Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alan_Pol

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Alan_Pol

  1. Wodnik Szuwarek, nie dość, że podobnie myslimy - jak nie tak samo jak to pomiędzy Wodnikami nierzadko bywa - to nawet w jednej minucie juz posty zaczynamy wysyłać;) habanerka:) ; nietoperz:) Matylda71:) i ALANISSSSS:) - jesteście niesamowite!!! jak jedna i jak każda z osobna...Uwielbiam Was!:) (Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, choć czy słyszał ktoś by Wodnik był z natury rozsądny:) - tak bez rozsądku to uwielbiam oczywiście tylko i wyłącznie moją Nikii:) !) paula wodniczka! Witaj wśród swoich!:D I...lepiej późno niż wcale, nieprawdaż?:) ma-dzik! z nami sie rozgadasz wcześniej lub prędzej;) Lepiej pedzej? Czy lepiej wcześniej? :D Żabulka73! A może tak żabko maleńka coś więcej naskrobiesz tatarakiem w szuwarach tych o sobie:), byśmy Cie przyjmując do grona naszego mogli lepiej poznać:)
  2. Cześć kochani! Dla Was dziś życzenia ślę: Amelia18 i wodniczka26 styczen oraz spóźnione (nie-z-mojej-winy) dla roza..z 23 stycznia i Benia z 25 stycznia:D : Zdrowia, wielu powodów do radości, dni bez chmur; ale za to pelnych radości, życzy Wam Wasz Wodnik - Alan_Pol No i co kochane nocne marki?:P Benia czekamy na więcej informacji o Tobie dla celów statystycznych jak i od Cię roza.. i wodniczka26 styczen Witajcie w naszym stawie:D Matylda71 i Wodnik Szuwarek, Wy niepoprawne moje ulubione wodnice - ja guru?:p tatuś tylu indywidualstów?;) prezydent topiku?:D Kochane moje, dziękuję, dziękuję, po trzykroć dziękuję, ale lekko przesadzacie (a może bardziej dużo przesadzacie?). Ja po prostu wspaniale się czuję w tym towarzystwie - w jakim się znalazłem na topiku dla Wodników. Tu jestem lubiany za to jaki jestem...a jestem jaki jestem...i mam nadzieję, że za jakiś czas, nie wiem, może rok, może dwa lata, zorganizujemy sobie jakiś weekendowy zjazd w realu i bliżej się poznamy...może założymy nawet jakieś nowe wodniackie stowarzyszenie?...jakieś nowe rodziny?..Kto wie...kto wie...:) Wszak grono nam się ciągle powiększa i dochodzą co rusz nowi i nowi szuwarowi towarzysze i towarzyszki:D Do pozostałych!: Wstawać Kochani!!! ... Już pora na śniadanie!!! Na czarną, gorącą kawę!!! Czas rozpocząć nowy dzień!!! :)
  3. Cze Wodnictwo i Lejowództwo Szanowne! Stronki nam rosną jak grzyby po deszczu…Ładna nam tu się ekipa kliknęła…Pozwolę sobie teraz napisać kilka mniej lub bardziej obszernych komentarzyków do Waszych postów,ok.? Dziękuję. Jak się za bardzo rozbujam w pisaniu to mnie powstrzymajcie, ok.? Bardzo dziękuję. A więc zaczynamy. I dziś polecimy od tyłu, po wstępnych „pieszczotach”, ok.? Dzięki wielkie…Jak Wy ładnie się ze mną zgadzacie, aż pisać się chce…:D: 1. mibi bardzo podoba mi się ustęp o wodnikach-małżonkach Jakbym służył za wzór dla autora opisującego cechy Panów Wodników… 2. cicha! Ja naprawdę się cieszę, że jesteś stuprocentową kobitą…A te monstra typu Miriam, hm, dla mnie