aniaminka

witajcie Monika, ja włąsnie dlatego po ciuch chodze do tego sklepu, o ktorym pisałam smiertelnie boje sie takich sytuacji, o ktorych pisalas ludzie czasem walna tak cos prosto z mostu kurcze- dlaczego ja nie potrafie powiedziec czegos tak samo zeby ktos poczuł sie niekomfortowo ale brawo za postanowienie ja bym tylko tam sie zjawila u tego pana w odpowiednim momencie i powiedziała mu, ze teraz mam wiekszy wybor' i kupilam bluzke w sklepie- lub cos w tym stylu na pewno nei dałabym mu zarobic bo nie powinien robic takich uwag rozumiem, ze to taki tam sprzedawczyna ale dziewczyny nieraz pisały- o nieuprzejmych chudych paniach z butików Monika, jak robisz rybe? na parze, wodzie, lub w piekarniku? czy moze panierka? a ja zaraz robie warzywa- lecz na patelni- dodam troche tłuszczu dlaczego, kiedy siedze w domu- to mysle o diecie i wszystko wydaje mi sie proste a kiedy jestem w pracy- potem wracam do domu- nie potrafie nad soba zapanowac- robie głupstwa wiekszosc osob boi sie weekendu- ja mam odwrotnie przejde na warzywa, kefir i rybe- takie mam postanowienie mama tez mnie denerwuje- nie rozumiem jej krzyczy, robi miny, kiedy kupuje loda i mowi- no ty to nie zamierzasz schudnac a potem smazy placki ziemniaczane.......... ja mysle, ze jej poprostu chodzi o pieniadze i tyle gugajna, a co u Ciebie?

witam Zdesperowana- Ty to jestes szczuplizna, wiec mam nadzieje, ze sie cieszysz, a nie jestes wcale zmartwiona swoja waga Zabka- Twoja waga tez w koncu pieknie wyglada ja myslałam, ze Ty lubisz tak słodycze, jak ja ale po efektach i Twoich rezultatach widze, ze to juz tylko ja tutaj tracę beznadzieją Shaneyea- 85- to juz prawie szczupla Monika- ja tez ide na komunie- mam takie fajne, kremowe spodnie- 2 warstwowe szerokie- w zeszłym roku bylam w tym na chrzcinach- ale chyba jeszcze poszukam czegos innego no i brawo za utracone kilogramy Asia- wynik mam tragiczny- przykro mi- stoje sobie w miejscu a miało byc... juz nie wspominam w kazdym razie- nowe wazenie w nd- i musi drgnac a ja wziełam sobie wolne musze troche popisac wolałabym bezstresowo sobie pracowac dzis pogoda prawie deszczowa deszcz wisi w powietrzu ale ja pojade dzis jesze w dłuzsza trase pa

witam Asiu, jestem pod wrazeniem jak to? 2 h na stacjonarnym? ja nie moge sie zmusic do 30 minut i az tyle kcal poszo? szczena mi opadła dobrze, ze ja tez pojechalam ta sama trasa, ale dzis juz szybciej troche 70 minut lecz na tym normalnym jade, krece pedałami, a co jakis czas rower sam jedzie nawet nie zblizyłam sie do wyniku Asi ale co sie lasu nawdychałam... ciesze sie, bo czuje coraz silniejsze nogi i moje cialo jest wdzieczne jutro nie jade- jutro jestem na upiorze dzis zjadlam mniej, zobacze jak tam waga pewnie bedzie w miejscu wtedy- jeszcze mniej bede musiała zjesc... Moniko, nie doszedł mail i pomaranczko--- jutro zacznij od nowa kazde inne wyjscie jest gorsze dobranoc, pa

