aniaminka

mówi do mamy, ze robie jeszcze jedna kawe, bo jest sycaca a nie siuski- typu herbata a mama na to, ze nie, nie moge- bo kawa tuczy i ma swoje kalorie kawa to ziarno i jest tuste hahahahaha no nieeeeee lol

hurraaa- juz nie waze stooo hahahahaha robie zaraz aromatyczna kawe w kafetierze pojechałabym do sklepu po warzywa owoce ale mama zamkneła mnie w domu, a moje klucze w samochodzie wiec sobie słucham, czytam i pisze i zaraz bede kawowac czy juz wstałyscie? ojej, pewnie juz po biegach jestescie...

wrócilam, nową stopke wymyśle jutro dziekuje pomarańczko, ale jak widzisz nie jestem najlepsza, lepiej juz nie nie bede pisac o swoim odchudzaniu, bo wstyd takie to odchudzanie na czekoladzie dzis ok jutro rano ucze kolezanke jeździc- juz dzis z nia bylam- stresujace to jednak- myslalam, ze to prostsze kolezanka ma prawo jazdy, ale myslała, ze dzis bedzie jeździc tylko na jedynce- hehe przez 12 lat zapomniała co i jak jeszcze ogladam filmiki, lubieo makijazu, taki ze mnie prozniak dobranoc, papa:)

p.s. ja wroce to zmienie stopke no fajna jestem nowa 100-kilowa a tak naprawde to ciagle ta sama stara ja pomysle co tu napisac:)

Asiu- własnie pamietam, ze w styczniu wazyłysmy tyle samo i jak ostatnio pisałas, ze wazysz 96 to ja tez tyle wazylam hehe a teraz... oczywiscie pamietam tez, ze jestes o 10 cm wyzsza, a to co innego a jesli chodzi o kg pociazowe, to tak mi sie wydaje tylko, ze to sa takie inne kilogramy ze jesli sie zaraz kobiety biora za nie, to one szybko spadaja tak, jak u adziam inaczej wiadomo- zostaja i bywaja tez kobiety, u których kazda ciaza to 10 na plus np 3 dzieci i 30 kg a ja...zero ciazy i tylko masa tluszczu bywa i tak tym wiekszy wstyd, bo utyc po ciazy to dla mnie zaden wstyd zaraz jade do kolezanki- ona tez nieżle doszła do 90 zawsze wazyła okolo 80 ma dziecko a kiedy wychodzila za maz byla szczuplakiem przyniosla swoja sukienke ślubna na przedstawienia- ojej była wiotka, wysoka rusałka, a teraz jest mocna baba i juz jak zwykle my sie odchudzamy aSIA- z tego, co pamietam to Twoj maz byl szczuplakiem? ze zdjecia dobrze, ze zgubił to, co miał do zgubienia, jednak mezczyźni chudna szybciej, bo maja wieksze zapotrzebowanie kcal ja bym nigdy sie do mezczyzny nie porownywała- to całkiem inny narod pogoda piekna, piekny maj szkoda, ze znów nie dla mnie zwiewne sukieneczki acha, Asiu- nie weim, czy mi sie chce, ale jak zwykle doszłam do wagi- gdzie musz e schudnac- włąsnie te 15 o wiekszej ilosci juz przestałąm marzyc juz sobie nie wyobrazam siebie szczuplejszej to juz tak długo trwa dzis dzien udany jutro bedzie jeszcze lepiej fajnie, ze sie wazymy naprawde ja bede uaktualniac w niedziele bo mam czas na zwazenie sie nastepne wazenie 10.05

