aniaminka

okrąglusia, ja to bym w ogóle nie radziła rozpuszczalnejk. podobno miala być wycofana ze sprzedarzy, taka szkodliwa. mówie podobno. ja piję tylko ziarnistą, to znaczy ziarna i je miele. nie kupuję mielonej, chyba ze do peelingu i w kafetierze ja przygotowuje dziękuję za uwagę

Kizia, ja po kafe buszuję. czytam trochę topiki. ostatnio wpadłam też na takie porady o zdrowiu i urodzie no, jest tu co czytać

witaj Kizia ważyłaś kiedyś 88? :0 dziękuje, u mnie dobrze za oknem pada, ale to nic. w domku mam cieplo. w dzien prawie nic nie zjadlam, bo nie mialam w domu, ale teraz za to jem twarożek za poźno jem muszę to naprawić to dziewczyny powiedzcie, o ktorej najpoźniej jecie? okrąglutka- przyślij fotke moj adres to sweethaert@wp.pl

prosiatko, a Ty jesteś teraz z koleżankami w pokoju? czytam, co piszecie o tłuszczakach. a ja tak z rok temu nagle wyczułam takie coś na brzuchu, wielkości śliwki pod skorą, twarde. mówie- rak. taki guz to był. bardzo szybko zniknął. to było na wysokości guzika, wiec może ten guzik od spodni tak naciskał na ten brzuch i się zrobił ten guz- bo myślę, ze to był tłuszczak. ale już go nie mam:D

witam jestem prosiatko, dziekuję za rady- wszystko jeszcze raz poczytam, z tym pieczywkiem to racja dzięki za optymizm i jak zawsze miłe slowa. ty już szczuplizna jesteś....podoba mi się Twoja niezłomnośc. chociaż Ty juz jesteś tak bliska sukcesu, że...wiem, jakie to musi być ekscytujące. Monika, tak samo ekscytujace jest przechodzenie w inną dziesiatkę, oczywiscie mniejsza... wtedy ta cyfra 7, nawet 9 dalej- 79, jest czymś na miarę wygrania w totolotka na pewno niedlugo nam to obwieścisz piszcie martwię się, co z rozzą, czy ona juz nie przyjdzie? a 156?

heloł ja zaraz coś napisze

ALE tY MALO JESZ ja teraz w ogole nie jestem glodna, ale wieczorem najgorzej muszę dziś znów jechać na zakupy, bo juz nicw domu nie mam

hej aisab, to masz podobną historie przynajmniej do mnie napisz jak Ci się wtedy udalo schudnąć jak to się stało, że przytyłaś ila masz lat, ile ważysz nawet jak 120 i więcej, przecież tu każdy ileś wazy. a ze schudłaś 35, to wiadomo, ze moglaś potem zlapać więcej

BALbi, no pewnie, ze tak!

BALbi, no pewnie, ze tak!

monika- dzięki za wiarę myslę, że z tym bobaskiem bedzie dobrze, skoro ma miłą mamę, to się nim zajmuje dobrze. może ma wady wrodzone i korygują, a może coś mu się przytrafilo, ale gips zdejmą za jakiś czas i bedzie dobrze. a jak urośnie to tylko z opowiadań będzie o tym iwedział Monika, świetnie ze mi przypomnialąś o lnie i otrębach- ja to czasem mam dziury w pamięci. mam to wszystko a nie jem. już zaczynam podejrzewać, ze rozza zregnowalaś, bo masz doła i zajadasz sie czyms i nie chcesz tu nic napisac ale odezwij sie koniecznie. chcialabym się tez dowiedzieć, co dalej z tymi kotkami. napiszę jeszcze wielkimi literami ROZZA! wracaj! bedę wpadać :)

monika- dzięki za wiarę myslę, że z tym bobaskiem bedzie dobrze, skoro ma miłą mamę, to się nim zajmuje dobrze. może ma wady wrodzone i korygują, a może coś mu się przytrafilo, ale gips zdejmą za jakiś czas i bedzie dobrze. a jak urośnie to tylko z opowiadań będzie o tym iwedział Monika, świetnie ze mi przypomnialąś o lnie i otrębach- ja to czasem mam dziury w pamięci. mam to wszystko a nie jem. już zaczynam podejrzewać, ze rozza zregnowalaś, bo masz doła i zajadasz sie czyms i nie chcesz tu nic napisac ale odezwij sie koniecznie. chcialabym się tez dowiedzieć, co dalej z tymi kotkami. napiszę jeszcze wielkimi literami ROZZA! wracaj! bedę wpadać :)