Asiu, dzieki za bata, bo mi wlasnie bata trzeba bo wiesz- ja byłam na wadze wczoraj i- stoje w miejscu, jadłam za duzo... a dzis juz lepiej ale do minimalizmu dlaeko teraz- acha, miałam juz nie jesc- ale teraz moje ukochane mleko z odrobina manny- musi byc zaraz jade rowerkiem do spały- czyli 2 h jazdy- moze 1,5 to chyba bardziej rekreacja, niz spalanie- bo rowerek sam jedzie, ale czuje jednak po tym, jak ciało w srodku sie poruszyło potem o 21 bede ogladac kopanie- heeh Asiu- teraz na pewno przegram, ale w nastepnym tygoniu obieramy nowy cel i znów wyscigi nie znaczy, ze przegram ten nastepny fajnie jednak tak sie scigac, tylko ja wciaz nie ejstem w najlepszej, dietowej formie

o, jakie mile słowa dla gugajny gugajna to przykre chorowac w tak piekna pogode ]obys szybko wyzdrowiala a ja dzis zabrałam do pracy piers w panierce \\i ja zjadłam- lepiej to, niz batony, czy nawet obiad rano tez zjadłam sniadanie a teraz warzywa z patelni- łyzka oliwy dobre to było czuje, ze wiecej juz nie moge zjesc a, klka winogron ciekawe, czy jeszcze za duzo? bo gdybym ojej, zapomniałam co gdybym, co miałąm napisac Asiu- na pewno wygrasz ten tydzien za poxno- naprawde jesc mi sie chcialo shit zebym chociaz 1,5 schudła najtrudniej zaczac i wpasc w rytm dzis juz nie moge nic zjesc i musze jechac - rowerkiem ze 2 h mam na mysli normalny rower najpierw jade do cioci a jutro po pracy na upiora w operze do wawy był ktos?

witam złe wiescie dla mnie wczoraj zjadłam duzo mimo, ze nie byo sodyczy, to były wegle źle źle dzis ograniczam zarcie, musze nie wiem, jak mi pojdzie zastanowiłam sie nad tym, jak mnie asia zapytała o mały paln- i dobrze kubel zimnej wody sie polał kurde no i na pewno jade do spały i jeszcze moze troche pobiegam niech ta waga ruszy w dól co u was?

A dobrze, ze lekarz mowi Ci zeby schudnac ja tez mialam takiego lekarza, ktory kiedys przy wadze 80 kg powiedzial, ze trzeba zwalic te kilogramy ja sie tylko niesmiało zasmiałam taka młoda byłam- o, jak Ty teraz szkoda, ze nie zająl sie mna jakos wtedy nie weidzialam nic o dietach odchudzaniu, zdrowym jedzeniu myslałam, ze jogurty sa zdrowe- hehe potem on zmarl a teraz pani nic mi nie mówi zreszta jest grubsza ode mnie a Ty Moniko ile wazysz? bo nie pamietam ponad sto? ale nie wiem, czy dobrze pamietam:)

Monika, to mnie rowniez pocieszylas, ze mozna zajsc w ciaze choc nie wiem, czy mi ona pisana- cyganka powiedziała, ze niebardzo, ze musze sie leczyc na wstepie, bez pytania, z reki- heheh tak mowie- nie zebym do konca wierzyła nie nie ale nie miec dziecka z powodu takiego, ze nie mozesz go miec- to musi byc straszne pamietam, jak sie poczulam jak 6 lat temu uslyszałam te słowa- pani jest nieplodna w sumie nie chciałam ani wtedy ani teraz nie chce dziecka, ale kiedys- to chcialąbym miec mail mam inny sweethaert@wp.pl taka pisownia- bledna- taki smieszny mail... ciocia jest duzo starsza do mojej mamy ma 71 lat chyba to wiek kosmiczny bo juz i moja mama ma 59 a ja 34 tez kosmos eeee, po co sie odchudzac- juz taka stara jestem :D:D

naprawde pcosu juz sie nigdy nie mozna pozbyc???? no to fajnie nie nie mam dzieci zreszta z tym pcosem- nie moge miec, chyba ze sie wylecze, czy zalecze, a sie nie lecze poki co nie wiem, jak to jest tu jakis czas temu dziewczyny napisały, ze same urodzily dzieci jakas nadzieja ale kazdy jest innym przypadkiem, wiadomo Monika- no jasne- musimy sie spotkac- bo blisko mieszkamy ale moze za jakis miesiac- na pewno bedziesz w tomaszowie bo ja teraz biore wolne i bede pisała taka teczke- straszne normalnie powinnam to robic przez 3 lata, a mam zrobic teraz przez ten tydzien chyba mi sie nie uda w kazdym razie musze siedziec dzien i noc a poza tym troche sie stresuje- hehe ale, jesli bedziesz chciala to od czerwca mozemy sie spotkac :) no, musimy

