aniaminka

witam i ja znow sie ogarnełam, po moim niewypale, czyli 10-dniowej waga spada, jak na razie codziennie cieszy mnie to odrabiam straty takze jestem zadowolona, ze wszystko idzie w dobrym kierunku gratuluje wszystkim spadku wagi miłego dnia :)

hej hej nie wsiakłam, choc moze troche Kropelko, czas mija, prawda? ale zima sie robi jesli chodzi o mnie to...dopiero wrociłam jutro tez mnie nie ma, moze wieczorem zaraz musze isc spac poprostu nieoczekiwanie cos mi wyskoczyło i mam zajecie dieta troche na boku ale sie zwazylam nie lubie 10 dniowej hehe jednak dzis wczoraj ijutro nie mysle o diecie, nie ma mnie w domu, mam na głowie co innego, postaram sie od poniedziałku, pozdrawiam jutro wpadne juz około 18 chyba papapapa:)

hej Dorota u mnie waga ta sama, co wczoraj ale widze u Ciebie spadek, zreszta czytałam gratuluje nawet wrociłam do momentu, kiedy zaczynałas, bo chcialam wiedziec, co jadłas, ze tak ładnie chudlas szczegolnie w pierwszym chyba miesiacu i w drugim jakos tak jesli mozesz napisz, jak to wygladało Kropelko, jak tam samopoczucie? co u Was?

hej wpadłam na chwilke Pebi, wynik niesamowity ćwiczysz te 6W? a jak teraz wyglada Twoja dieta, albo lepiej powiedz, na czym najładniej szczuplalas, co wtedy jadłas ja teraz robie 10 dnowa, wiem, ze tez ja stosowałas, bo doczytalam na tamtym topiku pytam, bo to zawsze cenne wskazowki, dowiedziec sie od osoby, ktora tyle schudła, jak to sie robi pozdrawiam

hej znów poł kilo mnie Agula, gratki jeszcze dwa dni mojej diety jutro warzywka:) lece zaraz na miasto, ale moze najpierw kawka?

Witam uaktualnilam stopke faktycznie dzien miesny jest "prosty" zjadlam mało, a nie jestem glodna Mania, pomysl, moze zaczniesz? choc nie wiem, co sie dzieje po tej diecie:D ale ja juz mam plany co jesc

hej dziewczyny faktycznie schudlam jednak troche kolezanki zauwazyły duza zmiane o matko- własnie pada ogromny snieg mi sie chce spac, mimo kaw dzis koncze jajka... musze isc jeszcze po kurczaka i napalic, bo zimno, ale najpierw poloze sie na 20 minut no i juz za oknem bialo...hm

Marzenka, to niezly hardcor uprawiałas, skoro byłas na kopenhaskiej przez 2 miesiace no i potrafisz byc zawzieta, to dobrze a czy szybszy puls nie przyspiesza metabolizmu? tak mysle, bo zeby spalac trzeba podniesc własnie puls poprzez ruch a jesli chce sie go zminiejszyc to dobre jest stosowanie oddechów np 5 sekund wdech, zatrzymujemy powietrze i 5 wydech i tak do wyciszenia przy otwartym oknie ale oddychamy zupelnie bezszelstnie a jaka diete teraz bedziesz stosowac? no i faktycznie jesli chodzi o sukienke slubna, to najlepiej byłoby pozbyc sie rozmiaru 46 ale 42 juz chyba byłby dobry

hej PEBI, ja tez sobie czytam a ta 6w trudna jest? mowia, ze tak musze znaleźc na youtube

