aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
a nie, przepraszam- Madziarek pisze:)
-
witam Binga- melduje sie u mnie? ojej- dzis wlasnie skonczył sie remont- hurrraaaaaaaaa Gugajno- Twoja mama ma mebelki gdanskie? a to ciekawe, bo ja sobie lubie meble na allegro obejrzec i tam poznałam meble gd- sa b. ladne dzis byłysmy w stylowych meblach, ale.... a tam- nie bede przynudzac byłam juz w pracy raz jak mówiłam bylam ciekawa, czy zauwaza, ze przytyłam generalnie nie rozmawiłam z ludzmi, tylko szybko zwiałam -- ale jedna pani zauwazyła- i to ta, która była taaaaaaaaka gruba- pani Basia, jesli ktos pamieta- chodzi o kuli, ma problemy z biodrami, tarczyca, cukrzyca, a wszystko przez mega- otyłosc ale ona- po raz pierwszy schudła...naprawde los ja do tego zmusił nie zaklada sama rajstop- itp no, ja tez bede musiała cos zrobic, ale mi nie wychodzi- w takim jestem amoku---ale sie rozpisałam a gdzie dziewczyny- madziarek alex balbi no i mushelka....... a badzia to jzu sie chyba nie pojawia>????..... dosc- dobranoc:)
-
Joanne i Madziarku- dziekuje jeszcze za zyczenia: Joanne- własnie takie zyczenie jest najlepsze- schudnac :) szkoda, ze Balbi padl kompik faktycznie nadawala ton a czy ktos wie, co z mushelka? pisałyscie o stylu nowoczesnym w mieszkaniach- a ja chyba jednak wole klasyczny... to znaczy nowoczesny podoba mi sie na fotkach- byłam u kolezanki- ma wszystko w nowoczesnym- brazy, beze i nowoczesne meble- fajnie tam jest, ale sama chyba wole siedziec w klasycznej stylistyce nie wiem w sumie- gdybym miala duzy dom- to jeden pokoj zrobilabym bialo czarny nawet segregatory widzialam biale w czarne kwiaty- sciana jedna byłaby czarna- a na niej dwa pasy tapety bialej w czarne kwiaty0- widziałam taka- a na bialej scianie \"obrazy\' z tej tapety itd :D jutro pierwszy dzien w pracy- bleeeeeeee no i sie okaze- jak ludziska zauwaza, ze przytylam bleeeeeeee trzeba cos zrobic- ale jak lae co...\' oki- dobranoc, do jutra
-
hej- piszcie!!!!!!!!! jak nie macie co- to chociaz co dzis bedziecie jadły... :]
-
ło matko- jaga- jak ty zleciaas z tych kilogramów- musisz byc szczesliwa!!!!!!!!! a wiecie- ja sie nie waze- bo wiem, ze generalnie ejstem na plusie i teraz musze zejsc troche w dól do 90 no niestety poza tym zawsze moge powiedziec ze waga jest w garazu jeszcze-lol
-
heloł witajcie Binga, staram sie- nie mozna inaczej, a co u Ciebie??? jak tam- juz jestescie po kawce?? a gdzie ansza Alex???? Alex- bez Ciebie jakos tak dziwnie gdzie Balbi mushelko- skrobnij notke
-
dziękuję za słonika i życzenia slonik- kochaniutki a w miejsce na zyczenia juz sobie cos wstawiłam :) oby sie spełnilo ale wiecie- dawno nie pisałam, ze mam pecha a jednak mam znów mi sie popsuł samochód ruszyłm i zgasł- ruszyłam- pojechalam dwie ulice dalej i zgasl- juz zawracałam do domu i wjechalam troche na czujes podwórko- tam mi zgasł, wiec zjechałam na to podwórko- bo było z górki no i tam ten samochód stoi o kurcze i co teraz? a drugi temat to burze- w t ostrzegaja nad łodzkim ma byc ta traba- oby mi wyremontowanego domku nie poniosło hen- wiem, ze mam pecha ale moze az nie takiego:( Gugajno- podziwiam, ze nie zjadłąs nic słodkiego, ale faktycznie chyba wolisz inne rzeczy wymiary masz całkiem dobre- ja nie chce sie mierzyc, bo by wyszło, ze wszedzie mam wiecej ojej- noooo- te dzinsy, które jzu mi spadały- w tym momencie sa tak ciasne, ze jeszcze 2 kilo i juz ich nie zapne ale trzeba chudnac--niedługo praca i wyjscie do ludzi- czyli chciał nie chciał- trzaba jakos zadbac o siebie wpadne jeszcze!!!!!!!