dzis nie bylam u cioci, ale bya kuzynka lekarka kazała jej schudnac.... a pamietam, jak ciocia mówila w tym roku, ze ona to juz sie nie przejmuje- ze jej juz nie zalezy, ze juz moze taka byc ze to ja powinnam schudnac a jednak ona teraz musi i juz do tego cisnienia i cukru doszedl ogromny bol w kregoslupie, kosciach wczesniej ciocia wyznawała zasade, ze od czasu do czasu drozdzowiec moze byc teraz w szpitalu powiedziala, ze juz nie bedzie drozdzowca ciekawa jestem, mam nadzieje bo ciocia mysli, ze troche nalezy przystopowac z jedzeniem ale tez lubi jesc ciasto a tu tymczasem radykalnie nalezaloby zmienic diete.... a jak ona ma zmienic, skoro nie wie o odzywianiu nawet tego, co ja a ja wiem, a i tak jest ciezko ................................................... a teraz mama poczestowała mnie jakims chwastem z jajkiem juz nie powinnam jesc, ale to nie było kaloryczne jakie dobre- bede to jadła to cos takiego, jak szpinak- chyba lebioda

Monika- u mnie tez zestaw chorob full hehehe- smailąm sie z tych antyków- jeszcze tego nie slyszalam ja antykow nie mialam, tylko bromergon min- niech go szlag pani przyjezdzała z piotrkowa, na litere G. ale wiem, ze tez zalezalo jej na kasie jak sie nie schudnie- to nie ma mowy o wyleczeniu- tak msyle tłuszcz produkuje rowniez hormony- i to xle oki gugajna- fajnie, ze masz wolne, ja musze sie jeszcze kopsnac po wolne, bo jest mi potrzebne ale fakt faktem- lepiej zeby zadna plotkara sie nie napatoczyla... oooo, a ja juz po godzinnej przejazdzce-- rowerowej- i zadna kolezanka mi njie ejst potrzebna- hehe- nei chce- to niech nie jezdza dojechalam prawie do spaly- dzis jzu mi sie nie chcialo mialam isc do diodi ale juz chyba za poźno jednak jem za duzo nie jadlam sodkiego, ale... czyzby? jadłam yyyy- bułki,. to prawie jak ciastka- berliso aj aj aj i jeszcze jadłąm nie nie nie- za duzo- ale przyznaje- jesc mi sie chce i nie wyobrazam sobie teraz bycia na pomidorkach....

Monika - no to nieźle z tym pcos tu chyba tez ktos ma- tak a ja tez mam jasne, ze to ma duzo wspolnego z otyloscia i pierwsza sprawa to scudnac nie sadze, zeby trudno Ci było schudnac pewnie byłas juz u lekarza, skoro wiesz, ze to masz ale idź do niego jeszcze raz- cos przepisał, powiedzial? ja rozpoczełam kiedys leczenie, ale przerwałam, bo leki źle dzialały- na mnie nie moge słuzyc porada poza tym kazdy przypadek jest inny ale podstawa to schudnac wiec czekam tak, az schudne :D :(

tak tak, ja tez popieram to, co napisała Shaneeya o kawie nie przywiazujmy wagi do takich hasel ja slyszalam, ze po kawie nalezałoby cwiczyc moze chodzi o to, ze kawa, czy inne- ponosza temperature itd ale to na pewno minimalnie spala te tkanke w warunkach laboratoryjnych kawa, geejfrut itd ale 30 kg tłuszczu nie spali kawa, ani znaczaco nie pomoze a ja siedze pisze bzdury, zamiast jechac chmura sie zbliza:)