to niezrozumiałe zboczenie i wysyłałbym takie coś na jakąś odosobnioną wyspę, żeby tam sobą się fascynowały te kobieto-mężczyźni i mężczyzno-kobiety, skoro już nie można ich po prostu wystrzelać jak zarażonych wścieklizną zwierzaków… 3. Matylda71!Ja jestem Wodnik, ale…no tego…jestem zajęty już na amen…ale na topiku jest jeszcze trzech panów-Wodników, może więc któryś z nich? 4. Kigana. Nie tylko jesteś wielka, ale najbardziej poukładana z całego roztrzepanego towarzystwa jak sądzę…A co tego zwrotu, że Cię pogięło to taki mój stary szkolny zwrot (kiedyś też podlegałem edukacji w różnych szkołach, ech, stare fajne czasy, a jak wcześniej dyskutowano – po ukończeniu trzydziestki już nie chcę być dzieckiem…wcześniej miałem takie irracjonalne marzenia… 5. Emkakafe Kwiatek super. A gawedź nasza rzeczywiście rozgadana jak na mało którym topiku. Ale czemu Ty jeszcze moja droga nie jesteś na czarno przefarbowana z Nickiem i jakiejś myśli wodniackiej nie wpisałaś w przypisie? Instrukcję jak to zrobić zamieściłem. 6. Wodnik Szuwarek Święte słowa z tym wykorzystywaniem naszej Wodników dobroci, niestety tak jest o czymże osobista się przekonała moja pupa, no bo w myśl innego maksymy życiowej: ”Kto ma miękkie serce musi mieć twardą pupę”… 7. nietoperz. I ja łączę się i z Tobą w bólu i z Sarkaną i Matyldą71. Ja także straciłem bliskie osoby, i był to dla mnie dramat, który wycisnął z mych męskich oczu łzy i to po dwakroć w odstępie zaledwie dwóch tygodni. Byłem wtedy w wojsku, wcielony jako poborowy wiosną 1988 roku (jeszcze za czasów komuny, wyszedłem wiosną 1990 – już za czasów dzikiego kapitalizmu). Latem zmarła najpierw moja 100-letnia prababcia Krystyna, którą kochałem bardziej niż rodzoną matkę (skala porównania myślę, że dobra zważywszy mama zawsze była dla mnie wzorem kobiety do naśladowania), ale nie dość tego dwa tygodnie później umarła moja babcia, mama taty-Helena. Byłem wtedy przerażony. Myślałem całkiem poważnie, że zanim wyjdę z wojska to mi w takim tempie wymrze cała rodzina. Więc wiem co czułyście. Współczuję…To były jedne z najsmutniejszych dni w moim życiu na pewno. 8. Sarkana, ja powielę Twój banał o swoją osobę i identyczną sytuację. Moim najszczęśliwszym dniem była niedziela 21 listopada 2004 roku, kiedy Nikii przy moim asystowaniu urodziła Nadię. Tak się wzruszyłem, że nie byłem w stanie na początek zbyt wiele zdjęć zrobić. A poza tym cieszyłem się, że zarówno Nikii jak i Nadia są zdrowe i ŻYJĄ!!Jak ja się bałem o nie obie…wręcz niewyobrażalnie. 9. socha Odpowiadając nietoperzowi i Sarkanie mam nadzieję, że odpowiedziałem i Tobie odnośnie naj-dni…I masz rację, wodniackim ciepłem wewnętrznym emanuje ten topik mimo że zimno na zewnątrz… 10. wodnik7. Rzeczywiście mamy w sobie coś z kotów, zarówno tych małych, pieszczących się jak i drapieżnych. I lubimy chodzić swoimi ścieżkami…i żyć siedem razy… 11. ALANISSSSS, a Ty znowu po innych topach latasz, a swój rodzinny zaniedbujesz…Nieładnie moja siostro droga, nieładnie…Musieć się Tobą specjalnie chybać zająć Mistrzuniu, hę za takowe ignorancyje w szuwarach… 12. dzikie wino! Witaj i Ty u nas. A Martini, które bardzo sobie cenię to też dzikie wino, czy oswojone?... 