aniaminka

hej hej jestem KROPELKO skoro juz wiesz, ze pisze u Shane, to juz wszystko wiesz co i jak hehe generalnie ok dzis nawet bylam glodnawa ale dwa dni temu odpusciłam sobie... ach te mrozy w kazdym razie jutro sie waze (chyba, ze bedzie mega zimno a to moze i lepiej...) ja tez stoje na strazy i tylko czekam, jak ktos napisze bede pisac, jak Wy bedziecie ale myslalam, ze tu bedzie ruch jak na dworcu centralnym a tymczasem ruch, jak na Syberii przyszła mi na mysl ta Syberia- wlasnie byłam zobaczyc jak tam moj samochod stoi siwy na dworzu nie wprowadzam go do garazu, gdyz wczesniej nie odsniezyłam dokladnie a tam musze manewrowac, gdyz do bramy musze skrecac- i bardzo duzo sniegu musialabym wynosic odpalił jutro postaram sie go jeszcze z godzinke podładowac... przed chwila tez napalilam znów- bo w taki mroz piec połyka opał, jak ja slodycze... no- takze dzisiaj ok jeszcze tylko moc herbaty- goraca kapiel za jakis czas oraz troche podskoków z hantlami a co u Was, jeszcze moze cos napiszecie?

hej dziewczyny, jest tu kto??? wstałyscie? ja zaraz pije herbate, a potem chyba sobie nie domowie kawy

na wiosne jeszcze chyba poczekamy gratuluje ruchu ja tez kocham wioooosne- ale ciesze sie, ze jest tuz tuz super, nic, tylko sie cieszyc

Kropelko jasna sprawa:) jestem jakas taka zmeczona jestem- tym zimnem chyba napaliłam ale jeszcze sie nie rozgrzało- musi byc dosc zimno w przyszlym tygoniu ma byc minus 20 chyba o matko jak sie rozgrzeje robie sobie kąpiel...

Pebi, ale ja wpadam i czytam jeszcze na jakiej aktualnie jestes diecie?

Dorota, Twoja stopka jest cool! woelki sukces, nie zmarnowałas tych miesiecy

hej u mnie ok jednak mam wrazenie, ze topik najlepiej dziala na poczatku gdzie zalozycielka?

kropelka, czyli narzucasz sobie taka dyscypline, ze jesli nie zjesz do 16, to potem nie jesz?? o rany, ja bym nie wytrzymala ciekawe, jka u mnie waga ale jutro sie nie waze jeszcze poczekam czuje sie lzejsza, dokladnie wiem, kiedy chudne, bo czuje sie lekka wtedy takze musi byc dobrze

a ja nie wymyslałam wiele i zjadlam jogurt naturalny z musli na kolacje i koniec teraz pije kawe bez cukru

hehe kropelka, włąsnie te cwiczenia sciagnelam keidys na kompa, ale nie z youtube, oczywscie dobrze, ze jest youtube... bede cwiczyc, musze, inaczej, niech mnie piorun strzeli wiesz, odkad przeczytałam na onecie o feedersach, jestem bardzo nieufna w stosunku do mezczyzn, ktrorzy mowia, ze tak jest pieknie, a co wecej dystansuja od odchudzania nie, nie, nie nazywam tu nikogo feedersem..:D ale ten art. był przerazajacy, nie wiedziałam, ze cos takiego istnieje... pewnie nie czytałas sa mezczyzni, ktorzy uwielbiaja grube kobiety lubia faldy, podbrodki i wszystko, rozstepy i zrgowaciały nsakorek- brrrr dalej- wybieraja swoja kobiete i ja tucza chca osiagnac wage rzedu 150 i wiecej tucza tak, by kobieta sie nie zorintowała, jesli tego nie lubi maja swoje strony instruktazowe chodz z nia do restauracji mowia, ze jest sexy, zamawiaja jak nawiecej, w domu stosuja triki z wiekszym talerzem dalej- zamawiaja desrery potem komplementuja ja oczywsicie zapamiatałam takie zdanie- wychodzac- popatrz na jej brzuch, wiedz, ze za kilka miesiecy bluzka juz nie dopnie a brzuch bedzie bardzo duzy jestem w szoku... dlatego tez zbuntowałabym sie, gdyby mi ktos probował wyperswadowac odchudzanie (oczywsicie inna sprawa jest komplemencik dla zony, czy okazanie miłosci, gdy ma wiecej kilogramów) na drugim biegunie sa ci, ktorzy rozwodza sie z kobieta dlatego, ze utyła