hej witam piszecie, ze na spadek wagi trzeba poczekac, ze tak nie od razu spada a ja mam inne doswiadczenie jesli juz naprawde robie diete, czyli jem zdrowo i mało o, tak jak Monika na przyklad- to waga leci szybko, a szczegolnie na poczatku wiec Monika, jeszcze poczekaj, ale jak nei bedzie spadac- to juz dziwne, choc nie wierze, ze tak bedzie Zabka, chyba tez lubisz tak sodycze, jak ja AsiA- JAK Ty to robisz, ze wsiadasz na rowerek i jedziesz 45 minut? ja nie cierpie moj ojciec przyszedl i zobaczyl rowerek na podworku- tak, tak, przykryłam go lezakiem- hehe i mowi, a co rowerek juz poszedł w odstawke mama ratowała sytuacje i mowi, ze niee- teraz cwiczenie beda na powietrzu- lol ale wole jechac do spały, choc chce mi sie spac i ...bedzie chyba padał deszcz narazie tyle, papa acha, czytam pije kawusie juz ddzienny przydzial zjadłam- pewnie i wiecej, gdyz nie ejstem na scisłej diecie, a szkoda jeeeeesc mi sie chceeeeee potem mam nadzieje na rower wskoczyc, potem do cioci, a potem? przed tv- nie przed kompa- jeszcze troche poskakac, lub polatac- zobacze, pa

witam gugajno, nie przynudziłas ja do pracy dojezdzam 20 km ale po trasie- zajumuje mi to 13 minut ale tez bywało, ze pracowałam tam- i jeszcze dalej czyli jakies włąsnie ze 35, moze wiecej? meczace troche a kiedys tam, gdzie zawsze i jeszcze dalej an wsi- gdzie pokonywałam wiele wsi- kiepska droga- ojej jednak meczace- a mam swoj samochod ja mysle, ze prawko powinnas miec, chyba, ze czujesz sie totalnie nie do prowadzenie, ale nie wierze inna sprawa drugi samochod- chyba sie nie opłaca poza tym- własnie ja gdzis tak tyle wydaje na benzyne- mam na gaz, ale... w czwrtek, lub piatek dałam 50 zł na gaz i 50 zł na benzyne gaz juz sie skonczył- wiec jutro znów 50 jagaaga- ok, pocieszyla mnie jesli chodzi o biust, tak to nazwijmy, tym bardziej, ze wiem, ze gdybym schudla kształt bylby fajny hm, choc juz teraz to kazdy mówi, ze beda 2 wrki- a tam Monika, jesli chodzi o wiek to jest tak, ze osoba starsza o 10 lat czy wiecej wydaje nam sie stara (dobrze, ze mówisz, ze niekoniecznie- hehe) ja tez, gdy miałam lat 20 to osoby po 30 wydawały mi sie hm yyyy no- takie starsze a teraz wiem juz, ze człowiek jest ten sam tylko to inni postrzegaja Cie jako starsza osobe dodam, ze ja jeszcze nie mam okazji sie o tym przekonac- nadal u mnie w pracy jestem moda- hehe poza tym czuje sie bardzo młoda, bo mam male doswiadczenie zyciowe własciwie takie jak dziecko- nie ma sie czym chwalic nawet ciasta nie upiklam wzielam przepis na biszkopt dzis- chciałąm upiec- tak, dla treningu, ale mama zabroniła (hehe, fajny trening) wiec- nadal bede kobieta, ktora nie upiekla ciasta gugajno, juz rozmyslasz co bedzie jak schudniesz- to dobrze znaczy, ze psychicznie jestes na to gotowa i bardzo prawdopodobne, ze tak sie stanie, bo ja--- jakos mało w siebie teraz wierze poprostu znow tych kilosow sie tyle nazbierało a jesc sie chce ale zgoda- utrzymanie wagi jest rudniejsze z wiekiem maleje tez zapotrzebowanie kcal a jesli dojdzie jeszcze zmniejszona aktywnosc fizyczna to...jedynie pozostaje zmniejszyc porcje i jednak nie rezygnowac z ruchu dzis dostałąm smutna wiadomosc, ze moja ciocia, o ktorej czasem pisałąm, ze mi tak gotuje- jest w szpitalu był prawie zator a zatem bardzo wysokie cisnienie, cukier... powiedziałą, ze jej corce powiedział lekarz, ze ona ma wysokie cisnienie genetyczne a corka szczupla ciocia- 93 wiec mnie to tez czeka- moja mama miała zawsze ciesnienie za niskie, a teraz ma nadcisnienie ja mam idealne a jeszcze przy okazji- ciocia opowiedziałą o kuzynce mojej- tej, co zawsze wazyła 90- teraz 102 i cukier ma 120 czyli generalnie cukrzyca (chyba ma ponad 120) a jej siostra- to waga- taaaaaka wielka, po operacji serca rozpisałąm sie- sory ciocia mówi- aniu, chociaz ty zadbaj o brzuszek- hehe no, w wakacjie robie badania ok, zmywam sie na dzis- bede jutro, papapa