13. korcia I Ty witaj…Pozazdrościć tylu Wodników w otoczeniu najbliższym… 14. Era wodnika...Ukłony do samej ziemi królu. A rzeknij do tabelki - ileż masz lat panie? 15. LUTOWA WODNICZKA Może napiszesz nam nieco więcej na temat szczęśliwej „13”? 16. hadrysia. Pozdro dla Małopolski! 17. cojatutajrobię Ileż razy ja się zastanawiałem – CO JA TUTAJ ROBIĘ, w tych czasach, na tej planecie, w otoczeniu Tych ludzi i gdzie trafię potem jak opuszczę fizyczne ciało…Czy jest to GDZIEŚ. Jak myślicie? To pytanie do wszystkich forumowiczów… 18. monny Zaglądaj stale do nas i napisz coś więcej o sobie może troszkę, na przykład skąd jesteś? 19. habanerka To jaką górę przeniesiemy, bo i mnie zaczyna rozpierać energia jak tak czytam sobie co tu się wypisuje… 20. oleinaI ja Cię pozdrawiam… Jeżelim kogoś pominął zrobiłżembym toł w sposoba niezawinione. A mówił ja co się rozpiszu w choleru? No i rozpisuł. Uch, Durok Ty Alan Pol, durok... i stiupi boy!:P Dobranoc
  4. O ja pierniczę! Ale narozrabiałem:( Nie wiem jak to naprawić, ja pierniczę...PRZEPRASZAM!!!BARDZO PRZEPRASZAM!!! :( Ale mi głupio...
  5. cze Mąż Pati78 ! Grrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaatuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuulaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacjjjjjjjjjjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! I ja się podpisuję pod Twoim zdaniem świadomie i z premedytacją: \"Na lamach tego forum skladam hold wszystkim mamom - obecnym i przyszlym. Teraz wiem ze wszystko inne to pryszcz.\" Gratuluję chłopie córy! Uściski dla żonki i buziaczek dla maleństwa!!! No i narodziła się mała wodniczka:D:D:D Superextrahiperdoskonale!!!:P
  6. Matylda71! Żartowałem!!! Popieram twój pomysł, ja też się zastanawiam czasem kto jest kobietą, a kto mężczyzną:o
  7. Matylda71, a jak ktoś jest pół- kobietą, a pół-mężczyzną? ;) Wiesz, w dzisiejszych czasach...różnie bywa:)
  8. Cześć!!! Jak się robi przypisy na dole swojego czarnego nicka? Nic prostszego...chyba:) Spróbujmy prześledzić całą procedurę krok po kroku. Miło byłoby gdyby pomarańcze przemalowałyby się wszystkie na czarno i wprowadziły wodniackie złote myśli w przypisach:) Co o tym myślicie? Ale wróćmy do instrukcji, zgodnie z życzeniem habanerki (no jakżebym nie mógł spełnic Twego życzenia:) ): 1.Wchodzimy na Spis tematów i co widzimy: Forum - strona główna » forum Dyskusja ogólna Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Pokaż nagłówki | Preferencje 2.Wchodzimy na Preferencje i otwiera nam się: Forum - strona główna Preferencje Internautko, tutaj możesz ustawić swoje preferencje dla tego forum: pseudonim, e-mail oraz zabezpieczyć swój profil hasłem. Jest to nieobowiązkowe - w dalszym ciągu możesz korzystać z forum bez potrzeby rezerwacji pseudonimu. Jednak pamiętaj, że rezerwacja niesie wiele korzyści teraz, a jeszcze więcej w przyszłości. A.Jeśli nie posiadasz jeszcze swojego profilu, to kliknij tutaj................ B.Jeśli posiadasz już zabezpieczony hasłem profil dla forum (niezależny od konta e-mail na o2.pl), to zaloguj się teraz, aby móc zmieniać swoje ustawienia................ Pseudonim: Hasło: 3. Oczywiście wpisujemy nasz nick i hasło pod pozycją B. 4.I przechodzimy do następnej czynności. Po wpisaniu hasła w naszym profilu ukaże się to co poniżej: Preferencje * Tutaj możesz ustawić swoje preferencje dla tego forum: pseudonim, e-mail oraz zabezpieczyć swój profil hasłem. Pseudonim: (znaki a-z, A-Z, 0-9, _ i -, bez spacji i kropek - do 30 znaków) E-mail: Komunikator Tlen.pl: (jeśli używasz Komunikatora Tlen.pl, wpisz swój identyfikator @tlen.pl) Hasło (nowe): (wpisz tylko wtedy, gdy chcesz zmienić) Kilka słów o sobie: Mężczyzna, ur.06.02.1968, tata Nadii \"Mąż\" Nikii, autor topiku pn. \"NADIA - historia on line o wychowywaniu córki i nie tylko\" Sygnatura / stopka: \"Bo jeśli ja chcę kochać, to już jak należy - Bo kto nie całkiem kocha, ten wcale nie kocha.\" J. Iwaszkiewicz http://www.snugglepie.com/tickers/tdb.php?tid=51284 I wypisujemy na co nam przyjdzie ochota:), a na koniec najeżdząmy myszką na słowo potwierdzam i gotowe. Dane poza tym za każdym razem można zmieniać, modyfikować, itp. I to ile razy dusza zapragnie:) I spoko Wodniczki;), ja w tym zagadnieniu też byłem ciemny jak tabaka w rogu. I dopiero w kolejną rocznicę wybuchu stanu wojennego, czyli ostatniego 13 grudnia - moja najdroższa Nikii mniej więcej (więcej niż mniej:P) wytłumaczyła mi co trzeba zrobić, żeby była tak a nie inaczej...:) Miłego dnia nam wszystkim życzę i twórczego plumkania w stawie:D
  9. Naszym przedwczorajszym jubilatkom, którym prezdwczoraj nie było szans złożyć życzę - spóźnione po dwóch dniach, ale szczere: Era wodnika i Matylda71 Z okazji Waszychch urodzin już pewnie dostaliście życzenia... wszystkiego najlepszego od innych; ja więc spóźniony bardzo życzę Wam tego samego, ale... 2x więcej! GofraMichaWodniczka styczniowa dla Was moje wodnice milutkie: Niech ten radosny dzień na zawsze Wasze troski odsunie w cień i niech się śmieje do Was świat, blaskiem szczęśliwych i dlugich lat
  10. No jasne, że za dużo piszę;) Ewfcik dla Ciebie miał być jak widać,a dla Ciebie Wodnik Szuwarek . No, to się troche poprawiłem i taki normalny, nie za duzy post mi wreszcie wyszedł;)
  11. Cze bractwo stawowe...:) Sarkana[, jaki piękny, oryginalny, niespotykany nick - wodniczko lutowa:p Proponuję, zamienić go z pomarańczu na czarność - by ktoś przypadkiem sobie go nie zarezerwował:) Sarkana...yymmm...niezwykłe...tajemnicze i powabne, a zarazem takie eleganckie ze szczyptą dekadencji:) I ja za autorką topiku życzę niezapomnianego poniedziałku, pełnego wrażeń i miłych wspomnień z tego dzisiejszego dnia Wszystkim U mnie, na Zachodzie:P, zasypało nas