taka jedna niewiedząca

czy ja jestem ślepa? ja nie widze do Oleńki żadnego maila, to skąd WY go macie :O

Uni nie tylko Ty jesteś niewyżyta :( ja juz nawet nie mam co liczyć na tego mojego

haha Uni Ty zboczuchu :P oglądac CI się zachciewa :D

Mewik!! ja chce takie Anioła na ziemi aaaaaaa :D

no pewnie że samą po co nam pan młody.... no chyba że będzie miał dla nas kolegów ;) Adzia

haha albo inaczej zrobimy dwa zloty: jeden na północy dla tych co na północy, drugi na południu dla tych co na południu :P Madasia Mewik i Marika będa mogły być na dwóch bo tu i tu mają podobną droge :D

I też nie może być tak że tylko jedna strona wyciąga rekę. Tak jak to chyba u Mariki było (przynajmniej z tego co czasem pisałaś) No widzisz Marika - ja pisze do Ciebie maila a Ty mnie olewasz :P

Marika.. planujcie - a ja się dostosuje. Nie chce naciskać bo nie wiem czy bede miec teraz urlop. spadam do domku, bede wieczorem

Mewik a co do tego co pisałaś o jazdach.... no musze powieedzieć że ja bym dawno kopneła w d... ale moze czasem warto popracowac, pomęczyć się, nauczyć...

no własnie Mewik też mi się tak wydawało ze coś takiego mówiła dlatego pytam... Ice mówi że do Wawy też daleko więc nie wiem czy nad morze jej będzie blizej...

hehe zrobimy sobie dwa zjazdy, jeden napołudniu, drugi na północy ;) Marika będzie musiała byc na dwóch Marika dobry pomysł z tym zatrzymaniem się u Ciebie, tylko jak sobie potem pomysle o jeździe powrotnej kilkunastoogodzinnej... :O i to pewnie jeszcze w nocy.... i spędzić jeden dzien nad morzem... no jakoś średnio mi to pasi...

a czy ice do Unitry będzie mogła dojechac? czy Adzia będzie mogła do Unitry dojechac? odpowiadać mi tu zaraz bo mi w sumie to morze średnio pasuje (cholerny kawał drogi dla mnie) więc ja nie jestem co do tego pewna ale jakby co to się nie upieram (tak jak Adzia :) )

Marika.. znając siebie i swoje zdolności wyrywania ciach to... obawiam się że byłoby kiepsko ;) przepraszam bardzo a kto znad morza jest chętny na spotkanie??? Adzia na razie jedna... Adzia a do Gdańska czy gdzieś tam też masz daleko? bo sa jeszcze dwie/trzy dziewczyny z tamtych okolic ale jak narazie żadna z nich nie zgłosiła chęci udziału....

ok ok Adzia nie krzycz [boi sie] :P w sumie Adzia to dla każdej z nas gdzieś tam daleko będzie. Mi, Lomonie, Summerce i Marice odpowiada najbardziej K-ów i Wawa bo wszystkie mamy tam w miare sensowny dojazd. Takze spokojnie można dojechac na jeden dzien. Znów MAdasi, Mewik bedzie co innego pasowało. Że już nie wspomne o reszcie zołz ;)

no i kto ma auta? bo ja nie mam chyba ze... mam pomysła. Najpierw z Lomoną i Summerką dojedziemy pociągiem (bo chyba żadna z nas nie ma autka?) do Mariki, a potem z nia dalej w świat :) Z Mariką zabaluejmy u niej, wyrwiemy jakies ciacha z smaochodami i dalej nad morze :D tylko to musiałby być wyjazd na 2, 3 dni bo od morza to mnie dzieli jakieś.... 12 godzin :D

ehhh. bo jak znów będzie blisko Adzi czy komuś tam innemu to będzie daleko nam z Lomoną i summerką :( i na odwrót. trzeba by jechac na min dwa dni

Mewik a przez ten tydzien nic sie nie odzywałaś? zupełnie cisza? haha Lomonka, towarzycho już Cię wylukało ;) ja dopiero jutro się wybiore na piffko ale za dużo nie będe mogła bo do pracy nie wstanę :O

aaa Lomonka bo myslałam że wczesniej zaczełaś i się zdziwiłam co Ty z tym piwem robisz... :P

Marika ale jeszcze jedno. Zadaj sobie pytanie: czy będziesz umiała zapomnieć o tych rzeczach które Cie do tej pory wkurzały? Ktorymi sprawiał Ci przykrośc lub Cie wkurzał?

Marika to wszystko zależy od tego jaki facet jest. Jesli widzisz że byłaby szansa to można spróbować. Jesli nie to szkoda czasu... Lomonaaaaa no nieźle... tylko 2 piffka :) jedno przez 3 godizny piłaś?? no nie uwierze :D

Mewik to Marika miała wątplwiości chociaż..... ja tez się czasem zastanawiam nad tym :D

Adzia bo Cię wywiało niewiadomo gdzie :P znalazła sobie miejsce gdzieś na końcu świata :P

Mewik ja się nie upieram przy Krkau bo wiem że dla niektórych to kaawaaał drogi wybierzmy coś gdzie każdy będzie miał w miare łatwy i szybki dojazd. Mi w sumie Wawa też opdowiada bo mam tylko 2,5 godzinki pociągiem ale nie wiem jak reszta. Marika... zawsze ma się takie wątpliwości. Nie zastanawiaj się nad tym. Co ma być to będzie. Nie mogłas już wytrzymać. Rozmawialiście już nie raz. Przypuszczam ze jakbyś ustapiła to po jakimś czasie byłoby to samo. Nie każdego chłopa da sie wychowac. Za jakis czas znwou byś sie wkurzała.

witaj Marika :) no bo fajnie by było się spotkać. Chociaż na jeden dzień. Dajemy Wam do wyboru: Kraków albo Warszawa - innych propozycji nie przyjmujemy zarowalam :P

hahaha Mewik nie załamuj się :D zleca się czarowncie to Ci jeszcze cos doradzą :) No i czemu się martwisz ze odda jak nie będzie pasować? wiesz ile preznetów przechodzi z rak do rak bo nie spasowały? Cięzko jest trafić w gust obcej osoby... głowa do góry