jaga, podpisuje sie pod Twoimi słowami czas na nas papa

gugajna, fajne fotki bardzo fajne szkoda, ze ich wczesniej nie widziałam gugajna, wklej je do albumu, jak mozesz- z napisem, ze do tego dazych albo co fajne sa Ty moze nie widzisz roznicy, ale jest niby mała, ale jednak patrzy sie na te zdjecia i czuje sie mniej kilogramów jest lzej jesli chodzi o centymetry- to np u mnie minus 10 kg daje zawsze mniej centymetrów na przykład- 5, 6 czyli na oka nieduzo, ale jedak widac a pomysl- minus nastepne 10 waga- 68 i wyglad- jeszcze lepszy a masz te czarno-białe? obejrzałabym je sobie jeszcze raz a mi sie przypomniało- jak wazyłam 75, czy 73 schudłam jeszcze bardziej, ale wtedy juz tyłam- i dotarłam do wagi 74 niech bedzie pojechalam do mamy- na sycylie a ona zdebiala- ze tak wygladam- czyli 'szczuplo" jak na mnie kiedy sie rozebrałam do kostiumu- to az mowila, ze wygladam jak szczupła osoba z tenedencja tylko do zaokraglenia a ona- jak mówiłam jest strasznie krytyczna i sama sie dobrze czułam a najgorzej było- jak pojechałysmy tam w odwiedziny do jej kolezanki... i ja szłam przed nimi a tam slysze taki tekst od kolezanki (mamy) -- mówiłas, ze twoja corka tako grubo jest.... wyobrazacie sobie? no, pomyslalam sobie.. q...a- co ta matka na mnie naopowiadała- i co ona sobie mysli? nie wiem- w jakim konteksicie to mówiła, ale wtedy sie az obraziłam- udaląm, ze nic nie słysze i nigdy jej o to nie zapytalam jej sie zrobiło chyba głupio i powiedziała, ze --sama jest zaskoczona, bo byłam grubsza, a tu taka '""""szczupla"""""przyjechałam ale do tej pory to pamietam

Gugajno- to bardzo wiele utrzymac wage mimo, ze ostatnio koujesz sie wokól 90 to jednak na swoim koncie masz ogromny sukces- minus 25 kg niesamowite ja najwiecej schudlam chyba 18- i to z 4 miesiecznym przestojem ale nigdy nie potrafilam tego utrzymac takze to wielki sukces nie masz tego poczucia beznadzieji, jak ja zaczynam znow od zera kurcze- to niemozliwe wwrecz! i wydaje sie coraz trudniejsze mimo wszystko - i coraz mniej sie chce- i coraz mniej sie w siebie wierzy jak fajnie byłoby, gdybym miała 85- i sobie mogła isc nizej ale cóz- nie powiesze sie Zabka- jesne, ze gdybys schudła Twoja buzia by sie pieknie wyrzeźbiła bo teraz jest taka przyjemniutka, milutka- a bedzie taka bardziej wyrafinowana o, tak jak u Gugajny, coraz ładniej no i Zabka- ciesz sie , ze nie masz szczegolnie duzego biustu- bo tak widac na fotkach- tez zazdroszcze- jeszcze bardziej, niz tych oczu- to od razu odejmuje wizualnie jakies 20 kg- albo 15 Monika-- nie, na pewno sie nie znamy- heheh bo ja tam tylko przejezdzałam- kiedys poprostu jeszcze dalej pracowałam a druga sprawa, ze jestes duzo modsza dla mnie to dziecko niemal masz chyba 22, czy 23 lata? a ja 34- bleee:D wiec normalnie, gdyby nie internet- to pewnie juz bysmy swobonie nie rozmawiały- bo inne pokolenie chociaz córka kolezanki- ktora ma 15 lat mówi do mnie- czesc ania hehe- tak jej z dziecinstwa zostało nie nie ona nadal jeszcze dzieckiem jest