wreszcie śniegiem:D. Wydarzenie tym bardziej niezwykłe, że śnieg w tych stronach był widziany ostatnio w ...listopadzie!:p ;) cicha do dwóch razy sztuka! Witaj w klubie z \"powtórką z rozrywki\". A pewien jestem, że Twój lew łagodnym kociakiem jest przy Tobie - taka siła bije z twojego ego:)I cieszę się, że się cieszysz razem ze mną, bo ja się ogromnie cieszę, gdyż w ogóle jestem ciechliwy z natury;) nietoperz - między nami Wodnikami zawsze jest ok! Piękne buźki! habanerka, jak tam rany cięte, kłute i szarpane?;) A łyżew nie połamałaś?:D EwfcikNasz McGyver w spódnicy:)Witaj w stawie Wodników:D Z jakiego województwa plumkasz?... Kigana, no to wreszcie odetchniesz, moja droga wodnico, cztery tygodnie wolnego! zaprawdę powiadam Ci - pogięło Cię moja droga:) ALANISSSSS, no jesteś tu wreszcie, wyrodna, młoda siostrzyczko:p Gdzieżeś Ty się podziewała cały weekend??:D Jakoś tak mętnie się tłumaczysz miłosnymi igraszkami…no bo co to znaczy, że tylko Kocham Ci się wpisywało;) Pewnie kochałaś się całą sobotę i niedzielę, zapomniawszy o braciach i siostrach z topiku, a teraz się biedactwo nawróciło, hm?:) A może wujek Ci Twoją miotłę czarodziejską \"sprzątnął\" przy sprzątaniu;) I wielkie dzięki za ciepłe słowa i TU i TAM (wiesz gdzie:) )... Wodnik Szuwarek{serce]. Jesteś jednym z inicjatorów(ek) tego niezwykłego topiku:) Czyż nie czas, abyś przeobraziła się na czarno (korzyść z tego taka, że będziesz jedyna w swoim rodzaju - choć i tak jesteś jako Wodnik) - oraz, że nikt Cię nie podrobi, nie podszyje się pod Ciebie, etc.:) Gabrielle Ależ zaakcentowałaś swoją obecność...nawet nie po trzykroć, a aż po czterokroć!;) To się nazywa mocne wejście!:) Aida, ja też się zgadzam z Tobą w kwestii długowieczności. Jestem nawet przekonany, że pierwszym człowiekiem, który osiągnie nieśmiertelność (czyli wynajdzie mityczny eliksir młodości) to będzie oczywiście Wodnik:D…Napisałem na tym topiku o sobie: „- Pol, Alan Pol jestem. Jestem z Ziemi Lubuskiej. Szóstego lutego kończę 73 lat...” hi,hi,hi – czyżby proroctwo?;) Nie mam nic przeciwko dożyciu w zdrowiu i humorze, który mi dopisuje tych 73 lat:D… socha…dziękuję…… ;) Krzyczcie na mnie, ponieważ znowu jak pzrysiądę i rozpiszę się - to pisałbym i pisałbym godzinami:) (Ale to dladetego, że tak dobrze się czuję w tej przemiłej kompaniji:D) a więc ciąg dalszy nastąpi… jeszcze dziś:) , ale później...:)
  12. Gofra! Jesteś z Ziemi Lubuskiej? POWAŻNIE? No to super:D A kwiatek robi się tak: 1.dajesz nawias [ 2.potem piszesz słowo: kwiat 3.zamykasz nawiasem w drugą stronę] czyli wygląda to tak: a teraz z błędem: [kwiat} (ten z prawej to zła ramka, żebyś widziała, bo ważne jest żeby nie było żadnych spacji:)) A w ogóle to podaj mi maila to Ci prześlę całą tabelkę znaków,ok? Mój mail jest pod nickiem:) pa