witm aktualizacja stopki dzis spadek bardzo maly, ale cieszy bardzo:) 10-dniowa idzie spoko o tyle, ze dzien mija szybko za dniem nie ma glodu na tej diecie przeciwnie czlowiek czuje sie syty, tym bardziej, ze ja wczesniej juz ograniczyłam jedzenie jedyne, co mnie meczy wrecz to jedzenie ciagle tego samego dni kefirowe oceniam lepiej, niz serowe moze dlatego, ze to był poczatek? a moze dlatego, ze kupilam taki ser w kostce zamiast wiejski granulowany? wiejski wchodzi lepiej czekam na jutro jajka! dzis zjadłam troche wiejskiego i musze meczyc pol kostki po pracy pol kostki i dokupie wiejski i koniec na dzis uff tak, czuc wiosne, kazdy chcialby byc szczuplejszy, niz jest dodatkowo wiosna to idealna pora na chudniecie takze mam zamiar na prawdziwa wiosne za dwa miesiace wazyc duzo, duzo mniej mozna to zrobic Trskawa po pierwszym dniu takiego jedzenia (pierwsze Twoje menu) ja bym przytyła na pewno nie moge jesc pizzy, ani faworkow, czy innych tym podobnych zupy raczej tez nie- chyba, zeby to były warzywa w wodzie ale ja akurat musze eliminowac, co sie da milego dnia

chce byc chudsza- oczywscie, my tu caly czas czekamy na nowe osoby bo topik na poczatku zapowiadał sie rewelacyjnie, a potem dziewczyny, kotre waza ponad 100 znikneły, a szkoda wiem, jest im trudno podjac i utrzymac diete szkoda poprostu teraz jest nas troche weicej, mam nadzieje, ze bedziemy pisac chociaz ja fuznkcjonuje na innym topiku i tam pisze wiecej ok he- tez mam obecnie taka sama wage tez zaliczalam jojo i jestem teraz na 10 dniowej mysle, ze jest troche lepsza, niz kopenhaska- znasz ja? je sie po dwa dni kefir ser bialy jajka kurczak warzywa wczesniej juz znalazalm dla siebie jedzonko sałatki warzywne lub z serem do tego czasem kurczak lub ryba i czesem owoc jajko mleko mniam teraz nie mam zbyt wiele czasu, ale pisz Kropelko, no wyobrazam sobie, skoro jestescie ze soba tak zwiazani własnie o tym rozmawiałam z cioca ostatnio jej syn i synowa sa jak papuzki nierozlaczki, wszystko robia razem, ona lata z zwiertara a ona z nia gotuje kiedys wyjechał do Niemiec na 6 tygodni i ona umierała, bo ciagle go widziala itd oczywiscie, mozesie to wydawac smieszne ludzie wyjezdzajana rok itd ale ciocia tez mówi, ze malzenstwo nie powinno zyc na odleglosc, ze pieniadze nie sa najwazniejsze, ze ludzie powinni sobiewystarczyc ja tez bym mezowi nie pozwalała jechac, gdybym go miala hehe- gdybym bardzo kochała wolałabym mniej kasy i z nim, niz kase i bez niego tak sie czulam, dawno temu, jka mama wyjezdzala po raz pierwszy- smutek, kogos brak w domu zostajesz sama itd wiem, co to jest ja po raz pierwszy sama ze wszystkim.. ale Twoj maz jedzie na miesiac przynajmniej naprawde to zleci szybko

hej Kropelko, to dzis wyjezdza Twoj maz? pewnie jest Ci smutno u mnie dalszy spadek, waze juz rowne 89 dalej robie 10-dniowa bleee ale robie moze jeszcze troche spadnie pije kawe, co u Was?

sorki, ze sie pojawiły dwa posty, ale kafe naprawde czasem ma odbicia ten pierwszy sie nie pojawil, wiec napisałam jeszcze jeden.... mozna sobie wybrac :D co u Was?

witam u mnie nareszcie pojawila sie 8 chociaz nic dziwnego, bo pilam tylko kefir gdyby to nie chcialo wrocic, byloby dobrze nie wiem, czy dzis bedzie tylko kefir? zobacze

ech, ja zaczełam niby 10 dniowa ale nie weim, co z tego bedzie na mojej bylo lepiej, bo mogłam jesc tyle rzeczy teraz mam ochote na bakalie albo saltke no nic, zobacze, czy pociagne, czarno to widze dzis tylko kefir na razie wypilam jedna szklanke

hej witajcie ja dzis pojechałam do innego miasta dieta ok waga w miejscu no i czytam, co inni pisza :)

witajcie skonczyła mi sie kawa, nie bedzie aromatu, bedzie samo mleko juz zjadłam owoc umowilam sie na miasto- to dobrze- bo piekna pogoda... waga spada, powli, ale do celu! zobaczylam i 89,8 i 90,2 bo stawałąm 3 razy wiec mysle, ze to ostatni dzien z 9 super! potem moze zdecyduje sie na wyjecie bateriii? bo to troche ciezkie wazyc sie cały czas ale tez trzeba wiedziec, czy sie chudnie poprzednio nie chudlam, wazyłam sie dobrze, ze szybko cos zmienilam i chudne a gdybym sie nie wazyła, zełabym sobie w blogostanie ok, milego dnia co u Was?