hej witam mnie tez ktos mogłby zmusic do cwiczen na dzis mam takie przede wsyzstkim postanowienie- ruszyc- sie- zrobic coklwiek macie racje- kazdy wiek jest dobry na to, zeby o siebie zadbac imprezy? dlatego nielubie gosci podczas, gdy staram sie schudnac powaznie u mnie w pracy - a wczoraj nie bylam-- chyba byly wczoraj jakies imieniny, bo dzis widziałam resztki ciast ale ciesze sie, ze mnie nie było lecz tym razem staram sie uruchamiac w sobie mechanizmy obronne przez slodkosciami juz wiele razy psułam wszystko przez jedna impreze, jedna mała okazje potem sie rozkrecam wiec nie nie chciałabym narzekac, ze tyle tu pysznosci, a ja jestem na diecie, tylko wolałabym powiedziec sobie- wszyscy jedza, bo sa szczupli ja nie jem haha, ale to teoria, prawda? mam nadzieje, ze nie rzuce sie na slodycze, jak prosiatko dlatego pozwalam sobie np na capuccino aby miec 'kontakt z rzeczywsitoscia" piszecie o jednym posiłku, nie doczytałam, czy ktos tyle je? jestem jak najbardziej przeciw- juz przerabiałam rózne kosmosy choc nigdy nie byl to jeden posiłek na szczescie chyba nie dane mi zostac anorektyczka (oczywiscie to nie mialo bezposredniego zwiazku z tym akurat menu) ale faktycznie, nie mam az tak drastycznych sklonnosci destrukcyjnych- u mnie destrukcja ma łagodniejsza postac- uwielbienie dla słodyczy, a raczej nieuzasadnione uzalenienie sie od nich

hej Pebi, ale laska! super ciuszki na tym nowym i lepszy kolor wlosow wg mnie pierwsze skojarzenia sa takie na pierwszym zdjeciu 30,stka na drugim 17stka tak ja to widze na pierwszym fajny jest dzidzius ja nie mam co jesc, tez myslałam o jajecznicy ale nie mam jajek:D mam kefir i jog naturalny i chyba stare musli, wiec tro bedzie na kolacje

a Ty, babeczko? ja tez wlasnie musze isc na dwor kurczeeee mam tyle do roboty i jeszcze do sklepu nie chce mi sie wychodzic tu jest tak ciepło, ale musze

Babeczko, kurcze, to tak samo, jak ja! szczegolnie dawniej uwazałam, ze minus 10 kilo to pestka a teraz nawet za kilogram bede wdzieczna ale jak tylko zaczne chudnac, to znów wszystko wydaje sie proste Babeczka moj dom tez prosi o powiew swiezosci ja tez lubie, ale dzis mnie boli głowa i bede musiala poskrobac samochod raczej... w domu zrobie tylko troche zostawie na jutro

Babeczka,jasne dzieki takim osobom, takie jak ja moga wierzyc, ze to takie latwe naprawde ja kiedy wazylam ponad sto byłam strasznie gruba- teraz wygladam duzo lepiej- tak gruba, ze juz niemal stracilam ochote na odchudzenie sie gdybym wazyla 117, to pewnie juz by tak zostalo dlatego naprawde widze tu wielki sukces

halo, mozna Pebi, ja czasem zagladam do Ciebie topik 120 nie wypalił, szkoda wpadnij czasem do nas, czyli do Shane ja czasem zajrze, oki? tylko tam sie nie przestrasz, bo mamy kłopoty z pomaranczowymi, ale to przejsciowe papa acha, jak tam mieszkanko, czy juz mieszkasz, znaczy, czy sie przeprowadzilas?

moze jeszcze nie padnie wiem, mialam nie pisac, ale tez zaluje, ze nikogo nie ma

haha te ciotka! Biedna Monika sama odeszła, tak przynajmniej jeszcze wczoraj twierdzila sama do tego doprowadzila cos nie trybisz, młoda natomiast ja moze i stara jestem, ale pupcie mam jak polik niemowlaka :D pewnie bedziesz mogła tylko pomarzyc o takiej w moim wieku twoj swiatopoglad tez pozostawia wiele do zyczenia jesli sadzisz, ze wartosc kobiety zalezy od tego, czy ma męza, czy nie nie zagłebiam sie żyj sobie po swojemu