  13. Emkakafe I ja rzec mogę w sposób vice versowaty odnośnie gwiezdnego rodzeństwa z szóstego lutego... A więc, moja droga gwiezdna siostrzyczko poznajmy się:p: - Pol, Alan Pol jestem. Jestem z Ziemi Lubuskiej. Szóstego lutego kończę 73 lat...:) a Ty, moja droga, skąd jesteś (dane potrzebne do tabelki, nie zwracaj uwagi na ten akcent ze Scotland Yardu:D)??? A właśnie, kto dziś tabelę zrobi: Kigana, Akara czy Mahatman?:)
  14. Witaj siostro! Emkakafe!!! Pozdrawiam Cię gorąco Ja też jestem z szóstego...a już myslałem, że nikogo z tego dnia nie poznam:(, a tu proszę jest, i to kobitka:P
  15. cze, nietoperz!, Ty moja droga latająco myszo, oczywiście, że się nie gniewam na Ciebie i cholera, cieszę się, że też jesteś z drugim partnerem:)...nawet nie wiesz jak mi ulżyło:p Już sobie myślałem, że to tylko ja taki inny jakiś jestem na tym topiku;) Ale super nietoperz:D!!!Ciekawe jak inni z naszego stawu - wierni pierwszej przysiędze małżeńskiej, czy też w nowych związkach?:) Pozdrawiam Cię gorąco
  16. wodniczka lutowa! SARKANA znaczy po łotewsku czerwona. Mnie się bardzo podoba:) Moja Nikii też uwielbia czerwony...w restauracjach jak bierzemy te takie plastikowe rurki do napojów to ona bierze czerwoną a ja niebieską:D pa, muszę spadać na razie:(
  17. Wodnik Szuwarek! \"Jezu, jak się cieszę...\" mówią słowa piosenki. I ja też się cieszę, płonę również od takich komplementów. Nie ma sprawy. Nie gniewam się. Napisałbym gdyby tak było:p i nie czuje się bynajmniej urażony, nie chciałbym tylko, żeby ten topik przeistoczył się w \"niekończącą historię o Alanie Polu\":D Ale jest ok. rozumiem babską naturę (tak przynajmniej mi się wydaje), bo lepiej szło mi zwykle dogadywanie się z \"babami\", aniżeli z \"chłopami\":)A co do rodzynków - bardzo je lubię, a na tym topiku jest i drugi rodzynek - Czarodziej nad Czarodziejami Mahatman Wodnik Szary, ulubiony uczeń Gandalfa Białego (który kiedyś też był Szary)... Pozdrawiam Cię słodziutko i dziekuję za pozdrowienia dla Mojego Podwojnego Szczęścia - Nikii+Nadia. Całuję Cię mocno ...i niepokoi mnie brak, ciągły brak autorki topiku. czyżby jednak zmieniła nick?:)
  18. Gofra! :) baw się dobrze:D wodniczka lutowa - gdzieżesz Ty się podziewasz? Czyńż honora domu w tym stawie, hm?;)
  19. hadysia! dla Ciebie: 100 lat, 100 uśmiechów, 100 wielbicieli, samych niedzieli, przyjaźni wielkiej, radości wszelkiej życzę Ci dzisiaj 100 razy ja! ps. Brakowało nam dzisiejszego solenizanta:)
  20. No dobra Wodniacy przyznawać się komu w życiu jeszcze poza mną nie ułożyło się z partnerem jednym czy wieloma, bo słowa więcej o sobie nie napiszę, a nie wierzę, że jestem, jedynym wyjątkowym sukinsynem, któremu ropadło się małżeństwo (czego zresztą w najmniejszym stopniu nie żałuję mimo wszystko - bo nie dane mi byłoby zacząć jeszcze raz z Nikii i nie narodziłaby się Nadyjka:):D)!!! A więc kto pierwszy?:) Czyżby wszyscy żyli w iście milosnym amoku, nie doznawszy nigdy fatalnego zauroczenia???... Ależ temat na niedzielę:p A niech Cię Alan!:D - pewnie sobie myślicie, hę:p? I ukłony dla nr 1 wśród Wodniczek i Wodników - Pani Gofra!!!. Od dziś Ty jesteś królową wśród królowych w tym stawie:)...
