Paula778

Ametyst dla Pawełka Co do wagi nie ma czego zazdrość napewno ważę więcej od Ciebie bo jesteś szczuplutka;)Ja przy wzroście 168 ważę 57kg.zawsze ważyłam 60 i chciałam te 5 kilo mniej narazie mam 3 do tyłu i się dobrze się tak czuję. Antoś w szoku jestem,że w tak krótkim czasie udało Ci się poukładać Szymusia jednak ta metoda działa.

Kerbi Ty masz co dźwigać?To co ja mam powiedzieć?Ja wyślę totka w ostatniej chwili może komputer nie wyczai,których liczb maszyna ma nie losować:P Co do wagi u mnie mogłoby tak zostać ważę 3 kilo mniej niż przed ciążą. Ja tam nie wierzę w preparaty,które same odchudzają do tego należy dołączyć ruch,dietę wtedy można uzyskać trwałe efekty.

Wróciłam od pediatry Bartek złapał lekkiego wirusa nic poważnego,gardło czyste,osłuchowo OK.Ma przepisany Cebion,syrop prawoślazowy i kropelki do nosa. Idę uspać moją marudę

Wizytę mam dopiero na 12:30 20 numerek może to i lepiej bo tych bardziej chorych dzieci od których Bartuś mógłby się zarazić czymś innym już nie będzie. Ale się wkurrwiłaam przyszła teściowa zobaczyć wnusia bo chory i prosiła mnie,żebym nie szła z dzieckiem na wizytę bo to tylko może katarek (ciurkiem się leje)no tak ale z kataru może się rozwinąć coś innego a ona swoje,że nie wierzy lekarzom.Noż kurna ona będzie na moim dziecku eksperymenty przeprowadzać chwyciłam za telefon i dzwonie do środowiskowej(znajomej)żeby mi numerek wybrała teściowa postawiła oczy i tyle ją widzieli:P

Bydziu u mnie ten jednoczęściowy jest na długość dobry ale jak Bartek usiądzie to widać nóżki ponad kostkę,co do rozmiaru to masz rację są różne w zależności od firmy. Daje linka http://www.allegro.pl/show_item.php?item=470829613

Bartuś budził się 3 razy do północy później raz na karmienie i wstał o 7:00 leje mu się z noska,gorączki niet później myknę do lekarza myślałam,że będzie gorzej. Bydziu fajny ten kombinezonik ja też mam dwuczęściowy i jednoczęściowy.Jednoczęściowy wystawiłam na Allegro rozmiar 80 okazał się za mały. Gdyby któraś z Was chciała to sprzedam za parę groszy.

Kerbi życzę Ci tej wygranej,fajnie byłoby się kiedyś spotkać imprezka na całego;)

Ania Natalka to wykapana mamusia słodziutka:)

Kurna Bartek troszkę dzisiaj kichał a pod wieczór dostał katarku gorączki niet,apetyt jest psiknęłam mu do niska wodę morską glutki odciągnęłam fridą i posmarowałam maścią majerankową zobaczymy co się będzie w nocy działo bo teraz śpi rano pójdę na kontrolę. Daga zwróć uwagę matce dziecka coś w stylu jak ona będzie ją popychać to Sonia się rozpłacze i pójdziemy do domu.Ja mam taką koleżankę z którą się spotykam i ona zwraca uwagę swoim dzieciom powie kilka razy odejdź od niego to jest dzidziuś będzie płakał i dzieci słuchają inaczej bym się z nią nie spotykała bo po co mam narażać własne dziecko na stres. Sylwia gratuluję mieszkanka.Ja karmię Bartka o 19:30 później ok.3:00 i o 6:OO poranne mleczko Magrad marsz do gina ja miałam nadżerkę i o dziwo wchłonęła się po porodzie:) Kerbi ja też mam totka jutro mnie nie będzie bo pójdę odebrać wygraną:P

Kerbi Ty tam dobrze wiesz;)

AnaPaula główka do góry widocznie ta pogoda działa na Ciebie przygnębiająco dziewczyny mają tu dobrą dietę to Ci ją rzucą. Sisilka ojej masakra w mojej najczarniejszej wyobraźni widzę dziecko z nożem albo jak sobie coś gorącego na głowę wylewa naprawdę trzeba mieć oczy w dupie.Dobrze,że upilnowałaś. Karen ja w taką mżystą pogodę wychodzę,gdy muszę. Antoś uważam,że Kerbi jest nie tylko dobrą kucharką ale i gosposią nakupuje sobie ciuszków a później kleci kotlety ze wszystkiego:PMówisz kotlet jest kotlet;) Bydzia zdrówka dla Oliwci Msztuka a ten antybiotyk to jest w zastrzyku?Odciągasz Igorkowi katarek?