MANIU i dziewczyny witajcie troche sie nie moge ogarnac, to znaczy nie chce mi sie wychodzic na dwor jest słoneczko ale tylko kilka godzin i tak dobrze poza tym jeszcze jest nieprzyjemnie dzis zawalam troche- ale dlatego, ze jeszcze nic nie jadłam nie chce mi sie a tak naprawde nie chce mi sie zrobic teraz, jak napisze tego posta ide do kuchni nastawienie- super!!!! widze efekty od przekroczenia 9 dzieli mnie jeden krok a potem zobacze, czy nie wyjme baterii z wagi, bo interesuje mnie dopiero 7 wiem, ze osiagne to mam spora motywacje poza tym, nastepne ubrania pasuja... czyli oplaca sie chudnac oczywscie- mowie, ze interesuje mnie 7, bo ja juz kilka razy schodzilam do 80 kliku potem wracałam do 90 kilku wiec to dla mnie zadna nowosc teraz wiec chce zejsc do 7 ostatni raz 7 widziałam w 2002 roku!!!!!!! matko- jestem tym przeraznona przerazona zmarnowanym czasem wiec, czy moge tracic jeszcze kolejny rok a moze kolejne kilka lat? nie moge wiec schudne to jest dla mnie pewne i takie nastawienie bede miala do czasu osiagniecia optymalnej wagi nie moze byc inaczej i nie bedzie inaczej

dziewczyny, jak minał dzionek u mnie pod wzgledem diety bardzo dobrze

witajcie popijam kawe z mlekiem, magiczna zupełnie ciesze sie, bo waga poszła troche w doł a juz 2 dni chyba stała w miejscu, zupłenie nie weim, czemu ale nawet jesli bedzie sobie stała, zeby w koncu ruszyc w dół, to bardzo bede sie cieszyc jednak jeszcze nie pozegnałam sie z 9 dałam sobie na to czas do przyszłego poniedziałku wtedy sobie zrobie stopke, co u was?

hej ja dzis połaziłam- 2 h albo wiecej w ramach ruchu teraz jestem głodna- robie cos do jedzenia łatwo nie jest ale trzeba

hej Dorota milo słyszec, ze dobrze sie czuje i ze nie masz cukrzycy ja tez mam insulinoopornosc, boje sie, zeby nie było cukrzycy, ale wiem, ze insulinoopornosc przy niezmienionej diecie przerodzi sie w cukrzyce u mnie dieta super waga staneła musze, musze dołozyc ruch jako to zrobic>? hehe zaraz po kawie z lekkim sniadaniem ide na godzinny marsz- o matko! nie ma to, jak aromat dopiero co zmielonej przez siebie kawy polecam i nie kupujcie juz zmielonej, tylko ziarnista- naprawde warto

tak, sa w tych sklepah, tylko ja mam wezszy, ale mam dwa oo, korzystalam troche, ale bede czesciej

jestem ja pije kawe o sledziku nic nie wiem Dorota, fajnie, ze glowa przestała bolec do ilu kilogramów zamierzasz schudnac?

Dorota, moze jednak te tableki pomoga za jakis czas faktycznie, nieciekawie nie pamietam, kiedy cos mnie bolało... oby nie zapeszyc nie wiem, czy tryskam energia? hm wiem, ze było gorzej z moja dieta jadłam i nie bylam zadowolona tyłam teraz kontroluje to, co jem i chudne powoli, ale chudne zreszta nawet nie powoli, gdybym utrzymała takie tempo- to byłabym bardzo szczesliwa juz niedlugo bylabym szczupla ale wiem, jak to jest z chudnieciem na pewno bedzie gorzej jednak jesli bede niezłomna to dojde do wymarzonej wagi