  21. ...małe sprostowanko:) JEST W TEKŚCIE POWYŻEJ: I tu masz cicha częściowo odpowiedź na swoje pytanie... A POWINNO BYĆ: I tu masz Wodnik Szuwarek cichą, częściową odpowiedź na swoje pytanie... ZA POMYŁKĘ PRZEPRASZAM papap
  22. Cze Wodniackie bractwo ( a może siostractwo;), bo więcej tu Wodniczek niż Wodników:) habanerka, dzięki za wyrazy współczucia, rzeczywiście ciężko jest pisać o przeszłości tak, żeby Kogoś nie urazić i też żeby siebie nie ukoloryzować:( Miłego ślizgania:) nietoperz, Moja Nikii jest ode mnie młodsza...troszeczkę:p, a dokładnie to jest w wieku mojej, drogiej, przeuroczej i utalnetowanej pisarsko młodszej siostrzyczki wodniackiej - Alanisssss:D I nie uważam, że jesteś wścibska;), ale...\"Kto pyta nie błądzi\", nieprawdaż? I to nie jest moje pierwsze dziecko, chyba (taką mam nadzieję:p ), ale za to bez wątpienia pierwsze nie wpisane w dowód osobisty...:)Na przykład mój syn jest od Nadyjki starszy o 10 lat(bez jednego miesiąca):) Ale moja pierwsza żona, urządziła sobie nowe życie z pewnym sympatycznym (znanym mi osobiście panem), z którym oglądała filmy video całymi nocami, jeszcze zanim się wyprowadziłem. A co, filmów z kolegą nie można oglądać? A że historia ta z tym \"panem, który mnie zastąpił i jest przesympatycznym człowiekiem\" była replayem sytuacji wcześniejszej sprzed roku, stwierdziłem, że nie, nie dam rady jeszcze raz toczyć boju o uratowanie tego małżeństwa:( i cóż, po nieudanej próbie samobójczej:( (no taki głupi byłem, że skręciłem pod wpływem emocji mocno kierownicą auta na autostradzie:(...ale stety przeciąłem szczęśliwie przeciwległy pas ruchu i zaryłem się autem na wysokość szyb samochodowych w ziemię. Pozotały mi tryz kręgi przesunięte po tamtym idiotycznym wypadku...)-odszedłem...Widuję dzieci z pierwszego małżeństwa. Kochają mnie i pamiętają. Okazują to przy spotkaniach i w kontakcie mailowym, i kto wie, przed nimi jeszcze szkoła średnia, studia, a więc niewykluczone, że jak powieją pomyślne wiatry, to czy nie zamieszkamy razem.:) Najważniejsze, że zaakceptowały moje rozstanie z żoną, i zamieszkały z \"panem, który mnie zastąpił i jest przesympatycznym człowiekiem\" wraz z mamą i że go szanują...Gdybym nie spotkał Nikii, nie wiem co bym robił i czy cokolwiek bym robił...Czy w ogóle jeszcze bym istnial...Rodzina zawsze była dla mnie święta...I to nagle rozpadło się jak domek z kart...I tu masz cicha częściowo odpowiedź na swoje pytanie:)... Ależ się rozpisałem znowu...więc koniec na razie, ok? U mnie na zachodzie - słonecznie:) więc słonecznych nastrojów życzę tej niedzieli:) forumowiczom drogim moim:)
  23. Wodnik Szuwarek[kwiat} \"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła\"...tak mówią:p, ale ok. Jutro napiszę Ci odpowiedź...:) Na razie czekam przy kompie aż nasza dwumiesięczna Nadyjka naje się przy cycu...:) papap
  24. socha Moja najsłodsza Nikii nie jest na szczęście Wodnikiem!!!:) Jest Panną:D A to znaczy, że kasę (jak mamy) to ona trzyma. Ja tylko patrzę jak dorwać się do portfela, żeby hycnąć na jakieś zakupy;)Ona ma wszystko poukładane (poza mną:( ), ale radzi sobie ze mną jak nikt dotąd, a ja \'zdmuchuję pył spod jej nóżek i wyczekuję zawieszonym spojrzeniem na jej twarzy na jakiś gest, jakiś kaprys, by odgaźć, co zrobić jeszcze kochana, co jeszcze... Dobra kończę, bo ja się rozpiszę. O Nikii mógłbym tak pisać i pisać, a ciągle będę na początku pisania...ech Nikii, jest ona moim marzeniem kochania, które się ziściło zanim się zestarzałem...przy niej wiem co to znaczy kochać...i co to znaczy być kochanym... Dobranoc socha, kolorych snów... pozostałym Woniczkom i Wodnikom też życzę, \"karaluchy do poduchy\"...:D
×