Msztuka ja mam wrażenie,że mojemu Bartusiowi wiecznie coś nie pasuje chce się przemieszczać normalne ale nie umie raczkować tylko pełza najlepiej pasuje mu jak prowadzam jego za ręce,albo na rękach huśtanie(szkoła tatusia)ewentualnie chodzik w którym mi ucieka.Gdybym stosowała się tylko do jego zachcianek to podejrzewam,że nawet by mi nie pisnął. Antoś,Daga potraficie podnieść na duchu podejmę kolejną próbę:) Magrad u mnie jest różnie jednego dnia mąż zajmie się dzieckiem 15 minut,drugiego 2 lub 3 godziny czasem wyjdzie na spacer na 1,5 godziny w zależności od sytuacji co daje średnią 1.5 godziny:P:O Karen sprawdziłam ten podkład na necie i powiem Ci,że rzeczywiście zaszalałaś albo ja taka biedna teraz jestem:)mąż jak to każdy facet nawet się nie skapnie czy tak dobrze wyglądasz w nowej fryzurze czy w podkładzie:D

Ametyst spryciarz z tego Pawełka Bartuś dopiero niedawno sam wstał i paraduje wokół łóżeczka przymierza się do chodzenia raczkowanie słabo mu wychodzi. Antoś uczyłam Bartka samodzielnego zasypiania fakt,że nie miałam oparcia ze strony męża i dupa wymiękłam nadal robi ze mną to co chce. Co do libido u mnie spadło niesamowicie. Karen naqpewno nie jest tak źle przyzwyczaisz się idź do fryzjera niech Ci poprawi albo przedłuży a niedługo same odrosną.Pokaż się. Czy Wasze dzieciaczki też takie beksy bo u mnie nie ma dnia żeby nie było płaczu jak tego oduczyć? ech ci lekarze konowale poprostu brak słów:O Bydzia jak tam Emilka zaczęła chodzić?Ostatnio nieźle poczynała sobie wokół tego fotela:)

Bydziu wszystkiego naj naj naj najlepszego MoniaAnia Ametyst,Ania Jeju jaki ja miałam sen przyśniła mi się koleżanka z pracy(ona już tam nie pracuje)taka agentka w sumie babochłop co przeklnie splunie fascetowi da po ryju::Pi wiecie ja z nią tralalala w życiu nie ujełabym jej w swoich fantazjach a tu masz bleee:D

Ola ta niania wydaje się nieodpowiedzialną osóbką, pomyśl czy Ty zostawiałabyś pracę żeby pobyć z mężem,przecież za to jej płacisz czyli to jest praca i Ty stawiasz warunki. Kiniu no właśnie po kim ma te oczka może jej się jeszcze zmienią ale mogłyby też zostać bo są ładne:)

Ola nie wiem jaką macie umowę czy wiążącą czy słowną ale na Twoim miejscu zrezygnowałabym z tej niani,ona wie,że nie masz z kim dziecka zostawić i to wykorzystuje ale bez przesady już teraz zacznij szukać innej opiekunki.

Daga u mnie to jest jeszsze inna bajka jak męża zostawiam np.na dwie godziny zjawia się pomoc czyt. teściowa.Ja przychodzę do domu ona zajmuje się dzieckiem a on królewicz siedzi przed kompem i gra w jakieś warcaby na kurniku:O:D

MoniaAnia u mnie narazie wygląda to tak zasypia przy cycku odkładam do łóżeczka,budzi się przenoszę do łózka dużego przytulam,głaskam (dopóki nie uśnie)bądź dostaje do pociumkania cycka i z powrotem do łóżeczka.Jednak nauczenie samodzielnego zasypiania wymaga poświęcenia obym była tak konsekwentna jak Ty i dziewczyny. W Biedronce są dosyć fajne kombinezony jednoczęściowe w cenie 29,99

Życzę zdrówka dla wszystkich chorujących dzieciaczków w tym dla Bydzi:Ptroszkę starszej dziewczynki:D Ja również zmotywowana sukcesem z Dagi i Antośki i wzięłam się za swojego Bartusia.Układam do łóżeczka ale u mnie na razie to trochę inaczej wygląda jak uśnie przy cycku przenoszę do łóżeczka przed nami jeszcze wiele pracy tym bardziej,że on tylko przez pierwszy 2 tygodnie od porodu spał w swoim łóżeczku. Aga u mnie bez przerwy coś zgrzyta chyba się niedotarliśmy głównie chodzi o zajmowanie się dzieckiem.Mój mąż uważa,żec skoro ja nie pracuję to powinnam być niańką,praczką,sprzątaczką,kucharką 24/hCzasami czuję się więźniem we własnym domu:O Daga powodzenia w realizacji planów. Co do ubioru zimowego to ja mam dwa kombinezony jednoczęściowy i dwuczęściowy,trzy kurtki i trzy pary spodni ocieplanych.Wystarczy na całą zimę;)

Heja:) Właśnie wróciliśmy od pediatry mój Bartuś waży 10400 powiem Wam,że jak dla mnie Ok ponieważ gdy skończył 6 miesięcy ważył 9600 więc trochę się obawiałam nadwagi.Przez te trzy i pół miesiąca urósł i widać po malutku szczupleje.Odezwę się później muszę Was doczytać.