Zabka- ogladałam fotki bardzo ładna z Ciebie dziewczyna oczy- przesliczne- prawie czarne i duze chciałabym miec takie oczy jednak nawet gdybym na głowie staneła, lub cokolwiek...to wiem, ze tego nie zmienie

hej bylam na spacerze- dosc długim- czyli taka mala rekreacja pada deszcz, wiec nie jechalam juz rowerkiem Monika, to faktycznie blisko mieszkasz- najblizej z forum nie tylko tego- bo inne dziewczyny w łodzi mieszkały jexdzilam tez kiedys tam za spała- blisko jest inowłódz potem rzeczyca- no i wiele innych mniejszych wiosek czyli generalnie mieszkasz w swietnych okolicach- pewnie sobie mozesz codziennie robic wypady do lasu- mysle, ze jest blisko

witam wypilam kawe, bo sennosc była juz ogromna za oknem desz- sprawdze, czy da sie jeżdzic na rowerze-jka nie to spacer kocham deszcz lubie mokre włosy i w ogoel a moze i dlatego, ze mniej ludzi? w kazdym razie tych dla lansu, nie ma- hehe odchudzajaca sie, znaczy Monika- Ty wzoraj pisałas, tak? masz 22 lata chyba, to Ty tak? piszesz o wielu sprawach na przyklad o tym, ze nie stac Cie na zdrowa zywnosc ja tez tak kiedys mówiłam teraz stac mnie (na wzglednie dobra)- pisze tak, bo wiedz, ze moze za dwa lata, czy wczesniej to sie moze zmienic poza tym- mozna jesc mniej, a lepsze produkty (wiele była badan, choc na gryzoniach, ktore wykazywały, ze te, ktore niedojadaja ciesza sie lepszym zdrowiem, niz te przejedzone- przepraszam za przyklad z gryzoniami) teraz mysle, ze jest dobry okres, bo beda warzywa, owoce- co jeszcze? kasza, czy ryz chyba nie sa takie drogie- nie wiem, co jeszcze jesz oczywiscie- nie trzeba jesc drogiego sushi, by było zdrowo, prawda? jesli masz otyła rodzine - to musisz byc niezwykle silna, ze podjełas sie takiego wyzwania- a zreszta rzucenie palenia mowi samo za siebie na pewno schudniesz te 15 dla mnie schudniecie 15 to przysłowiowa bulka z maslem- probem, ze tyje sie jeszcze łatwiej- jak po masle- hehe w kazdym razie- naprawde przy diecie i ruchu kilogramy spadaja- i nie ma mowy, zebys nie schudła (to juz raczej ja- weteranka i recydywistka zaczynam watpic w siebie, ale reszta rozumu mówi, ze wszystko moge zdobyc, wystarczy chciec) cholesterol- czemu taki duzy- ja np mam badania dobre ale jego mozna zbic latwo z tego co wiem oczywiscie- takze odpowiednie jedzenie szybko pomoze jaki masz plan- co bedziesz jesc? ja jestem z tom. maz. w centrum, a Ty? no narazie to chyba tyle.... lece gdzies te kilogramy poroznosic...- piszcie bede za jakis czas