-
hej hej witam Gugajna, widze, ze trzymasz mnie za słowo, jesli chodzi o brak slodyczy no i dobrze wiesz- ja mysle, ze racja z tym jednym dniem, w którym mozna cos łyknac, bo ja juz wielokrotnie rezygnowałam ze wszystkiego- od słodyczy przez chleb po mieso i na dłuzsza mete- nie pomoglo czytałam, ze bujakiewicz- ta blond aktorka robi tak, ze unika wegli, ale raz w tygodniu pozwala sobie na cos, co lubi jutro mam urodziny i jakis symboliczny tort mi przez mysl przechodzi, ale nie wiem....nie wiem..... dzis w kazdym razie faktycznie nie jadlam zamulaczy ( choc zostaje słodzona kawa, bo tak, jak pisze asia-- cos musi byc zamiast, chocby cos mslutkiego) Gugajno- jestem ciekawa-- na weselu jadłas pewnie duzo słodkosci- ja tam bym nie odpusciła!!!! a jaki miałas tort weselny- hehe chyba moge o to spytac, bo okazja była wyjatkowa jesli chodzi o remont- to jestesmy z mama i zmeczone i juz troche poddenerwowane--bo panowie skonczyc nie moga- grzebia sie ciut- a co tydzien mama płaci 900 zł jzu bysmy chcialy to zakonczyc, ale jeden z nich nie przyjezdzał troche i remont sie przedłuza- nie znamy ceny koncowej- a nie chce, zeby jutro płacic jeszcze 900 i w nastepnym tygoniu jeszcze 900, bo to przez nich tyle trwa- przychodza na ok 4 godziny teraz sa na etapie kuchni jeden kladzie płytki na sciane- juz chyba 2 tydzien drugi maluje- jutro pomaluje sciane- kolor- arbuzowa jamajka- hehe- jestem ciekawa, co wyjdzie nie mamy jeszcze płytek na podłodze na koniec wroca do pokoju, by połozyc panele takze czort wie, ile to jeszcze potrwa- zaczynamy myslec, ze specjalnie spowalnia jeden z nich (zeby brac kase) no nie weim ale masz racje-- w porównaniu z tym, co było- bedzie świetnie był taki chlew, ze nawet nie zrobiłam fotek, bo az strach Binga- w koncu nie poszłam była jeszcze u mnie burza z duzymi piorunami ale ciesze sie, ze nie nabroiłam a Ty jak tam- jadłas lody??? oki- do jutra, pa
-
witam gugajna- świetna wiadomosc z 2 cyfrowka jest o wiele lzej (przede wszystkim psychicznie) swietnie- sama pamietam, jakie dla mnie to bylo szczescie rozstac sie z 3 cyfrowka to i dla mnie musi byc jakas motywACJA- I JEST OCZYWISCIE!!!!! mam skromny plan- ograniczyc slodycze do zera, lub do 1 % i tylko tyle mysle, ze u mnei to najwazniejsza sprawa Binga- narazie idzie - heheehe widze juz poprostu, ze sytuacja znow staje sie powazna wciaz jestem grubasem..... wciaz jest z czym walczyc czyli dzis.... dzien bez slodyczy p.s. Binga- mysle, ze z galaretka to dobry pomysł ja mam w pogotowiu kisiel, który wole oczywiscie ktos moze powiedziec, ze kisiel to tez słodycz ale mi chodzi o to, zebym nie jadła cukierków, czekolad- a nawet ciast jak wariatka u mnie piekana pogada, a jak u was? u mie przeszła burza- jesz tuz po deszczu- takie klimaty lubie najbardziej w sam raz na spacer, na bieg... szkada, ze nie mam z kim ale samemu tez mozna, jak sie naprawde chce