NICK.................................BYŁO.......JEST.... .. .BĘDZIE gugajnaa............................115...........91.... .....80...... asia-k................................96,3.............. ........65...... zdesperowana.....................78,6..........65,4..... .58....... adziam...............................95............65,5. ......60...... aniaminka...........................87............100.........85..... rubryka- bedzie--jak bedzie 85 to bedzie dobrze potem poczekam na dalesze minus pietnascie, ale narazie ma byc 85

witam świetny pomysł z tą tabelką przynajmniej zdopingowało mnie to do zwazenia się ale wstyd przeogromny nie, jeszcze wiekszy, niz to w sumie waże nawet wiecej, niz myslałam choc 2, 3 kilo nie ma tu znaczenia waze sto kilo jak w morde dał- a ostatnio wazyłam 96 pare dni temu zreszta jeszcze w lutym wazyłam 87 czyli w niecale 3 miesiace przytyłam 13 kilo juz sie tak chyba przyzwyczaiłam do tej tuszy, ze nie postrzegam siebie tak negatywnie, jak 2 lata temu, gdy po raz pierwszy w zyciu dobiłam do s100-y, a nawet ja przekroczyłam mam fajne ciuszki, a jeszcze ludzie mowia mi, ze ładnie wygladam tylko mama patrzy na mnie z taka straszna mina a jak jej powiedziałam dzis, ze waze sto- to tez sie tak skrzywila, jakby cytryne zjadła Jola- swietne zasady ja od dzis tez je stosuje czyli moje stare metody owoce, warzywa moze cos mlecznego i malo raczej mało i ruchu troche z godzine chociaz truchtu buuuuuuuu ja nie wiem, czy ja w ogole potrafie utrzymac wage- bo od kilku lat tyje i chudne po 13 kilo na tyle starcza mi mobilizacji znow koniec roku bede swietowac z waga słonia ok, zaraz dopisuje sie do tabeli w rubryce bylo- pisze ostatnia wage, czyli 87 a nie 102, zeby nie bylo, ze schudłam 2 kg- hehe tylko, ze przytyłam 13 masakra i tyle ------ dzis zjadłam jakiegos banana, ktory byl mama juz alarmowała, ze nawet tego mi nie wolno do tego zjem jabłko na obiad warzywa nie lubie ich, wiec bede dokladac moze łyzke, czy 2 ryzu ciemnego tak, zeby jakos na tym jedzeniu wytrzymac no i mam nadzieje, ze bede swiecic przykładem tu, a nie tak, jak do tej pory aaa, Zdesperowana ładnie Ci poszo z 78 do 65 czyli z dosc duzej wagi na laske- hehe ale juz pewnie nie jestes zdesperowana moze zdeterminowana, ale nie zdesperowana, mam nadzieje

ja podam wage jutro- ojej sama nawet nie wiem ile waze ale cała masa mamanawet dzis do mnie mówi, ze musze zabrac sie za odchudzanie- a ja dlaczego :D a ona- bo tego, co sie trzesie jest za duzo generalnie mama nie nalezy do osob, ktore zwracaja uwage wiec jesli ona tak mówi, to znaczy, ze jest źle szkoda, ze jako nastolatka gdy dobijałam do 80 nic nie wiedziała i jakos nie robila uwag albo nie zaprowadziła mnie do lekarza kiedys [przypadkiem poszłam do ginekologa w tamtych czasach- chodziło mi o zwolnienie mama zagadneła go o moja wage a on na to- prosze pani jeszcze nie ma alarmu- gdyby wazyła 80 to juz by było xle a mama na to- ale ona wazy 80! a ginek- nic o i tyle pomogl moze ta tabelka cos zdziała- bedzie jakas motywacja nie wiem :(