witam o matko, jak strasznie mnie zdenerwowały kolezanki- jenda w pracy druga- w sumie....to nie jakos bardzo- ale... kazdy tylko chce cos od człowieka, wykorzystac najlepiej kiedy napisałam do tej drugiej, zebysmy pojechały rowerami w weekend- to nawet nie odpisala dopiero w nd do mnei zadzwoniła, zeby do niej przyjechac (bo brat zabrał komputer i nagle była sama, a ja o 19 w nd mialam do niej jechac) a dzis mi napisała, zebym do niej do baru, na drugi koniec miasta pojechała i siedziala pewnie w barze bez sensu (takim speluniastym- juz raz tam bylam- rozmawiała z facetami zapijaczonymi itd) a ja wolalabym na rowery- to nie ma z kim o tej pierwszej napisałam- heeh- ale zaraz wykasowałam, bow sumie nie bede wam tutaj zasmiecac generalnie moze i dobrze- bo mam takiego powera z nerwow, ze zaraz jade do spały- musze gdzies to spalic mimo, ze jest deszcz chyba- w kazdym razie mega chmury ja dzis stanełam na wadze równiez- o matko- ponad sto hm- w sumie wczoraj raczej mało zjadłąm a tu jeszcze wiecej ale mam duzo do zgubienia znów popatrzyłam an stopke- no nieźle Asiu- mozemy sie scigac, ale ja w siebie cos nie wierze bo ostatnio nie mam głowy do bardzo niskokalorycznych diet- poprostu chce mi sie jesc \\naprawde! dzis juz nawet sporo pojadłam i coz- jade zaraz- tylko troche jeszcze poczytam jagaaga- dobrze,ze wracasz:)

gugajna, a czym mnie mialabys urazic, bez przesady ja to calkiem powaznie powiedziałąm zreszta juz kiedys, dawno temu pisałam o ograniczeniach, jakie wynikaja z faktu bycia gruba i mimo, ze ktos móglby negowac, to jednak wiemy, ze nie czujemy sie tak swobodnie, jak osoby szczuple w wielu sytuacjach skrajne przypadki- siedza w domu ja mysle, ze mam podobnie na przyklad teraz mam komunie- i wcale nie chce mi sie tam isc bo beda ciasta bo bede musiala sie pokazywac, a uwierzcie- nie mam ochoty cholercia, przesiadziałabym w domu w lipcu wesele- moja jakas tam dalsza kuzynka- lat 24 a w przyszłym roku lat 26 nastepna w kazdym razie mogłabym sie normalnie fajnie pobawic, gdyby,,.... własnie- gdybym miala z kim tam isc (nie chce isc ze jakimis spodniami obcymi, tylko mam na mysli faceta, czy chłopaka, ktorego nie mam) a tak- nie pojde- tylko na slub a zreszta, gdybym juz tam poszła ( a wcale mi sie nie chce, co jest typowe) to jak bym sie bawila z cielskiem 100-kilowym? i w czym? pamietam, jak u nas z pracy bylam na min 2 wyjazdach, gdzie wieczorami robilismy imprezy na jednaj z nich wazyłam 82 kg i byłam po tych biegach wszyscy poszli spac- a ja jako ostatnia rozkreciłam calą impreze- i byłam niezmordowana- nono stop an nogach i druga- gdzie wazyłam ponad 90 troche potanczylam, ale zaraz po jakis 3, 4 utworach musiałam siadac, odpoczywac i w ogole nawet jak byłam na parkiecie, to nie była to dla mnie przyjemnosc, bo czulam nadmiar ciala tu podniesc reke- a tam buja sie cyc- lol albo obrot, podskok- i brzuch wyje- kolezanki- prawie wsyzstkie starsze- sporo- i prawie wszystkie szczuplejsze, w miare zadbane, w miare odstawione to tez dobija nieco no, takie sa realia i mowie wam- tu nie ma nic do rzeczy spojrzenie na to inaczej, czy pokochanie siebie (ja sie wcale nie nienawidze) itd- takie sa fakty jedyne prawdziwe zadowolenie przynosi szczupła sylwetka i normalny rozmiar obcisły ciuszek na impreze, czy wyjscie do miasta dobrze wygladasz w tedy, gdy nie zakrywasz nic ubranie, a wrecz odsłaniasz ciało ja juz tak mialąm (choc duzo mi brakowało do prawdziwie szczupłej osoby) i wiem, ze równica pomiedzy czlowiekiem grubym a chudym jest kolosalna wewnatrz- czyli jesli chodzi o psychike oraz na zewnatrz- czyli jak nas postrzegaja inni takie sa fakty wiec nic innego- tylko chudnac trini- a ja zaczynam 200raz ale Ty o ile pamietam jest szczupla