-
gugajna- widze ze masz szczescie do sukienek mushelko, czuje, ze sie wybrałas na badmintona binga--= świetny pomysł z tym oddaleniem sie od miejsca, gdzie mieszkam- tez o tym myslałam troche chodze z psem, ale to wszystko nic- nie tak miało byc czuje, ze znow zapałam checia do szczuplej figury-- gdy zacznie sie praca i bede nielicznym grubasem a wracajac do tematu- binga- napisz jutro jak Ci sie udaje-- ja tez zrezygnuje ze slodyczy- bo jzu jestem wystarczajaco zamulona ale z chleba nie- bo juz tak bylo, ze rezygnowalam ze wszystkeigo, ale tylko na chwile w sumie- mało lubie nie lubie np indyka lubie weglowodany w słodyczach, lub w smazonym anlesniku, czy ziemniakach z tluszczem- fuj dziewczyna jestem bardzo zmeczona snuciem sie po zagraconym domu- domu utytłanym w cemencie pod rozna postacia.....- ale wakacje hm- ostatnie tez nie byly lepsze w sumie lubie siedziec w domu, ale w przyszłym roku wyjade juz na pewno gdzies
-
witam dzis postanowilam, ze pojade i kupie sobie cos dobrego do jedzenia- np gugajna zrobiła mi ochote na mozzarelle, ktora kiedys sie zajadalam, a teraz jej w ogole nie jem i jeszcze kupie cos na soki domowej roboty joanne- niczym sie nie obrazilam, nawet nie wiem, czym miałąbym sie obrazac ale nam sie urlopowo robi na topiku gdzie alex???
-
hej- witam zaraz robie pachnaca kawe z kafetierki gugajna- wląsnie mi sie przypomnialo, ze ja tez mam ekspress- po remoncie go odkurze ja robiłam sobie wiele kaw na nim a kiedy przyjechała mama i chciała zrobic kawe- to cos nie wychodziło i przeszłysmy na kafetire gugajna, a ten likier to poprostu dolalas do kawy, prawda???? joANNE-- CZYTAŁAM KIEDYS ARTYKUL O TAKIM tytule jesli mnie pamiec nie myli poza tym- moja droga- wiem wiele o uzaleznieniu- bo tez juz wiele innych publikacji przeczytałam dlatego dla mnie najlepsza jest dieta, gdzie zwraca sie uwage na ig zawsze beztrosko pochalaniam słodycz dopiero gdy widze w t jakis program o grubasach, albo, gdy czytam przypomnienie tu na forum- leca mi ciarki po plecach ze strachu- co ja sobie robie... Binga- własnie- pytalam, czy kijkujesz sama, ale widzisz- kiedy masz dojsc do kolezanki to bierzesz kijki pod pache--- tak zrozumiałam własnie- czlowiek sie tak wstydzi samemu biegac, czy z kijkami chodzic ja przynajmniej tak mam moglabym biegac sama, ale gdybym wygladała jak sportowiec- ok, dosyc na teraz- odezwe sie poźniej a gdzie Balbi????? mushelko, co u Ciebie???