hej hej witam jestem jestem cały czas zawsze czytam a czemu nie pisałam? a bo...diety braK nie wiem, czuje sie głodna, czy co? no i moje ukochane słodycze mimo, ze dostałam tu diete 1200 kcal- nie umiem zaczac i juz w kazdym razie jesli uda mi sie to bedzie to dieta warzywno-owocowa przez kilka tygodni- byloby idealem bo wcale nie musiałabym głodowac a wiem, ze dziewczyny swietnie na niej chudna i pora roku odpowiednia u mnie waga duza nawet ostatnio nie wchodze na wage.... Asia- ciesze sie, ze piszesz i ze mniej jesz jak czytam Twoje menu to jest to niezly doping, znaczy- chciałabym tez tak fajnie, mało jesc ale z tym jedzeniem wieczorem to jednak mysle, ze jest tak, jak pisze shaneeya- to znaczy, ze nie chce nam sie jesc rano, bo wieczorem zjadłysmy ja całe zycie jadłam wieczorem- bywało, ze mama wracała z pracy i szykowała porzadniejsze jedzenie, nawet ziemniaczane- o godzinie 23 a rano moglam nie jesc do 16 tez nie wyobrazałam sobie- jak ludzie moga chodzic z pustym zoładkiem spac potem, po latach zmuszałam sie do sniadan i w efekcie- chodze spac z pustym zoładkiem i teraz nie wyobrazam sobie- jak to mozliwe- zeby chodzic z pełnym zoładkiem spac ale uwazam tez, ze jedzenie ok 20 to nie zbrodnia szczegolnie, jesli jest to jakaslekka przegryzka chociaz jesli zje sie ostatni posiłek o 16, 17- to chudniecie prawie pewne ale - zeby znów zamacic- jest kilka teorii z ktorych jedna mówi, ze własnie nalezy cos zjesc- nawet o 20, jesli sie idzie spac o 24, gdyz w przeciwnym razie spowalnia sie metabolizm a jeszcze o oczyszczaniu- tez czytam z zafascynowaniem o detoksie, ale słyszałam juz wczesniej i wczoraj było na interii, lecz nie doczytałam uwaznie w kazdym razie detoks- czyli np picie duuuuzej ilosci wody nie jest wskazane- bo prowadzi do rozchwiania rownowagi elektrolitowej i jakies tam zmiany w mozgu była opisana pacjentka, która przez nadmair wody straciła zdrowie, niemal zycie- a i o takim przypadku syszałam czyli najlepszy złoty srodek chyba we wszystkim witam Jole- a jak udało Ci sie schudnac tak duzo? a ja- mam nadzieje, ze zaczne od jutra... ale juz coraz bardziej siebie nie lubie za ten brak działania poprostu w ciagu dnia robie sie głodna i nie ma zmiłuj.... zobaczymy- ide czytac topiki:)

gugajno, zejdź do 8x bedziemy Cie gonic, gonic przyszła do mnie moja kuzynka, duzo starsza ode mnie- dawno u nas nie byla zawsze ona wazyla 90, a ja ponad 70 a teraz ona wazy 102 ja ponad 90- wstyd kurde- naprawde duza waga- moge sobie z boku popatrzec, ale ona ma typ gruszki- czyli biodra i nogi duze a ja duze piersi kurcze- nie wiem, moze pisałam o takiej kolezance, ktora pojechała do wrcka za chłopakiem, ktorego poznała przez radio matka ja z domu wyganiała teraz wraca zapłakana chlopak czekal az ona da pieniadze na zycie- sam nie ma grosza nie wiem, powinna to sprawdzic wczesnij ja sie tego spodziewałam, bo on na rencie ale na koniec kazał jej wpir...c i mówił, ze k...wa- nawet mu d/...y nie dała straszne a ja sobie siedze spokojniutko w domciu i zaraz tv ogladam na rowerku chociaz z d. tez miałam małe przejscie a ta kolezanka myslala, ze to bedzie jej maz i ze beda miec dzieci- naiwana jest a co robicie- pozostale dziewczynki?

Hej, mushelko, to Ty podałas te dietki dzieki0 a teraz zabierz mi pieniazki i przygotuj dietke do jedzenia- hehe nieee- zartuje a czemu nie piszesz? nie pozdrawiaj, tylko pisz ja juz prawie znikam oczywiscie nie w obwodach, tylko z topiku tez, jak gugajna, nie moge sie czytać\' co za bzdury i jedynym sposobem na ograczenie tego badziewia jest milczec ale swoja droga- szkoda gugajno, ze skasowalas- weź napisz coś bo ja tylko zagladam, czy ktos juz cos napisal muszelko, wracam jeszcze do Ciebie to, ze nie piszesz oznacza, ze nie cwiczysz u hansiego ani nie dietujesz? a tak pieknie znów sie rozpisywałas na róznych topikach noooooo a moze chudniesz, tylko nie chce Ci sie tu pisac? mushelko, pisz, bo jestes jedna z ostanich nadzieji spac mi sie chce, a musz sie na jutro porzadnie wyszykowac jeszcze- przerazaja mnei wlosy, ktore powinnam sprostowac beeee- spac mi sie chce!