No nie jestem zmuszona sie tu odezwać i to nie z powodu ostatniego pomaranczowego wpisu, bo temu akurat brak ładu i składu, ale dlatego, ze ktos tu prubuje odwrocic uwagę od osoby, ktora faktycznie wprowadza do topiku niepotrzebne elementy, a czepia sie Shane, ktorej nie podoba sie to, ze Monika wciaz sie mnie czepia, mimo, ze mnie juz tu nie ma. Helol? Dokladnie, to jeszcze było za malo? Ja nie zabierałam głosu w sprawie, bo uwazałam, ze mi nie wypada, nie chciałam u kogos na topiku zasmieciac, wiec dodałam dwa do 2 i zniknełam. Ale teraz to juz i zmarłemu w trumnie skoczyłoby cisnienie. Jest tak, jak napisała Shane: dziewczyna wciaga w to osoby trzecie- piszac "wiecie o co chodzi" typowa, niska, bylejkaka zagrywa. ale, ale dlaczego tutaj wylewa swoje zale i uderza pompatycznie w dzwon (nie pozwole, zeby mi kts pluł w twarz pisze) a nie tam, gdzie ja skierowałam slowa do Rozy zreszta, i o zadnej Monice nie pisałam? dlaczego nie tam, lecz tu? odpowiedz jest prosta, bo tu liczy na to, ze znajdzie klakierów tu czuje sie stabilnie i bezpiecznie -- teraz nalezałoby Monike poglaskac, ze aniaminka pluje jej w twarz (:D WTF?:D) i jeszcze przyklasnąc, a jak po raz enty pisze, ze raz i na zwsze odchodzi to prosic, by tego nie robila. Monika eskaluje problem, stwarza sztucznie problem, pewnie jej to do czegos potrzebnie, moze sie nudzila? Topik był wolny, trzeba było pisac o tym, do czego został przeznaczony, a nie wymyslac plucie w twarz. Kuku- "Z tego, co widze, to kazda ze stron ma cos za uszmi" cóz za fantastyczny wzrok! gratuluje! wykorzystaj go nastepnym razem i porozgladaj sie za swoje uszka bedziesz miala z tego wiekszy pozytek, kochana!

kuleczka- pewnie tam był "fotoszop" bo ich ciala były, jak u niemowlaka, ale zauwaz, ze i gwiazdy i inne szczuplaki tez sa obrabiane komputerowo, wiec i tym dziewczynom sie to nalezało, ale buźki mialy przepiekne natomiast pani zamieszczona dzis- ta w peruce z czasów ludwika (czy innego pana) juz nie wygladał tak ladnie pomyslalam sobie, kiedy spojrzałam na jej stope w tym trzewiku - ze wyglada to jakby bochenek chleba, ten podłuzny- zapakowac do trzewiczka takie swinskie kopytko nie chce nikogo obrazic nikt tu nie jest idealny jestesmy tu, bo mamy ten sam cel nie myslcie, ze jak mam lekko mniej, niz sto, to zadzieram nosa:D:D:D:D HAHAHAHA zeby to jakas kruszyna przeczytala, to b y sie usmiala -0-- oczyszczanie Maja Błaszczyszyn? nie wiem sa zwolennicy i przeciwnicy w ogole czytalam, ze sama idea oczyszczania jest źle rozumiana oczyszczjaa nas nerki problem w tym, by im to umozliwic, czyli nie dawac zbyt duzej ilosci toxyn moim zdaniem lzejsza dieta jest odpowiedzia nie weirze w oczyszczenie typu- zjem przez dwa dni warzywa bo chce sie oczyscic- ktos tak napisal na forum mysle, ze na przykład człoweik gruby nie bedzie czysty- bo w tłuszczu sa toxyny ? moze sie myle wystarczy jest maloprzetworzone produkty proste potrawy oczyszczanie to bardzo modne słowo ale raczej nie załatwi sie tego w ciagu kilku dni słyszalyscie o tych kamieniach kałowych- sory prawda to? matko.... no i zaden owoc tego z człowieka nie wymiecie ale lepsza blaszczyszyn, niz kompulsy

jeszcze słowo ostatnio jakies gazety promowały otyłe dziewczyny pokazano zdjecia na stronie lansik.pl to taka plotkarska strona, pisza bzdury ale zamieszczone tam fotki dziewczyn na oko od 85 moze do 95 kilogramów te dziewczyny maja przesliczne twarze przesliczne przepiekne włosy figury tez- wysokie, proporcjonalne i tez mysl- wiec dlaczego nie zrzuca tego? bylby niekwestionowanymi pieknosciami ale ok- wygladały i tak ok a dzis na tej stronie inne zdjecia pani w bieliźnie, juz nie tak piekna, jakos tak grubsza? juz zdeformowana otyłoscia? wyglada to inaczej za duzo tej deformacji- nie wmowi sie spoleczenstwu, ze to jest piekne raczej- powinni dawac zdjecia normalnych kobiet- czyli 65 kilo czyli nie rozmiar zero- nie 48 kilo, ale i nie sto moje zdanie