-
B i==nga-- z kim i gdzie kijkujesz na specjalnych szlakach ile zaplacilas za kijki
-
witam Madziarek, mnie zwabił zapach kawy ja tez zaraz bede sie nia delektowac o tym przyzwyczajeniu dzieci juz w brzuszku nawet nie pomyslałam, dobrze wiedziec a wiesz- jesli chodzi o rywalizacje- to na mnie dziala bardzo źle ja raczej lubie sie odchudzac z kims, ale nie na zasadzie która wiecej, czy szybciej- bo to mnie stresuje moze podswiadomie wiem, ze to ja bede ta wolniejsza, lub ta, która nie jest w stanie schudnac Madziarku- ja nie wiem wląsciwie co sie dzieje- jak mówilam- mam duzo czasu- powinnam o siebie zadbac ale wole jesc i jesc szczegołnie słodkie rzeczy, choc dobre obiady tez jadlam czy jest mi pisany los grubasa po wsze czasy ???? juz taka mysl coraz czesciej mi łazi po pustej makówce ale tez zauwazylam, ze zawsze kiedy udawało mi sie schudnac- mieszkalam sama czyli mama za granica teraz niby mnie dopinguje- lub poprostu gani- krzyo patrzy, jak cos niedozwolonego kupie ale prawda jest taka, ze jesli ja nei kupie czegos przez 4 dni- ona kupi na 5 dzien wczoraja przydźwigaam do domu czekolade i ciastka- wkładam czekolade do lodówki- i co widze... juz tam lezy biała czekolada i cukierki jaka głupia mamuska, taka i curuska- pomyslałam hm- w ogole nie mam takiej woli--- woli- by nie jesc tych swinstw a jesc warzywa itd- by schudnac czemu????? ale wczoraj poczułam, jak moje spodnie, w których jeszcze jako tako wygadam - stały sie obcisłe- czyli tyje rozum mówi- przestan zrec ale az głupio mi napisac- zaczne od dzis... co tam u Was????
-
a, ejstes Binga- to fajnie a z tym remontem to konca nie widac bo panowie przychodza do nas po godzinach obecnie działaja w kuchni ale jeszcze w jednym pokoju nie mam polozonej podłogi- i kuchnia cała jeszcze do zrobienia jestem tym juz zmeczona całe wakacje takei byle jakie zeby chociaz mozna było juz spokojnie usiasc mysle, ze na 20 bedzie remont skonczony
-
hej hej witam Mushelko- a jednak sie uśmiałam powaznie- hm- jeszcze troche i chyba tak napiszemy Madziarek-- oj mi to juz nic nie pomoze- chyba tylko wskoczenie na 102 i brak ciuchów czekalam na Twoja motywacje, bo pamietam, jak nieustannie pisałas o diecie po porodzie ale- ja tez wiele pisałam... wrrrrrrrrrrr aha- wiesz- ja- jesli bede miałą dziecko- to nie bede mu podawac słodyczy wiem, ze to kwestia przyzwyczajenia tak, jak mozna przyzwyczaic do słodkiego- mozna tez i do warzyw... na pewno tez nie dam słodyczy w formie nagrody przepraszam, ale ja juz za duzo straciłam przez to moje przyzwyczajenie= nałog wiadomo- dizecko i tak pozna słodkie, czy cukier- ale chodzi o to, zeby nie kojarzyło tego z czyms dobrym, tylko z czyms złym Balbi- wyjdz z ukrycia- napisz cos- a gdzie kawa!!!!!lub herbata- zawsze ktos cos podawał Alex??? Gugajno- wiem, ze nie masz czasu, bo teraz to miesiac miodowy- ale pisz, jak tam suknia sie sprawdziła- i czy słusznie (mysle, ze nie) obawialas sie wesela z waga wieksza, niz 60 kg- znaczy, co tam ciotki mówiły????? a fotki beda??????? Binga- i co- tez poległas??????- tak, jak ja???? a Badzia gdzie?????? dziewczyny- podsumujmy- która obecnie dziala na 100 procent, jesli chodzi o diete??? czyli dieta ( ale tak na powaznie) i ruch???? ja- nie:(((((((((( oki, no to pa
-
ja jestem, ale co tam- czekam na gugajne mushell- natchnij mnie- prosze dietąaaaaaaaaaaaaa bede potem
-
hej, witam Gugajno, zyczę Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Zycia Tylko Radosnych Chwil, Zycia Pełnego Wzruszen i Szczęscia Spełniaj marzenia- całe zycie przed Tobą!!!! p.s.- w sobotę będziesz prawdziwą księżniczką w tej sukni :) dzis pozwoliam sobie napisac kilka słów, na wszelki wypadek np- gdyby mnie wcięło:)) ale oczywiscie- czekamy na sobotę ............................................................... Joanne- a czy to Ty mialas jechac na wczasy dla szczupejących????