witaj piwo chyba jesteś najmlodsza :) ja już chyba widzialąm twoje wpisy na jakimś topiku myśle, ze pewne zmiany w trybie zycia przyniosą efekty. nie można mówić,ze nie, ze nie wierzysz. na szczęście otylość, ty akurat masz tylko nadwagę, to sa sprawy odwracalne. nie mówię oczywiście, ze nic nie pozostaje, ale generalnie, tluszczu można się pozbyc. na tym polega nasze szczęście w nieszczesciu. dziś odchudzają się nastolatki. mówi się, ze to źle. ja czasem też jestem przerażona, jak czytam tu niektóre 15, latki....16 latki z drugiej strony- mi mówiono- nie odchudzaj się- wyrośniesz z tego tak, ciągle to wyrośniesz, zamiast zabrać do lekarza. dziś byłabym zdrowa. sklądam to na karby zupelnego nieuświadomienia, a nie złej woli. dziś moja mama nie chce się przyznac do końca głośno, że zanidbała. choć nie- czasem mówi, jak rozmawiamy. jest momentami przerazona. dziś trudno z to wszystko odkręcić. wiadomo, ze nie mówię tu tylko o kg a sama waga?- staram się i też ciężko. gdybym nie wchodziła tu na kafe- to już dawno bym pojechała do sklepu i w 4 scianach objadła się slodkościami wszelkiego autoramentu. ale tu staram się trwac na zdrowszym jedzeniu i mimo wszystko wierzę, ze efekty przyjda.

Madziarek, jak krew z noska idzie to za mało jesz- może jakies witaminki. ja pamiętam, jak byłam na diecie cambridge- to w 2 tygodniu poszła krew z noska. ale w tedy nic nie jadłam tylko to do picia. i już mialam zółte plamy i ledwo w stawałam- miałam zawroty- w ciągu 3 tygodni schudłam 7 kilo, ale juz się na coś takiego nie porywam. to niedobre, poza tym nie mam sily

a ja zjadlam jajko, wypilam actimel, a teraz robię kawkę i herbatę, jak zawsze, żeby bylo więcej :P Madziarek, ja nie chudnę, także niemartw się--- wlaściwie, to nie wiem czemu......czyżbym musiałą przejsć na aptekarskie ilości, jakie okrąglutka serwuje? coś mi się wydaje, ze tak

dodam jeszcze, ze nie chudnę cos robię źle po pierwsze nie ćwicze nie piję wody bo gardło wczoraj zjadlam-- 3 bułeczki z 2 parowkami, pomidr pomidor plus jog nat 2 jajka- ale bardzo poxno actimel razy 2 tak dużo? te bulki? hm

acha, nie ma dziewczyn z topika, ale pewnie powiedziałaby, ze możesz się przyłączyc:) TYLKO NAPISZ COS WIĘCEJ, ILE MASZ LAT, ILE DOKLADNIE WAŻYSZ- ja np 100 kilo:D, WIĘC CHYba możesz powiedzieć ile, od kiedy się odchudzasz, jak ile schudlaś, swoją malą historie opowiedz, napisz więcej coś mi komentarz nie chce wejść- jest straszny wiatr moźe dlatego

witam znow poszłam spać grubo po czwartej, teraz wstałam, oczka szczypią wiatr za oknem i leje gdyby było slońce to i tak nie dla mnie piwo- a kto Ty jesteś?

ooooooooooooo, dziś tylko przelotem wszyscy? ale może to i dobrze- tak sobie przynajmniej tlumaczę- to coś zrobię, nie bee tyle siedzieć esab, zelki i seresk to jeszcze nie koniec świata monika- szkoda, bo dyby były takie butki od początku, to myśle, ze problem bylby teraz mniejszy. duzo mniejszy. a nasze kręgoslupy cierpią już i tak, dlatego dajmy im odpocząć- czyli schudnijmy. bedę tu zaglądać miłego dnia jeszcze dodam, ze u mnie straszne wiatrzysko zakrapiane pojedyńczymi kroplami deszczu

to teraz będziesz juz jadła troche inaczej ja narazie nie mam nastroju na reżim nawet 3 dniowy- ale dzieki za dietke, moż kiedyś się wyprobuje

acha, to do uslyszenia sCORPIO

acha, czyli jest to dieta 3 dniowa, tylko na 3 dni, a potem 10 dni przerwy i można znowu?

dużo schudłaś, wow- 4 kilo w 3 dni, choroba, a ja już prawie 2 tygodnie i tylko 2,5 ale jem więcej, ło matko a Ty zamierzasz cały czas być na tej diecie? nie boisz się, ze w końcu będziesz bardzo glodna? ale w sumie to dobrze, że tyle schudlaś, bo taka utrata wagi motywuje, tym bardziej, kiedy jest dużo kilogramów do zrzucenia.

fajny wiersz okrąglusia, a czy te diete przepisał lekarz bardzo restrykcyjna.. ja gdybym miala w domu krakersy to bym zjadla całą paczkę

okrąglusia, ale się rozpisałaś- już zabieram się do czytania