hej witam dziewczyny, aj tylko na chwilke teraz, bo zaraz musze walczyc z puchem marnym białym zasypało, ze hoho dzieki za odpowiedzi, a myslałam, ze tylko ja jestem taka- az zołzowata, choc głosno nigdy nie smiem nic powiedziec złego o kims, jednak ludzki mozg sam mysli czasem mam mysli po2jne w kazdym razie grubasy wzbudzaja jakies tam negatywne emocje- druga mysl- grubas to ja kurcze- statystycznie jest ze mna źle- byłam młoda, na szczescie juz nie jestem nie rodzilam super ale damy rade! dziekuje za odpowiedź co do pasa- dobrze, ze kupilam bardzo dobrze- len powinien ruszyc tyłek a tak naprawde wystarczy- jak pisałam polozyc sie i uniesc głowe i ramiona i tak trwac- powtorzyc to i juz miesnie sie napinaja

hej Rukolka witam ja- siedze i mysle dzis nie było zbyt dietowo, to i nie chcialam pisac mysle nad soba musze jakos znaleźć na siebie sposob, czemu innym tak łatwo idzie, maja takie sukcesu, chwała im za to i pokłony, ale ja jestem jakas z kiepskiego mat. wykonana w kazdym razie dzis rozmawiałm na gg z bratem- mysle acha, o jedzeniu on je malo, uwaza na to, co je jakos moze poza tym kiedys cwiczył na ławeczce z hantlami i biegal po lesie, nie wiem, jak jest teraz. na las- nie ta pora zagladam tu an topik, ale piszecie malutko- ciagle czekam na dziewczyny, ktore pisały od poczatku, ale ich genralnie nie ma w kazdym razie mysle, ze jutro bede bardziej optymistyczna, bo tak smecic to nie ma co acha, Mania (czy nie pomylilam nika) Ty to szczuplak jestes, rozmiar 40? 38- super ale masz racje w takim rozmiare wyglada sie ok jesli ktos jest zgrabny, proporcjonalny to i 42 ujdzie, jak najbardziej mam pytanie- co myslicie, jqakie sa wasze mysli, jak zobaczycie gruba osobe? głownie chodzi mi o dziewczyny, bo co tam faceci... jak widzicie gruba dziewczyne, lub pania- pomijam starsze osoby szczegolnie młode dziewczyny ja mysle, ze mam chyba brzydki charakter0- dzis tak pomyslalam bo jak widze mloda gruba- widocznie gruba dziewczyne to jakos tak, hm gdzies tworzy mi sie cos na ksztłat agresji nie wiem co to jest, ale jest negatywna mysl oczywscie tlumie to w sobie a druga mysl jest taka ciulu, jestes taki sam gruby, albo grubszy ( niektore dziewczyny wygladaja kulkowato przy tuszy, niewazne kazdy jakos tam wyglada, generalnie źle) w kazdym razie jest cos takiego, ze jest negatywny odbior w pierwszej chwili to dla mnie istotne o tyle, ze zastanawiam sie i mysle, ze osoby szczuple patrzac na mnie tez musza miec takie mysli pewnie tak nie macie? ja keidy widze bardzo gruba osobe mysle- powinna schudnac, to niezdrowe, nieładne itd taa- nic madrego dzis nie powiedzialam, wiem ale napisałam, jak odbieram otyłosc szkoda, ze nie przelozyło sie to na mobilizacje w tym roku trzeba juz wreszcie drugie pytanie co myslicie o takim pasie wibrujacym na baterie? pytam bo jest w biedronce- hehe smiałam sie z tego kiedys- prawda jest taka, ze wystarczy połozyc sie pochylic do przodu i tak trwac, lub balansowac i juz nam miesnie pracuja a taki pas dla leni 100krotnych czyli dla mnie przypadkowo dowiedzialam sie, ze moja szczupła kolezanka taki ma i go sobie chwali czy wie ktos cos na ten temat mam nadzieje, ze bedziecie pisac przyznam, ze czekam na cos weicej, niz cyfry w tabelce duzo cyfr mam w ksiazce telefonicznej... pozdrawim pa p.s. to mialo byc smieszne hehehehe sorki, ale dzis jestem jakas padnieta papa

witam dziewczyny, myslałam, ze w poniedzialek stawicie sie zmobilizowane tak wiele osob tu pisało na poczatku wciaz czekam Rukolka witaj ja pisalam kiedys zeszyt- było tam wszystko- to jeszcze przed kafe moje wymiary, moje postepy moje brzydkie zdjecia, zdjecia motywatory kalendarz zrobiony przeze mnie zapiski co jadłam, po co jak sie czulam zapiski o tym co kto powiedział, jak skomentował albo moja nadwage, albo schduniecie jak minał dzien afirmacje i inne swietna sprawa mysle, zeby do tego wrocic jednak mnie sam zeszyt nie zmotywował na stale jak pokazuje moja stopka- jestem w czarnej dziurze strasznie ciezko jest

dziewczyny wolam na apel zbieramy sie swieta i sylwester juz za nami nowy rok- 2010 rok zmian rok świni- co ja mówie- rok rusałki!! nie ma juz wymowek meldowac sie! juz dzis