi przechodzi:D Daga niezła akcja z tym telefonem:)

Ale nastukałyście:P Normalnie czytam,czytam,czytam i kwiczę:D Odezwę się później.

AnaPaula widzę,że masz doła zamiast przechadzki możesz wchodzić po schodach windę zostaw w spokoju.Codziennie wychodzisz z domu niewielę czasu Ci to zajmie a zawsze parę kalorii do tyłu:)Łatwo się mówi prawda.

Bydziaaaaaaa jaaa nie maam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak krzyczeć to krzyczeć:) Sylwia doszło tylko nie mogę odczytać chyba nie mam odpowiedniego programu.

Sylwia ja też poproszę

miało być chrząkanie spadam

MoniaAnia ja słyszę za ściany chrząka yyyy yyyy eee ale mi to nie przeszkadza:P AnaPaula dobre określenie:) Idę coś porobić bo się zasiedziałam

Agnieszka co do reakcji w mojej klatce jak coś się dzieje dzwoni życzliwy z sąsiedniej klatki i na odwrót żeby nie było,że ktoś donosi:P

Antoś jesteś jesteś:PChcesz mieć babkę na sumieniu jakie to one teraz wrażliwe się zrobiły bo zapomniały jak to było gdy ich dzieci były małe.

Antoś dobry argument;)Moja sąsiadka mnie kiedyś zaczepiła i się zapytała;Co się stało,że synek tego i tego dnia o tej i o tej godzinie płakał.Odpowiedziałam jej,że dziecko ząbkuje chyba pani nie myśli,że je maltretuję od tej pory cisza ani me ani be.Strach pomyśleć co ta kobieta mogłaby zrobić.

Dziewczyny ja mam trochę trudniej z tym uczeniem samodzielnego zasypiania przez to,że mieszkam w bloku i mam wrednych sąsiadów:O:P

Ametyst:D:D:D Ja też dawałam buraczka ale Bartek nie przepada Bydzia ni mam zdjęć ani gołąbków:(

Miałam się nie odzywać bo sama przez północy śpię ze swoim synem ale noszę się z zamiarem aby to zmienić. Magrad napisałaś,że zazdrościsz dziewczynom czyli tak naprawdę chcesz aby Twoje dzieci zasypiały w swoich łóżeczkach. Myślę,że jak pójdziesz na swoje to będziesz mogła wykorzystać doskonały moment aby to zmienić.Możesz im zrobić piękny pokoik i powiedzieć jesteśmy w nowym domku i obowiązują tu nowe zasady tu jest Wasze królestwo a tu mamy i taty i takie tam ble ble ble niczym z super niani może zadziała.Oczywiście to jest tylko moja rada nie osądzam Cię bo sama jak już napisałam śpię ze swiom dzieckiem.