taka jedna niewiedząca
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez taka jedna niewiedząca
-
Witajcie Marika... no tak, to mamy problem. Piszesz ze chciałabys wrażliwego. Tylko moze być tak, ze: Ty się igdy nie zakochasz w takim wrazliwcu. Podświadomie będziesz uważała go za mięczaka i nie będziesz chciała być z nim na dłuzej. Dwa: z jakeigoś powodu (np z takiego że wolisz być twardzielką) będziesz przyciągała twardzieli. Po trzecie: moze być też tak ze działasz w taki sposób na facetów, ze będa sie bac przed Tobą otworzyć.
-
Uni wibrator czasem jest lepszy przynajmniej nie marudzi i nie stroi fochów :D
-
marika to końcówkę wymien na ta z sms: Ty uparty osle i będzie cacy
-
Adzia najbardziej mi się podoba ta ostatnia opcja... nie wiem ;) ranyyy jak ja nie lubię pisac takich rzeczy a tymbardziej mówić :O
-
buahahahahahahahahahahahahahahahahahahha Uniiiiiiii :D :D :D
-
hahaha Marika nam zniknie na miesiac i wysmaruje 10 tomów po kilkaset stron :D
-
Marika dać czas czyli przygotować też siebie sama na to, ze on od razu nie odpisze, będzie rozmyslał. Najpierw nie będzie chciał, będzie się złościł... Moze nawet trzeba kilka esków wysłać... cos na zasadzie przygotowania ... Mój mi właśnie wtedy wysyłał kilka wiadomosci. I po pierwszych strasznie na niego najeżdżalam. To trwało 2 meisiące zanim sie normalnie spotkalismy..... :O
-
tak Marika te ostatnie sa najlepsze :D a co do tego co mówi Adzia.. nie wiem. Tzn to jest wybieganie w przyszłośc. Ale jak już im sie uda wymienić pare sensownych zdan (a to moze potrwać) to lepiej sobie szczerze porozmawiac, wyjaśnić.... tylko wszystko na spokojnie!!!
-
sms chyba faktycznie jest dorby bo to jest jakby takie... zaczepne ale nie z wyrzutami... Mój właśnie to zastosował gdy się pokłcilismy za pierwszym razem. On mi wysyłał takie zaczepne wiadomości na gg najpierw na niego wrzeszczałam na gg, to on mi oczywiście odpalał: no to cześc - miłego życia :) Potem go zlewałam a w końcu... sama napisałam :) Takze Marika daj mu trochę czasu. Pozwók mu się przygotowac na to bo on teraz jest zły, jest wściekły na Ciebie (i oczywiscie ciepri w srodku) ale jak sie odezwiesz to może chceić Ci pokazać swoja złość.
-
Adzia
-
a gdzieś kiedyś czytalam że jak się komuś śni że umiera tzn ze będzie długo żył :)
-
eeeee ucieło mi chyba poczatek.... :O to miało być do Mariki :) bez tego Ale na początku bo jakos tak ni w gruszkę ni w pietruszkę ... ;)
-
dobra, nie rozmyslam już nad tym. koniec. nie jestem pewna nawet czy nie miał innej (bo ten brak czasu jest trochę dziwny) albo czy w ogóle kiedykolwiek będzie mu na mnie zależało więc trzeba sobie dac spokój. Pomęcze się przez jakiś czas, popłacze, powspominam a potem jakoś minie...
-
tzn nigdy nie rozpłakałam się przy nim tylko czasem jak na gg coś tam głupiego gadaliśmy to tak w zartach płakałam. Nigdy nie użalałam się nad sobą (sama tego nie lubię, zresztą on chyba też nie za bardzo) tylko czasem (na początku) mówiłam ze tęsknie za nim bo się długo nie widzieliśmy. Więc mi mówił ze mam nie tęsknić, że mam być twarda. Więc ja to odbierałam także on nie chce bym okazywała jakąs słabość, jakieś emocje, jakieś uczucie więc po jakimś czasie przestałam mówić ze tęsknie. Nie mówiłam ze coś mnie boli, ze czegos mi brakuje (żeby tej słabości nie okazać), ukrywałam prawdziwe emocje, aż w końcu nie wytrzymałam. Tylko też co tu musze pwotórzyć ze ja tak do końca nie wiedziałam czy mu zalezy. Nigdy tego nie usłyszałam - to raz, a dwa - męczyło mnie to że ma tak mało czasu. Albo nie odpowiadał na moje sms - to też o czyms świadczy.
-
Tak Mewik, zgadzam się z tym co piszesz. Moze w sumie to tez zależy od faceta bo niektórych się juz nie da nauczyć miłości i uczuć. Wtedy trzeba uważac by ktoś Cie nie zniszczył. Ktoś będzie miał satysfakcję z tego że moze CIe ranić, ze cierpisz... no ale powiedzmy że to sa wyjatki. Zastanawiam się tylko nad jednym. Mój facet czasem mi mówił, zebym nie tęskniła, że mam być twarda, nie miękka ...Żebym nie płakała. że nie wolno płakac.. (powiedzmy ze to było w żartach mówione, ale jednak) Po co to mówił? Bo to w sumie wyglądało tak jakby nie chciał tego okazywania uczuć... Chociaż w sumie jak już się widzielismy to bardzo chętnie mnie przytulał, całowal po rekach, sam z siebie, czasem prosił o przytulenie - zebym go przytuliła. więc o co to chodzi?
-
Marika zastanów sie nad tym co mówi Mewik. Myślę ze to chyba o to chodiz. Jak my się tak będziemy zamykać i chowac pod ta maską obojetności to żadnego związku nam się nie uda stworzyć. Albo związemy się z jakimś \"lodowatym\' zimnym obojętnym facetem który nas będzie ranił.
-
Witaj Mewik
-
summer :) to się nazywa uzaleznienie od forum. Jesteśmy tak wspaniałe i cudowne ze bez nas zyc nie możesz :D
-
Witaj Anulka zieeeef jesu ale mi się chce spać
-
papa Ice, dobrej nocki
-
Adzia jest teraz na gg to mogłaby się odezwać, małpucha jedna ;)
-
eeeee coś mi się spac nie chce :O za dużo emocji na dzisiaj a Wy i tak polazłyście spać :P
-
Dobra dziewczynki, dzieki za rozmowę. Nie mam o co sie starać. Na siłe nic się nie da. Zmykam powoli do spania bo jutro trzeba rano wstać. dobrej nocki
-
No własnie... a jak się nie wie czy komus zależy to po co się starać? Po co marnowac czas?
-
Mewik z ta rozmową. Moze jakbym trafiła na kogoś cierpliwszego, moze nauczyłabym się normalnie rozmawiac. Z nim to nie ma szans bo my obydwoje się wkurzamy, zapieramy i koniec. Ja nie ustępuje i on nie ustępuje. nie dajemy sobie szansy. Zreszta też mało rozmawialiśmy. I był podstawowy błąd. Nie dość ze mało spotkań to jeszcze mało rozmów. A smao się nic nie ustali, nie rozwiąze. Trzeba mieć dla siebie czas.