dziękuję za diete komus---:) fajnie, ze ktos o mnie pomyslał wystarczy zastosować- i chudnięcie w prezencie:) idę poczytać dokładniej;)

Elfik ja marzyłam o 75, 65- a tu 85 chyba nierealne choc mialam juz je w garsci kilka razy -i wtedy nie doceniałam Gugajno- ja normalnie musze awanturka mała na mamie wymoc, zeby napalila bo ja jestem zmarźluch, a ona ma tarczyce i klime, to jej goraco.... teraz tez poszłam do pieca podniesc temperature aaa- jeszcze mama najchetniej by na wszystkim oszczedzała a ja jej ostatnio powiedziałam, ze ten katar utrzymywał sie z powodu takiego, ze nie napaliła 2 razy- ja od razu mam dreszcze no nic- ide spac aaa- nie ejstem z siebie zadowolona..... powtarzam- Alex- pisz i weź cos zrób, zeby mnie twoja filozofia ogarnęła... papapa

gugajna, hehehehehehehehe zobaczymy, leze przyklejona do asfaltu, ale jestem przynajmniej płaska, jak deska i o to chodziło!!!! jaga, fajnie, ze czytasz, szkoda, ze nie piszesz wiecej a w dzien jest zachecajaco tylko w pol. potem, wieczorem juz jest chłodniej...jeszcze nie ma tego bezpiecznego ciepelka

Alex, pisz czesto, bo fajnie piszesz podoba mi sie zdanie- to ode mnei zalezy, czy zjem jabłko czy batona jakos tak no i rozmiar 50-wrrrrrrr az trudno uwierzyc, ze kiedys taki nosilas kotek przeuroczy- widze, jaki jest duzy dopiero, gdy jest na REKACH C corki taki szynkredzik, jak mówi,mama nie wiem dokladnie, jak to sie pisze czy on jest jakis rasowy? bo ma taki piekny ogon cały jest piekny dziewczyny- niech ktos przejedzie po mnie walcem? oki? zdesperowana--- a tam, szczuplizna jestes i co tam, nie szlochaj- jakby co piszcie cos:) cos- hehe juz napisalam

no wlasnie- az mi ciarki po plecach przeszły ale nie- z checia bym poszla- do lasu- ale samej to mi sie nie chce..... wczoraj moj rowerek był okupowany przez gosci- zone brata i jej corke i sobie jeździly- podobalo im sie nie to co ja- tez musze przeprosic moj rowerek, bo az mi wczoraj głupio bylo

witam jesli chodzi o zdrowie- nadal wygladam niewyzraźnie wczoraj- chyba nie napisałam- pojechałąm z psem do lasu i biegałam- ale bardzo malo bo zero kondycji wypadałoby jechac dzisiaj- troche chłodno jest juz dzis nic nie jem- zjadłam zupy dwie ciesze sie, ze wracacie

Adziam, ja strasznie podziwniam takich ludzi ludzi, ktorzy licza sie ze swoim slowem bo moje- jesli chodzi o jedzenie- jest niewiele warte przykre to, ale prawdziwe Adziam- widzę, ze nie jest lekko na obczyźnie- nawet nie wiedzialam, ze byłas w pl jakos skupiam sie chyba na informacjach o diecie o co to za cele? czy jasno tam wypisałs wage na przyklad? patrze na Twoja stopke- i jest coraz bardziej perfect a ja jestem padnieta- bylo kilku gosci min kolezanka, ktora ma fatalne stosunki z rodzina- nie rozumiem tego matka i ojciec uwielbiaja brata, a jej nie jedza obiad we 3 - a ona siedzi w małym pokoiku na gorze mogłabym ksiazke napisac dzis matka kazala jej sie wynosić, wypier..... z domu zreszta nie po raz pierwszy a ona poznala chlopaka poprzez radio na jesieni teraz sie spotkali przypadki sobie do gustu w srode wyjezdza na zawsze..... mieli zamieszkac w jego domu, ale podjeli decyzje, ze beda mieszkac we wrocku w wynajetym pokoiku ciekawe, co los przyniesie jestem skonana, pa