gugajno- moje zycie wyglada tak, jak Twojej siostry a juz jestem stara mam wielu ludzi wokoł- praca, czy kolezanki (choc te, tez mnie denerwuja, bo dzwonia, kiedy same czegos potrzebvuja, albo zeby posiedziec przy ciachu- a na rowery, lub bieganie- to nie- wiec ja w ten weekend z zadna sie nie spotkałam! i bardzo dobrze) ale to faktycznie nie to setka- to juz naprawde ostatni dzwnoek własciwie powinna byc nim 80 a tak naprawde powinnysmy pilnowac, by nie przekroczyc 70 ech przy setce- tak sie zaczyna czlowiek zaokraglac, ze niedlugo chodzenie byłoby bardzo uciazliwe i jzu zaczynam wciagac brzuch, lecz to nic nie daje, bo sie pompuja powietrzem piersi- hehehe (to oczywiscie skrot myslowy- ludzie, jak wszystko, co pisze) wygladam, jak bym nałozyła na siebie stroj kosmonauty albo jak zawodnk sumo prawie- bleee szybko trzeba chudnac 10, 15 gugajna, włąsnie wczoraj zastanawiałąm sie, czy palisz nie ejstes beznadziejna- papierosy- to bardzo silny nalog ja na przyklad nie wyobrazam sobie, zebym mogła juz nigdy nie zjesc czekolady- w zyciu bede ja jesc tylko chodzi o to, zebym ja jadła raz na tydzien- rzadek a nie- cała lub 2 na dzien a papierosy....pewnie równie trudno sie tego pozbyc mojej mamie sie udało, gdy zuwazyla zadyszke po krotkim dystansie i gdy obliczyla, jakie to drogie a utrzymywała nas dwie z jednej małej wyplaty najwazniejsze to probowac

a jak masz na imie? to pytanie do nowej dziewczyny mamnadzieje, ze bedziesz z nami pisac i dawac nowa motywacje o kurcze- ja chyba aktualnie na tym topiku najgrubsza choc to sie zmienia bardzo szybko potrafie utyc mysle, ze szybko schudne tez nastawiam sie na te 15 kg tez nie umiem sobie poradzic ze słodyczami dzis zjadlam ostatnie 3 łyzki kremu w barku jakas zabłakana chalwa, zabłakała sie, bo byl krem ale stop dosc tego zapominam o słodkim pilam sobie wode z dwiema wycisnietymi cytrynami pycha- i troche odwraca uwage od słodkiego piszesz o warzywach- ja robie chyba taki bład- nie jem ich, bo lubie tylko smazone prawie a przeciez lepiej moze je usmazyc- w malej ilosci tluszczu niz jesc normalny obiad- typu mieso i ziemniaki, czy tlysta zupa na takie warzywa z patelni mam ochote brawo za cwiczenia- ale skakac to chyba jeszcze nie musisz no nie wiem- jak Ci wygodnie to nie jest zawsze bezpieczne przeczytałam nawet ostatnio, ze mariola bojarska- ta od cwiczen odradza bieganie na rzecz marszu w zasadzie- ja- kiedy biegałam- to potem zamieniałm to na szybki chod- chodzilam tak jak chodziarze to prawie lekki bieg ale inaczej to dziala na kolana pilnowałam, zeby puls nie spadł za bardzo efekt--- błyskawiczna redukcja tkanki tłuszczowej jeja- juz mi burczy w brzuchu nie zjem jogurtu, ani nic juz poźno tylko wode i kawe- bo syci piszesz, ze nie ajdlas duzo- tylko dopiero od pietnastej, czy sodycze- ja w sumie tak samo choc moge powiedziec, ze raczej jadłam--- kiedy tylko na to mialam ochote lekko głodna- zawsze były kanapki z pomidorem, albo nalesniki cokolwiek wiem, ze moje kg nie wzieły sie z powietrza ok, na przyszła niedziele musze sie postarac ma byc minus 2,5