U mnie piękna pogoda właśnie wróciliśmy ze spacerku. MoniaAnia szczerze współczuję,trzymaj się kochana. Bydzia ja też chcę zobaczyć Emi spryciula jedna. Daga fajny filmik Sonja rozgadana.Mój Bartek też po mnie powtarza po swojemu.Pokazywałam mu książeczkę i nazywałam poszczególne zwierzątka np.jak robi piesek chau chau teraz jak jesteśmy na dworzu i zobaczy np.psa woła buł,buł na ptaka gęgę:P Ametyst Pawełek chyba najwcześniej ze styczniowych chłopaków pójdzie na nogi. Kerbi romansik się rozkręca na dobre uważaj bo może Cię jeszcze rozkochać w sobie ten adorator.Zawsze się tak niewinnie zaczyna;)Dla Anetki Msztuka ja nie noszę Bartrusia ale też mam problem w ciągu dnia żeby usnął muszę pobujać w nocy zasypia przy cycku.Pr5zerąbane z tym bujaniem:OPóki nie masz nawilżacza możesz np. na łóżeczku zawiesić wilgotną pieluszkę tak mi radziła pielęgniarka środowiskowa. Karen mam ten sam problem muszę w przyszłym roku wrócić do pracy żeby zarobić na fatałaszki.Dobrze mam z tym,że u mnie babcia będzie za niańkę.Z drugiej strony boję się,że rozpieści mi to dziecko.Muszę wybrać ta sytuacja swoje plusy i minusy ja na przykład jeżeli miałabym zatrudniać nianię to wolałabym siedzieć w domu z dzieckiem.

Hej:) Ostatnio nie mam czasu żeby coś napisać mąż pracuje na drugą zmianę a do południa okupuje kompa siedzi na kurniku i gra w jakieś pieredoły ech szkoda gadać dzieciak jeden:O W kwestii serków,jogurtów zgadzam się z Tobą Liptonko lepiej dmuchać na zimne ale rozumiem też Anię bo sama czasami powtarzam czasami jak jem to Małemu dam łyżeczkę popróbować myślę,że od takiej ilości skazy białkowej nie będzie.Zresztą co kilka lat zmienia się schemat żywienia i to co w tej chwili jest ok później może okazać się niezdrowe.Jestem przykładem dziecka,które jadło kasze manne na krowim mleku i żadnej tam alergii nie mam. Bydzia moje dziecko nie lubi kaszek,mleka modyfikowanego nie próbowałam dawać. Antoś jak Szymuś? Dziewczyny co sądzicie o chodzikach? Kilka dni temu dostałam od koleżanki i wkładam Bartusia po parę minut dziennie ma frajdę a ja w tym czasie mogę coś zrobić.

Magrad smutne to co napisałaś naprawdę czułaś się szykanowana?Biedny Patryczek,żeby się szybko goiło nie ma nic gorszego dla matki od cierpienia własnego dziecka. Mamoigi Daga naprawdę Was podziwiam,że tak szybko zdecydowałyście się na drugie dziecko.Ja również myślałam o dwójce lecz w tej chwili nie dałabym rady.Może tak się stanie,że obie otworzycie następny topik;) Kerbi chyba jednak zacznę chodzić do zoo:P Karen Zuzia jak zwykle śliczna Olusia dobrze,że lekarze wykryli tego wirusa teraz podadzą odpowiedni antybiotyk w kroplówce i będzie dobrze.

Topik nam się rozkręca:) Bydzia,Daga miło mi jest Was widzieć z powrotem:) Msztuka ciekawe czy ten ból brzuszka to wina buraczka sama miałam Bartusiowi zrobić zupkę burakową. Olusia życzę zdrowka dla męża Ela jak tam Paulinka podoba jej się w przedszkolu? MamaIgi ja też lubię takie swojskie klimaty;) Magrad jak tam zabieg? Kerbi Ty zboczuszku Antoś otworzyłam dzisiaj ogóreczki na które dałaś mi przepis i są mniam mniam pycha;) Kika gratulacje. Monika z Antosia kulturalny facet podnosi deskę klozetową:P Kiniu widok musiał być słodki;)

Ania zdasz za pierwszym razem;) Kerbi Ty to masz zdolności telepatyczne niejednego namierzysz np.męża Tośki też wyłapałaś:D Monika oczywiście,że zauważyłam;)Tylko myślałam,że znowu prysnęłaś:PSegal pamiętam szkoda,że już nie pisze. Kerbi wiesz mogłabyś pomóc skoro masz takie zdolności to przyciągnij tu te dziewczyny:P