-
hej, co ja tu czytam znów spotkanie??? niesamowita sprawa, świetnie Gugajna- no pięknie- teraz sobie przypomniałam, ze chciałas wyjsc za maz 080808 to juz tuz tuz spałam pod golym niebem- cudowne przezycie poza tym- wwszystko w domu poprzewracane- nie wiem, gdzie mam szklanki ok, niech sie to skonczy piszcie, pa
-
witam gugajno- mam nadzieje dzis juz jestem zadowolona- moglo byc lepiej jednak jutro bedzie jeszcze lepiej az wpadne w rytm na pewno grubasem byc nie mozna- nie mozna!!!! jutro pisze Madziarek- dobrze, ze sie pojawiłas... a jutro u mnie wchodza wreszcie do kuchni- beda zrywac podloge rano musze przeniesc szafki dzis postanowiłam, ze spe pod gołym niebem w ogródku- ciekawe, co z tego wyjdzie... do tej pory spałam w przedpokoju- ale tam mam gorąco, wiec i tak spałam przy otwartych drzwiach ale słoneczko na mnie podziałalo i takei głupoty pisze, ze szok... koniec gugajno- Ty masz jeszcze kilka dni do WD? to chyba około 21 tak? no iminął rok- niewairygodne, ze to, o czym tyle pisałas juz tuz tuz tak mysle, ze kilogramy w całym tym kontekscie sa jednak niewazne, tym bardziej, ze w sukni wygladasz zjawiskowo dobra- lece, pa:)
-
hej- napisałam sie ze hoho- no i wpisałam złe haslo- akiedy chciałam wrocic do strony-= juz nie było wpisu- w ten sposob gubie moje wpisy buuu hm w kazdym razie dzieki za kubelek zimnej wody na pusty i durny łeb najtrudniej zaczac- postaram sie
-
witam myslałam, ze mnie pogłaszczecie za te moje dodatkowe kiloski- a tu taki smutek sie wylewa z postów az mi glupio musze sie postarac choc dwa dni na poczatek- od tego sie zaczyna wiecej nie pisze- bo to strasznie glupio wyglada mysle, ze utyłam tak dlatego, ze wchodze w rózne spodnie- mam sie w co ubrac w porównaniu do 102 kg i jakos tak mi przestało zalezec jednoczesnie trudno mi było uwierzyc, ze mogłabym byc szczupla- tzn wazyc 60 kg- k6to? ja?? nie Balbi- czemu nie piszesz- zawsze zagrzewalas świetnie do walki... Madziarek gdzie-= czy ktos wie??? Shane????? a nasze dziewczyny typu badzia, binga????? dobrze, ze jestescie gugajna, mushelka i jagaaga na posterunku-GMJ to do usłuszenia- odezwe sie
-
lalala fajnie- pa
-
hej hej witaaaaaaaam melduje, ze jestem, tylko mam remont w prowizorycznych warunkach podłaczyłam komputer ten remont sie ciagnie, bo wszystko tym razem juz robimy jestem moze na polowie jeszcze nie mam nawet ani jednej zrobionej podlogi- tylko dwie wylewki ok znaczy, ze znow komputer rozłacze i odezwe sie jak bede mogła gugajno-= wczoraj chyba pisałas o Kizi- ona jest- ale po przerwie, która sobie zrobila od topiku- trudno jej było powrocic zbliza sie wielki dzien- WD jak tam pochudłyscie? byly gratulachje dla mushelki, gg i jagi i michaliny- (nawet chya nie znam) a nie widze nic w stopkach- szkoda..... ale tez gratuluje!!!!! u mnie straszna dupa tone lub spadam w przepasc tyje- waga schowana- zrem zrem izrem qwa ciesze sie, ze jest Balbi a Madziarek??? Madziarku- czemuwrociłas do appierosów sory za bledy musze konczyc do usłyszenia, paapapappa
-
witam jesli chodzi o remont to pracownicy zapodali niezłe ceny np za metr gotowej podłogi- 60 zł razem wychodzi masa pieniedzy buuuu a z dieta jeszcze gorzej