starszy człowiek i to mężczyzna, a wydawaloby się, ze to nam powinno bardziej zalezec na wygladzie u mnie na wadze bardzo kiepsko juz wygladałam gorzej przy ponad stu, ale jest duzo ponad 90 wczoraj ok dzis tez, lecz to dopiero poczatek dnia pije zaraz kawe i naprawde- hahaha ide biegac- nie wiem,ile dam rade jest źle w kazdym razie tak- a tym bujaniem jestem i zmeczona i zniechecona chyba- teraz tylko ruch mnie moze uratowac o kurcze- juz wiem, biore psa i lece do lasu jak za starych dobrych czasów na 2h bwedzie około 1500 na minusie, jak dobrze pojdzie mama piecze pyszne ciasto, bo goscie beda- wiec zjem to ciasto- znam siebie wiec musze je juz za wczasu wybiegac jestem zla

ooo Jaga- to gratulacje ogromne bo utrzymanie wagi to wilelki sukces ja przez ostatnie lata- własciwie odkad zaczełam odchudzanie- tylko tyje i chudne po około 10, 13 kg to jest pewnie straszne i niezdrowe zawsze sobie obiecuje, ze schudne i utrzymam wage, ale jednak potem tyje i zrzucam tluszcz a mogłabym pozostac przy uzyskanej mniejszej ilosci kilogramów postaram sie

a u mnie dla odmiany dietowo super ale co tam takie super jeden, czy dwa dni, na tyle kilogramów do zgubienia wciaz chyba nie wiem, czego bardziej chce- jesc, czy miec szczupła sylwetke a tak naprawde to chyba nie wierze, ze moge kiedys ja uzyskać a to, ze wazylam ponad 60 kg to chyba byl sen., bajka- to nie była prawda jak ta 90tka do mnie sie przykleila- tak sie trzyma i juz Alex- wracaj do diety i składaj codzienne nienaganne raporty Jaga, mio, ze bedziesz w pl i miło, ze czytasz, a co wiecej przypomniałas o urodzinkach a ciekawe, co u Ciebie dietowo? czy zamierzasz jeszcze podjac walke? pamietam, jak ladnie szłas, jak burza- potem pewnie było gorzej jak to najczesciej bywa, chyba, ze sie myle jeszcze troche pobede tu- zobacze, co słychac aaa- dziewczyny, czemu nie piszecie? chyba dlatego, ze weekend?

nowe fotki? faktycznie gugajna, nie wyrzucaj sobie tych 2 kg na plus i tak duzo osiagnelas masz minus 20 albo i wiecej ładnie w tym dresiku, figura inna- pół Ciebie juz nie ma i ladna buzia ee, porownujac najgrubsze zdjecia- to 2 rozne osoby dobranoc

jutro tez jest dzien jakby kto nie wiedzial:D pa

Kawa, wynik rewelacyjny ja jutro jem twoje menu mam nadzieje, ze poczuje sie lepiej na tyle., zeby życ, moze nawet poskakac na stepie bardzo chcialam, ale dzis bylam zwlokami Kawa, to melduj co i jak z ruchem i wagą :)

jestem a ja cierpie- własnie z powodu choroby i tego obiadu obzarłam sie jednak nim i kilka godzin dochodze do siebie kupiłam male jogurty naturalne i maławode mineralna na jutro woda do pracy- zeby nie myslec o jedzeniu gugajno, obysmy weszły na tory choc ciezko jest jak diabli Balbi- super, ze napisalas- czasem cos skrobnij, choc raz na miesiac a co u Ciebie, jesli czytasz ?